(Oficjalny) Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
- Shodan
- Posty: 1236
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 477 times
- Been thanked: 447 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Wiem, że ceny to ostatnio bolesny temat i sam mam o to lekki ból, ale nie ma większego sensu dywagowanie czy cena danej gry jest za wysoka. Jak widać Purple Haze ufundowało się bez problemu, czyli polski rynek nie był tutaj targetem i tyle.
W sumie dla mnie nieistotne jest jakie są składowe tej ceny i mam to gdzieś, to problem wydawcy i nie oczekuję, że będzie się tłumaczył. Jako konsument mogę po prostu uznać, że gra jest warta żądanej ceny lub nie, względnie, że mnie na nią stać lub nie.
W sumie dla mnie nieistotne jest jakie są składowe tej ceny i mam to gdzieś, to problem wydawcy i nie oczekuję, że będzie się tłumaczył. Jako konsument mogę po prostu uznać, że gra jest warta żądanej ceny lub nie, względnie, że mnie na nią stać lub nie.
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Niby tak, z tim że nie do końca, bo kto powiedział, że po równo znaczy sprawiedliwie?raj pisze: ↑10 lut 2022, 22:44Dlaczego uważasz, że wydawnictwo to organizacja charytatywna? 150 sztuk to malutki nakład co oznacza wysoką cenę.Banan2 pisze: ↑10 lut 2022, 21:51 100% racji. Cena jest zdecydowanie za wysoka a tłumaczenie całej sytuacji średnie. Zainteresowanie taką grą jest (też miałem ją na celowniku), ale nie za taką cenę. Cena jest zwyczajnie z przysłowiowej "czapy". Podejrzewam, że gdybyście wydrukowali 150 egzemplarzy wersji PL i dali lepszą cenę to gra na pewno by się sprzedała.
Zaryzykowałbyś własne pieniądze w takim druku?
Jedna sprawa czy w trakcie kampanii dałoby się zrobić różne ceny, dla różnych wersji językowych - słabo, nie? Niemniej twierdzenie, że gra musi mieć taką samą cenę we wszystkich krajach też jest słabe.. a czy możemy zakładać, że jeśli będzie zainteresowanie w Polsce, to cena w retailu będzie 'polska' - choćby zainteresowanie znacznie przewyższyło 150 szt?
Nie mam doświadczenia w branży wydawniczej, jedynie z firm produkcyjnych. Przy wzrostach cen materiałów (w tym wypadku głównie stal + materiały dodatkowe), transportu, kosztów własnych i in. zawsze tak było i wciąż jest, że cena produktu jakościowo takiego samego, z tych samych materiałów i wg tych samych norm / certyfikatów / audytów etc jest zdecydowanie niższa w Polsce, niż wysyłana na tzw. 'Zachód', choćby i daleki. A jednak wciąż, mając kontrakt w Polsce, do organizacji charytatywnej nam było daleko..
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11172
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3307 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
xD
Podejrzewam też, że wtedy dopłaciliby do interesu, a jednak fajnie mieć na chleb xD
Przypomnę, ze opłacalne nakłady minimalne oscyluja wokol 500-1000 sztuk ;P
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- raj
- Administrator
- Posty: 5226
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Dla uproszczenia, wyobraź to sobie jak wydawanie książki w różnych językach. Tekst trzeba przetłumaczyć, wykonać osobną korektę, skład itd. Co gorsza, jeżeli nakłąd nie sprzeda się na danym rynku, to nie da się sprzedać go gdzie indziej.jamci pisze: ↑11 lut 2022, 08:53 Nie mam doświadczenia w branży wydawniczej, jedynie z firm produkcyjnych. Przy wzrostach cen materiałów (w tym wypadku głównie stal + materiały dodatkowe), transportu, kosztów własnych i in. zawsze tak było i wciąż jest, że cena produktu jakościowo takiego samego, z tych samych materiałów i wg tych samych norm / certyfikatów / audytów etc jest zdecydowanie niższa w Polsce, niż wysyłana na tzw. 'Zachód', choćby i daleki. A jednak wciąż, mając kontrakt w Polsce, do organizacji charytatywnej nam było daleko..
