Brazil: Świt Imperium (Zé Mendes)

[XLR8]

a można wiedzieć czyich recenzji należny się spodziewać w najbliższym czasie, coś przed premierą?

Na razie, jak wspomniałem, mamy jeden egzemplarz, więc ciężko o nawał recenzji. Zaczną się pojawiać po premierze.

czemu tak? troche to odstrasza

Może gra to po prostu średniak mocno napompowany "10" przyjaciół z Brazylii.

[seki]

Ja po youtubowej polskiej prezentacji gry (od ARGO NAWIJA) jestem mocno zaciekawiony i choć o gameplayu niewiele wiem to biorąc pod uwagę komponenty, ich przeznaczenie w grze i krótką charakterystykę jestem skłonny zamówić w przedsprzedaży. O ile cena nie będzie kosmiczna a tego trochę się obawiam bo: mały wydawca oryginalny, bardzo ładne wydanie gry, dużo komponentów. To musi kosztować ale oby kosztowało rozsądnie. Z drugiej strony o grze niewiele wiadomo a całkiem sporo wydawców wzięło się za lokalizację co raczej świadczy o spodziewanym sukcesie sprzedażowym i co najmniej dobrej rozgrywce, którą z pewnością wydawcy poznali.

[Leser]

a można wiedzieć czyich recenzji należny się spodziewać w najbliższym czasie, coś przed premierą?

Na razie, jak wspomniałem, mamy jeden egzemplarz, więc ciężko o nawał recenzji. Zaczną się pojawiać po premierze.

czemu tak? troche to odstrasza

Z trywialnego - nie mamy polskich wersji w tej chwili, oryginalny wydawca udostępnił nam tylko jednego proofa. Nasze normalne postępowanie w takim wypadku zakłada wstrzymanie premiery i poczekanie na recenzentów. Sęk w tym, że wszystko obecnie zalicza opóźnienia. Premiera gry w połowie listopada to już jest ostatni gwizdek (a tak naprawdę to już nawet trochę po nim), aby zdążyć na sezon świąteczny - tak wyglądają relacje ze sklepami. Od recenzentów nie możemy też wymagać, by wyrobili się w 3 dni. Ten jeden jedyny egzemplarz, zaraz po mojej prezentacji w Warszawie, zapewne trafi dalej w obieg, więc mam nadzieję, że na premierę jakieś materiały już będą.

No i oczywiście będzie wideoinstrukcja od Argo (unboxing już był). Poza tym mam nadzieję, że Asia z On Table też coś nagra. Wybaczcie, że posługuję się trybem przypuszczającym - recenzenci to nie moja działka w firmie. Skoro jest potrzeba takich informacji, to postaram się je jutro wydobyć i przekazać.

Może gra to po prostu średniak mocno napompowany "10" przyjaciół z Brazylii.

Pytani brzmi, kto miałby to pompować? Szerzej nieznane wydawnictwo z Brazylii i ich 10 kumpli. Serio?
Gra jest dobra, to wiem na pewno i jak widać podobne zdanie ma wielu wydawców ze świata.
Czy się przebije i zyska uznanie na tym forum, to czas pokaże.

[rastula]

mnie tam bardzo cena interesuje...rozumiem, że w tym kraju to nie wiadomi ile benzyna bedzie kosztować jutro...ale takie tajemnice (bez nawet rzędu wielkości) to już trochę przesada...pewnie bedzie tak drogo, że wstyd się Lukrum przyznać

[Atk]

Na razie, jak wspomniałem, mamy jeden egzemplarz, więc ciężko o nawał recenzji. Zaczną się pojawiać po premierze.

czemu tak? troche to odstrasza

Z trywialnego - nie mamy polskich wersji w tej chwili, oryginalny wydawca udostępnił nam tylko jednego proofa. Nasze normalne postępowanie w takim wypadku zakłada wstrzymanie premiery i poczekanie na recenzentów. Sęk w tym, że wszystko obecnie zalicza opóźnienia. Premiera gry w połowie listopada to już jest ostatni gwizdek (a tak naprawdę to już nawet trochę po nim), aby zdążyć na sezon świąteczny - tak wyglądają relacje ze sklepami. Od recenzentów nie możemy też wymagać, by wyrobili się w 3 dni. Ten jeden jedyny egzemplarz, zaraz po mojej prezentacji w Warszawie, zapewne trafi dalej w obieg, więc mam nadzieję, że na premierę jakieś materiały już będą.

No i oczywiście będzie wideoinstrukcja od Argo (unboxing już był). Poza tym mam nadzieję, że Asia z On Table też coś nagra. Wybaczcie, że posługuję się trybem przypuszczającym - recenzenci to nie moja działka w firmie. Skoro jest potrzeba takich informacji, to postaram się je jutro wydobyć i przekazać.

