Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
mczlonka
Posty: 212
Rejestracja: 01 kwie 2016, 18:23
Has thanked: 7 times
Been thanked: 10 times

Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: mczlonka »

Nowa gra od Synapses Games.

Obrazek

Recenzja od Zee Garcia bardzo pochlebna, a u nas bardzo cicho o tej grze.

Myślicie, że gra jest warta uwagi? Czy mógłby ktoś podzielić się wrażeniami z rozgrywki? Jakieś porównania do innych abstrakcyjnych tytułów?
Awatar użytkownika
bobule
Posty: 1008
Rejestracja: 21 wrz 2017, 22:09
Has thanked: 45 times
Been thanked: 207 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: bobule »

Planszowe newsy informowały, że w przyszłym roku będzie edycja PL. Ale wydawca jeszcze się nie ujawnił.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Odświeżam wątek bo ruszyła właśnie przedsprzedaż. Wcześniej mocno rozważałem zakup świetnego ponoć Calico, jednak Coatl w kategorii gier logicznych intryguje ciut mocniej (jest chyba po prostu jeszcze bardziej przystępniejszy no i ta układanka kolorowych Coatli przykuwa wzrok).
Witchma
Posty: 450
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:25
Has thanked: 145 times
Been thanked: 85 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Witchma »

pcyzm pisze: 02 kwie 2021, 19:43 Odświeżam wątek bo ruszyła właśnie przedsprzedaż. Wcześniej mocno rozważałem zakup świetnego ponoć Calico, jednak Coatl w kategorii gier logicznych intryguje ciut mocniej (jest chyba po prostu jeszcze bardziej przystępniejszy no i ta układanka kolorowych Coatli przykuwa wzrok).
Ja się zniechęciłam po obejrzeniu filmiku z rozgrywką. Zmęczyłam się od samego patrzenia, gracze najwyraźniej też byli zmęczeni, a głównie wrażenie z gry było takie, że przez większość czasu człowiek czeka na odpowiednie karty i wkurza się, że ich nie ma.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Witchma pisze: 03 kwie 2021, 09:36 Ja się zniechęciłam po obejrzeniu filmiku z rozgrywką. Zmęczyłam się od samego patrzenia, gracze najwyraźniej też byli zmęczeni, a głównie wrażenie z gry było takie, że przez większość czasu człowiek czeka na odpowiednie karty i wkurza się, że ich nie ma.
To ja na taki nie trafiłem, ale to jest dosyć nietypowa gra jak na portfolio Portalu więc liczę, że przeszła mocną selekcję ;) Oglądałem też pełną prezkę gry z Portalconu no i Grzegorz z Asią mnie przekonali.

Co ciekawe Zee Garcia dał oczko więcej grze Coatl niż właśnie Calico.

Gra jest atrakcyjna wizualnie, co prawda nie jest to może najważniejszy aspekt gry, ale jak to ma przyciągać do gier nowe osoby no to nie jest bez znaczenia. Dodatkowo, gra ma na tyle nieskomplikowane zasady, że można zacząć grać z dzieciakami (Calico ma tu chyba nieco wyższy próg wejścia). No i tytuł jest ponoć całkiem regrywalny.
Mendaks
Posty: 244
Rejestracja: 04 mar 2020, 20:57
Been thanked: 54 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Mendaks »

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie jak wygląda gra, którą niebawem wyda Portal to zapraszam na recenzję ;)

https://youtu.be/bnZK1befD00
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: tapczanik420 »

Zagrałem pierwszą partyjkę w Coatl, na 2 osoby.

Instrukcja niestety komplikuje bardzo proste rzeczy i kilka upierdliwych szczegółów było niejasne - a może to kwestia zmęczenia, bo graliśmy po 22. Chyba mamy tu casus Troyes gdzie gra stworzona przez francuskich twórców miała tłumaczenie na angielski a potem jeszcze z angielskiego na narodowe. Wystarczy sprawdzić kilka wątków na BGG odnośnie wątpliowści, np. przepowiednia z X po bokach. Dodatkowo trzeci ułożony coatl trigeruje koniec gry, ale intstrukcja nigdzie nie mówi, że nie można ułożyć czwartego i z takiego założenia wyszliśmy (jak zdąże w ostatnich 2 ruchach uyłożyć jeszcze jednego to punktuje). Na BGG autor gry ku zdziwieniu innych pisze, że nie można. Nie wiem, może po francusku ze stwierdzeń "trzeci coatl trigeruje koniec gry" oraz "można mieć maksymalnie dwa niedkończone coatle" można wywnioskować, że układanie czwartego jest zabronione :wink:

