Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
mikeyoski pisze: ↑05 sie 2020, 15:03
Może i były. Tylko kto je kupował? Ja pamiętam giełdę, pamiętam spisy gier w sklepach z załadowanym programem do kopiowania dyskietek (na Amigę), stosy kaset do c64, spisy gier/programów w akademiku. Tak to wyglądało z mojego punktu widzenia w Polsce lat 90-tych.
Jejciu....teraz zdałem sobie sprawę z tego że już w wieku 6-7 lat piraciło się bo przecież kasety były przegrywane. Nawet brat kupił specjalnie wieże Unitra z 2ma slotami. Ehhh ależ to były czasy. Śrubokrętem coś przy kartridżu pamiętam gmerałem podczas wczytywania gry żeby chyba obraz jakoś lepiej ustawić. Tak jeszcze offtopowo. Ostatnio swojemu synowi (9lat) dałem walkmena i kasete do rąk (bez słuchawek żeby nie było za łatwo) i zapytałem się go co to jest. Niestety poległ i nie odgadł..... no to go nakierowałem że to taka MP3 z czasów taty....też mu nic to nie mówiło bo przecież odtwarzaczy MP3 też już nikt nie używa. No więc musiałem po kolei tłumaczyć co i jak i w sumie sam poległem bo nie umiałem za chiny wytłumaczyć jak na tej rolce kilkukilometrowej jest zapisany dźwięk
A co do relatywnie taniejących gier to czy przy dodruku Scythe gra nie powinna mieć pułapu pierwodruku czyli ok 236pln? Aktualnie najtańsza opcja to 259pln.
Wyjaśnienie do dzieci: Na tej taśmie są miniaturowe drobinki metalu. Głowica (nagrywająca) jest takim magnesem o zmiennej sile, magnesuje te drobinki na taśmie raz silniej, raz słabiej w zależności od dźwięków jakie nagrywa. Później odtwarzając kasetę, głowica odtwarzająca, czyli taki czujnik magnetyczny, wykrywa że drobinki są magnesowanie mocniej lub słabiej czyli zauważa "wibracje" pola magnetycznego, a magnetofon zamienia je spowrotem na dźwięki słyszalne w głośnikach.
Kisun pisze: ↑06 sie 2020, 10:13
Wyjaśnienie do dzieci: Na tej taśmie są miniaturowe drobinki metalu. Głowica (nagrywająca) jest takim magnesem o zmiennej sile, magnesuje te drobinki na taśmie raz silniej, raz słabiej w zależności od dźwięków jakie nagrywa. Później odtwarzając kasetę, głowica odtwarzająca, czyli taki czujnik magnetyczny, wykrywa że drobinki są magnesowanie mocniej lub słabiej czyli zauważa "wibracje" pola magnetycznego, a magnetofon zamienia je spowrotem na dźwięki słyszalne w głośnikach.
Teraz to mi już całkiem skomplikowałeś mój cały światopogląd na temat kaset
Wg moich obserwacji to w przeciągu ostatnich miesięcy czy lat, ceny gier wzrosły a nie spadły. Ludzie niby zarabiają więcej, ale więcej też płacą za różne produkty. Bilans wychodzi na zero, albo nawet na minus. Przeglądałam właśnie smyka i widzę, że bardzo wiele tytułów jest droższa o kilka-kilkanaście złotych więcej w porównaniu np. z ubiegłym tygodniem. Ale smyk nie jest wyjątkiem w tej materii. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrost cen jest średnio na poziomie 10-20%. Inną kwestią jest to, że sprzedawane gry są gorszej jakości niż kiedyś.
SmallFighter pisze: ↑11 sie 2020, 21:52
W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrost cen jest średnio na poziomie 10-20%.
Czy mogłabyś podać konkretne przykłady, na podstawie których wyliczona została ta średnia? Oczywiście dobrze by było, gdyby to były miarodajne porównania np. ceny w tym samym sklepie (bo między sklepami są różnice nieraz kilkudziesięcioprocentowe) i bez akcji promocyjnych.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2020, 09:03 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 1 raz.
