Wyrzucacie gry?
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 445 times
Wyrzucacie gry?
Ostatnio zrobiłam przegląd półek i doszłam do wniosku, że w dużą część gier nie gram i już raczej nie zagram, część się "zużyła" (pandemic legacy czy wiedeński łącznik), część się źle zestarzała.
Można sprzedać, ale po pierwsze pieniądze z tego żadne, a zabawy w szukanie kartonów, umawianie na przelewy, łażenie do paczkomatów to nie jest moje hobby. Zwłaszcza, że mieszkam za granicą i sprzedaż do Polski jest zupełnie nieopłacalna i niewygodna (serio, pain in the ass, spróbujcie spakować trzy kartony różnej wielkości do małej torby podróżnej). Oddać się nie bardzo da (uprzedzam pytanie o domy dziecka i podobne - to nie śmietnik, żeby im wpychać zużyte zabawki).
Jedyny logiczny wniosek, do którego powoli dorastam, to wziąć wszystkie te wyrzuty sumienia i wywalić do kosza. No, ale moje serduszko boli, bo jak to, takie kolorowe pionki i gładkie karty do kosza... Nawet jeśli wiem, że nie ma najmniejszej szansy, że użyję do czegokolwiek pionków z pandemica, to nadal mam jakieś dziwne opory przed pizgnieciem tego wszystkiego do śmietnika.
Udało wam się przezwyciężyć chęć posiadania i wywalić gry które i tak nic innego nie czeka? Czy macie półki zapomnienia i czekacie aż wasi spadkobiercy zrobią to za was?
Można sprzedać, ale po pierwsze pieniądze z tego żadne, a zabawy w szukanie kartonów, umawianie na przelewy, łażenie do paczkomatów to nie jest moje hobby. Zwłaszcza, że mieszkam za granicą i sprzedaż do Polski jest zupełnie nieopłacalna i niewygodna (serio, pain in the ass, spróbujcie spakować trzy kartony różnej wielkości do małej torby podróżnej). Oddać się nie bardzo da (uprzedzam pytanie o domy dziecka i podobne - to nie śmietnik, żeby im wpychać zużyte zabawki).
Jedyny logiczny wniosek, do którego powoli dorastam, to wziąć wszystkie te wyrzuty sumienia i wywalić do kosza. No, ale moje serduszko boli, bo jak to, takie kolorowe pionki i gładkie karty do kosza... Nawet jeśli wiem, że nie ma najmniejszej szansy, że użyję do czegokolwiek pionków z pandemica, to nadal mam jakieś dziwne opory przed pizgnieciem tego wszystkiego do śmietnika.
Udało wam się przezwyciężyć chęć posiadania i wywalić gry które i tak nic innego nie czeka? Czy macie półki zapomnienia i czekacie aż wasi spadkobiercy zrobią to za was?
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wyrzucacie gry?
Ja czasem oddaję do lokalnego domu kultury, z radością przyjmują tam gry, nawet używane.
Zdarzyło mi się raz spalić w kominku grę, która była tak zła, że nie należało jej puścić w świat
Zdarzyło mi się raz spalić w kominku grę, która była tak zła, że nie należało jej puścić w świat
Re: Wyrzucacie gry?
Może jakaś jedna (lub więcej tak aby można było to popaczkować w pakiety) zbiorcza oferta z licytacją na lokalnym serwisie aukcyjnym za granicą rozwiązałaby Twój problem?
Za ile się sprzeda, za tyle się sprzeda - komuś może posłużą jako zabawki dla dzieciaka lub rzeczy do prototypu, a Ty będziesz mogła spać spokojnie.
Mnie osobiście się nie zdarzyło wyrzucać gier. Wszystko lądowało na licytacji od 1 zł jeżeli traktowałem to jako odpad (np. pandemic legacy). Jednak mieszkam w Polsce, więc jest to wygodniejsze. Sam spacer do paczkomatu, który mam pod blokiem również nie stanowi problemu.
Nawet pudełek po grach nie wyrzucam - staram się znaleźć dla nich zastosowanie. Zazwyczaj to:
-Paczka do wysyłki różnych przesyłek (np. mniejszych gier lub żona jak wysyła ręcznie robione kartki okolicznościowe)
-Pojemniki do przechowywania koszulek, woreczków strunowych, różnych drobiazgów żony
Za ile się sprzeda, za tyle się sprzeda - komuś może posłużą jako zabawki dla dzieciaka lub rzeczy do prototypu, a Ty będziesz mogła spać spokojnie.
