Cześć,
Posiadam Pandemię z dodatkiem Na Krawędzi. Po początkowym zachwycie coraz rzadziej trafia na stół.
W związku z powyższym zastanawiam się nad wymianą na Dead Man Tell No Tales (zależy mi, żeby jakaś kooperacja była w kolekcji).
Czy jest to dobry wybór, czy może polecicie mi jakiegoś innego Co-Opa? (Eldritch się nie sprawdził)
Co-Op: Pandemia vs Dead Man Tell No Tales vs Coś innego
- E2MD
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 136 times
Re: Pandemia vs Dead Man Tell No Tales
Mam w kolekcji dwa co-opu i są to te dwie gry.
DMTNT jest zdecydowanie bardziej przygodowy, wesoły i losowy. Taka gra bez spinki - albo z dziećmi albo do piwa.
Pandemia jest bardziej mroczna i o wiele bardziej policzalna. Bardziej do rozmkniniania. Wg mnie bardziej podatna na syndrom gracza alfa.
Dla mnie to są jednak dwa rodzaje doznań - rozłączne.
DMTNT jest zdecydowanie bardziej przygodowy, wesoły i losowy. Taka gra bez spinki - albo z dziećmi albo do piwa.
Pandemia jest bardziej mroczna i o wiele bardziej policzalna. Bardziej do rozmkniniania. Wg mnie bardziej podatna na syndrom gracza alfa.
Dla mnie to są jednak dwa rodzaje doznań - rozłączne.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2020, 16:20 przez E2MD, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
Re: Pandemia vs Dead Man Tell No Tales
W Pandemii właśnie gracz alfa jest problematyczny mam w ekipie osoby "cichsze", przez co ich wkład (i jednocześnie fun) w grę jest stosunkowo niski.
Skoro w DMTNT nie jest to aż tak silne to DMTNT 1:0 Pandemia
Skoro w DMTNT nie jest to aż tak silne to DMTNT 1:0 Pandemia