Sama gra mnie zaintrygowała, w moim osobistym odczuciu jest trochę jak Sagrada, to znaczy pierwsza partia oraz pierwsze ruchy to emocje jak radiowa transmisja wyścigów łodzi podwodnych słuchana podczas grzybobrania. Póki co nie skreślam jej, bo zakładam, że w kolenych partiach można dotrzeć do większej głębi. Stoi to trochę w opozycji do Azul Letni Pawilon, Nova Luna czy Calico gdzie od pierwszej partii coś kliknęło i dobrze czuło się grę. W Coatl w pierwszej grze nie ścigaliśmy się bardzo, nie podbieraliśmy sobie, radośnie dokładaliśmy Przepowiednie a może zamiast tego powinniśmy właśnie bezlitośnie podpierniczać kawałki kluczowe dla przeciwnika oraz wyciskać max punktów biorąd pod uwagę, że możemy zagrać tylko cztery Przepowiednie na coatla. Tym bardziej nasuwa mi się tutaj Sagrada gdzie zwłaszcza w ostatnich rundach trzeba się trochę spocić, żeby pogodzić wszystkie wymagania, cele a z początku gra może sprawiać wrażenie takiego pitu-pitu z układaniem kosteczek. Jestem ciekaw kolejnych rozgrywek, także w większym gronie.

To co zaskoczyło na plus to jakość komponentów. Plastiki są dużo lepsze niż myślałem. Spodziewałem się crapu jak w Tapestry albo jakości jak z druku 3D, ale jest w porządku. Karty solidne, z płótnowaniem. Przy zapowiedziach miałem ochotę zagłosować portfelem na NIE, żeby nie przyzwyczajać wydawców, że za 50-60 kart, tekturki i jakiś plastikowy szmelc będzie można teraz wołać 120 zł, ale jest OK. Oczywiśćie pewnie za 90 czy 100 zł smakowałoby bardziej, ale jak za 120 zł to nie jestem zawiedziony a w dzisiejszych czasach to już baaardzo dużo. :wink:
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Bardzo przyjemna gra, grałem na 2 osoby i w trybie solo, a że też było wtedy późno to instrukcja nie wydała mi się zrazu taka jasna i klarowna ;) Aczkolwiek poza tym, że warto tylko doczytać kilka krótkich wątków na BGG to jest ok, przy czym dziwi mnie, że żaden recenzent nie zająknął się na temat tych reguł, które trzeba doczytać/dorozumieć.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: dwaduzepe »

Instrukcja w tej grze jest bardzo slaba - kilka rzeczy trzeba sie domyslac i troche interpretowac. Obstawiam, ze w ta gre duzo osob bedzie gralo z jakimis bledami. Nie jest to zdziwieniem biorac pod uwage, ze gre wydal Portal - tam nikt nie bawi sie w jakies redagowanie instrukcji czy sprawdzanie czy jakis zwrot mozna doprecyzowac tylko idzie tlumaczenie i do pudla.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

dwaduzepe pisze: 20 maja 2021, 16:17 Instrukcja w tej grze jest bardzo slaba - kilka rzeczy trzeba sie domyslac i troche interpretowac. Obstawiam, ze w ta gre duzo osob bedzie gralo z jakimis bledami. Nie jest to zdziwieniem biorac pod uwage, ze gre wydal Portal - tam nikt nie bawi sie w jakies redagowanie instrukcji czy sprawdzanie czy jakis zwrot mozna doprecyzowac tylko idzie tlumaczenie i do pudla.
Nie do końca bym tutaj zrzucał na Portal. Generalnie to autor odpowiada za to czy instrukcja jest ok czy ludzie muszą czegoś doszukiwać. Zresztą redagując 'po swojemu' można jeszce pogorszyć sytuację. Patrząc na BGG ludzie mają dokładnie te same wątpliwości odnośnie zasad.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

W wakacje udało się zagrać kilka kolejnych partyjek, często jest tak, że gra na początku robi wrażenie, a potem blednie. I tutaj tak nie jest, gra zostaje w kolekcji i stawiam ją oczko wyżej od Calico. W zasadzie do czego bym się przyczepił to wskazanie kolorów na kartach (czarny powinien być naprawdę czarny, niebieski mocno niebieski, a nie jakieś stylizowane odcienie).

