Zmij pisze: ↑25 paź 2021, 16:52
Jak rozumiem jestes w 3 roku latarnianym?Jak na moj gust to lew lvl2 to ambitnie jak na ten moment, daj znac jak poszlo:)
Sromotny wpierdziel. Jeez, ale różnica. Przejechał po nas jak chciał. W połowie drogi do piekła zresetowałem walkę i powalczyliśmy z 1 lvl Lwa. Ten padł na luzie, widzę, że obecnie cel to wyciskanie ile surowców sie da i rozwijanie naszych bohaterów. BGG sugeruje pójście na lvl 2 dopiero w 7-8 roku...
Sir_Yaro pisze: ↑25 paź 2021, 17:04
Jeśli uważasz, że jest łatwo, to są tylko 2 opcje.
Albo masz niesamowite szczęście, albo grasz źle (co wcale nie jest trudne)
A lew z 2 poziomu powinien taką zieloną grupę wgnieść w ziemię i nawet się nie spocić.
Pierwszo poziomowy Lew bije zwykle 2 speed i po jednym obrażeniu, więc sumarycznie niewiele. Ciężko mi się kłócić czy gram dobrze czy nie, gdyż zasad trochę jest i przejechanie przez wszystko jak i wiele sytuacji będzie ciężkie
Instrukcję przejechałem już 2x, a czego nie wiem to szperam na BGG, więc powinno być dobrze przynajmniej w większości.
Tak Lew nas zjadł i wypluł. Trafienie go spoko, zadanie obrażenia przy jego wytrzymałości 10 ciężkie...a do tego jeszcze jego uciekanie z ofiarą na koniec jego tury przy ruchu 7...no po prostu masakra.
QuBek pisze: ↑25 paź 2021, 19:52
Pounce daje +1 do siły, a nie 2.
I nie zbroja lwa, tylko płaszcz. Zbroja to cały armor set.
Tak to jest jak się pisze z pamięci
Oczywiście masz rację. Używane poprawnie
Zmij pisze: ↑25 paź 2021, 20:21
Zgadzam się w 100% z Sir_Yaro, gra ma dość skomplikowane zasady i łatwo nieświadomie sobie ją ułatwić. Do weryfikacji czy gra sie poprawnie polecam super opracowanie z pierwszego posta w wątku o zasadach gry
LINK. Z doświadczenia wiem ze najłatwiej zapomnieć o kwestiach związanych z przetrwaniem, np że atakujący nie może używać przetrwania albo że każdego rodzaju akcji przetrwania można użyć tylko raz w swojej turze itp. Z innych rzeczy to innowacje też można wprowadzac w osadzie tylko jedna w roku czy dowolny przerzut raz na życie każdej postaci można uzyskac dopiero na pewnym etapie gry (na karcie postaci widnieje okienko i można pomyśleć że to działa od razu),to tylko kilka przykładów z wielu. Grając w 100% zgodnie z zasadami gra jest trudna, czasem zdarzy sie fartowna, latwa walka ale to raczej rzadkość
W sumie najgorszą kwestią jest pamiętanie jakich akcji z Survival się użyło, co w przytoczonym linku mocno jest zaakcentowane. Zgadzam się z tym, ale u mnie mocno szanujemy je i wydanie w 1 rundzie więcej niż 1 jest bardzo rzadkie. Obecnie mogę mieć ich po 3, więc zostawiamy je na kluczowe momenty. Fakt faktem ciągle zapominam o kwestii niemożności użycia dodge przy ataku(raz pamiętam, raz nie). Z innych zasad to nie wiedziałem, że nie można dostać Sewere Injury podczas polowania, ale jeszcze takiej sytuacji nie miałem i w sumie to by tylko utrudniało
No wprowadzanie innowacji kosztuje dla mnie sporo. Tylko jedna na rok, bo w sumie trzeba inwestować w sprzęt no i zasady
Z okienkiem na lifetime reroll też miałem zagwozdkę, ale to akurat ogarnąłem przez bgg.
manicminer pisze: ↑25 paź 2021, 20:34
Jeśli jest prosto to na 99,9% źle grasz... albo masz wielkiego farta w rzutach... Przejrzyj jeszcze raz i poczytaj zasady walki. W KDM bez poznania bossów nigdy nie jest prosto.
Przejrzę jutro na spokojnie jeszcze zasady, ale nawet polecony link nie sprawił mnie w wielkie zakłopotanie
Faza showdown w sumie nie licząc akcji survival nie wydaje się skomplikowana:
- Rundę zaczyna przeciwnik(ciągniemy kartę AI, rozpatruje ją kierujący potworem i tyle)
- następnie mamy akty ocalałych(dowolna kolejność, mamy 1 ruch i 1 aktywację)
- i kolejna runda od wroga
Walka - atak potwora:
- po wybraniu celu, rzucam tyloma kośćmi ile ma speeda ma dany atak,
- następnie sprawdzam od ilu trafia + evasion ocalałego, jeśli wyrzucił tyle lub więcej to trafia,
- każde trafienie to 1 kostka miejsca trafienia, dane miejsce dostaje tyle obrażeń ile obrażeń wskazuje atak potwora + modyfikatory
- obrażenia najpierw zdejmuję z armora, a potem krateczki. Czarna kratka == powalenie, a dalej Sewere Injury
Walka - atak ocalałego:
- rzucam tyloma kośćmi ile ma speeda ma dany atak
- trafienie jak dla potwora
- tyle ile trafień tyle Hit Location ciągnę i ustawiam je jak mi się podoba
- rzucam po kolei za każdą lokację rzut + siła vs wytrzymałość wroga
- jeśli odpali się akcje reakcji to wykonuje się ją przed przejściej do kolejnej karty
- zadanie obrażenia to zdjęcie karty AI jako wounda bez podglądania
Lvl 2 faktycznie jest wyzwaniem i tutaj obecna drużyna szans nie ma, jednak 1 lvl czy to Lew czy Antylopa nie sprawiły nam wielkich trudności. Może mamy farta, fakt faktem często rzucamy krytyki(a kości oryginalne z KDM), ale nie raz ocaleli dostają masę obrażeń, padają na twarz itd. Z bgg w sumie wyczytałem podobne głosy do mojego, że w tych początkowych latach stracić kogoś wcale nie jest tak łatwo. Z chęcią bym podyskutował na jakimś komunikatorze względem zasad i czy gram dobrze.