Caylus - pytania i wątpliwości

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - zasady

Post autor: Lucf »

"pamiętam kilka partii, w których tura potrafiła przeciągnąć się do 15 minut przy okazji prób (udanych lub mniej) cofania/popychania Burmistrza, w 3 fazie budowy zamku to już w ogóle dzieje się dużo - momentami ciężko ogarnąć (w sumie to przeważnie tak jest ) "

no widzisz - to że sąużyte piktogramy i białe kołki -> powoduje że ja nie wiem o czym mówisz:) ponieważ poczatkujący gracze, automatycznie i naturalnie ukłądają sobie w głowach najbardziej proste nazewnictwo - np ja: GRUBAS, który wyznacza kiedy gra się skończy i kiedy będzie następny etap budowy zamku i chudy pionek któy aktywuje budynki :| i tyle. Gra przez to traci na klimacie , a ZYSKUJE na abstrakcyjności ;) : )))

"Może grałeś w 2os.? "
grałem w 4, i pół raza na BSW też w 4. Ale wyobrażam sobie że przez te zmiany na 2 osoby dobrze się gra skaluje [podobny trick jak w agri] tylko że chyba zawsze lepiej jak są przynajmiej 3 osoby - więcej towarzystwa, lepszy klimat do gry. Ale sama gra chyba nie traci.

natomiast Zephyr :
co do budynków , tłumaczący tlumaczyl mi co robi dany budynek. Oczywiście musiałem dopytywać jeszcze podczass gry. Np co musze zrobić by to wybudować [najpierw wyslać robotnika tam a tam] , ale już jak budowałem to raczej patrzylem na to co najwiecej da mi punktów zwycięstwa. No bo przecież potem każdy moze z tego korzystać. Patrzylem też czy coś więcej może przyciągnąć wiecej ludzi, zębym miał prestiż od nich . i tyle.

Po prostu minusem dla mnie jest to, że zanim wytłumaczyłbym i nayczyl
uwaga teraz bede ważne rzeczy pisał :D
CO TRZEBA ROBIC W TEJ GRZE BZ GRAC JAKOŚ
BY COŚ PLANOWAĆ, świadomie
BY nie grac na chybił trafił, a to se pójdę po kasę, a to se spasuje by wziąć pieniążka, a to zablokuję komuś ITD
BY to wszystko robić świadomie,każdy ruch {nie wiem czy to możliwe jak WY mowicie ze sie nie da ogarnąć}
(to zastanawia czy taka gra ma sens :) w s umie )
i BY nie było jak w filmie "Dziewczyny do wzięcia": "Co chcesz robić? Jest dużo możliwości - możemy iść w lewo, możemy iść w prawo" :D
Czyli jest w Caylusie niby DUŻO, PEŁNO MOŻLIWOŚĆI, ale tak naprawdę to jest niewiele=JEDNA możliwość - DOWOLNY WYBÓR Z WIELU MOŻLIWOŚĆI powodowany niemożnością wybrania np. NAjwiększej karty z talii by zabić wszystich przeciwników. Czyli tak naprawdę sobie płynę i biorę to co mi podpadnie, to co wolne akurat. No chyba że mam strategię, no ale jak ktoś zablokuje mi to pole, to zaś modyfikuję. No trochę tak jak w Agri...
czyli sprowadza się gra do tego "kto pierwszy zajmie to pole" :D
Chyba sam się teraz przekonałem do "ameritrashowcow" ktorzy ostatnio wlaśnie gdzieś krytykowali eurogry za "zajmowanie określonego miejsca pierwszy" ;)

uf.
Awatar użytkownika
Emczak
Posty: 69
Rejestracja: 26 sie 2008, 13:15

Re: Caylus - zasady

Post autor: Emczak »

Lucf pisze:Czyli jest w Caylusie niby DUŻO, PEŁNO MOŻLIWOŚĆI, ale tak naprawdę to jest niewiele=JEDNA możliwość - DOWOLNY WYBÓR Z WIELU MOŻLIWOŚĆI powodowany niemożnością wybrania np.
Tak właśnie jest na początku, to całkowicie normalna faza w cyklu poznawania C ;) W innym watku chyba było o tym trochę pisane - z każdą partią wydłuża Ci się horyzont planów, które jesteś w stanie ogarnąć i wprowadzić w życie. Na początku jest to w zasadzie zerowa długość - każdy robotnik od nowa obmyślany (które pole jest najlepsze). Później łączy się ich w grupy np. pod zbiór surowców do "wrzutu do zamku" [oczywiście równocześnie analizuje się ruchy przeciwnika i uwzględnia się je w planach, a nie, że "zajmę 3 najlepsze budynki"]. Na końcu analizuje się stragie oparte o określone wiersze łask (zapewniam, że na każdej można wygrać).
A zatrzęsienie rzeczy do analizy (mam na myśli kontrola przeciwników) wydaje mi się, ze wynika z braku losowości - czymś trzeba było to zrekompensować :)
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: waffel »