Jedna rzecz jest genialna, to że jak ktoś ułoży tego trzeciego Coatla kończącego grę to pozostali w zależności od kolejności mają jeszcze 1 lub 2 ruchy. Szczególnie przy tych 2 dużo może się jeszcze zmienić jeśli rozgrywka idzie punkt w punkt. Polecam w tle puścić jakąś playlistę z muzyką aztecką :)
Miszon
Posty: 2533
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1028 times
Been thanked: 503 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Miszon »

pcyzm pisze: 27 lip 2021, 13:56 playlistę z muzyką aztecką :)
Są takowe? Wiemy cokolwiek o muzyce azteckiej? ;-)

Gra wygląda ładnie i mnie zaintrygowała - wydaje się ciekawsze (ale czy lepsze? Witraże Sintry jest super. Grałem poza tym jeszcze w zwykłego i ten mi gorzej podszedł) od Azula, intrygujące wyglądem i elementami. Chyba podobna jeśli chodzi o poziom trudności zasad.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Miszon pisze: 12 gru 2021, 14:28 Są takowe? Wiemy cokolwiek o muzyce azteckiej? ;-)
Spotify podpowiada przynajmniej kilka dobrych playlist na hasło "aztec music" :)
bartekb8
Posty: 586
Rejestracja: 10 paź 2011, 11:03
Has thanked: 68 times
Been thanked: 61 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: bartekb8 »

Fajna gra, podobna w odczuciu do Reefa, do tego stopnia że nie wiem czy posiadanie obu gier miałoby sens?
Z początku obawiałem się tego limitu 3 węży na grę i problemu sztucznie skracanego czasu gry (gdy jeden z graczy próbuje jak najszybciej skończyć grę). Na szczęście nie jest to wyczuwalne: rozgrywka faktycznie nie jest długa a rozpoczęcie 3 coatla zwiastuje rychłe ukończenie gry, ale tej grze akurat zdaje się to wychodzić na dobre.
Wadą jest dla mnie brak interakcji - nie oszukujmy się, podczas gry każdy patrzy na swoje potrzeby a nie na to jak można by zaszkodzić innym. Jedyny marginalny przejaw interakcji następuje przy ogałacaniu planszetki: zawsze staram się nie zdejmować ostatnich części żeby następnie nie dać przeciwnikowi przewagi w dostępie do zapełnionej na maxa planszetki.
Mimo wszystko gra jest nadzwyczaj przyjemna, i to na tyle że jej prostota aż tak nie przeszkadza. Nie mogę się tylko przekonać do żetonów poświęcenia, bo wydaje mi się że za bardzo ułatwią i tak łatwą już grę. A wy jak myślicie? Ktoś w ogóle gra jeszcze w Coatla? :-)
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

bartekb8 pisze: 14 sie 2022, 17:12 A wy jak myślicie? Ktoś w ogóle gra jeszcze w Coatla? :-)
Ja grywam, ale nie mam porównania do Reefa bo nie grałem w niego. Sam Coatl u mnie przetrwał próbę czasu, ostatnio udało mi się dorwać do niego mini dodatek. Komponenty są też na tyle atrakcyjne, że łatwo jest wprowadzać nowych graczy.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 1023
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 758 times
Been thanked: 238 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Beskid »

To miał być ponoć taki Azul od Portalu ale mam wrażenie nie przebił się na naszym trudnym polskim rynku. Szkoda bo wcale nie ustępuje azulowatej serii i obok Lamaland to jeden z fajniejszych abstraktów. Niestety chyba podzieli los Gizmos i po prostu zniknie bez dodruku :cry:
azazelmo
Posty: 920
Rejestracja: 12 sie 2019, 10:49
Has thanked: 153 times
Been thanked: 295 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: azazelmo »

