Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Wydaje mi się że możnaby w miejsce nazwy karty wstawić opis jej działania, a nazwę dałoby się upchać na górze.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
W zapowiedziach wydawniczych Rebela widnieje data premiery na 22 lipca
Czy Lewis & Clark namiesza w grach wyścigowych? Mam taką nadzieję...
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Czy Lewis & Clark namiesza w grach wyścigowych? Mam taką nadzieję...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
I czy „Dynastia” podbije polskie ekrany?Dr. Nikczemniuk pisze: Czy Lewis & Clark namiesza w grach wyścigowych? Mam taką nadzieję...
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ale ponoć w nowej wersji Dynastia ma być krótsza o 5 odcinków, a Blake ma nową makijażystkę. Dodatkowo dołożono wcześniej nie wyświetlane 10 sekund, które całkowicie zmieniają odbiór!
JARAM SIĘ!
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- karmazynowy
- Posty: 1033
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 186 times
- Been thanked: 435 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Czy nowa wersja L&C poprawia aspekt, na który narzekania można poczytać w sieci, tj. że widać gracza, który z dużym prawdopodobieństwem wygra a do końca gry jeszcze kilkanaście/dziesiąt minut? ![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Wątpię. Jeśli ktoś gra tak bardzo lepiej od rywali, nie zmienią tego żadne zasady.karmazynowy pisze: ↑15 lip 2020, 12:02 Czy nowa wersja L&C poprawia aspekt, na który narzekania można poczytać w sieci, tj. że widać gracza, który z dużym prawdopodobieństwem wygra a do końca gry jeszcze kilkanaście/dziesiąt minut?![]()
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
W zalewie nowości wiele gier to ładne ale mechaniczne wydmuszki.
Właśnie obejrzałem recenzję Wookiego i okazuje się że "dziadek" wręcz deklasuje wiele dzisiejszych gier albo jest ich pierwowzorem (Clank!, El Dorado, Wielka pętla), pytanie czy nie lepszym?
Co ciekawe kiedy oglądałem recenzję po raz pierwszy 5 lat temu gra nie zrobiła na mnie większego wrażenia.
Dopiero teraz coraz częściej przyłapuję się na tym że warto poznawać więcej gier z "dawnych" czasów bo mają to "coś"- chociażby dopracowaną mechanikę (np. Brass, Caylus, Zamki B., Troyes, Agricola).
Właśnie obejrzałem recenzję Wookiego i okazuje się że "dziadek" wręcz deklasuje wiele dzisiejszych gier albo jest ich pierwowzorem (Clank!, El Dorado, Wielka pętla), pytanie czy nie lepszym?
Co ciekawe kiedy oglądałem recenzję po raz pierwszy 5 lat temu gra nie zrobiła na mnie większego wrażenia.
Dopiero teraz coraz częściej przyłapuję się na tym że warto poznawać więcej gier z "dawnych" czasów bo mają to "coś"- chociażby dopracowaną mechanikę (np. Brass, Caylus, Zamki B., Troyes, Agricola).
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
To co lubię w L&C to fakt, że choć jest najzwyklejszym euraskiem, to przynajmniej nie maskuje tego, co starają się zwykle maskować inne gry z tej kategorii - tj. tego, że jest wyścigiem. Jako gra stricte wyścigowa jest jednak raczej taka sobie (brak interakcji, runaway leader, itd.). Ja osobiście wolę Snow Tails (a jeszcze bardziej: Titan Race - ale w tej sympatii pewnie jestem raczej dość odosobniony).
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Myślałem że tylko ja czekam
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Niby że dodruk jest nie za duży...to ile to sztuk?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
"Jakie zmiany wprowadza nowa edycja?
Żetony obozu, które pozwalały nam na reorganizację naszej ekspedycji, zostały zastąpione żetonami czasu, które będą stanowiły hamulce w naszym podróżowaniu. Będą one związane z liczbą uczestników naszej ekspedycji oraz zgromadzonych zasobów.
Z gry usunięto karty, których efekty pasywne dostarczały trudności interpretacyjnych. Zastąpiono je efektami prostszymi lub odnoszącymi się do żetonów czasu."
