Ostatnio sprzedaliśmy bo...
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
- yaro_
- Posty: 333
- Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 132 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Root - brakuje mi towarzystwa do area controli, a jak już jest to trzeba każdemu tłumaczyć jak grać i ich pilnować. Szkoda trochę.
Szczęść Boże - leżała i zbierała kurz od dłuższego czasu. Za lekkie dla nas, zawsze coś ciekawszego się znalazło do zagrania.
Pipeline - Żonka po kolejnej porażce kazała mi się jej pozbyć, chociaż osobiście bardzo lubiłem te obracanie kasą. Gdyby nie upierdliwy dlugi set up pewnie by została.
Res Arcana - kupiłem, sprawdziłem, sprzedałem. Trochę nudno, jedno i to samo robisz całą grę. Mało kart..
Szczęść Boże - leżała i zbierała kurz od dłuższego czasu. Za lekkie dla nas, zawsze coś ciekawszego się znalazło do zagrania.
Pipeline - Żonka po kolejnej porażce kazała mi się jej pozbyć, chociaż osobiście bardzo lubiłem te obracanie kasą. Gdyby nie upierdliwy dlugi set up pewnie by została.
Res Arcana - kupiłem, sprawdziłem, sprzedałem. Trochę nudno, jedno i to samo robisz całą grę. Mało kart..
- upadly_bankowiec
- Posty: 266
- Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 128 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Talisman z dodatkiem Podziemia - prawie nikt nie chciał w to ze mną grać. Po przemyśleniu tego faktu uświadomiłem sobie że trzymam tę grę tylko przez sentyment. Zresztą nadal mam oryginalną magię i miecz (stan opłakany lecz grywalny) więc jeśli kiedyś będę chciał wyruszyć po koronę władzy to jest taka opcja 
Warhammer Beastgrave - kupiłem bo liczyłem na Inwazję z figurkami. Bardzo się zawiodłem po rozgrywce. Zasady przekombinowane, funu mało. Po dwóch latach zbierania kurzu w końcu opuściła kolekcję.
Risk - nie grany od baaaardzo dawna (4 lata?) oczywiście przez upierdliwą losowość. Nawet trafił na strych, czyli do miejsca z którego planszówki zazwyczaj nie wracają
ale jakimś cudem znalazł się kupiec, więc sprzedałem po okazyjnej cenie.

Warhammer Beastgrave - kupiłem bo liczyłem na Inwazję z figurkami. Bardzo się zawiodłem po rozgrywce. Zasady przekombinowane, funu mało. Po dwóch latach zbierania kurzu w końcu opuściła kolekcję.
Risk - nie grany od baaaardzo dawna (4 lata?) oczywiście przez upierdliwą losowość. Nawet trafił na strych, czyli do miejsca z którego planszówki zazwyczaj nie wracają

Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Talisman jakis czas temu. Sama podstarka to w zasadzie reskin monopoly, a akurat brakowalo w sklepach, wiec mozna bylo jakas gre za to kupic.
Teraz to co najwyzej gra dla kolekcjonerow, pulapka na nowicjuszy.
Niedlugo chyba dam robinsona na sell, bo to jest gra solo a nie dobry co-op, a by grac solo to szkoda czasu na rozkladanie.
Teraz to co najwyzej gra dla kolekcjonerow, pulapka na nowicjuszy.
Niedlugo chyba dam robinsona na sell, bo to jest gra solo a nie dobry co-op, a by grac solo to szkoda czasu na rozkladanie.
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Fallout z rozszerzeniem Nowa Kalifornia - przeczytałem 2 razy instrukcje, przejrzałem komponenty i stwierdziłem, że rozgrywka polegająca na zdobywaniu wpływów kompletnie mnie nie interesuje. Do tego karty przy grze solo które zasłania się paskiem papieru / palcem żeby nie widzieć wyników decyzji... Meeh. Core + podstawka dosyć droga a zawartości jakoś biednie też... Opyliłem nie grawszy skoro ktoś chciał przygarnąć. Po pierwszym rzucie okiem doszedłem do wniosku, że Zona nieco lepsza była to po co się męczyć z nieudanym zakupem.
- brutusss
- Posty: 287
- Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 63 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Dominion z dodatkami, są dużo ciekawsze mechanicznie deckbuildery. Czas zrobił swoje niestety 
To samo mam z Viticulture...chyba będzie następna:(

