Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Robinson Crusoe - da się w to wygrać?
W Robinsona grałem jakieś 8-9 lat temu więc już trochę słabo pamiętam, ale ten scenariusz był dla mnie najtrudniejszy. Żeby wygrać musi ci się wszystko zgrać płytki, przedmioty oraz karty wydarzeń. Pamiętam z żoną, że robiliśmy go całe popołudnie i byliśmy już tak zorientowani, że po dwóch rundach zaczynaliśmy od nowa bo już wiadomo było, że przegraliśmy. Wiele porażek, ale dało się go zrobić. Inne scenariusze były o wiele łatwiejsze.
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Potwierdzam - duzo razy go probowalisny i podobnie czasem szlismy w “szybki restart” (choc nie znowu az tak czesto). Raz udalo sie go zaliczyc i ostatnio jak gralismy to tez sie na nim dluzej “zatrzymalismy”. Teraz przerwa ale jak wrocimy do Robinsona to zaczniemy pewnie od niego, az sie uda zaliczyc to drugie zwyciestwo 
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Na kanibali jest jedna strategia. Do ostatniej bitwy oszczędzasz zdrowie maksymalnie jednej postaci utrzymując siłą rzeczy pozostałe na granicy śmierci. Do ostatniej bitwy wysyłasz tą zdrowa postać i niedostatek w sile broni rekompensujesz dużym zapasem zdrowia.
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe 

- tomuch
- Posty: 2100
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 208 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
-
- Posty: 2792
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1217 times
- Been thanked: 555 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Bo jest dużo akcji do wykonania, a mało ruchów. Grając solo, masz 2 swoje pionki i powiedzmy Piętaszek oraz Pies. Według mnie to jest za mało, żeby solo przejść kampanię. Ile czasu zajęło wam zagrać całe HMS Beagle?
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Grałem solo we wszystkie scenariusze, oprócz kilku z kampanii oraz kilka podstawowych scenariuszy w wersji horror. Więcej przegranych niż wygranych mam, ale mimo to ta gra mnie nie nudzi. Widzę w niej potencjał tylko teraz wolałbym grać w 3-4 osobyMiszon pisze: ↑15 sty 2022, 18:54 Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.

- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Da się bez problemu. Grając solo nie dbasz o morale, rośnie samo. Praktycznie nie dbasz o jedzenie (cztery piony do dyspozycji przy jednym jedzeniu potrzebnym). Przy wysokim morale i prowadzeniu kucharza jedzenie robi się samo (determinacja). Zostają min. 4 piony do realizacji celu scenariusza. To wystarczająca ilość.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6665
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1124 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Skoro tak już dyskutujecie sobie o scenariuszach, to zapytam o scenariusz Wyspa Skarbów Junior ze "Skrzyni Skarbów" (ten z listami piratów i koniecznością wykorzystania talii klasycznych kart).
Ktoś grał i ma jakąś opinie?
Ja mam raczej negatywną. Nastawiałem się na coś ciekawego fabularnie i przemyślanego, ale mocno się rozczarowałem. Osią chyba była konieczność zarządzania żetonami determinacji, aby za nie kupować karty z talii klasycznej i w ten sposób poszukiwać skarbów.
Dziwne natomiast było dla mnie to, że z talii można wyciągać karty o wartościach od 3 do 10, zagrożenie śmiercią postaci jest duże (znacznie większe niż w przypadku innego scenariusza dla dzieciaków o Kapitanie Haku), ale z drugiej strony za chwilę się odbijamy, bo np wyciągnęlismy kartę o wartości 8 czy 10 zdrowia (do rozdysponowania na całą drużynę). Było to dość szokujące, jak na mordercze standardy Robinsona, i nie kupiłem tego zupełnie. Podobnie jest z wartością broni (wartość karty zwiększa nam poziom broni, czyli można dostać np +10). Jest to potrzebne, bo z bestiami walczymy w tym scenariuszu przymusowo i każdy z graczy robi to osobno. W efekcie mamy takie bardzo dziwne wahania wszystkich statystyk. Na koniec dostałem list końcowy (wylosowany spośród ośmiu), gdzie najpierw jest o mordestwach i rabunkach, które pirat - właściciel skarbu - dokonywał przez dziesięciolecia (jak sam pisze), a potem nasz pirat ukrywa skarb w klasztorze i usłużny przeor przekaże nam klucze. Też tego nie kupuję kompletnie.
Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.
Ktoś grał i ma jakąś opinie?
Ja mam raczej negatywną. Nastawiałem się na coś ciekawego fabularnie i przemyślanego, ale mocno się rozczarowałem. Osią chyba była konieczność zarządzania żetonami determinacji, aby za nie kupować karty z talii klasycznej i w ten sposób poszukiwać skarbów.
Dziwne natomiast było dla mnie to, że z talii można wyciągać karty o wartościach od 3 do 10, zagrożenie śmiercią postaci jest duże (znacznie większe niż w przypadku innego scenariusza dla dzieciaków o Kapitanie Haku), ale z drugiej strony za chwilę się odbijamy, bo np wyciągnęlismy kartę o wartości 8 czy 10 zdrowia (do rozdysponowania na całą drużynę). Było to dość szokujące, jak na mordercze standardy Robinsona, i nie kupiłem tego zupełnie. Podobnie jest z wartością broni (wartość karty zwiększa nam poziom broni, czyli można dostać np +10). Jest to potrzebne, bo z bestiami walczymy w tym scenariuszu przymusowo i każdy z graczy robi to osobno. W efekcie mamy takie bardzo dziwne wahania wszystkich statystyk. Na koniec dostałem list końcowy (wylosowany spośród ośmiu), gdzie najpierw jest o mordestwach i rabunkach, które pirat - właściciel skarbu - dokonywał przez dziesięciolecia (jak sam pisze), a potem nasz pirat ukrywa skarb w klasztorze i usłużny przeor przekaże nam klucze. Też tego nie kupuję kompletnie.
Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Scenariusz maksymalnie losowy, niezbalansowany i pozbawiony jakiegokolwiek przygodowego klimatu. Po pierwszej rozgrywce poszedł bez żalu do kosza (wersja print&play).
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Podzielam spostrzeżenia, również miałem wrażenie festiwalu losowości. Za to drugi scenariusz juniorski o Nibylandii przyjął się świetnie.
- Marcin Michalak
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sty 2020, 16:02
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 12 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Potwierdzam, że kampania HMS Beagle solo jest naprawdę trudna. Moja przygoda na średnim poziomie Cieślą zakończyła się pod koniec 2 scenariusza (6 ponownych prób bezskutecznych). Sporo zależy od stopnia pokiereszowania w poprzedniej "misji". Potrzebne są 2 jedzenia, przecież Darwin też musi jeść, a to diametralnie zmienia rozkład akcji i otrzymywanie ran. Z ciekawości robię restart i zacznę od nowa na poziomie łatwym. Oczywiście wiele zależy od dociąganych kart i rzutów kości (2 pionkami na pewniaka nie ma szans zrobić wszystkiego), ale jest srogoYuZ pisze: ↑16 sty 2022, 19:17Da się bez problemu. Grając solo nie dbasz o morale, rośnie samo. Praktycznie nie dbasz o jedzenie (cztery piony do dyspozycji przy jednym jedzeniu potrzebnym). Przy wysokim morale i prowadzeniu kucharza jedzenie robi się samo (determinacja). Zostają min. 4 piony do realizacji celu scenariusza. To wystarczająca ilość.
- Marcin Michalak
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sty 2020, 16:02
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 12 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Łatwy - 2 załogantów, średni - 1, trudny - 0.
- Marcin Michalak
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sty 2020, 16:02
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 12 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Standardowo karty Darwina wrzuca się wszystkie do kart wydarzeń. Z reguły na jeden scenariusz i tak trafia się 1-2.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Jaki jest koszt takiego zestawu?emka pisze: ↑28 paź 2020, 23:41 Ja tu tylko tak nieśmiało przypomnę swój post sprzed 2 lat..właściwie to nadal aktualny.
emka pisze: ↑19 wrz 2018, 22:58 Czy ktoś byłby może zainteresowany zbiorowym zamówieniem ręcznie wykonanych komponentów do Robinsona? Jak dla mnie wyglądają fantastycznie, zwłaszcza znaczniki jedzenia, a jest ich mnóstwo. Nie kontaktowałam się jeszcze z autorem i nie znam szczegółów ani ceny ale podejrzewam, że w pojedynkę koszta pewnie by mnie zabiłymoże grupowo wyszłoby trochę taniej, a przynajmniej zaoszczędzilibyśmy na kosztach wysyłki. Jeśli zebrałaby się jakaś grupa osób, moglibyśmy wyjść z jakąś propozycją do autora.
Więcej info i zdjęć tutaj: http://cultofgame.blogspot.com/p/pimp.html
![]()
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 01 gru 2016, 23:24
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 42 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Tutaj jest cennik, który dostałam od autora w 2018 roku. Nie wiem czy teraz to aktualne, generalnie wychodzi drogo, zwłaszcza po uwzględnieniu transportu i dodatkowych opłat związanych z wysyłką z Nowej Zelandii.
Spoiler:
-
- Posty: 552
- Rejestracja: 22 cze 2021, 17:15
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 169 times
- Been thanked: 62 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Parę rzeczy do wydruku do Robinsona można znaleźć na stronie Crafting Toawi
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
bo to polega na radości z powiększania swojego dobytku
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Cześć,
potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest.
Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Zaznaczam że chodzi w obydwu przypadkach o edycję gry roku.
Z góry dzięki za odpowiedź
potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest.

Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Zaznaczam że chodzi w obydwu przypadkach o edycję gry roku.
Z góry dzięki za odpowiedź

- aduko
- Posty: 454
- Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 208 times
- Been thanked: 164 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Niczym, różnica jest tylko w okładce.Duno7799 pisze: ↑22 lut 2022, 10:18 Cześć,
potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest.![]()
Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Zaznaczam że chodzi w obydwu przypadkach o edycję gry roku.
Z góry dzięki za odpowiedź![]()
- psia.kostka
- Posty: 4889
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 563 times
- Been thanked: 1300 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Tez posiadasz te informacje, bo sa one na forum w tym watku, wystarczy poszperac

W skrocie: zawartosc ta sama
Szczegoly: poczytaj dwie strony wstecz od postu: [autor: psia.kostka » 13 paź 2021, 06:37]
Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
- Erni
- Posty: 356
- Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
- Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 79 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Dodatek "Skrzynia Skarbów" zawiera puste karty Wydarzeń, które gracz może wypełnić sobie sam. Macie jakieś pomysły, które można by na tych kartach umieścić?