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 112 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
I jak ta nowa edycja? Na fb już płaczo, ze zmiany na niekorzyść i w dodatku brak wypraski - co sie chyba zgadza bo w (moim zafiolowanym) pudle coś lata
Nie grałem w pierwszą edycję więc obaw o to jak wypadnie porównanie nie mam, wszak nie będzie tęsknił za smakiem mięsa ten, kto go nigdy nie jadł.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ma ktoś zdjęcia porównawcze elementów z obu edycji?tapczanik420 pisze: ↑22 lip 2020, 22:02 I jak ta nowa edycja? Na fb już płaczo, ze zmiany na niekorzyść i w dodatku brak wypraski
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
O Panie! Bez wypraski to tam w pudle wiatr hula.tapczanik420 pisze: ↑22 lip 2020, 22:02 Na fb już płaczo, ze zmiany na niekorzyść i w dodatku brak wypraski
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Mam!
Kilka słów o wykonaniu.
Mepelki ładne, dobrze wystrugane bez braków. Drewniane hexy... ło ludzie ale się narąbałem żeby je poobklejać tymi naklejkami co to sobie je można wydrukować, ale było warto bo efekt jest spoko
Co do wypraski, jest ale tekturowa. No i jakaś taka toporna, sama się wypycha, mocno na styk a nawet za duża.
Generalnie i tak poszła na śmietnik bo ja wszystko zapudełkowałem.
Plansza główna...
Jakaś taka pałąkowata, już jak złożoną z pudełka wyjąłem to była jak pijany po imprezie (może się naprostuje jak ją czymś na noc przycisnę). I jeszcze jedno, to jak jest nacięta, a raczej dorżnięta, no nie jest to mistrzostwo świata. Tak samo mam dorżniętą planszę w ZB Big box. No nie, czuć taniością czy wręcz tandetą wykonania...
Rebelu czy to jakiś nowy standard?
Bardzo ładne grafiki.
Generalnie dodruk, właściwie to trzeba mówić o nowej edycji, jakościowo gorszy. Mam nowego Caylusa 1303 ENG i tam naprawdę wszystko ładnie hula.
I widzę że z racji niedużego nakładu już aleplanszówki.pl ma L&C w cenie Caylusa 1303, no nie, jakościowo L&C to zdecydowanie półka niżej.
Za to mam nadzieję że rozgrywka będzie w pełni zadowalająca![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Kilka słów o wykonaniu.
Mepelki ładne, dobrze wystrugane bez braków. Drewniane hexy... ło ludzie ale się narąbałem żeby je poobklejać tymi naklejkami co to sobie je można wydrukować, ale było warto bo efekt jest spoko
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Co do wypraski, jest ale tekturowa. No i jakaś taka toporna, sama się wypycha, mocno na styk a nawet za duża.
Generalnie i tak poszła na śmietnik bo ja wszystko zapudełkowałem.
Plansza główna...
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Bardzo ładne grafiki.
Generalnie dodruk, właściwie to trzeba mówić o nowej edycji, jakościowo gorszy. Mam nowego Caylusa 1303 ENG i tam naprawdę wszystko ładnie hula.
I widzę że z racji niedużego nakładu już aleplanszówki.pl ma L&C w cenie Caylusa 1303, no nie, jakościowo L&C to zdecydowanie półka niżej.
Za to mam nadzieję że rozgrywka będzie w pełni zadowalająca
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Kiedy ogrywasz? Będziesz miał odniesienie do pierwotnej wersji? Na razie wszelkie porównania tylko na papierze, czysto teoretyczne, że płyciej, prościej i bardziej familijnie. Niemniej czekam na wrażenia z pierwszej linii frontu...
Gram, więc jestem.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
W starą nie grałem. Na pewno na plus jak dla mnie jest to że ikonografia jest prosta, nie ma kart które były problematyczne. Fakt, jest to uproszczenie ale ja nie będę z tego powodu płakał.konradstpn pisze: ↑24 lip 2020, 18:25 Kiedy ogrywasz? Będziesz miał odniesienie do pierwotnej wersji? Na razie wszelkie porównania tylko na papierze, czysto teoretyczne, że płyciej, prościej i bardziej familijnie. Niemniej czekam na wrażenia z pierwszej linii frontu...
