Kosmici przelecieli na ziemię zebrać artefakty po ludzkości, która wyginęła. Zebrane artefakty są później sprzedawane zainteresowanym kupcom na różnych rynkach (każdy rynek ma swoje zmienne upodobania do tego jak bardzo ceni dany rodzaj artefaktów). Wygrywa gracz, który na koniec gry zebrał najwięcej pieniędzy.
Główne mechaniki to set collection i hand management.
![Obrazek](https://cf.geekdo-images.com/wMXOMmbO9ktgHYhEQSrDlg__imagepagezoom/img/zkz__dOB2QrV7kmuyiSQjhB3ACg=/fit-in/1200x900/filters:no_upscale%28%29:strip_icc%28%29/pic5012390.jpg)
Link do BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/292 ... tion-earth
Link do KS (kampania była w zeszłym roku): https://www.kickstarter.com/projects/mi ... escription
Ktoś zamawiał? Ktoś już w to grał?
Ja mam za sobą jedną partię. Gra mnie zainteresowała ze względu na autora (ten sam co zrobił Anachrony i dodatek do Trickeriona) oraz tematykę (zbieranie artefaktów po ludziach przez obcych wydaje mi się bardzo sympatyczne
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Podoba mi się bardzo sposób rozgrywania akcji - podczas swojej tury gracz ma do wykonania dwie akcje spośród ośmiu różnych dostępnych (można wykonać dwa razy taką samą akcję). Jednak do każdej akcji wymagane jest zagranie karty - trochę jak w Brassie (sam Turczi mówił, że bardzo lubi Brassa i się trochę na nim wzorował przy tym). Każda karta ma jeden z 6 różnych symboli oraz jeden z 5 różnych kolorów - przy niektórych akcjach ważny jest kolor karty, przy niektórych symbol, a przy niektórych można zagrać dowolną kartę. Daje to fajne odczucia podczas gry, gdy kombinuje się jaką kartę do czego użyć, a i karty, które nam do niczego nie pasują można do czegoś wykorzystać, chociażby do ruchu na planszy.
Jeśli chodzi o ten ruch na planszy - każdy gracz ma trzech odkrywców-kosmitów, którymi porusza się po planszy - mapie Ziemi. Niektóre akcje wymagają oprócz zagrania karty, żeby nasz kosmita stał w odpowiednim miejscu. Na przykład żeby wydobyć artefakt musimy najpierw wykonać akcję podróży na pole z nim, a następnie akcję wydobycia, by dopiero wtedy zdobyć dany artefakt. Tak więc oprócz wybierania odpowiednich kart do zagrania, jest też pewny aspekt przestrzenny. Na początku wydawało mi się, że przez to, że pól na mapie nie ma za wiele, a odkrywców jest aż trzech, to ich położenie nie będzie miało wielkiego znaczenia, ale tutaj się myliłem - wiele razy musiałem kombinować, żeby odpowiednio ustawić swoich odkrywców na mapie i jak najefektywniej wykorzystać swoje akcje.
Każda rasa kosmitów ma też pewną specjalną umiejętność - muszę przyznać, że każda z nich wydaje się mocna i też mocno wpływa na sposób gry daną rasą.
Po pierwszej partii jestem bardzo zadowolony, że tę grę kupiłem. Mam jednak wrażenie, że pomimo dość znanego nazwiska twórcy, ta gra przechodzi trochę niezauważona.
EDIT Nie wiem, czemu obrazek się nie wczytuje :/