MogłAbym podać kilka przykładów.
Azul Witraże: w 2019 około 135zł, a teraz 160zł
Carassonne: w 2019 około 75zł, teraz 100zł
Gry z serii TTR: np. Europa: w 2019 około 110zł, a teraz 120zł czy Dookoła świata: 2019 - 200zł, teraz 240zł
Skupiłam się na grach z jednego sklepu. Na caneo można znaleźć taniej, ale nie biorę pod uwagę mało znanych, popularnych sklepów
SmallFighter pisze: ↑11 sie 2020, 22:23
Gry z serii TTR: np. Europa: w 2019 około 110zł, a teraz 120zł
Nie wiem, czy zauważyłaś, że o TTR: Europa pisałem w tym wątku. Od 2009 roku SCD wzrosła o 20%.
Porównywanie w krótkim okresie (np. 1 roku) nie jest miarodajne dlatego, że ceny gier zmieniają się skokowo ale rzadko. Jeżeli porównasz cenę sprzed takiego skoku i po nim, to różnica wygląda na dużą. Ale jak takie skoki cenowe są np. raz na 5 lat, to wygląda to inaczej.
Jest jeszcze inna kwestia - polityka cenowa sklepu. Zwykle w przedsprzedaży grę można kupić taniej. Dlatego porównywałem ceny hurtowe, które są bardziej stabilne.
Ale inne gry z serii TTR poszły do góry, nie mówię tylko o Europie. Porównuję wiele gier, które kupiłam w tamtym roku, a obecnie ich cena jest wyższa. Nie mówię o tytułach, które są niedostępne, ale o takich, które można spokojnie dostać. Moim zdaniem ceny poszły do góry, a jakość wydania przy tym zmalała. Porównywanie czegoś co było 5 czy 10 lat temu wg mnie mija się z celem. Wiadomo, że wtedy wartość nabywcza pieniądza była zupełnia inna niż jest teraz. Najlepiej pokazać to zjawisko w krótszym okresie. Wtedy jest to bardziej miarodajne.
mikeyoski pisze: ↑05 sie 2020, 15:03
Może i były. Tylko kto je kupował? Ja pamiętam giełdę, pamiętam spisy gier w sklepach z załadowanym programem do kopiowania dyskietek (na Amigę), stosy kaset do c64, spisy gier/programów w akademiku. Tak to wyglądało z mojego punktu widzenia w Polsce lat 90-tych.
Kurcze. Wiedz dziwny jestem bo w latach 90 i początkach XXI wieku nie miałem żadnej pirackiej gry na PC. Wszystko oryginalne (chociaż najczęściej to były jakieś pakiety gier)
MichalStajszczak pisze: ↑16 sie 2020, 18:40
OK. W takim razie porównaj, ile egzemplarzy TTR można było kupić w lipcu za dietę poselską, a ile będzie można kupić teraz.
mikeyoski pisze: ↑05 sie 2020, 15:03
Może i były. Tylko kto je kupował? Ja pamiętam giełdę, pamiętam spisy gier w sklepach z załadowanym programem do kopiowania dyskietek (na Amigę), stosy kaset do c64, spisy gier/programów w akademiku. Tak to wyglądało z mojego punktu widzenia w Polsce lat 90-tych.
Kurcze. Wiedz dziwny jestem bo w latach 90 i początkach XXI wieku nie miałem żadnej pirackiej gry na PC. Wszystko oryginalne (chociaż najczęściej to były jakieś pakiety gier)
Ja mialem tez duzo oryginalnych. W poznych latach 90tych gry komputerowe byly bardzo bogato wydawane, teraz to bylyby wersje kolekcjonerskie. Ale ceny byly hardcorowe.
Teraz mimo inflacji sa znacznie nizsze.
Ale wczesne lata 90te to byly gieldy.
Pozne lata 80te tez ale w ejtisach w Polsce maszynke do grania mieli raczej bogatsi.
BOLLO pisze: ↑13 lut 2023, 14:27
Czy w dobie galopującej inflacji nadal gry są relatywnie tanie?