Wookie w recenzji z przed lat mówił że to "ciężka" gra, ja bym ją postawił gdzieś koło Caylusa 1303 czy Altiplano.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Dr. Nikczemniuk pisze: ↑24 lip 2020, 17:26 Mam!![]()
Kilka słów o wykonaniu.
Plansza główna...Jakaś taka pałąkowata, już jak złożoną z pudełka wyjąłem to była jak pijany po imprezie (może się naprostuje jak ją czymś na noc przycisnę). I jeszcze jedno, to jak jest nacięta, a raczej dorżnięta, no nie jest to mistrzostwo świata. Tak samo mam dorżniętą planszę w ZB Big box. No nie, czuć taniością czy wręcz tandetą wykonania...
Rebelu czy to jakiś nowy standard?
Generalnie dodruk, właściwie to trzeba mówić o nowej edycji, jakościowo gorszy.
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Grałem dzisiaj w "odświeżoną" wersję. Co do zamiany kary cofania się z żetonami czasu to wcale nie uważam, że jest łatwiej. Tak czy siak trzeba swoje zapłacić. Na korzyść żetonów czasu przemawia jedynie fakt tego samego terenu. Gra sprawia tyle przyjemności co jej poprzedniczka. Nie pamiętam czy w poprzedniej wersji były żetony do modyfikowania rodzaju terenu. Jak dla mnie na plus. Plansza nie leży płasko, ale może się wyprostuje. Ogólnie cieszę się, że zakupiłem nową wersję.
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
W oryginalnej wersji były żetony modyfikacji terenu. A jak z interakcją między graczami?
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Interakcja w grze polega na:
- zajęciu pola na planszy- potrafi czasami zepsuć plany i złapać przez to jakiś żetony czasu,
- wykorzystaniu symboli z kart innych graczy do zbierania surowców/napędzania działania niektórych kart- jak przeciwnik będzie nieuważny to może nam znacząco pomóc w wygranej,
- ewnentualnie wykorzystaniu zagranej karty innego gracza przez skorzystanie z pola "szamanizm"- niezbyt często korzystam, bo trzeba poświęcić indianina i żywność, ale czasami warto.
- zajęciu pola na planszy- potrafi czasami zepsuć plany i złapać przez to jakiś żetony czasu,
- wykorzystaniu symboli z kart innych graczy do zbierania surowców/napędzania działania niektórych kart- jak przeciwnik będzie nieuważny to może nam znacząco pomóc w wygranej,
- ewnentualnie wykorzystaniu zagranej karty innego gracza przez skorzystanie z pola "szamanizm"- niezbyt często korzystam, bo trzeba poświęcić indianina i żywność, ale czasami warto.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Żetony czasu nie są po to aby było łatwiej, wcześniej można było, licząc od pozycji startowej, cofnąć się max o 5 pól, czyli można było olać czas i bezkarnie ciułać surowce i kupować karty a potem biegiem do mety. Teraz dzięki żetonom czasu jest to niemożliwe.
Moja plansza całą noc przeleżała przyciśnięta stertą innych pudeł i niestety bez efektu
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- warlock
- Posty: 4676
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Nie można było, bo gra dostała "patcha" - gdy cofnąłeś się za daleko, resetowałeś swój stan posiadania do zeraDr. Nikczemniuk pisze: ↑27 lip 2020, 09:26Żetony czasu nie są po to aby było łatwiej, wcześniej można było, licząc od pozycji startowej, cofnąć się max o 5 pól, czyli można było olać czas i bezkarnie ciułać surowce i kupować karty a potem biegiem do mety.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Czyli w zasadzie poza podkupieniem komuś karty, na którą inny gracza zbierał, gra praktycznie straciła aspekt negatywnej interakcji.
@warlock tak, była nowelizacja zasad, która przeciwdziałała tzw setback strategy.
@warlock tak, była nowelizacja zasad, która przeciwdziałała tzw setback strategy.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA