Clash of Cultures (Christian Marcussen)

[PytonZCatanu]

Kawaleria mieści się w wyprasce. Daj do bocznych przegródek (wcześniej barbarzyńcow skup w 3 z 4 bocznych) osady i Osadników (najczęściej używane figurki) a kawalerie dorzucić do odpowiednich komór.

[lichking]

Pudełko i wypraski do niej. Pudełko jest za wysokie, zostaje w nim dużo wolnego miejsca (dodatków żadnych już nie będzie), nie widzę celu w tak dużym pudle. Wypraski do kitu, niby fajne, ale jednak nie. Po pierwsze fajnie, że miejsca na karty jest dużo i te mieszczą się w koszulkach, ale z drugiej strony stos kart w koszulkach jest wyższy niż miejsce przewidziane na nie, więc wystają one z wypraski. Wypraska na jednostki to jedno wielkie nieporozumienie, nie mieszczą wszystkich jednostek. Kawaleria jest w oddzielnym woreczku i nie ma jak jej włożyć do wypraski. Wystarczyło dać o 1cm wyższe wypraski na jednostki i na elementy i wszystko ładnie by się zmieściło, pudełko całkowicie byłoby wypełnione i nic by nie latało. 5/10 bo wypraska jest, ale słabo spełnia swoją funkcję. Zabrakło bardzo mało by była idealna. Bardzo szkoda

Kawaleria mieści się w wyprasce. Daj do bocznych przegródek (wcześniej barbarzyńcow skup w 3 z 4 bocznych) osady i Osadników (najczęściej używane figurki) a kawalerie dorzucić do odpowiednich komór.

A możemy prosić o zdjęcia jak to umieszczacie. Jak jest dobry pomysł to zawsze warto ulepszyć swój sposób pakowania gry:)

[XLR8]

Zagrane na 4 i powiem szczerze, że słabo ta gra wypada. Mechanika strasznie traci myszką. Za dużo możliwości, ciągłe zarządzenie surowcami, brak jakiejkolwiek interakcji przez blisko godzinę.
Nie jest to zła gra, ale w 4h mogę zagrać w Ti 4, albo w Eclipse i drugą grę co kompletnie deklasuje CoC.
Ogromny zawód, ale nie bawiłem się fatalnie, po prostu oczekiwania były dużo większe, a finalnie gra jest po prostu ogromną, poprawną wydmuszką.

[Casiliasplp]

Zagrane na 4 i powiem szczerze, że słabo ta gra wypada. Mechanika strasznie traci myszką. Za dużo możliwości, ciągłe zarządzenie surowcami, brak jakiejkolwiek interakcji przez blisko godzinę.
Nie jest to zła gra, ale w 4h mogę zagrać w Ti 4, albo w Eclipse i drugą grę co kompletnie deklasuje CoC.
Ogromny zawód, ale nie bawiłem się fatalnie, po prostu oczekiwania były dużo większe, a finalnie gra jest po prostu ogromną, poprawną wydmuszką.

Mam ti4,Eclipse,Dark ages i wiele innych.
Ale Clash jest mega fajny.
Nie znasz się

[XLR8]

Zagrane na 4 i powiem szczerze, że słabo ta gra wypada. Mechanika strasznie traci myszką. Za dużo możliwości, ciągłe zarządzenie surowcami, brak jakiejkolwiek interakcji przez blisko godzinę.
Nie jest to zła gra, ale w 4h mogę zagrać w Ti 4, albo w Eclipse i drugą grę co kompletnie deklasuje CoC.
Ogromny zawód, ale nie bawiłem się fatalnie, po prostu oczekiwania były dużo większe, a finalnie gra jest po prostu ogromną, poprawną wydmuszką.

Mam ti4,Eclipse,Dark ages i wiele innych.
Ale Clash jest mega fajny.
Nie znasz się

Po pierwsze znam się i to bardzo dobrze. Po drugie o Clashu można powiedzieć wiele pozytywnych rzeczy ale na pewno nie to, że jest fajny.

Downtime jest kosmiczny. Niestety jest to w głównej mierze spowodowane jego archaicznym designem. Same podejście do technologii jest starodawne, bo gra od razu oferuje cały wachlarz malutkich bonusów do wzięcia zamiast kilku bardziej sfokusowanych ścieżek rozwoju. Rozumiem do czego autor dążył ale niestety efekt końcowy jest słaby.

[Tirith]

Jestem po dwóch partiach. Bardzo mi się podoba ta gra Faktem jest, że trochę trzeba przymknąć oko na losowość, która może wpłynąć na rozwój wydarzeń, ale sama rozgrywka bardzo mnie wciąga. Cały czas patrzę co kombinuje przeciwnik, próbuje przeciwdziałać temu co widzę, że robi. Odkrywane kafelki mocno wpływają na planowanie i na rozwój wydarzeń podczas sesji. Na przykład grając z synem ostatnio ładnie mnie zamknął na małej przestrzeni. Nie licząc wody oddzielał nas tylko mały przesmyk gdzie zabarykadował się słoniami a później jeszcze wybudował tam twierdze. Wyglądało to tak:

Spoiler:

Zabawa była przednia

[Casiliasplp]

Zagrane na 4 i powiem szczerze, że słabo ta gra wypada. Mechanika strasznie traci myszką. Za dużo możliwości, ciągłe zarządzenie surowcami, brak jakiejkolwiek interakcji przez blisko godzinę.
Nie jest to zła gra, ale w 4h mogę zagrać w Ti 4, albo w Eclipse i drugą grę co kompletnie deklasuje CoC.
Ogromny zawód, ale nie bawiłem się fatalnie, po prostu oczekiwania były dużo większe, a finalnie gra jest po prostu ogromną, poprawną wydmuszką.

Mam ti4,Eclipse,Dark ages i wiele innych.
Ale Clash jest mega fajny.
Nie znasz się

Po pierwsze znam się i to bardzo dobrze. Po drugie o Clashu można powiedzieć wiele pozytywnych rzeczy ale na pewno nie to, że jest fajny.

Downtime jest kosmiczny. Niestety jest to w głównej mierze spowodowane jego archaicznym designem. Same podejście do technologii jest starodawne, bo gra od razu oferuje cały wachlarz malutkich bonusów do wzięcia zamiast kilku bardziej sfokusowanych ścieżek rozwoju. Rozumiem do czego autor dążył ale niestety efekt końcowy jest słaby.

Kurczę wszyscy moi znajomi są grą zachwyceni xD
Ja tak samo
ale każdy może mieć przecież swoje zdanie.
Ale gra jest warta wydania każdej zł.
Choć wiadomo to gra z 2012 Po tym czasie nadal jest dobra.

[Błysk]

Patrzę sobie na prognozy i chyba zbiera się na burzę...

Wątpię, większość forumowiczów nauczyła się ignorować tezy niektórych użytkowników, zwłaszcza jeśli są poparte niczym i okraszone "jestem ekspertem, mam rację i tyle". Po prostu nie wychodzi z tego ciekawa dyskusja. Kawaleria jest dziwnie oddzielona od reszty jednostek, ale generalnie mieści się w wyprasce.

Ja póki co przeczytałem instrukcję, wszystko wydaje się jasne, jest dobrze napisana. Co do wykonania nie mam się do czego przyczepić (w kontekście komponentów). Wypraska nawet w miarę działa, ale jak zwykle na karty w koszulkach brakło miejsca, chociaż niewiele brakło, więc karty nie latają wszędzie. Właściwie podejrzewam, że przy innych koszulkach to się zmieści.

Komponenty solidne, wreszcie gra gdzie karty frakcji tekturowe a nie z papietu cienkiego jak kartka.

Pierwsza gra w niedzielę, zobaczymy jak wrażenia, ale już po tym co widziałem/ czytałem podejrzewam że to "mój typ gry".

[Darkstorm]

Spoiler:

Hehe tam aż się prosilo o jakiś szybki desancik na to miasto trochę z tyłu.

[Kira.Hiroshi]

Nasze przemyślenia po partii z XLR8 w CoC i porównanie do Eclipse, które było grane wcześniej.

Problemy z CoC:
- Brak jakiejkolwiek interakcji przez 1/4 gry, dopiero jak pojawią się barbarzyńcy to można komuś dołożyć 1 ekstra (wypada to słabo i zrobione na siłę). W Eclipse jest budowa galaktyki oraz zbrojenie i kontrowanie zbrojenia przeciwników. Każda decyzja ma ogromne znaczenie.

- Jedyne co dokładają inni gracze w początkowej fazie gry to gigantyczny downtime, nie obchodzi nas co robią tak naprawdę dopóki nie zaczną się zbroić. W Eclipse ciągle musimy patrzyć na ręce przeciwnika.

- Downtime jest zabójczy. Gra ma archaiczną mechanikę, bo mamy 3 pełne akcje pod rząd + możliwe dodatkowe akcje. Możemy wyjść z psem czy wziąć prysznic, a na planszy mało się zmieni. W Eclipse każdy robi 1 ruch i większość można robić symultanicznie.

- Za dużo nudnych technologii zrobionych na siłę żeby był feeling cywilizacyjny, dających małe bonusiki o których łatwo zapomnieć. Jest to największa wada tej gry. Ocean możliwości, z których większość jest ok i tylko zwiększają downtime. W Eclipse jest zmienna pula technologii i jest o nie wyścig. Dodatkowo nagradza za pójście w jeden kolor więc gracz może się na czymś skupić

- Cała gra oferuje na papierze ogromną liczbę możliwości, ale finalnie spamuje się 4, najlepiej różne jednostki i najeżdża innych licząc na fart w walce, do tego trzeba mieć dobry silnik na ich ponowną produkcję. W Eclipse mamy zarządzanie dyskami wpływu i utrzymywanie naszej cywilizacji. Musimy ciągle balansować między tym co chcemy zrobić i na co nas będzie stać.

[Dr. Nikczemniuk]

Zagrane na 4 i powiem szczerze, że słabo ta gra wypada. Mechanika strasznie traci myszką. Za dużo możliwości, ciągłe zarządzenie surowcami, brak jakiejkolwiek interakcji przez blisko godzinę.
Nie jest to zła gra, ale w 4h mogę zagrać w Ti 4, albo w Eclipse i drugą grę co kompletnie deklasuje CoC.
Ogromny zawód, ale nie bawiłem się fatalnie, po prostu oczekiwania były dużo większe, a finalnie gra jest po prostu ogromną, poprawną wydmuszką.

Również się zastanawiałem czy gra nie trąci myszką.
Gra za ~450zł, hm... Mam Eclipsa więc pewnie raczej wolałbym tę kasę wydać na chociażby kampanię KS Weather Machine od Lacerdy. Wiem inna tematyka, ale gierka na wypasie.
Dobrze, że Portal wydał Clasha, mnie on specjalnie nie interesuje ale dla fanów pewnie jak znalazł.
Chociaż mnie te strzały wydawnicze dziwią, bo słyszałem opinie, że wydanie u nas takiej gry jak Coffee Traders jest raczej nie realne (choć cenowo wychodzi podobnie, a może nawet Coffee byłoby tańsze), a mimo to wydaje się takiego dziadka...

[michalldz90]

Przecież Eclipse to bardziej nowoczesne uniwersum i choćby z racji tego że znajduje sie w przyszłości i walczymy w kosmosie to pewne rzeczy latwiej tematycznie uprościć. CoC symuluje granie w Age of Empire albo Sid Meiera i wiadomo, że lepsze technologie trzeba nabywać z biegiem czasu aby zachowac ducha rozwoju od malutkiej osady do dużego imperium. Jesli ktos z was ma problem z drzewkiem technologicznym to na bgg 1ed jest sporo pomocnych plików chocby ten wykres https://boardgamegeek.com/filepage/8804 ... ances-tree
Dzieki niemu latwiej sobie zobrazować co na co wpływa. Mam wrqzwnie że oczekiwania mieliscie ogromne a zagralisicie jeden raz i odrazu wydaliscie wyrok ostateczny pograjcie moze jeszcze ze 2-3 razy, przyzwyczajcie sie do drzewka, a zobaczycie ze downtime zmniejszy sie o połowę.

[Cyel]

A ja właśnie liczę na trochę oldschoolowego designu/ klimatu, o którym piszecie, że "trąci myszką". Tak wiele nowych gier ma piękne ilustracje, super figurki, obiecujące epickie, barwne historie ale mechanika tak bardzo stara się być do bólu "nowoczesna, elegancka i streamline'owana", że mam wrażenie że gram w abstrakcyjny ogryzek w kolorowym opakowaniu. Gry te są całkowicie pozbawione aspektu "a pamiętasz tę rozgrywkę w której...?".

Mechaniki są tak precyzyjne i dopieszczone, że w międzyczasie gdzieś ulotnił się duch tych gier.

[miszczu666]

Jutro pierwsza rozgrywka i już nie mogę się doczekać.

Dobrze, że w internetach jest instrukcja, bo z tej to za wiele nie zrozumiem XD.
Do portalu już napisałem, więc teraz tylko czekać na jutro.

[dwaduzepe]

Jutro pierwsza rozgrywka i już nie mogę się doczekać.

Dobrze, że w internetach jest instrukcja, bo z tej to za wiele nie zrozumiem XD.
Do portalu już napisałem, więc teraz tylko czekać na jutro.

ciekawe czy ci cos odpisza, bo na moja reklamacje z pazdziernika do dzisiaj nie doczekalem sie odpowiedzi

[Atk]

Jutro pierwsza rozgrywka i już nie mogę się doczekać.