To nie jest to samo co wypuszczenie tej samej lalki na rynek polski i angielski.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Otóż to, ale pytanie było, czy jeśli będzie zainteresowanie większe niż 150 szt, to cena będzie bardziej 'polska' (czyli uwzględniająca lokalne warunki, w tym siłę nabywczą pieniądza i nie wiem - inne BKP w przeliczeniu, średnią krajową), bo koszt tłumaczenia rozkłada się na wszystkie egzemplarze.. A przecież Phalanx robił już takie sprzedaże (Pxxx)raj pisze: ↑11 lut 2022, 09:00Dla uproszczenia, wyobraź to sobie jak wydawanie książki w różnych językach. Tekst trzeba przetłumaczyć, wykonać osobną korektę, skład itd. Co gorsza, jeżeli nakłąd nie sprzeda się na danym rynku, to nie da się sprzedać go gdzie indziej.jamci pisze: ↑11 lut 2022, 08:53 Nie mam doświadczenia w branży wydawniczej, jedynie z firm produkcyjnych. Przy wzrostach cen materiałów (w tym wypadku głównie stal + materiały dodatkowe), transportu, kosztów własnych i in. zawsze tak było i wciąż jest, że cena produktu jakościowo takiego samego, z tych samych materiałów i wg tych samych norm / certyfikatów / audytów etc jest zdecydowanie niższa w Polsce, niż wysyłana na tzw. 'Zachód', choćby i daleki. A jednak wciąż, mając kontrakt w Polsce, do organizacji charytatywnej nam było daleko..
To nie jest to samo co wypuszczenie tej samej lalki na rynek polski i angielski.
I oczywiście, że jak się książkę / grę pisze po angielsku, to dla innych wersji językowych dodatkowym kosztem jest tłumaczenie i korekta, niemniej wciąż - w ojro nawet przy jednorazowej produkcji (i to tak jednorazowej, że często to i nową technologię trzeba opracować i zatwierdzić) lepiej się zarabia, i to przy różnych ryzykach (jak choćby kursy walut, ceny materiałów, a teraz i ograniczenia covidowe) i dodatkowych kosztach (nie tylko inspektorów ze strony klienta i firm audytowych, którzy zarabiają aż miło.. ). I owszem prawdą też jest, że firma z Polski nie pojedzie naprawiać jedynie rurociągu ściekowego, bo to się po prostu nie opłaca..
A że gry planszowe w Polsce będą coraz bardziej ekskluzywną rozrywką? Bardzo to możliwe, co może i połechtać z lekka snobizm, co też rzecz nie bez znaczenia
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
*) Sprawdzić czy nie
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
- raj
- Administrator
- Posty: 5226
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Ale my mówimy o sprzedaniu wersji PL na rynek niemiecki. Jak widzisz taką opcję?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Patrząc na to jaka narodu siła wyemigrowała do tej najbliższej nam geograficznie ziemi obiecanej, to widzę tu nawet niezły potencjał Co prawda po całym dniu zbierania szparagów chęci do przesuwania meepli na planszy raczej są bliskie zeru....
<ironia mode off>
Żeby było jasne, ja doskonale rozumiem co masz na myśli
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Co to za argument z czapy? Polska wersja miałby być drukowana osobno? Jakie ma znaczenie ilość sztuk PL. jeśli to się i tak podpina pod jeden wspólny.
- raj
- Administrator
- Posty: 5226
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Ale zdajesz sobie sprawę, że polskich kart, planszy, pomocy, skryptów i instrukcji nie da się drukować z angielskich matryc? Hiszpańskie ani włoskie też się nie nadają...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Zapomniałem, teraz matryce, jeszcze mazut, celuloza, kolejki w portach i magazyny, a patrz wydawcy sie opłaca nawet tłumaczenie i korektę zrobić dla 150 sztuk czyli jednak charytatywnie.
