Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

[Emil_1]

Super Fantasy Brawl: Round 2
https://www.kickstarter.com/projects/11 ... sos9NU4WzQ

Data niedługo, pytanie czy dodadzą karty balansujące bo po kilku rozgrywkach zauważyliśmy luki w balansie:) musze ich o to zapytać na streamie jutro

[kurzyszpon]

Prośba o podpytanie również czy planują wydanie tej edycji w jakimś normalnym pudełku .

[Emil_1]

Na poprzednim streamie była informacja, że nie będzie jednego pudełka, ale 3 oddzielne, KS bez goali, $50 za 3, $20 sztuka, IMHO bez SG to troszkę bieda Jaką matę by mogli dorzucić czy coś Poza tym serio by się przydały pewne balansujące korekty bo na chwilę obecną nie widzę szans na powstanie sceny turniejowej dla gry .

[wrojka]

Poza tym serio by się przydały pewne balansujące korekty bo na chwilę obecną nie widzę szans na powstanie sceny turniejowej dla gry .

Na chwilę obecną nie planują Buffów Mariusza ani Nerfów Korvasha/Tzu'Xiao.
Odpowiedzią na problemy z balansem będą:
a) Nowi Championi
Już teraz widać championów, którzy mają więcej 2 reakcje (Jacques i Lil'y). Ba! Chodzą ploty, że ulepszona strona Jacquesa będzie pozwalała na refresh 1 core na początku swojej tury. Oznacza to, że jeśli zagramy reakcję, to nie będziemy ograniczeni brakiem 1 core w kolejnej turze. Naturalnie, championi którzy mają duży problem z przeżywalnością (ekhm, Mariusz) wiele zyskają na obecności takiego Jacquesa w drużynie. Innym aspektem jest Nikkit, który swoją czerwoną kartą (Burning Wrath) będzie mógł lać Mariusza i może wprowadzi go w tak pożądany bloodied (dając mu jednocześnie +2 ataku).
b) Nowe zasady turniejowe.
Tutaj domyślam się, że chodzić będzie o zwiększoną ilość banów i pulę postaci z jakimi się wchodzi (np. 7 postaci, 2 bany)

Obecnie scena turniejowa żyje na Discordzie i Tabletopii. Wiem, bo właśnie udało mi się przegrać 1/8 eliminacji z mistrzem pierwszego turnieju ligi FR. Gościu podobno po 200+ grach i...widać różnicę poziomów

[Emil_1]

Myślisz że najlepszą opcją osłabiania jest dodawanie nowycch bohaterów?:)

[ShapooBah]

Lol tak wydaje juz 160 postac i gracze raczej nie sa niezadowoleni

[wrojka]

Myślisz że najlepszą opcją osłabiania jest dodawanie nowycch bohaterów?:)

Zmiana kart Mariusza/Korvasha/Tzu byłaby bezpośrednim rozwiązaniem. Niestety, jest to średnio wykonalne, bo to dosyłanie kart i duże koszta za 5-6 kart i zero contentu.
Nowi bohaterowi i tak byli planowani a ich dodanie powinno poprawić ogólny balans i różnorodność teamów.
Więc tak, nowi bohaterowie to nie tylko najlepsza opcja wpływania na starych championów, ale i okazja na dodanie nowych ciekawych mechanik (2 karty reakcji, dodatkowe efekty jeśli nie ma się odrzuconych kart red/blue/yellow)

[mat_eyo]

becnie scena turniejowa żyje na Discordzie i Tabletopii.

Można pograć jakoś casualowo? Bo kilka razy miałem założoną grę i nie znalazłem chętnych.

[Emil_1]

Ktoś wspiera KSa?

[MaMiKr]

Dla tych co nie grali, a są zainteresowani na Board game arena jest dostępna gra – można sobie powalczyć i sprawdzić jak działa.

https://boardgamearena.com/gamepanel?ga ... ay_seemore

Ps. dla zainteresowanych filmik z szybkimi zasadami na kanale.

[Harwas]

Ktoś wspiera KSa?

Ja

[Inglorion]

A jak Super Fantasay Brawl ma się do Unmatched? Ma ktoś porównanie?

[japanczyk]

Inne gry
Unmatched bardziej taktyczne, bardziej losowe

Sfb to defacto area control do 5 punktów

[mat_eyo]

Sfb to defacto area control do 5 punktów

To chyba jednak za duże uproszczenie. Fakt, pozycjonowanie czempionów jest bardzo ważne, zarówno pod względem zadań, jak i przyszłych ataków, ale kontrola obszarów jest raptem na kilku zadaniach. Sam z reguły więcej punktów zdobywam z zadań niż zabójstw, ale przed chwilą skończyłem partię, którą wygrałem mając aż cztery punkty z nokautów.

