Dinosaur Island (Jonathan Gilmour, Brian Lewis)

[Miszon]

Polska wersja jest już w przedsprzedaży, ceny lekko ponad 200zł, premiera ma być tuż przed świętami.

Jak oceniacie potencjał tej gry jako gry rodzinnej? Ciężkość na BGG to 3,kilka - nie jest nieco za trudna na rodzinne granie z dzieciakami lub ludźmi którzy grali w Dominiona, 7CŚ, Park Niedwiedzi, Dolinę Nilu, a Zamki Burgundii to już był max?

Widzę też tu jakieś narzekania na grę, a jest bardzo wysoko w BGG, ok. 150 miejsca. Jak to się ma do innych wysoko notowanych familniaków typu Na Skrzydłach czy Everdell?

[eveni]

Polska wersja jest już w przedsprzedaży, ceny lekko ponad 200zł, premiera ma być tuż przed świętami.

W 3Trollach po rabacie 7% 195 zł.

[Miszon]

Tak, myślę że z rabatami będzie można wyrwać nawet nieco mniej niż za 200.
Bardziej mnie martwi to co tutaj poczytałem o grze oraz to czy jak premiera 20-24 XII, to czy się wyrobi pod choinkę o ile jednak bym się zdecydował kupić...

[LukaszLozz]

Hej,
ja miałem tytuł na liście zakupowej na ten rok, ale ostatnio chłopaki z Kości, Piony i Bastiony trochę się po niej przejechali. Tzn nie było jakoś dramatycznie, ale uwagi Marka, który wychodzi, ze trochę w tytuł pograł, trafiły do mnie i na razie sobie odpuściłem.
Główne zarzuty dotyczyły dość okrojonej podstawki, co daje efekt monotonności.
Ja poczekam na wrażenia od większej grupy osób na forum.

[BOLLO]

I ja się zastanawiam, bo na grę czekałem nie powiem. Ale obecnie mam już tyle tytułów czekających na ogranie że nie wiem czym ten by mnie zachwycił. Z tego co widzę dinozaury są plastikowe więc obawiam się o ich jakość (chiński plastik).
Cena 200pln nie mało i tematyka u nas taka nie bardzo chwytliwa. Mam jedynie Draftozura. A bardziej czekam chyba na Dominant Species
Waga 3.0 BGG to też z dzieciaczkami raczej nie pogram....no mam dylemat.

[Gizmoo]

Jak oceniacie potencjał tej gry jako gry rodzinnej?

Z jednej strony - ta gra dla gamerów jest za lekka, bo nie pali zwojów i występuje w niej element losowości. Z drugiej strony - zasad do przyswojenia jest sporo, a jeszcze mega znaczenie ma ewaluacja tego, co pojawia się na rynkach w konkretnych fazach. Da się w to pewnie grać z dzieciakami, ale nie wiem, czy będą miały z tej zabawy frajdę, bo decyzji do podjęcia jest sporo, a ktoś doświadczony, na pewno rozniesie ich mocno punktowo.

Widzę też tu jakieś narzekania na grę, a jest bardzo wysoko w BGG

"Hejterem" w tym wątku jest jedna osoba. Ja rozumiem, że DI może się nie podobać i nawet rozumiem argumenty detrytuska. Ba! Nawet częściowo się z nimi zgadzam. Ale ja uważam, że to jest mega przyjemne euro, dostarczające świetnej zabawy i bardzo ciekawych decyzji. Żeby nie było nieporozumień - to nie jest gra wybitna, ale jest świetna w tym co robi - przyjemne budowanie parku rozrywki z Dinozaurami w roli głównej. Mega podoba mi się w niej to, że można sterować długością rozgrywki, cele są bardzo zróżnicowane, a decyzje nie są banalne. Jest tu na czym pogłówkować. Z dodatkiem gra zyskuje jeszcze bardziej. No i szata graficzna bardzo mi się podoba. W zeszłym miesiącu zagrałem dwa razy ze znajomymi i wszystkim się bardzo podobało. I cała paczka czeka teraz na powtórkę. Nie doszło do niej wyłącznie z powodów zdrowotnych.

Jak to się ma do innych wysoko notowanych familniaków typu Na Skrzydłach czy Everdell?

To kompletnie inne gry i różna ilość zasad do przyswojenia. Bez wątpienia najwięcej zasad jest w Dinosaur Island. Natomiast mechanicznie to najbardziej eleganckie z tej trójki jest Everdell i w mojej opinii jest też najlepszą grą. O Na Skrzydłach się nie wypowiadam, bo tu z kolei "hejterem" jestem ja. Mocno średnia gra, która ma jeszcze więcej problemów niż DI i która jest jeszcze bardziej losowa.

[brazylianwisnia]

Miałem DI i moim zdaniem ma sens tylko z dodakiem. Wtedy jest dużo więcej kombinowanja. Znacznie ciekawej. Podstawka jest zbyt płytka.

[detrytusek]

Chciałem tylko dodać, że po 2 latach nic się nie zmieniło i dalej pluję jadem .

[Gizmoo]

Podstawka jest zbyt płytka.

Dla hardkorowych graczy na pewno. W Totally Liquid trzeba kombinować nad wieloma czynnikami, a gra pod Blueprinty potrafi palić momentami zwoje. Natomiast bez dodatku też jest spoko, chociaż nie mam w sumie pojęcia, czy polska podstawka retail różni się czymś od podstawki z KS. Z tego, co pamiętam, na Kickstarterze było sporo dodatkowych kart, kości, plotów, etc. Mam wszystko w KS, więc nie wiem. Dla mnie tej różnorodności w samej podstawce jest sporo. Grałem "gołe" DI dobre 10 razy i każda partia była inna. Ale na pewno gra mocno zyskuje z Totally Liquid.

[karawanken]

Wygląda ciekawie, opinie głównie dobre więc człowiek się zastanawia czy sobie nie kupić. Poczekał by nawet trochę na więcej opinii ale wtedy pewnie się okaże, że gra zniknęła ze sklepów zaraz po premierze.

[crazygandalf]

Wczoraj premierę miała Wyspa Dinozaurów, więc przypominamy nasz materiał o tej grze wraz z przedstawieniem zasad. Może komuś się przyda, aby szybciej wejść w rozgrywkę:
https://youtu.be/ICY00rUzTq0

[Julka182]

I jak wrażenia po pierwszych rozgrywkach? Mocno kusi mnie ta gra
A poziomem ciężkości do jakich innych gier byście ją porównali ?

[Zgorzi]

Hej, odebrałem dzisiaj swoją kopię gry. Czy Wasze egzemplarze też mają takie szare kropki na całej wewnętrznej wyprasce? Sam nie wiem czy to taka grafika czy pleśń...

Spoiler:

[dwaduzepe]

Hej, odebrałem dzisiaj swoją kopię gry. Czy Wasze egzemplarze też mają takie szare kropki na całej wewnętrznej wyprasce? Sam nie wiem czy to taka grafika czy pleśń...

Spoiler:

moje tego nie mialo, ale to przeciez i tak jest do wyrzucenia - to tylko na czas transportu sluzy

[Zgorzi]

moje tego nie mialo, ale to przeciez i tak jest do wyrzucenia - to tylko na czas transportu sluzy

Dzięki za szybką odpowiedź. Jeśli to pleśń to nie mam żadnej gwarancji, że reszta kartonowych elementów z tego samego pudła jest ok, a ja jednak wypraski nie wyrzucam bo trzyma ona jako tako elementy by nie latały luzem po pudle. No nic, zostaje reklamacja..

[dwaduzepe]

moje tego nie mialo, ale to przeciez i tak jest do wyrzucenia - to tylko na czas transportu sluzy

Dzięki za szybką odpowiedź. Jeśli to pleśń to nie mam żadnej gwarancji, że reszta kartonowych elementów z tego samego pudła jest ok, a ja jednak wypraski nie wyrzucam bo trzyma ona jako tako elementy by nie latały luzem po pudle. No nic, zostaje reklamacja..

xd i taj to wyrzucisz bo z tym nie ma jak sensownie spakowac gry do pudelka

[brazylianwisnia]

Z pleśnią nie ma żartów. Moze się okazać że wylezie na komponentach i zarazi później resztę kolekcji. Jeśli masz wątpliwości to wypraskę bym wywalił i dał grę na kwarantanne.

[Flank3r]

xd i taj to wyrzucisz bo z tym nie ma jak sensownie spakowac gry do pudelka

Ja wypraskę zostawiłem i wszystko elegancko mi się w środku mieści

[m_marple]

xd i taj to wyrzucisz bo z tym nie ma jak sensownie spakowac gry do pudelka

Ja wypraskę zostawiłem i wszystko elegancko mi się w środku mieści

Ja też zostawiłam ale ledwo upchałam i nie wiem czy będzie mi się chciało w takiego tetrisa bawić po każdej partii.

Pierwsze wrażenia - dinozaury mają strasznie kłujące ogonki w weekend pewnie pierwsza partia.

[XLR8]

I jak wrażenia po pierwszych rozgrywkach? Mocno kusi mnie ta gra
A poziomem ciężkości do jakich innych gier byście ją porównali ?