To samo mam z Viticulture...chyba będzie następna:(
- Yuri
- Posty: 3009
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 371 times
- Been thanked: 1393 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
"Waste Knights", bo mimo bezbrzeżnej miłości do konwencji postapo i Cala Phoenixa ta gra mechanicznie i konstrukcyjnie mnie odstrasza. Jak mawiał Franz Maurer, "bo to zła gra była".
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
-
- Posty: 2414
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1728 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Ja też. Gra może aż tak zła nie była, ale na pewno nie warta swojej ceny na KSie.
- Shodan
- Posty: 1337
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 519 times
- Been thanked: 482 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Last Aurora - bo po pierwszej rozgrywce wydawało się, że gra działa i ma fajny klimacik, po trzeciej wiało nudą, a po piątej już nikt nie chciał w to grać.
Kolejka - jedna z moich pierwszych planszówek, w sumie fajna gierka i wspominam ją z sentymentem, ale lata lecą i nie wytrzymała próby czasu. Już dość długo zbierała kurz na półce, a odkupił ją człowiek, który stawia w tym hobby dopiero pierwsze kroki i niech się dobrze bawi z Kolejką.
Kolejka - jedna z moich pierwszych planszówek, w sumie fajna gierka i wspominam ją z sentymentem, ale lata lecą i nie wytrzymała próby czasu. Już dość długo zbierała kurz na półce, a odkupił ją człowiek, który stawia w tym hobby dopiero pierwsze kroki i niech się dobrze bawi z Kolejką.
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Scythe - po kilkunastu partiach, łącznie z kampanią nie ma w tej grze nic nowego do odkrycia. Tylko przestawianie pionka i zabawa na swoim kawałku mapy przez 3/4 gry żeby finalnie pobić się 1-2 razy i zakończyć grę
Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić
Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 197 times
- Been thanked: 646 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Ostatnio sprzedałem Warrior Knights, bo dodatek szło kupić tylko z podstawką i miałem dwie 

-
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 328 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Z ostatnich miesięcy, w większości przypadków impulsem do sprzedaży był brak miejsca na półkach:
Hellboy - Pograłem w święta z bratem, gra jak najbardziej ok - ale samemu nie chce mi się w nią grać.
Wild Assent - Przeszedłem kampanię - ogólnie gra bardzo fajna ale w ostatnich latach gdy już byłem rozbudowany szło dość łatwo, walka mogłaby być bardziej taktyczna + tonąłem pod koniec gry w materiałach z których za bardzo nie było co robić. Raczej nie wyciągałbym jej za często również ze względu na długość(stół zajęty przez kilka dni)
Marvel Champions - gra z najwieksza iloscia rozgrywek u mnie. Przez problemy z dostepnoscia dodatków na jakis czas przestalem grac i cały zapał opadł...
Triplock - nie mam wystarczająco dobrej pamięci żeby grać w takie gry
Roll Player - nie grałem przez ostatnie 2 lata, dodatek w ogóle nie rozegrany. A że miejsce się skończyło...
Wenecja - za długa i zbyt upierdliwa w obsłudze.
Hellboy - Pograłem w święta z bratem, gra jak najbardziej ok - ale samemu nie chce mi się w nią grać.
Wild Assent - Przeszedłem kampanię - ogólnie gra bardzo fajna ale w ostatnich latach gdy już byłem rozbudowany szło dość łatwo, walka mogłaby być bardziej taktyczna + tonąłem pod koniec gry w materiałach z których za bardzo nie było co robić. Raczej nie wyciągałbym jej za często również ze względu na długość(stół zajęty przez kilka dni)
Marvel Champions - gra z najwieksza iloscia rozgrywek u mnie. Przez problemy z dostepnoscia dodatków na jakis czas przestalem grac i cały zapał opadł...
Triplock - nie mam wystarczająco dobrej pamięci żeby grać w takie gry
Roll Player - nie grałem przez ostatnie 2 lata, dodatek w ogóle nie rozegrany. A że miejsce się skończyło...
Wenecja - za długa i zbyt upierdliwa w obsłudze.
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
-
- Posty: 2819
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1386 times
- Been thanked: 1670 times
- garg
- Posty: 4787
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1755 times
- Been thanked: 1261 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Spójrz, kto to napisał

Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Umiejka Holandii, umiejka Francji, budynki typu zamień żeton dobra. Cała gra jest przepełniona tego typu badziewiem. Jedyną fajną negatywną interakcją są chyba walki i wojny.
- Chudej
- Posty: 440
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 371 times
- Been thanked: 358 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Sporo już czasu minęło odkąd coś sprzedawałem, ale znowu skończyło się miejsce na półce i niedługo trzeba będzie coś z tym zrobić. Ostatnie sprzedaże:
- Roll for the Galaxy - mimo, że to dobra gra, to odkąd odkryliśmy BGA to przestało pojawiać się na stole. Niestety, ciężar tej gry jest nieadekwatny do tego, co ta gra mi daje. Poza tym, gry, w które zawsze przegrywam jakoś szybciej znajdują nowych właścicieli, a Roll był jedną z tych gier.
- Fire in the Lake - bo nikt nie chciał w to ze mną grać. Naprawdę długo wierzyłem, że znajdę współgraczy i męczyłem dziewczynę kilka razy do gry na 2 osoby (może mi kiedyś wybaczy), ale ostatecznie się poddałem.
- Roll for the Galaxy - mimo, że to dobra gra, to odkąd odkryliśmy BGA to przestało pojawiać się na stole. Niestety, ciężar tej gry jest nieadekwatny do tego, co ta gra mi daje. Poza tym, gry, w które zawsze przegrywam jakoś szybciej znajdują nowych właścicieli, a Roll był jedną z tych gier.
- Fire in the Lake - bo nikt nie chciał w to ze mną grać. Naprawdę długo wierzyłem, że znajdę współgraczy i męczyłem dziewczynę kilka razy do gry na 2 osoby (może mi kiedyś wybaczy), ale ostatecznie się poddałem.
- wrojka
- Posty: 557
- Rejestracja: 10 cze 2018, 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 274 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Odszedł ode mnie Brzdęk z wszystkimi dodatkami, w cudownym insertcie. Byłem mega najarany, opinie były przychylne, ale jakoś nie kliknęło. Trochę nie podoba mi się mechanika 'sukcesu, półsukcesu i porażki'. Wyjdziesz z lochu, wyjdziesz do powierzchni, albo umrzesz w głębinach. Schedę Push your luck z sukcesem przejęli Szarlatani.
- BOLLO
- Posty: 6317
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1302 times
- Been thanked: 1981 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Nie kojaze zeby Brzek byl sprzedawany jako BigBox a zatem kupiles podstawke....nie siadlo to kupiles jeszcze dodatki ....nie siadlo to kupiles kolejne dodatki i insercik. Niestety tez nie siadlo wiec sprzedaleswrojka pisze: ↑10 lip 2021, 22:53 Odszedł ode mnie Brzdęk z wszystkimi dodatkami, w cudownym insertcie. Byłem mega najarany, opinie były przychylne, ale jakoś nie kliknęło. Trochę nie podoba mi się mechanika 'sukcesu, półsukcesu i porażki'. Wyjdziesz z lochu, wyjdziesz do powierzchni, albo umrzesz w głębinach. Schedę Push your luck z sukcesem przejęli Szarlatani.

- wrojka
- Posty: 557
- Rejestracja: 10 cze 2018, 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 274 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Jeszcze lepiej. Kupiłem podstawkę, coś się pograło, wydawało się spoko (wszelakie niefajności tłumaczyliśmy brakiem obycia i poznania strategii), domówiłem dodatki #FOMO ;( , wydrukowało się insert i potem patrzałem jak stoi na półce, bo na 2 osoby jest słabe, jako imprezówka odpada, bo jednak wymaga ogrania parę razy, a stała ekipa preferuje inne tytuły

Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Szeryf z Nottingham - grałem w to z 10cioma osobami, nikomu nie chciało się bawić w odgrywanie ról. Moim zdaniem Szeryf ma zbyt mało do stracenia. Grałem raz z dwiema kobietami, obie powzięły strategię typu „solidarność jajników” no i sprawdzały mnie za każdym razem. Moim zdaniem gra jest za krótka, żeby można było podejmować jakieś sensowne strategie, z drugiej strony dłuższa byłaby nużąca. Uważam, że ta gra wymaga dopracowania, ale nie zapowiada się, żeby druga edycja coś zmieniła. Mimo to, grało mi się w nią całkiem nieźle.
Patchwork - moja dziewczyna lubiła tę grę, ja w sumie też, ale jak grałem to grałem na palę, bo nie rozkminiłem w co rzeczywiście warto iść w tej grze. Najlepszą częścią tej gry jest polyomino, a że ma wyjść Isle of Cats, no to cóż, gra o kotach>gra o szyciu.
Nowy Wspaniały Świat - wydaje mi się, że draft to jest za mało, żeby gra została ze mną na dłużej. Niemniej w swojej kategorii gra jest spoko.
Coimbra - gra jest bardzo fajna, dużo w nią graliśmy przez pierwsze miesiące. W zalewach nowych tytułów zeszła na dalszy plan. Z dice draftingiem mam jeszcze Pulsara, a potrzebowałem miejsca na półce.
Patchwork - moja dziewczyna lubiła tę grę, ja w sumie też, ale jak grałem to grałem na palę, bo nie rozkminiłem w co rzeczywiście warto iść w tej grze. Najlepszą częścią tej gry jest polyomino, a że ma wyjść Isle of Cats, no to cóż, gra o kotach>gra o szyciu.
Nowy Wspaniały Świat - wydaje mi się, że draft to jest za mało, żeby gra została ze mną na dłużej. Niemniej w swojej kategorii gra jest spoko.
Coimbra - gra jest bardzo fajna, dużo w nią graliśmy przez pierwsze miesiące. W zalewach nowych tytułów zeszła na dalszy plan. Z dice draftingiem mam jeszcze Pulsara, a potrzebowałem miejsca na półce.
-
- Posty: 2414
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1728 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
De Vulgari Eloquentia - to w sumie nie była zła gra, ale od momentu zakupu i testowej rozgrywki nie wróciła już na stół, a ponieważ trochę odchudzam kolekcję i znalazła się osoba zainteresowana, to wywędrowała. Kto wie, może kiedyś będę żałował 