Ja wahałem się czy nie kupić, ale ostatecznie wstrzymałem się po przeczytaniu tego (uwaga! strategia być może wygrywająca):
Gość zrobił dosyć wnikliwą analizę i wyszło mu, że karty są jakby nie całkiem zbalansowane. Ponieważ moja decyzja o zakupie była o na ostrzu noża, te wątpliwości przeważyły.
bartekb8
Posty: 586
Rejestracja: 10 paź 2011, 11:03
Has thanked: 68 times
Been thanked: 61 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: bartekb8 »

Czytałem tą analizę, a przynajmniej zacząłem, bo szybko zaczęło to przypominać bełkot. Nie wiem, jak dla mnie to przesada wyliczać tak wszystko w matematyczny sposób, opracowywać prawdopodobieństwa itp, przy lekkiej wadze gry jaką jest Coatl. Pewnie i przy innych abstraktach można by się doszukać podobnych hmm...nieścisłości? W każdym razie nie sugerowałbym się tamtym postem, no chyba że matematyka w grach ma dla Ciebie tak duże znaczenie.

Inna sprawa że nie cierpię jak ludzie piszą o strategiach wygrywających, bo to faktycznie potrafi zrujnować całą frajdę z gry i jej odkrywania samemu. Taki spojler przez duże S.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 1023
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 758 times
Been thanked: 238 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Beskid »

Nawet fajnie, że chce się komuś brnąć w te permutacje ale ilu z nas potrafi zweryfikować czy ma to sens :wink: a gra jest bardzo przyjemna i zdecydowanie niedoceniana
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Beskid pisze: 15 sie 2022, 22:44 To miał być ponoć taki Azul od Portalu ale mam wrażenie nie przebił się na naszym trudnym polskim rynku. Szkoda bo wcale nie ustępuje azulowatej serii i obok Lamaland to jeden z fajniejszych abstraktów. Niestety chyba podzieli los Gizmos i po prostu zniknie bez dodruku :cry:
Ej, ale Coatl miał już dodruk robiony. Ja mam takie, wrażenie, że jak jakaś gra nie osiągnie takiej popularności jak Ark Nova to od razu dostaje łatkę "niedocenionej", a to tak chyba nie działa ;)

A Lamaland też mam i lubię nawiasem mówiąc. Oba tytuły godne polecenia.
venomik
Posty: 565
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 254 times
Been thanked: 272 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: venomik »

pcyzm pisze: 16 sie 2022, 20:42 Ja mam takie, wrażenie, że jak jakaś gra nie osiągnie takiej popularności jak Ark Nova to od razu dostaje łatkę "niedocenionej", a to tak chyba nie działa
Niepotrzebne to trochę sprowadzanie do absurdu ;)
Mówiło się o tym, ze Coatl będzie hitem, a tak naprawdę o grze jest strasznie cicho. Nie widzę tej gry na żadnej topce, materiały o niej maja słabą oglądalność, po 20 miesiącach od założenia tematu (oraz ponad roku polskiej wersji) wciaż jesteśmy na pierwszej stronie na forum (a przekroczymy ją zaraz głównie ze względu wpis o potencjalnej strategii wygrywającej ;) ), jak w podcastach ludzie wspominają w co grali w ostatnich tygodniach to Coatl w ogóle nie pada, nigdy nie widziałem aby ktoś w to grał gdzieś w jakimś pubie planszówkowym, nie widziałem u nikogo z znajomych na półce, itp.
Wiem, że część argumentów jest bardzo anegdotyczna, ale całość poskładana ze sobą tworzy obraz gry średnio popularnej.
Co mnie akurat nie dziwi, bo w mojej opinii to gra dość przeciętna i nie wyrózniająca się niczym szczególnym poza formą. Ot, set collection w wężowo-plastikowym wydaniu.
pcyzm pisze: 16 sie 2022, 20:42 Czytałem tą analizę, a przynajmniej zacząłem, bo szybko zaczęło to przypominać bełkot.
Czemu bełkot? Autor dość logicznie i zwięźle pisze o co mu chodzi. Przejrzałem arkusz i faktycznie wygląda to trochę niepokojąco, ale pewnie żeby zauważyć te rozbieżności to trzeba by było sporo razy zagrać. Ciężko mi trochę ocenić, bo więcej do Coatla wracać nie zamierzam (więc tez nie chce mi się spędzać dwóch godzin na analizę prawdopodobieństwa), ale jednak rozkłady ilości występowania ciągów kolorów wydają się być matematycznie nieodpowiednio dobrane.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

venomik pisze: 17 sie 2022, 06:04 Niepotrzebne to trochę sprowadzanie do absurdu ;)
Mówiło się o tym, ze Coatl będzie hitem, a tak naprawdę o grze jest strasznie cicho.