Może gra to po prostu średniak mocno napompowany "10" przyjaciół z Brazylii.

Pytani brzmi, kto miałby to pompować? Szerzej nieznane wydawnictwo z Brazylii i ich 10 kumpli. Serio?
Gra jest dobra, to wiem na pewno i jak widać podobne zdanie ma wielu wydawców ze świata.
Czy się przebije i zyska uznanie na tym forum, to czas pokaże.

tu chyba nie chodzilo o 10 kumpli z Brazylii, tylko ze ludzie z Brazylii na mase dawali 10 na BGG (jesli oczywiscie dobrze zrozumialem )

[itsthisguyagain]

(...) ale takie tajemnice (bez nawet rzędu wielkości) to już trochę przesada...pewnie bedzie tak drogo, że wstyd się Lukrum przyznać

(...) Na pewno chcemy, żeby cena w sklepach miała 1 z przodu i drugą cyfrę tak niską, jak będzie to możliwe.

Nie ma nic o trzeciej cyfrze, więc w najgorszym przypadku 19 zł. Myślę, że do przełknięcia.

Chyba w najlepszym przypadku. "Tak niska jak będzie to możliwe" oznacza, że LG ustali cenę tak niską jak będzie to opłacalne. Cena 1xx oznacza pełen przedział między 100 a 199.

[Leser]

tu chyba nie chodzilo o 10 kumpli z Brazylii, tylko ze ludzie z Brazylii na mase dawali 10 na BGG (jesli oczywiscie dobrze zrozumialem )

Wiem, że o to chodziło. Tylko nawet, jeżeli rzeczywiście zorganizowali pospolite ruszenie ziomków i kuzynów, to nie widzę w tym źródeł zainteresowania grą. Na BGG pełno tytułów ocenionych na 10 przez krewnych i znajomych królika, o których nikt poza tymi znajomymi nie usłyszał. Zainteresowanie Brazilem wzięło się stąd, że wydawcy dojrzeli w grze potencjał.
I żeby było jasne: ja nie lubię odstawiać bajery, gdy jestem stroną zaangażowaną. Gra mi się podoba, nawet bardzo, ale nie zamierzam tutaj tego dowodzić - oceny podejmą się recenzenci i Wy sami. Po prostu nie widzę tu nawet teoretycznych możliwości zaistnienia "spisku marketingowego". Na pompowanie balonika to może sobie pozwolić Stegmaier i inni wielcy tej branży, a nie dopiero rozwijające się wydawnictwo z dopiero rozwijającego się branżowo kraju.

Chyba w najlepszym przypadku. "Tak niska jak będzie to możliwe" oznacza, że LG ustali cenę tak niską jak będzie to opłacalne. Cena 1xx oznacza pełen przedział między 100 a 199.

Jeśli ktoś ma rzeczywiście wątpliwości w tym zakresie, to potwierdzam. Wydanie musi gwarantować nam jakiś zarobek i mam nadzieję, że rzeczywista cena w sklepach będzie poniżej dwóch stów.

[dominGeS]

Jakieś wieści, aktualności? Kiedy i gdzie będzie można kupić Brazil?

[Dr. Nikczemniuk]

A tymczasem mamy pierwszą recenzję od Asi
https://youtu.be/HWn-bqrIfNk

[Ardel12]

A tymczasem mamy pierwszą recenzję od Asi
https://youtu.be/HWn-bqrIfNk

Po tej recenzji wiem, że mogę spokojnie wykreślić Brazil z listy zakupowej. Za dużo negatywnej interakcji dla mej żony(pasjans w tej grze to będzie nieporozumienie i tracenie sporego elementu gry). i to w wydaniu, którego nie trawi. Gra wygląda cudnie. Elemnty, karty, plansze, wszystko mi się podoba. Jutro z chęcią zagram na konwencie i opiszę moje wrażenia, jeśli się uda

[Leser]

A tymczasem mamy pierwszą recenzję od Asi
https://youtu.be/HWn-bqrIfNk

Po tej recenzji wiem, że mogę spokojnie wykreślić Brazil z listy zakupowej. Za dużo negatywnej interakcji dla mej żony

Nie wiem jaką tolerancję na negatywną interakcję na Twoją żona, ale na planszach mało konfliktowych ta interakcja nie jest na jakimś ogromnym poziomie. Czy to zubaża grę? Niekoniecznie. Moim skromnym zdaniem rola interakcji w Brazilu nie jest dojechanie przeciwnika, raczej jego szachowa nie, straszenie. Jeżeli jest tego mniej, nadal opłaca się iść w wojskowość (są za to punktu oraz opcja na różne małe komboski).