Co Knizia ma wspólnego z Caylusem?
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - zasady

Post autor: zephyr »

Dla mnie Caylus to genialne połączenie taktyki i strategii.

Faza wysyłania robotników jest głównie taktyczna (nawet przy 2 osobach) - to od posunięć innych graczy zależy które pola zostaną w ogóle aktywowane i co bardziej oczywiste, które zostaną zajęte a które będą wolne. Niebagatelne znaczenie ma też kolejność pasowania, która często rozstrzyga o możliwości albo niedostępności pól na początku drogi. Strategia zderza się z dostępnością pól. No brainer to branie surowców (zawsze się przydają), a potem co zostanie, ale czasem warto wyłamać się ze schematu i np postawić budynek (jeśli cieśla wyszedł wcześnie) albo wstawić się do zamku (w ostatniej turze jak nie ma miejsca).

Natomiast w taktycznej przepychance nie można zapomnieć o długofalowych skutkach swoich decyzji. Tor punktowy ma sens tylko jeśli dostaniemy dużo przysług na nim, wzięcie 2 czy 3 pól to w sumie strata przysług. Nie wolno zostawić małej ilości osób na 4 torze przysług jeśli nie ma wczesnego kamieniarza. Trzeba pamiętać o niebieskich budynkach i wybudować prawnika oraz architekta jeśli nie jest się na 4 torze. Nie można zapominać o długofalowym działaniu kamiennych farm. Zbieranie surowców na niebieskie budynki też zajmuje zwykle więcej niż 1 turę.

I mała uwaga co do budynków. Natychmiastowa ilość punktów na budynku jest kompletnie nieistotna.
Z drewnianych 2 pkt mniej mają budynki produkcyjne, a te w każdej turze powinny być zajęte (jak nie są to sam się wstawiasz za 1 jak gracze zaczną pasować).
Z kamiennych 3pkt mniej mają kamienne farmy, które są po prostu najlepszymi budynkami w grze (surowiec = min 1pkt przy jakimkolwiek sensownym wykorzystaniu, co do zajętości patrz poprzednie zdanie) i kościółek, który daje przysługę - jak grasz optymalnie (masz jakiekolwiek przysługi na 1 i 4 torze) to jest warte ponad 3 pkt.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: kruck »

Czy ktoś z zaawansowanych graczy w Caylusa może mi zdradzić, jakie to potężne możliwości kryją się w polu określanym potocznie jako "brama"? Dla przypomnienia, można tam ustawić swojego pionka, aby kiedy tylko wszyscy rozstawią swoje figurki, móc dostawić swojego jako ostatni. Rozumiem, że dzięki temu otrzymujemy element zaskoczenia, ale zastanawia mnie, na ile jest to opłacalne, skoro większość faktycznie dobrych pól jest już dawno zajęta.
cezaras
Posty: 1926
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 16 times

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: cezaras »

potężne możliwości to przesada,
ale na koniec kolejki min. jesteśmy w stanie przewidzieć jak będzie przesuwał się Provost a ta wiedza może mieć wpływ na jakie pole chcemy wysłać swojego człowieka.
Także postępowanie przeciwników może nam pozwolić wybrać właściwą z alternatyw.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: bogas »

cezaras pisze:Także postępowanie przeciwników może nam pozwolić wybrać właściwą z alternatyw.
Zwłaszcza jeśli chodzi o budowę zamku.
Awatar użytkownika
Emczak
Posty: 69
Rejestracja: 26 sie 2008, 13:15

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: Emczak »

Powiedziałbym, że głównie chodzi o budowę zamku, szczególnie w grze 2-os. od połowy do końca kiedy to zaczynają duże ilości kostek krążyć po stole i "wsady" do zamku są łatwiejsze do uzbierania. Brama pomaga wtedy zdobyć łaskę za "najwiekszy wsad" lub zmusza przeciwniki do odpuszczenia, bądź wyłożenia większej ilości kostek na raz... Po prostu daje lepszą pozycję :)
Ciężko to opisać, ale wszyscy, którzy grali na pewno wiedzą o co chodzi ;)
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: FormatC »

Rozne mozliwosci, jakie daje Brana, opisane sa w tym artykule: http://www.boardgamegeek.com/thread/159921
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: kruck »

Nie mam pytań :lol: Niedługo na BGG znajdę wypis na pytanie "Kurde, miałem wziąć kiszone czy małosolne?"

Co istotne, gość podkreślił na wstępie najważniejszą rzecz: Bramka działa zwłaszcza przy grze 2-osobowej, ciut gorzej przy 3 osobach, "in 4 and 5 player games it's almost worthless". Do tej pory miałem przyjemność posuwać Proboszcza, ee, Provosta w gronie 4 i 5 osób...
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Caylus - kilka pytań o zasady

Post autor: mst »

kruck pisze:miałem wziąć kiszone czy małosolne?
A do jakiej planszówki? :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
ghostdog
Posty: 645
Rejestracja: 20 sty 2006, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: ghostdog »

mam pytanko. Zagraliśmy wczoraj w 3 osoby i nasunęły mi się pytania o przesuwanie małego białego (burmistrz?) Jeśli spasowałem to mogę go przesunąć o 1-3 pól płacąc 1 denara za każde pole - czy muszę? Czy tylko mogę? Jeśli położyłem robotnika w gildii (darmowe przesunięcie burmistrza) to czy mogę się wstrzymać z tym ruchem czy też muszę wykonać go przed wszystkimi pozostałymi aktywacjami?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: krokodiler »

O ile znam zasady (wielkim znawcą Caylusa nie jestem) to:
- możesz przesunąć, nie musisz,
- darmowe przesunięcie wykonujesz zgodnie z kolejnością na drodze - nie możesz się wstrzymać.
Mam | Mam mieć
Oh, what sad times are these when passing ruffians can say ni at will to old ladies... There is a pestilence upon this land, nothing is sacred.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Caylus - zasady

Post autor: macike »

krokodiler pisze: - darmowe przesunięcie wykonujesz zgodnie z kolejnością na drodze - nie możesz się wstrzymać.
Przesunięcie o 'zero' jest również przesunięciem. Nie musisz przesuwać, jeśli Ci to nie pasuje. W końcu po to wysłałeś tam swojego człowieka. ;)
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: krokodiler »

macike pisze:Przesunięcie o 'zero' jest również przesunięciem. Nie musisz przesuwać, jeśli Ci to nie pasuje(...)
Tak jest. Przez "wstrzymanie się" miałem na myśli "poczekanie" - np. aż inni gracze ruszą burmistrzem podczas fazy jego ruchu albo po aktywacji następnych budynków. :) W każdym razie nie ma obowiązku ruszania burmistrzem (ale jak nim nie ruszysz to przepadło).
Mam | Mam mieć
Oh, what sad times are these when passing ruffians can say ni at will to old ladies... There is a pestilence upon this land, nothing is sacred.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Caylus - zasady

Post autor: macike »

krokodiler pisze:W każdym razie nie ma obowiązku ruszania burmistrzem (ale jak nim nie ruszysz to przepadło).
Dokładnie tak.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - zasady

Post autor: zephyr »

Pytanie mam wrażenie sugeruje nie zrozumienie czegoś więcej
Fazy rozgrywki

0 Pobranie dochodu
1 Wysyłanie robotników
[jak wszyscy spasują]
2 Aktywacja budynków przed mostem
3 Przesuwanie burmistrza
4 Aktywacja budynków za mostem
(5) Budowa zamku
6 Ruch nadzorcy (i reset burmistrza)
(7) Podsumowanie danego fragmentu zamku

Gildię aktywuje się w fazie 2, więc przed fazą 3 a po fazie 1 - wiesz kto gdzie stoi, ale nie wiesz gdzie skończy burmistrz
Jest to dodatkowe przesunięcie dla osoby której zależy na ingerencji w początek drogi

Ostateczną pozycję burmistrza i listę budynków nie aktywnych ustala faza 3, decydujący głos ma gracz który ostatni spasował przy wysyłaniu robotników

WSZYSTKIE budynki są aktywowane w kolejności wynikającej z umieszczenia na drodze, więc nie wiem skąd pomysł używania funkcji budynku w innym czasie. (no dobra, karczma niekoniecznie)

Nie można przechować przesuwania burmistrza na później, nie po to była ustalana kolejność.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Caylus - zasady