Re: Ostatnio sprzedałem bo...
This War of Mine - bo mnie dołowała, choć kilka partii wygrałem
Evedrell z dodatkami - bo irytowało mnie nie dochodzenie kart do kombosów w grze solo czy na 2 osoby,
Evedrell z dodatkami - bo irytowało mnie nie dochodzenie kart do kombosów w grze solo czy na 2 osoby,
- RUNner
- Posty: 4278
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 656 times
- Been thanked: 1117 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Mystic Vale - gra jest całkiem niezła, ale nie ma w niej takiej interakcji jaką lubię. W zasadzie zahacza o pasjans równoległy, ale najgorsze jest to, że nie czułem żadnych emocji w trakcie gry. W jednej partii żona wygrała 1 punktem i powiedziała "ok. fajnie". To mi wystarczyło za wszelki komentarz. Fajny crafting kart, ale rozgrywka stanowczo zbyt długa i zbyt wolno rozkręcająca się, a gdy to wreszcie zrobi to się kończy.
Mage Wars Arena - najważniejsza pozycja z mojej półki wstydu została sprzedana, żeby mnie już dłużej nie upokarzać swoją obecnością. Żałuję, że nie zagraliśmy, ale nie dało się przebrnąć przez zasady i milion różnych żetonów. Mnogość tekstu na kartach sprawia, że nie jest to gra dla niedzielnych graczy. Tutaj trzeba żyć swoją księgą czarów, cały czas o niej myśleć. Nam się to nie udało, z różnych powodów, ale najważniejszy jest taki, że mamy dużo innych gier do ogrania, a MW wymaga dużo więcej zaangażowania od obu graczy. O ile jeszcze ja bym mógł się przełamać, to już moja żona by nie dała rady.
Mage Wars Arena - najważniejsza pozycja z mojej półki wstydu została sprzedana, żeby mnie już dłużej nie upokarzać swoją obecnością. Żałuję, że nie zagraliśmy, ale nie dało się przebrnąć przez zasady i milion różnych żetonów. Mnogość tekstu na kartach sprawia, że nie jest to gra dla niedzielnych graczy. Tutaj trzeba żyć swoją księgą czarów, cały czas o niej myśleć. Nam się to nie udało, z różnych powodów, ale najważniejszy jest taki, że mamy dużo innych gier do ogrania, a MW wymaga dużo więcej zaangażowania od obu graczy. O ile jeszcze ja bym mógł się przełamać, to już moja żona by nie dała rady.
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Emil_1
- Posty: 1456
- Rejestracja: 31 maja 2016, 13:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 181 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Super fantasy brawl - bo to zła gra była
Eldritch Horror - bo nie było z kim grać
Thunderstone quest - bo to źle zbalansowana gra była
Battlelore 2 - bo to był średniak a są lepsze
XCOM - tego troszkę żałuję ale nikt nie chciał grać
Eldritch Horror - bo nie było z kim grać
Thunderstone quest - bo to źle zbalansowana gra była
Battlelore 2 - bo to był średniak a są lepsze
XCOM - tego troszkę żałuję ale nikt nie chciał grać
Miłego dnia! :)
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 12705
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3707 times
- Been thanked: 3889 times
Re: Ostatnio sprzedałem bo...
Eee, co? Powiesz wiecej, bo imho tak balans jest jak najbardziej w porządku
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk