Znów stoję na rozdrożu. Wpadło troszkę funduszy i chce Sobie zrobić prezent. Jako, że bardzo lubię gry Amerii w które można pograć solo (żona nie zawsze ma czas) i mam już ich trochę w swojej kolekcji zastanawiam się nad zakupem jednego z dwóch poniżej wymienionych tytułów:
1) Fallout wraz z dodatkiem Atomowe Związki
2) Zombicide 2 ed
Mam nie lada zagwozdkę bo tak jak pisałem powyżej gra musi mieć bardzo dobry tryb solo.
Nie mam jeszcze w swojej kolekcji nic o Zombiakach (jakoś nie interesowałem się wcześniejszymi wersjami Zombicide) i jako, że wyszła nowa wersja to się zainteresowałem. Tematyka fajna, zasady proste (ale nie prostackie), pudło dużo bardziej wypchane niż poprzednie wersję, Klimat współczesny też na plus. Obawiam się oczywiście tego, że zawsze na planszy musi być 6 postaci więc nie ma mowy o wcieleniu się w postacie (trzeba raczej je traktować jak zasoby do wykorzystania na planszy lub oddziały na mapie bitwy) i mimo 24 scenariuszy powtarzalności rozgrywki (czy każdy scenariusz wygląda w założeniach podobnie ? Dozbrój się, dotrzyj do miejsca A, zrób coś, ewakuuj się ?)
Druga propozycja czyli Fallout. Wygrywa klimatem i tematyką. Praktycznie wychowałem się na Fallout'ach (oczywiście 1,2 a dopiero później te od Bethesdy
)Podobno do gry bez Atomowych Związków nie wolno podchodzić i o tyle o ile w kooperacji słabo sie spisuje (przez brak interakcji) o tyle gra jest super skrojona pod solo. Gra jednak przeszła bez jakiś pozytywnych opinii i nie słychać ze strony FFG o kolejnych dodatkach. Nie chciał bym wtopić hajsu w coś nie grywalnego i jedynie z dobrą marką.Poradzicie coś ?
Jakby komuś wpadlo do głowy polecanie czegoś innego oprócz powyższej dwójki (na co jestem otwarty) to poniżej lista gier, które mam wolekcji:
1) Nemesis
2) Posiadłość Szaleństwa
3) Horror w Arkham LCG
4) Waste Knights 2 ed
5) descent
6) Władca Pierścieni Podróże przez Śródziemie
7) Legendary Encaounters Alien
Pathfinder 2 ed