Polecam implementację na boardgamearena, działa bardzo dobrze i ma zaimplementowane już poprawki zasad z drugiej edycji. Może znaleźliby się chętni na mały turniej?

[Tyrek]

Na mini turniej bardzo chętnie

mat_eyo może założysz wątek w jakimś dziale na forum ze wstępnymi zapisami? Zobaczymy czy będzie zainteresowanie.

Co do porównania z Unmatched. Grałem w jedno i w drugie. Obie lubię i uważam, że to inne gry, które bazują na podobnych założeniach.

Unmatched bardziej koncentruje się na pojedynczej postaci i poznaniu jej stylu gry, a potem konsekwentnym realizowaniu zagrań, które są najbardziej efektywne w danym momencie. Zmienną w tym równaniu jest to, kto staje naprzeciw i na jakiej mapie toczy się pojedynek.

W SFB masz drużynę trzech zawodników (każdy oczywiście na swój sposób unikalny) i pierwszym kluczem jest taki dobór tej trójki, żeby dobrze się uzupełniali i byli gotowi na, w miarę możliwe, stawienie czoła różnym przeciwnościom losu. Zmienne w równaniu tym razem to oczywiście, skład drużyny przeciwnej i aktualne cele, za które można zgarnąć punkty przy zajmowaniu odpowiednich pozycji na arenie (ten area control, który został wspomniany). Pomijam losowość - w obu grach to dociąg kart, chociaż w każdej działa to inaczej.

Unmatched wygrasz tylko jak pokonasz bohatera przeciwnika. W SFB punkty dostajesz za pozycjonowanie zawodników (karty celów) i nokautowanie. Pozycjonowanie ma w SFB dużo większe znaczenie. Tym samym istotne są wszelkie ataki i skille przemieszczające bohaterów przeciwnika (popchnięcia, przyciągnięcia etc). W unmatched pozycjonowanie też jest ważne, ale pod innym kątem - ataków zasięgowych, czy wyjściowej pozycji w kolejnej rundzie, aby przeprowadzić skuteczny atak na przeciwnika, lub uchronić się przed przeciwnikiem.

SFB ma bardziej feeling gry bitewnej typu skirmish. Unmatched jest bardziej "planszówkowy". Talia kart w unmatched przypomina taką typową z gier karcianych - pełnowymiarowy deck, który jest skrojony wokoło jakiejś mechaniki (to jest super). W SFB kart na postać jest malutko, a tym samym rotacja talii większa. W SFB nie ma chomikowania kart na wprost na następną rundę (w sensie co nie zagramy, to wyrzucamy). Jest mechanika pozwalająca odkładać karty na górę talii (PLAN) i czasami trzeba z niej skorzystać. Karty są zawsze w jednej kopii więc jest spora szansa, że dociągniemy super fajne karty i niestety części trzeba będzie się pozbyć, a potem czekać na przewinięcie talii, żeby wróciły. Na szczęście gra jest tak zaprojektowana, że bardzo rzadko zdarzają się tury totalnej bezsilności w związku z tym mechanizmem.

W unmatched nad kartami mamy większą kontrolę. Podobnie jak w karciankach. Karty też powtarzają się w talii, więc możemy śledzić co kiedy i jak schodzi zarówno u siebie jak i u przeciwnika (to bardzo ważne). Oczywiście jak "nie dochodzi" to nic nie zrobimy - taki urok.

SFB jest bardziej radosne w moim odczuciu. Mam wrażenie, że więcej się dzieje. Jest mniej tekstu na kartach, ale więcej zasad z przepisów (podobnie jak w grach bitewnych). Unmatched core zasad ma super prosty, a diabełek jest schowany w kartach.

Mam jeszcze porównanie do Aristeia! Też świetna gra tego typu. Zdecydowanie bardziej złożona niż dwie dyskutowane. Polecam również bo można złapać na wyprzedażach - tylko klimat nie do końca może każdemu pasować no i mechanika jest kostkowa.

[mczlonka]

A patrząc na to jak obie gry się rozwijają, tj. jakie i ile dodatków już jest i ile będzie dostępnych, to w który produkt lepiej wejść?

[ShapooBah]

SFB nie miało jeszcze swojej sklepowej premiery wiec jedynie osoby, które kupiły grę przez KSa są w jej posiadaniu. A z tego co wiem, spora część tychże ludzi się pozbyła już swoich gargantuicznych pudeł.

