Gra dla 4 coś nieskomplikowane ale poziom wyżej

[VincentVega]

Hej ostatnio sprzedałem kilka gier i mam budżet około 700zł na kilka tytułów.

Najczęściej gramy w gronie 4 osobowym ja z żoną i rodzicami około 45lat.
Mamy i podeszły:

- Wsiąść Do Pociągu Europa
- Wysokie Napięcie
- Mexica
- Capital
- Carcassonne Big Box 6
- Azul: Witraże Sintry
- Welcome to. Miasteczko marzeń
- Red7
- List Miłosny
- Decrypto
- Colt Express (Podstawka/Konie i Dyliżans)
- Sagrada

We dwójkę z żoną, mamy i podeszły:
- Agricola
- Great Western Trail
- Na skrzydłach
- Terraformacja Marsa
- Everdell

Mieliśmy i średnio nam podeszły:
- Domek
- Pandemia
- Kakao
- Kolejka
- Small World
- Osadnicy NI

Na 100% nie dla nas (obejrzałem kilkanaście filmów o tych grach):
- 7 cudów świata
- Cyklady
- Zamki Burgundii
- Root
- Imperial 2030

Chciałbym zakupić kilka nowych tytułów - wprowadzić nas w typ gier troszkę bardziej zaawansowany. Problem w tym, że rodzice nie lubią nowych gier z dużą ilością zasad (ciężko ich przekonać)
Zastanawiałem się nad Brass Birmingham, Nemesis, Scythe, Brzdęk w kosmosie, czy te gry nie mają za wysokiego progu wejścia ? A może coś innego polecicie ? Z góry dzięki za pomoc.

[Neoptolemos]

Viticulture i Concordia. Proste zasady, ale o oczko wyżej niż Wasze tytuły, jeśli chodzi o głębię rozgrywki - powinny siąść i Wam, i rodzicom.

[vder]

Najłatwiejsza polecanka to Tikal jak Mexica siadła . Z innych tytułów wspomniana Concordia, proste gry 'akcyjne' : Linie lotnicze Europa, Acquire, Chicago Express lub też proste tableau-builders: Londyn lub Puerto Rico karciane. Jakiś prosty worker placement - pewnie wspomniany viticulture da radę. No i Modern Art, bo Knizia zawsze pasuje .

Edit: Z Brassem chyba jeszcze bym poczekał.

[helloween85]

Ja polecam Londyn. Do 4 osób, zasady w sumie trywialne ale kombinowania sporo. Gra wpadła do naszej kolekcji dopiero na Święta, ale już mamy za sobą 10 partii.

[arturmarek]

Zdecydowanie polecam Tajniaków do grania z rodzicami. Jako alternatywę do Welcome to polecam Kartografów. Wydaje mi się, że ciekawym dodatkiem do Waszej kolekcji gier z rodzicami byłby Szeryf z Nothingham. Pewnie jeśli nie pasuje Wam z opisu 7 Cudów, to Suchi Go Party też będzie problematyczne, ale u nas bardzo dobrze się sprawdza. Dorzucę jeszcze Szarlatanów z Pasikurowic, ciężko to do czegoś porównać, na granicy imprezówki, ale dzięki symultanicznych turach, gra jest bardzo sprawna.
Próbowaliście wprowadzić rodziców w Terraformację lub Na Skrzydłach? Patrząc po tytułach, które ogrywacie, powinno być w porządku, chyba, że duża ilość tekstu na kartach jest problemem?

Edit: przypomniała mi się jeszcze Załoga. Jeśli grywaliście w gry karciane typu tysiąc, brydż, to powinna się spodobać.

[patka3000]

Kod: Zaznacz cały

Ja powiem tak, nie przekreślałabym Zamków Burgundii, ja oglądałam tutoriale i wahałam się długo, bardziej zachęcające były Brzdęk, Everdell i inne wymienione. Zamki takie "brzydkie" i surowe i wydawały się drętwe. Dostałam w prezencie i są one naprawdę zaskakująco dobre. Są jak na taki rodzaj gry naprawdę miodne, zaskakujące i dziwne ale nawet przy dwójce emocjonujące. Można rozkminiać ale też poprostu sobie pograć przy dość prostych regułach. Jak lubicie Na skrzydłach, Azula, Carcassone, Wsiąść do pociągu, Wysokie napięcie to sprawdzcie bo warto.Z tego co macie to faktycznie brakuje wam gier troche takich imprezowek i,lub dixitowych czyli Dixit, Muza, Tajemnicze domostwo, Similo, u nas najlepiej zwykli Tajniacy, ale słabo na dwie osoby. No i nie macie karcianek polecam Fasolki (mała karcianka ale b. dobra gra) 6 bierze, Pechowa krowa (leciutka). Kupiłabym detektywistyczną jakąś. Fajna też jest Cytadela i tego też nie macie, też gra nad ktora sie dlugo zastanawialam, chyba najlepsza na 4 osoby.

[NestorZolo]

Również stanę w obronie Zamków Burgundii. Podeszły i żonie (która woli lekkie tytuły), ojcu (lekkie +), kumplowi (cięższe). Dobrze zaprojektowana gra właśnie ma niski próg wejścia i odpowiednią głębię.

Z innych tytułów dość tanio Pulsar 2849, Lewis&Clark, Blackout Hongkong, Podwodne Miasta, Maracaibo (tu ciut drożej).

Brass jest cięższy, ale jeśli nie podejdzie od razu, to może za pół roku a jak nie to za rok świetna gra.

[anna26]

Ja też jak przeczytałam że z filmu nie podeszły zamki od razu pomyślałam że pewnie jakbym obejrzała film nigdy bym nie kupiła A tak mam i jest to jedna z lepszych gier jeśli nie najlepsza. Zamki mają to coś co trudno określić jak się nie zagra.

[VincentVega]

Nie chodziło mi o gry imprezowe, więc o Dixit, Sushi Go Party, Tajniacy itp. nie wspominałem, że mam i gramy Ok to zamki wezmę (Warto od razu BigBox ???), jak tyle osób poleca, a coś odnośnie Nemesis, Brzdęku w kosmosie ? Ciężki próg wejścia ? Może jeszcze coś polecacie ?

[Bruno]

Brzdęk w kosmosie - bardzo OK! (Jeśli lubicie klimat SF na wesoło i wyścig z drobną negatywną interakcją). Próg wejścia: na pewno dacie radę, to prostsze niż Zamki Burgundii, a tylko oczko bardziej skomplikowane niż Colt Express z dodatkami.

[McAron]

Może trochę namieszam, ale grałem w Zamki Burgundii z rodzicami i... sprzedałem. Zero emocji. Co byś nie zrobił to i tak punkty będą. Rynek towarów zawsze świeci pustkami. Każdy patrzy w swoją planszę i gra taki kafelkowy pasjans.

Brzdęk jest spoko i ma niski próg wejścia.

Zerknij może na Architektów Zachodniego Królestwa, Steampunk Rally, albo może coś bardziej konfrontacyjnego jak choćby Kemet?

[patka3000]

Zakupiłam Brzdęk w Kosmosie i pomimo że nie lubie kosmicznych gier gra jest super. Wiec dla mnie Zamki Burgundii i Brzdek ten sam poziom trudności, poziom wyżej i gorąco polecam.