Osobiście olałbym to zamieszanie tutaj (w sumie tak namieszono, że już nawet nie do końca wiem o co chodzi). Jeśli kupisz EE w PL a później kupisz dodatek w PL to wszystko powinno Ci ładnie działać. Nie rozumiem też jakichkolwiek zarzutów odnośnie stylu kart. Jak dla mnie są czytelne i gdyby ktoś o tym nie wspomniał to nigdy bym nie przypuszczał, że ktoś może mieć z tym problem.
Dodam tylko, że nie widziałem na oczy angielskiej wersji i w sumie nie interesują mnie zbytnio różnice. Jak dla mnie Viticulture to jest bardzo przyjemna pozycja i jedna z najczęściej wyciąganych gier. Oczywiście dokupię dodatek, ale nie zgodzę się, że ta gra bez dodatku jest niekompletna. Oferuje dużo fanu i bardzo przyjemną rozgrywkę. Nie jest to mózgotrzep gdzie gracze myślą po 10 minut nad kolejnym ruchem, ale właśnie dlatego bardzo lubię tą grę.
Ja osobiście olałbym co tu sie wypisuje (nieważne czy to forum o grach, podróżach, elektroda czy inne, zawsze znajdzie się narzekająca grupa "wyjadaczy") i kupiłbym tą grę, cieszył się rozgrywką a jak się pojawi dodatek to dokupił.
Trzeba było trzymać się oryginalnej bo jest czytelna, a zawiera również ikonki. Doprawdy, czy tak trudno jest pomyśleć przy projektowaniu ramek z napisami, że powinny być identyczne z oryginałem, skoro ów oryginał jest przejrzysty? No chyba, że następnym druku zostanie to poprawione... Po co było zmniejszać, gra jest targetowana dla przedziału wiekowego 30+ a wielu młodszych kupuje do gry z rodzicami 60+ .
tak samo. Karty i ramki z tekstem są takie same. Tekst w ramkach jest oczywiście w oryginale po angielsku, a w wersji PL po polsku. Wiadomo 
"Opasłość zawartości" naszego języka powoduje, że niektóre teksty trzeba było pisać mniejszą czcionką, żeby się zmieściły. Nie wiedziałem wszystkich kart w wersji PL, ale może też być tak, że niektóre teksty są "luźniejsze" od angielskich i wtedy sytuacja może być odwrotna.