Odkopując temat zmieniłeś jego sens. Zakładałem wątek nie po to, by dyskutować o tym, czy gry są relatywnie tanie czy drogie ale dla pokazania, że gry, które są na rynku od dawna, relatywnie w tym czasie staniały.
BOLLO pisze: ↑13 lut 2023, 14:27
Czy w dobie galopującej inflacji nadal gry są relatywnie tanie?
Odkopując temat zmieniłeś jego sens. Zakładałem wątek nie po to, by dyskutować o tym, czy gry są relatywnie tanie czy drogie ale dla pokazania, że gry, które są na rynku od dawna, relatywnie w tym czasie staniały.
Co nie zmienia faktu że można pochylić się nad tym i zastanowić czy gry są nadal tanie.
BOLLO pisze: ↑13 lut 2023, 14:27
Czy w dobie galopującej inflacji nadal gry są relatywnie tanie?
Co znaczy zwrot "relatywnie tanie"?
MichalStajszczak w pierwszym poście użył zwrotu "relatywnie tanieją" - tanieją w stosunku do poprzedniej ceny uwzględniając wzrost płac. Czy chodzi Ci czy ten trend nadal występuje? To możesz sam sprawdzić o ile wzrosły płace w stosunku do np roku poprzedniej o ile w tym czasie wzrosły ceny poszczególnych gier.
BOLLO pisze: ↑13 lut 2023, 14:27
Czy w dobie galopującej inflacji nadal gry są relatywnie tanie?
Co znaczy zwrot "relatywnie tanie"?
MichalStajszczak w pierwszym poście użył zwrotu "relatywnie tanieją" - tanieją w stosunku do poprzedniej ceny uwzględniając wzrost płac. Czy chodzi Ci czy ten trend nadal występuje? To możesz sam sprawdzić o ile wzrosły płace w stosunku do np roku poprzedniej o ile w tym czasie wzrosły ceny poszczególnych gier.
Tak chodzilo mi o relatywnie tanieja. Czy nadal o tym mozna mowic dowiemy sie jak zapowiedziane gry otrzymaja juz swoje ceny.
BOLLO pisze: ↑13 lut 2023, 14:27
Czy w dobie galopującej inflacji nadal gry są relatywnie tanie?
Co znaczy zwrot "relatywnie tanie"?
MichalStajszczak w pierwszym poście użył zwrotu "relatywnie tanieją" - tanieją w stosunku do poprzedniej ceny uwzględniając wzrost płac. Czy chodzi Ci czy ten trend nadal występuje? To możesz sam sprawdzić o ile wzrosły płace w stosunku do np roku poprzedniej o ile w tym czasie wzrosły ceny poszczególnych gier.
Tak chodzilo mi o relatywnie tanieja. Czy nadal o tym mozna mowic dowiemy sie jak zapowiedziane gry otrzymaja juz swoje ceny.
Yyyyy
yy
y
Ale do czego porównasz ceny zapowiedzianych gier? Do innych gier? To bez sensu. Zobacz sobie na pierwszy post Michała. On porównał ceny gier, które są długo na rynku do siebie samych w czasie.
MichalStajszczak w pierwszym poście użył zwrotu "relatywnie tanieją" - tanieją w stosunku do poprzedniej ceny uwzględniając wzrost płac. Czy chodzi Ci czy ten trend nadal występuje? To możesz sam sprawdzić o ile wzrosły płace w stosunku do np roku poprzedniej o ile w tym czasie wzrosły ceny poszczególnych gier.
Tak chodzilo mi o relatywnie tanieja. Czy nadal o tym mozna mowic dowiemy sie jak zapowiedziane gry otrzymaja juz swoje ceny.
Yyyyy
yy
y
Ale do czego porównasz ceny zapowiedzianych gier? Do innych gier? To bez sensu. Zobacz sobie na pierwszy post Michała. On porównał ceny gier, które są długo na rynku do siebie samych w czasie.
Poniewaz zapowiedziane gry moga miec wplyw na ceny gier starszych juz oklepanych.