W przypadku Unmatched dostępność (choć długo okrojona, przez brak Europejskiej dystrybucji) jest teraz na zadowalającym poziomie,

Jeżeli SFB wyjdzie sklepowo i jakiś wydawca postanowi grę dystrybuować/wydać ty tylko z pożytkiem dla tytułu.

Ciekaw jestem, czy w nowej kampanii też wyślą tak idiotyczne i niepraktyczne pudło rozmiarów trumny.

[japanczyk]

Ponoc w PM ma byc insert do tej trumny mieszczacy wszystko z pierwszej i drugiej kampanii

[Bart Henry]

Nie, jest w kampanii jasno opisane, że pudło będzie tym razem retailowe. Możliwe, że w pledge managerze pojawi się opcja zakupu jakiegoś lepszego organizera do tego dupnego pudła.

[Emil_1]

W takim przypadku efektem bedzie pozbycie sie insertow gametrayz i dokupienie ( pewnie za 20 ojro) kolejnego

Wrzuciłem taktycznego dolara do kampanii, jakby ktoś by się na coś namyślił i chciał wziąć to priv:) sam się jeszcze zastanawiam nad wsparciem:)

[skiba]

Ja z kumplem przez ostatnie 2 tygodnie zagraliśmy dobrze ponad 10 partii, zarówno na żywo jak i na BGA. Poza tym, że Korvash wydaje się lekko przegięty (na discordzie Mythic Games ludzie dyskutują o nerfie) to gra jest raczej zbalansowana. Oczywiście możemy się wyłożyć na drafcie bohaterów, bo źle złożyliśmy zespół i ogólnie brak synergii, ale po 2-3 grach zaczyna się już powoli czaić co z czym składać. Jeżeli 2 drugiej fali dochodzą fajni bohaterowie, którzy świetnie uzupełniają tych "starych".

Ja do tego sporo grałem aren PvP w World of Warcraft. No nie da się nie zauważyć analogii

EDIT: ze względu na dobrą implementację na BGA - może zrobimy jakąś ligę?

[mat_eyo]

Ja z kumplem przez ostatnie 2 tygodnie zagraliśmy dobrze ponad 10 partii, zarówno na żywo jak i na BGA. Poza tym, że Korvash wydaje się lekko przegięty (na discordzie Mythic Games ludzie dyskutują o nerfie) to gra jest raczej zbalansowana. Oczywiście możemy się wyłożyć na drafcie bohaterów, bo źle złożyliśmy zespół i ogólnie brak synergii, ale po 2-3 grach zaczyna się już powoli czaić co z czym składać. Jeżeli 2 drugiej fali dochodzą fajni bohaterowie, którzy świetnie uzupełniają tych "starych".

EDIT: ze względu na dobrą implementację na BGA - może zrobimy jakąś ligę?

Gracie na poprawionych zasadach? Korvasha akurat chyba nie dotykają, ale dzięki nim Mariusz jest lepszy, a Tzu Xiao słabszy.

Jeśli chodzi o ligę, to ja bardzo chętnie, chodził mi ostatnio ten pomysł po głowie.

[wrojka]

Gracie na poprawionych zasadach? Korvasha akurat chyba nie dotykają, ale dzięki nim Mariusz jest lepszy, a Tzu Xiao słabszy.

Bloodied na 3 obrażeniach:
Mariusz ++
Tzu -
Korvash +

Ulepszona strona Korvasha pozwala ignorować obronę bloodied targetów jeśli dobrze pamiętam. Dodatkowo jedna z silniejszych żółtych kart ma +2 dmg jak cel jest bloodied. Inna karta niebieska chyba ma Force 1 jak cel jest bloodied. Więc szybsze bloodied = buff Korvasha. To był ten problem, że mogli ruszyć tylko mechaniki, które nie są opisane na kartach. Co by nie zrobili z bloodied to albo Buff Korvasha /Nerf Tzu, albo na odwrót

[mat_eyo]

Dawno nie grałem Korvashem, dlatego napisałem, że nie pamiętam. Jednak nadal, zmiana która naprawia dwie postacie kosztem zOPowania jednej jest ok. W turniejowym drafcie obaj gracze wyrzucają sobie Korvasha na zmianę i tyle Choć ja i tak niezbyt lubię nim grać, zdecydowanie wolę np. Kilgora.

[skiba]

Gramy na poprawione zasady

Korvashowi mogliby dosłać poprawione karty razem z drugą falą. Ogólnie jego problemem jest to, że "ma to, co wszyscy inni, ale dużo lepsze". Ma wysokie obrażenia i bardzo dobra reakcję. Trochę killer z niego