[Ardel12]

A tymczasem mamy pierwszą recenzję od Asi
https://youtu.be/HWn-bqrIfNk

Po tej recenzji wiem, że mogę spokojnie wykreślić Brazil z listy zakupowej. Za dużo negatywnej interakcji dla mej żony

Nie wiem jaką tolerancję na negatywną interakcję na Twoją żona, ale na planszach mało konfliktowych ta interakcja nie jest na jakimś ogromnym poziomie. Czy to zubaża grę? Niekoniecznie. Moim skromnym zdaniem rola interakcji w Brazilu nie jest dojechanie przeciwnika, raczej jego szachowa nie, straszenie. Jeżeli jest tego mniej, nadal opłaca się iść w wojskowość (są za to punktu oraz opcja na różne małe komboski).

Asia akurat inaczej przekazała mi ogólny zarys tej gry(może skupiła się na negatywnej interacji, bo to najbardziej lubi), ale z chęcią przyjrzę sę temu tytułowi na dzisiejszym konwencie bliżej. Ogólnie wiele elementów mi się podoba z recenzji i jeśli miałbym stawiać tą grę obok Khora jak Asia to też bym wybrał Brazil. IMHO Khora a Brazil to dla mnie dwie zupełnie różne gry, więc porównanie jest takie sobie, bo bierze pod uwagę głównie poziom zaawansowania.

Niestety moja żona odpadła już przy Mombasie i walce o spółki na mapie, więc próg ma niski jak chodzi o mapę, chodzenie po niej i walkę o terytorium. W TM radzi sobie doskonale, ale tam nie ma opcji wypchnięcia przeciwnika lub zajęcia czyjegoś pola.

[Dr. Nikczemniuk]

Szczerze, to dla mnie recenzja Asi jest mało "miarodajna" bo ona ogarnia kobyły z KS, a przy nich Brazil to popierdułka. Ja z kolei nic takiego w kolekcji nie mam (no może poza Eclipsem ), nie mam też Scytha a do niego porównywano Brazil, więc ja jestem na tak

[Asia - On Table]

Hej! Ponoć zostałam wywołana do tablicy Już szybko odpowiadam i uciekam składać jutrzejszy BN.
Brazil jest grą, w której element walki jest tylko drobną częścią całości. Grając nawet na mapie gdzie jest więcej konfliktowości [ odległość, przeszkody między graczami na to wpływają ] nie wymusza to na Tobie atakowania, okupowania obszarów. Możesz jednostek używać tylko do odblokowywania sobie PZ i eksploracji terenów. W jednej z moich rozgrywek [ cztery osoby ] tylko raz doszło do walki między graczami. W swojej recenzji w kilku miejscach wspominam o tym, że to gra zarówno dla osób lubiących więcej negatywnej interakcji jak i tych, chcących grać pokojowo, bez wdawania się w konflikty.

Odnośnie porównania do Khory, jak wspomniałam w materiale tylko pod względem stopnia złożoności oraz tego, że Khora określana jest jako gra cywilizacyjna [ według mnie nie, o czym też mówię ] i ma mieć premierę właściwie w tym samym czasie. Myślę, że podobieństw samej rozgrywki w Brazil, doszukasz się w odniesieniu do Scythe, ale ten drugi mnie osobiście nie specjalnie porwał.

Jeśli masz możliwość zagrać na konwencie, serdecznie to polecam.

[Soul_oka]

Dokładnie, mi również pierwsze skojarzenie jakie przyszło to mniej napompowany Scythe.

[Sovilos]

Elo. Coś wiadomo o trybie solo??? W instrukcji nic nie ma a na pudełku wyraźnie 1-4

[tomp]

Jest w instrukcji o wyzwaniu solo, strona 22.

[Ardel12]

Niestety nie udało mi się ograć tytułu, ale przebrnąłem przez zasady. Jeden z elementów, który Asia wytknęła jako minus był względem przejścia między epokami. Z recenzji wynikało, że wszyscy dostają w sumie ten sam bonus, gdy jeden z graczy wykona kartę misji. Instrukcja(w pl na stronie 21) stanowi, że gracz, który wykonał misję nie tylko dostanie pkt zwycięstwa za wykonaną kartę, ale też może wystawić pałac. Wszyscy gracze dostają bonus ze znacznika. Jest to spora różnica. Jeśli dodatkowo misje 1, 2, 3 mamy względnie podobne, to jednak uczucie wygrywania sztafety powinno być

Co do agresji, to obstawiam, że sporo zależy od graczy i kto w co pójdzie. Jednak widząc, że jeden z graczy zbroi się, wymusi na nas to samo. Trochę jak w 7CŚ:P, gdzie musimy odpowiednio przeciągać linę, tak tutaj nasze siły muszę dawać do zrozumienia, że nie warto z nami zaczynać. No, ale to już moje gdybanie.