Post autor: macike »

zephyr pisze:Nie można przechować przesuwania burmistrza na później, nie po to była ustalana kolejność.
Dokładnie tak.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
ghostdog
Posty: 645
Rejestracja: 20 sty 2006, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: ghostdog »

dzięki za odp. Pytanie nie wynikało z niezrozumienia lub nieumiejętności czytania ale upewnienia się, że gramy zgodnie z zasadami.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Awatar użytkownika
skoti
Posty: 437
Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:21
Lokalizacja: oleśnica

Re: Caylus - zasady

Post autor: skoti »

Witam.
Mam pytanie związane z budynkiem specjalnym BRAMA.
Jeśli dobrze rozumiem to ten budynek pozwala na przesunięcie postawionego na nim robotnika w dowolne niezajęte miejsce na planszy podczas fazy aktywacji budynków specjalnych.
Nie wiem czy dobrze tą zasadę interpretuję, ale jeśli tak to jest ona trochę bez sensu, bo podczas fazy aktywacji praktycznie wszystkie fajne miejsca są już zajęte, więc lepiej położyć robotnika gdzie indziej, nie zmarnuje się czasu i okazji na zajęcie jakiegoś fajnego miejsca.

Może ja to źle rozumiem. Czy mógłby ktoś mi dokładnie wyjaśnić działanie tego budynku (bramy)?



Pozdrawiam.
"Jesteśmy okrążeni! -Świetnie! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!"


moje, moje, moje !! :P
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3080
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 91 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: cezner »

Tak to działa.
Była już kiedyś dyskusja na temat tego budynku. Ale wniosków końcowych już nie pamiętam :?
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Caylus - zasady

Post autor: Geko »

skoti pisze: Nie wiem czy dobrze tą zasadę interpretuję, ale jeśli tak to jest ona trochę bez sensu, bo podczas fazy aktywacji praktycznie wszystkie fajne miejsca są już zajęte, więc lepiej położyć robotnika gdzie indziej, nie zmarnuje się czasu i okazji na zajęcie jakiegoś fajnego miejsca.

Może ja to źle rozumiem. Czy mógłby ktoś mi dokładnie wyjaśnić działanie tego budynku (bramy)?
Sprawa jest prosta - płacisz i kładziesz robotnika. W fazie aktywacji możesz przesunąć robotnika z bramy na dowolne niezajęte miejsce (zamek też, z tego co kojarzę).

Co do marnowania akcji, to się nie zgodzę. Są sytuacje, gdy nie wiesz, czy ktoś np. nie przesunie burmistrza do tyłu i twój robotnik zostanie z niczym. Albo gdy nie wiesz, czy warto iść do zamku. Brama zapewne przydaje się zwłaszcza, jak ludzie mają mało kasy i będzie szybkie pasowanie - wtedy zostanie więcej potencjalnie dobrych pól do przerzucenia robotnika z bramy. Tak ja to widzę, ale specem od Caylusa nie jestem.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2822
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 107 times
Been thanked: 161 times
Kontakt:

Re: Caylus - zasady

Post autor: Ink »

W tym tutaj wątku, stronę wcześniej, była mowa o bramie, razem z linkiem do artykułu na jej temat: http://www.boardgamegeek.com/thread/159921
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - zasady

Post autor: zephyr »

A w skrócie - tak, dobrze rozumiesz, na 4+ graczy brama jest żałosna, ale da się czasem jej sensownie użyć, na 2 graczy jest zwykle lepsza, niż wstawianie się do zamku bezpośrednio.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
skoti
Posty: 437
Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:21
Lokalizacja: oleśnica

Re: Caylus - zasady

Post autor: skoti »

Osobiście zaobserwowałem, że przy dwóch graczach, jeśli nie uda nam się wejść pierwszym do zamku, to lepiej przeczekać kolejkę i wtedy zawalczyć o pierwszą pozycję (jeśli oczywiście zarządca nie dochodzi już do pola podsumowania sekcji).
Co do BRAMY to nie udało mi się jeszcze zaobserwować sensowności użycia tego budynku, nawet przy partiach na dwóch graczy (których mam już parę za sobą). Chociaż specem od caylusa jeszcze nie jestem i może po prostu jeszcze się nie nauczyłem stosować tego budynku.

Dziękuję wszystkim za pomoc :D
Pozdrawiam
Michał
"Jesteśmy okrążeni! -Świetnie! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!"


moje, moje, moje !! :P
ODPOWIEDZ