Skończcie w końcu z tą "ekonomią" czerpaną z wybuchów na słońcu bo już robi się nie dobrze.
Skończcie w końcu z tą "ekonomią" czerpaną z wybuchów na słońcu bo już robi się nie dobrze.
- PytonZCatanu
- Posty: 4567
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1703 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Generalnie jako konsumenci nie musimy uwzględniać ekonomii wydawnictw w naszych marzeniach konsumpcyjnych
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Dziwne. Phalanx nie chce schylić się po pieniądze i jednocześnie zadowolić polskich graczy. Przecież moja drukarka w domu nie wymaga żadnych matryc - trzeba tylko wybrać innego PDFa i siup. Chyba nie umieją prowadzić biznesu.Otorek pisze: ↑11 lut 2022, 11:50 Zapomniałem, teraz matryce, jeszcze mazut, celuloza, kolejki w portach i magazyny, a patrz wydawcy sie opłaca nawet tłumaczenie i korektę zrobić dla 150 sztuk czyli jednak charytatywnie.
Skończcie w końcu z tą "ekonomią" czerpaną z wybuchów na słońcu bo już robi się nie dobrze.
Myślę, że powinni Cię zatrudnić, żebyś im wytłumaczył że druk pojedynczych ezgemplarzy w danym języku się jednak opłaca bo i tak drukują ich dużo po angielsku. Przelatuje im obok głowy mnóstwo kasy...
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Może Ciebie powinien zatrudnić polski rząd bo umiesz liczyć koszta/opłacalność bez żadnych danych, wypluwając z siebie "mądre argumenty" ktore wyczytałeś w internecie. Przestańcie uprawiać wyższość i wrażeniowość, że macie chociaż blade pojęcie o niejawnej ekonomii wydawcy.
- addekk
- Posty: 642
- Rejestracja: 28 gru 2018, 11:54
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 103 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Ale to ty dzwonisz.Otorek pisze: ↑11 lut 2022, 12:07 Może Ciebie powinien zatrudnić polski rząd bo umiesz liczyć koszta/opłacalność bez żadnych danych, wypluwając z siebie "mądre argumenty" ktore wyczytałeś w internecie. Przestańcie uprawiać wyższość i wrażeniowość, że macie chociaż blade pojęcie o niejawnej ekonomii wydawcy.
Weźże chodźże grać BGG
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Nigdzie nie dzwonie, przyjąłem odpowiedz wydawnictwa do informacji. Tylko jak widze kolejne posty dlaczego tyle to kosztuj,e a nie inaczej na kolejnym watku forum przez użytkowników, ktorzy wiedze czerpia z internetu i zamowien z MB Printu to już nie potrafię zachowac milczenia przez bezmyślność i dysonans poznawczy z cyklu wrażenie ponadprzeciętności.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11172
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3307 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Przepraszam, ale o czym ty w ogole mówisz?Otorek pisze: ↑11 lut 2022, 11:50 Zapomniałem, teraz matryce, jeszcze mazut, celuloza, kolejki w portach i magazyny, a patrz wydawcy sie opłaca nawet tłumaczenie i korektę zrobić dla 150 sztuk czyli jednak charytatywnie.
Skończcie w końcu z tą "ekonomią" czerpaną z wybuchów na słońcu bo już robi się nie dobrze.
Wiesz jak wyglada przygotowywanie plików w drukarni i jak zmieniaja sie koszta przy różnicy w nakładach 50-100-500-1000 sztuk itd?
Bo chyba nie wiesz, skoro twoim zdaniem wydrukowanie 150 sztuk się komuś opłaca. Skad w ogole pomysł, że "wydawcy sie opłaca nawet tłumaczenie i korektę zrobić dla 150 sztuk czyli jednak charytatywnie." Dasz przykład takiego nakładu gry? Czy odnosisz się do minimum zamówień od PHALANXa na gre?
Czy może jednak to było minimum zamówień, a nakład był zdecydowanie większy, tylko amortyzowany ceną 150 egzemplarzy?
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Naiwni wydawcy czekają na pliki od Brazylijczyków czy innych Czechów, żeby podpiąć się pod wspólny druk, a to różnicy nie robi, tylko obsuwy w terminach..
Oczywiście, prawo (a nawet obowiązek) wydawcy - wyznaczenie ceny. Ale i prawo konsumenta - pomarudzenie o tej cenie i ewentualna decyzja zakupu..
- Muleq
- Posty: 621
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 167 times
- Been thanked: 163 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Przepraszam, że trochę nie na temat ( choć w sumie to już pogubiłem sie co jest tematem tego wątku ) ale gdyby ktoś był zainteresowany dodatkami do AuZtralii to właśnie zaczęły być rozsyłane.
- bly73
- Posty: 115
- Rejestracja: 07 lis 2017, 22:50
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 17 times
- AnlAir
- Posty: 214
- Rejestracja: 18 lut 2020, 22:05
- Lokalizacja: 3sity
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 90 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Czy ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z grą FREEDOM! ?
W zeszłym roku gra wystartowała w projekcie P250 za 149zł, darmowa dostawa. (płatność po zebraniu chętnych)
Trochę czasu zajeło zanim te 250 osób sie zebrało ale widać, że się udało bo Phalanx ogłosił gdzieś tam, że wyda tą grę w rodzimym języku.
Nie dostałem żadnej informacji o płatności itp.
Dziś można tą grę zamówić w przedsprzedaży za 259zł!
Czy P250 będzie honorowane dla tych co wsparli czy też nie?
W zeszłym roku gra wystartowała w projekcie P250 za 149zł, darmowa dostawa. (płatność po zebraniu chętnych)
Trochę czasu zajeło zanim te 250 osób sie zebrało ale widać, że się udało bo Phalanx ogłosił gdzieś tam, że wyda tą grę w rodzimym języku.
Nie dostałem żadnej informacji o płatności itp.
Dziś można tą grę zamówić w przedsprzedaży za 259zł!
Czy P250 będzie honorowane dla tych co wsparli czy też nie?
- Muleq
- Posty: 621
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 167 times
- Been thanked: 163 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Tak było np z Imperial Struggle, więc nie widzę powodu żeby tym razem miało być inaczej. Ostatnie info ze strony Phalanx na temat Freedom było takie, że w okolicach 5 lutego osoby, które wsparły dostaną maila o konieczności wpłaty pieniędzy. Mamy 14 luty i maila nie dostałem ale sądzę, że to po prostu tylko kwestia czasu.
- Irr3versible
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
Cześć,adrturz pisze: ↑10 lut 2022, 20:40To 200-300 stron skryptów, ogromna praca dla twórców i developerów, autor skryptów (nieliniowych historii) poświęcił (i będzie wciąż poświęcał) łącznie pół roku na samo opracowanie skryptów, uwzględniając merytoryczne podejście do tematu i konsultację z biegłymi, cała szata graficzna jest opracowana przez nas (ilustracje na kartach - nie ma tam zdjęć, artwork został stworzony od podstaw), do tego wiele pracy przy korekcie i redakcji, a cena na kampanii uwzględnia dwa rozszerzenia i codzienne bonusy. Poza tym pozostaje kwestia cen produkcji i materiałów (choćby ceny celulozy poszybowały aż o 60-80 proc. od początku 2021). A to jedynie kilka punktów składających się na cenę. Mam nadzieję, że odrobinę rozwiałem wątpliwości dotyczące ceny Miłego wieczoru!
rozumiem że nic się już nie zmieni na ostatnim etapie kampanii i nie ma co liczyć, że na drodze wyjątku zrobicie lokalną wersję? Ja z tych, którzy niestety wyciągną wtyczkę jeśli nie będzie wersji PL :/
Dzięki.