Jest naprawdę spoko. Liczba różnych faz trochę zaburza immersję, ale to tyle jeśli chodzi o jakąś krytykę.

[dwaduzepe]

xd i taj to wyrzucisz bo z tym nie ma jak sensownie spakowac gry do pudelka

Ja wypraskę zostawiłem i wszystko elegancko mi się w środku mieści

Ja też zostawiłam ale ledwo upchałam i nie wiem czy będzie mi się chciało w takiego tetrisa bawić po każdej partii.

Pierwsze wrażenia - dinozaury mają strasznie kłujące ogonki w weekend pewnie pierwsza partia.

wlasnie o to mi chodzilo - da sie to upchnac, ale nie ma to sensu, bo tylko wiecej czasu zajmuje skladanie i rozkladanie tego przez zbyt duzy scisk. U mnie to szybko wylecialo do smieci

[Flank3r]

Ja też zostawiłam ale ledwo upchałam i nie wiem czy będzie mi się chciało w takiego tetrisa bawić po każdej partii.

Pierwsze wrażenia - dinozaury mają strasznie kłujące ogonki w weekend pewnie pierwsza partia.

wlasnie o to mi chodzilo - da sie to upchnac, ale nie ma to sensu, bo tylko wiecej czasu zajmuje skladanie i rozkladanie tego przez zbyt duzy scisk. U mnie to szybko wylecialo do smieci

No nie wiem... Nie wydaje mi się to taki problem z składaniem i rozkładaniem
Zostawię zdjęcia jak ja to sprytnie organizuje, jeżeli ktoś też ma kaprys zostawiać wypraskę i zastanawiał się jak to pomieścić.

[Julka182]

I jak wrażenia po pierwszych rozgrywkach? Mocno kusi mnie ta gra
A poziomem ciężkości do jakich innych gier byście ją porównali ?

Jest naprawdę spoko. Liczba różnych faz trochę zaburza immersję, ale to tyle jeśli chodzi o jakąś krytykę.

A do jakich innych gier można porównać jej 'trudność' i złożoność ?

[Flank3r]

A do jakich innych gier można porównać jej 'trudność' i złożoność ?

Dla mnie to taka gra rodzinna plus. Z dziećmi albo osobami rzadko grającymi, bym nie usiadł a dla geeków może być za mało złożona.
Jeżeli ja osobiście miałbym nawiązać do jakiejś gry, to powiedziałbym Everdell z dodatkiem - teoretycznie "zagrałbym ze swoją mamą" ale nie ogarniała, by do końca co się dzieje

[Gizmoo]

A do jakich innych gier można porównać jej 'trudność' i złożoność ?

Problemem z DI nie jest jej przesadne skomplikowanie, ale to, że jest tu kilka różnych mechanik, a każda FAZA to jest de facto inna minigierka z inną mechaniką. Np. Faza 1 to draft kości, którego wynik może wpłynąć na kolejne fazy. Tych zależności jest trochę do przyswojenia. Nie jest to moim zdaniem gra, w którą można wprowadzać totalnych planszówkowych laików. Nie da się w nią wejść z marszu. Jeżeli ktoś jest jednak na poziomie Lords of Waterdeep, to bez problemu powinien ogarnąć.

Jeżeli chodzi o wagę, to jest to gra dosyć lekka gra, bo po pierwsze - jest w niej i losowość wynikająca z kości DNA i losowość wynikająca z market row specjalistów, oraz market row kafelków pomieszczeń. Po drugie - nie ma tu palących zwojów decyzji. Jest nad czym pogłówkować, ale kołderka nie jest przesadnie krótka i gra wybacza wiele błędów. W graniu "do kotleta" - można się niczym nie przejmować i budować swój park, mając z tego ogromną frajdę. Na wyższym stopniu rywalizacji, DI wymaga już od graczy znajomości przynajmniej specjalistów i ich umiejętnej ewaluacji. Ja, po kilkunastu rozegranych partiach, nadal mam z tym problem i często przesadzam z inwestycją, wydając za dużo pieniędzy na elementy, które w ogólnym rozrachunku - nie są tego warte. No ale ja gram z ludźmi nastawionymi nie na beztroską zabawę w dinusie, tylko na chorą, przesadną rywalizację.

Jeżeli chodzi o porównanie do innej gry, to ciężko porównać Dinosaur Island 1 do 1, do czegokolwiek innego, popularnego na rynku. Stopniem skomplikowania zasad, grę umieściłbym tak pomiędzy 51 Stanem, a Terraformacją Marsa, zaznaczając jednocześnie, że mechanicznie nie mają wiele wspólnego. :