Instrukcja jest średnia. Moim zdaniem za bardzo rozwleczona. Ciężko mi się ją czytało, choć same zasady skomplikowane nie są.

Pozostaje mi liczyć, że załapię się kiedy indziej na partię...

[Dr. Nikczemniuk]

Niestety nie udało mi się ograć tytułu, ale przebrnąłem przez zasady. Jeden z elementów, który Asia wytknęła jako minus był względem przejścia między epokami. Z recenzji wynikało, że wszyscy dostają w sumie ten sam bonus, gdy jeden z graczy wykona kartę misji. Instrukcja(w pl na stronie 21) stanowi, że gracz, który wykonał misję nie tylko dostanie pkt zwycięstwa za wykonaną kartę, ale też może wystawić pałac. Wszyscy gracze dostają bonus ze znacznika. Jest to spora różnica. Jeśli dodatkowo misje 1, 2, 3 mamy względnie podobne, to jednak uczucie wygrywania sztafety powinno być

Ale każdy kolejny gracz który zrealizuje kartę również może wystawić pałac, czyli generalnie gracz pierwszy nie dostaje czegoś extra co by było niedostępne dla pozostałych graczy i to pewnie Asia miała na myśli.

[dominGeS]

Nie widzę gry w żadnym liczącym się sklepie internetowym, a premiera podobno lada dzień...?

[Leser]

Nie widzę gry w żadnym liczącym się sklepie internetowym, a premiera podobno lada dzień...?

Jak już pisałem tu i w wątku Lucrum: Statek z Brazilem rozkładowo przybija do portu w Gdańsku w połowie listopada. To jest ostatni moment, w którym mogą pojawić się nieprzewidziane koszty. Dopiero po tym będziemy znali nasze pełne koszty i dopiero na ten moment planujemy rozpoczęcie sprzedaży. Dawno dawno temu, w normalnych czasach tak się nie robiło - nawet jak wpadły nieprzewidziane koszty, to nie miały aż tak znaczącego wpływu na kalkulacje projektów. Teraz liczy się każdego centa, a przynajmniej tak robią mniejsze wydawnictwa pokroju Lucrum.

[Ardel12]

Niestety nie udało mi się ograć tytułu, ale przebrnąłem przez zasady. Jeden z elementów, który Asia wytknęła jako minus był względem przejścia między epokami. Z recenzji wynikało, że wszyscy dostają w sumie ten sam bonus, gdy jeden z graczy wykona kartę misji. Instrukcja(w pl na stronie 21) stanowi, że gracz, który wykonał misję nie tylko dostanie pkt zwycięstwa za wykonaną kartę, ale też może wystawić pałac. Wszyscy gracze dostają bonus ze znacznika. Jest to spora różnica. Jeśli dodatkowo misje 1, 2, 3 mamy względnie podobne, to jednak uczucie wygrywania sztafety powinno być

Ale każdy kolejny gracz który zrealizuje kartę również może wystawić pałac, czyli generalnie gracz pierwszy nie dostaje czegoś extra co by było niedostępne dla pozostałych graczy i to pewnie Asia miała na myśli.

OK, można tak zinterpretować jej wypowiedź, choć nie jest to powiedziane wprost i bez przeczytania zasad ja miałem gorsze wrażenie na temat tego aspektu niż faktycznie jest. W wielu grach masz cele własne, których realizacja wcześniej od innych graczy też nie daje dodatkowego bonusu i raczej nie jest to wymieniane na minus. Tutaj wiadomo, jest to zmiana epoki, z którą powinno wiązać się coś wielkiego i tutaj z minusem Asi mogę się zgodzić, że tej wielkiej zmiany nie widać.

[detrytusek]

A to nie jest tak, że jak ktoś zrealizuje jako pierwszy kartę epoki to nikt inny już tego nie zrobi i to jest ta wystarczająca kara?

[Dr. Nikczemniuk]

A to nie jest tak, że jak ktoś zrealizuje jako pierwszy kartę epoki to nikt inny już tego nie zrobi i to jest ta wystarczająca kara?

Każdy następny gracz może zrealizować swoją kartę epoki.

[detrytusek]

A to nie jest tak, że jak ktoś zrealizuje jako pierwszy kartę epoki to nikt inny już tego nie zrobi i to jest ta wystarczająca kara?

Każdy następny gracz może zrealizować swoją kartę epoki.

Wyjaśnij proszę jak to działa. Kiedy może je zrealizować? Kiedykolwiek? Ktoś może być w epoce III, a ktoś w I ?