Dobrze, że w internetach jest instrukcja, bo z tej to za wiele nie zrozumiem XD.
Do portalu już napisałem, więc teraz tylko czekać na jutro.

ciekawe czy ci cos odpisza, bo na moja reklamacje z pazdziernika do dzisiaj nie doczekalem sie odpowiedzi

Polecam napisać jeszcze raz maila z reklamacją W tym czasie Izabela od reklamacji była chora więc mogło coś umknąć

[dwaduzepe]

Dwa razy pisalem i cisza, ale ogolnie juz dawno zbieralem sie z zamiarem olania gier wydawanych przez Portal i po prostu zamawiania ich anglojezycznych odpowiednikow i ta sytuacja tylko przewazyla szale. Ja koncze przygode z Portalem, ta reklamacje juz olewam.

edit jako ciekawostke dodam, ze w miedzyczasie zlozylem reklamacje na uszkodzony element w innej grze u zagranicznego wydawcy i w tym czasie zdazyl on mi juz nawet doslac element z zagranicy, a od Portalu nawet nie dostalem odpowiedzi:)

[Atk]

Dwa razy pisalem i cisza, ale ogolnie juz dawno zbieralem sie z zamiarem olania gier wydawanych przez Portal i po prostu zamawiania ich anglojezycznych odpowiednikow i ta sytuacja tylko przewazyla szale. Ja koncze przygode z Portalem, ta reklamacje juz olewam.

edit jako ciekawostke dodam, ze w miedzyczasie zlozylem reklamacje na uszkodzony element w innej grze u zagranicznego wydawcy i w tym czasie zdazyl on mi juz nawet doslac element z zagranicy, a od Portalu nawet nie dostalem odpowiedzi:)

Widzisz, a ja nie mam z nimi problemow, Izabela działa jak należy chociaż w tym okresie po 2 tygodnie czekałem na odp, stąd też wiem, że była chora i często przebywała na L4. Może warto jeszcze raz napisać Jak to mówią do 3x sztuka. Inna sprawa, że ja używam zawsze starej korespondencji z Izabelą do kontaktu, a nie pisze za każdym razem od nowa. Może to jest droga do sukcesu.

[dwaduzepe]

no ok, ale mnie nie do konca interesuje czy tam jest Izabelka czy Helka czy inna Zuzia tylko wyslalem dwa razy reklamacje przez ich strone, dostalem od automatu potwierdzenie na maila, ze reklamacja zgloszona, a od pazdziernika cisza ponad 2 tygodnie. Nie bede trzeci raz pisal tylko po prostu zglosze to do Rzecznika Praw Konsumenta i niech on wymienia z nimi pisma albo oleje temat. Przygode z Portalem i tak juz zakonczylem.

[Atk]

no ok, ale mnie nie do konca interesuje czy tam jest Izabelka czy Helka czy inna Zuzia tylko wyslalem dwa razy reklamacje przez ich strone, dostalem od automatu potwierdzenie na maila, ze reklamacja zgloszona, a od pazdziernika cisza ponad 2 tygodnie. Nie bede trzeci raz pisal tylko po prostu zglosze to do Rzecznika Praw Konsumenta i niech on wymienia z nimi pisma albo oleje temat. Przygode z Portalem i tak juz zakonczylem.

Można i tak to rozwiązać. Powodzenia i szybkiego rozwiązania sprawy

[Moonday]

Przygode z Portalem i tak juz zakonczylem.

Ja stosuję metodę "drugiego rzutu". Jak wyjdzie dodruk, to najpewniej z poprawkami, a jeżeli nie będzie dodruku to znaczy, że gra nie była warta kupna. Polecam

[dwaduzepe]

Przygode z Portalem i tak juz zakonczylem.

Ja stosuję metodę "drugiego rzutu". Jak wyjdzie dodruk, to najpewniej z poprawkami, a jeżeli nie będzie dodruku to znaczy, że gra nie była warta kupna. Polecam

Przyjalem juz metode ,,angielskich wydan'':) i wzialem Tabannusi po angielsku i nie czekam na zapowiedziany przez Portal egzemplarz z babolami

[Casiliasplp]

Przygode z Portalem i tak juz zakonczylem.

Ja stosuję metodę "drugiego rzutu". Jak wyjdzie dodruk, to najpewniej z poprawkami, a jeżeli nie będzie dodruku to znaczy, że gra nie była warta kupna. Polecam

Imho głupie podejście...

[Edwardo]

Zwracam uwagę na dwa błędy na planszy rozwoju gracza w polskiej edycji:
1) "Rybołóstwo" pozwala zbierać pożywienie z JEDNEGO pola morskiego a nie jak sugeruje opis na planszy z wielu.
2) "Drogi"- aby z nich skorzystać należy zapłacić 1 pożywienie i 1 rudę za grupę/JEDNOSTKĘ a nie jak sugeruje opis na planszy tylko za grupę.

[Casiliasplp]

Zwracam uwagę na dwa błędy na planszy rozwoju gracza:
1) "Rybołóstwo" pozwala zbierać pożywienie z JEDNEGO pola morskiego a nie jak sugeruje opis na planszy z wielu.
2) "Drogi"- aby z nich skorzystać należy zapłacić 1 pożywienie i 1 rudę za grupę/JEDNOSTKĘ a nie jak sugeruje opis na planszy tylko za grupę.

To były takie błędy?
Ja tak grałem od razu.
Ale dobrze może że piszesz.
Może ktoś gra źle.