Ale to jest rodzaj błędu poznawczego. O większości gier, które wychodzą w ogóle nie słyszysz, potem masz jakąś szarą masę, wyżej stoją tytuły, które kojarzysz o czym są, piętro wyżej kojarzysz + coś tam obejrzałeś, tak to zmierza na górę do garstki tytułów o których czy chcesz czy nie chcesz usłyszysz ;) No i Coatl jakby zrobić taką piramidę nie jest na górze, ale gdzieś tam w jej górnej części by był.
venomik
Posty: 565
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 254 times
Been thanked: 272 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: venomik »

Ciężko mówić o błędzie poznawczym, jeśli coś jest robione w pełni świadomie oraz w przekonaniu, że to po prostu słuszny tok rozumowania.
Na tej samej zasadzie jak będzie wychodził film na podstawie świetnej książki i z dobrym reżyserem to też powiem 'Cos nie do końca wyszło' gdy film okaże się być przeciętny i nie będę zmieniać opinii tylko dlatego, że w podobnym okresie wyszedł film Vegi, komedia z Karolakiem i jakieś niewiadomoco z Milowiczem.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 1023
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 758 times
Been thanked: 238 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: Beskid »

venomik pisze: 17 sie 2022, 06:04 Mówiło się o tym, ze Coatl będzie hitem, a tak naprawdę o grze jest strasznie cicho. Nie widzę tej gry na żadnej topce, materiały o niej maja słabą oglądalność, po 20 miesiącach od założenia tematu (oraz ponad roku polskiej wersji) wciaż jesteśmy na pierwszej stronie na forum (a przekroczymy ją zaraz głównie ze względu wpis o potencjalnej strategii wygrywającej ;) ), jak w podcastach ludzie wspominają w co grali w ostatnich tygodniach to Coatl w ogóle nie pada, nigdy nie widziałem aby ktoś w to grał gdzieś w jakimś pubie planszówkowym, nie widziałem u nikogo z znajomych na półce, itp.
Wiem, że część argumentów jest bardzo anegdotyczna, ale całość poskładana ze sobą tworzy obraz gry średnio popularnej.
Też mam takie wrażenia ale kontrargumentem jest informacja o zrealizowanym dodruku (o którym nie wiedziałem).
Przy czym może brakuje nam perspektywy i np. za oceanem gra cieszy się większą popularnością.
Poza tym Reef (do którego najczęściej porównuje się Coatl) też ma raptem kilka postów w swoim wątku, a wydaje się grą popularną i lubianą.
pcyzm
Posty: 704
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 220 times

Re: Cóatl (Etienne Dubois-Roy, Pascale Brassard)

Post autor: pcyzm »

Beskid pisze: 17 sie 2022, 09:27 Przy czym może brakuje nam perspektywy i np. za oceanem gra cieszy się większą popularnością.
Poza tym Reef (do którego najczęściej porównuje się Coatl) też ma raptem kilka postów w swoim wątku, a wydaje się grą popularną i lubianą.
Słowo hit jest mocno nadużywane, nie oznacza już w praktyce nic. Jeżeli chodzi o rynek gier to można byłoby wydzielić pewnie takie segmenty jak:
1) Wydane i zalegające potem na półkach sklepowych, królowie wyprzedaży
2) Wydane, sprzedaż rozłożona w czasie, nie ma sensu na dodruk
3) Wydane, sprzedaż na tyle dobra, że był dodruk
4) Wydana, sprzedana pniu, w planach kilka fal dodruków

No i jak tak na to się spojrzy to mało, która gra się przebija do świadomości CHOCIAŻ tak jak Coatl.
ODPOWIEDZ