Mnie osobiście się nie zdarzyło wyrzucać gier. Wszystko lądowało na licytacji od 1 zł jeżeli traktowałem to jako odpad (np. pandemic legacy). Jednak mieszkam w Polsce, więc jest to wygodniejsze. Sam spacer do paczkomatu, który mam pod blokiem również nie stanowi problemu.
Nawet pudełek po grach nie wyrzucam - staram się znaleźć dla nich zastosowanie. Zazwyczaj to:
-Paczka do wysyłki różnych przesyłek (np. mniejszych gier lub żona jak wysyła ręcznie robione kartki okolicznościowe)
-Pojemniki do przechowywania koszulek, woreczków strunowych, różnych drobiazgów żony
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 563 times
- Been thanked: 1267 times
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: Wyrzucacie gry?
Przyznaję się ja w naiwnej nadziei że może jednak ktoś gry "zaadoptuje" wkładam je do pojemników na odzież wystawionych przez PCK. No nie mam sumienia wywalić na śmietnik gry. Gdy pytałem w Domu Kultury czy przyjmą lub przekażą "gdzieś dalej" to... ech szkoda pisać
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 35 times
Re: Wyrzucacie gry?
Przy ostatniej akcji zbierania różnych artykułów dla oddziału dziecięcego w szpitalu oprócz chemii i innych potrzebnych rzeczy zapytałem czy chcą gry planszowe dla dzieciaków.
Okazało się, że byli otwarci na takie propozycje i w ten sposób z pożytkiem oddałem z półki kilka tytułów dla początkujących min. "Osadników z Catanu".
W chwili obecnej czekam na podobną zbiórkę bo mam kolejne kilka tytułów, które wolałbym tak oddać niż wyrzucać czy sprzedawać (Pandemic , Aoen's End itd.)
Okazało się, że byli otwarci na takie propozycje i w ten sposób z pożytkiem oddałem z półki kilka tytułów dla początkujących min. "Osadników z Catanu".
W chwili obecnej czekam na podobną zbiórkę bo mam kolejne kilka tytułów, które wolałbym tak oddać niż wyrzucać czy sprzedawać (Pandemic , Aoen's End itd.)
> Kamiya <
"Jestem starszy niż Google"
"Jestem starszy niż Google"
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 445 times
Re: Wyrzucacie gry?
Oddanie komuś niestety nie wchodzi w grę, bo wysyłka zza granicy robi całe przedsięwzięcie nieopłacalnym. Nikt nie chce darmowego prezentu za 100-200 zł przesyłki, a za tyle to ja mogę dać komuś nieużywany prezent
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Wyrzucacie gry?
Ja mam ogromny przerób w kolekcji i dużą jej część oddaję w dobre ręce za darmo. Głównymi beneficjentami są lokalna biblioteka publiczna i biblioteka w szkole moich dzieci. Oddałem tak już lekko licząc ze 150 pudełek.
Część dostałem od wydawców (do zajęć ze studentami albo do zapoznania się jako członek Kapituł Planszowa Gra Roku), ale większość to były mojej własne zbiory.
I mam ogromną satysfakcję, jak widzę, że są w dalszym użyciu .
Część dostałem od wydawców (do zajęć ze studentami albo do zapoznania się jako członek Kapituł Planszowa Gra Roku), ale większość to były mojej własne zbiory.
I mam ogromną satysfakcję, jak widzę, że są w dalszym użyciu .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Wyrzucacie gry?
Gry legacy co leżały na półce miałem wyrzucić, ale ktoś chciał to ode mnie kupić po taniości i poszły w świat. Nie wiem jak zużyta musiałaby być gra, żebym ją po prostu wyrzucił. Ostatnio na kiermaszu ktoś kupił ode mnie Mafię w stanie kompletnym, ale i kompletnie zdewastowanym.
Zdarzyło też mi się oddać grę do jakieś placówki opieki. Nie była zniszczona, ale pewnie bym w nią już nie zagrał.
Za to Machi Koro Legacy czeka na jakieś spektakularne ognisko, do którego go wrzucę, a potem będę skakał po jego gorejących prochach.
Zdarzyło też mi się oddać grę do jakieś placówki opieki. Nie była zniszczona, ale pewnie bym w nią już nie zagrał.
Za to Machi Koro Legacy czeka na jakieś spektakularne ognisko, do którego go wrzucę, a potem będę skakał po jego gorejących prochach.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Wyrzucacie gry?
Ja ostatnio wyrzuciłem pociętego Exita po paru latach na półce, nie było łatwo. Kuba obstawiam spalił Babelo.
Najczęściej jednak pozbywam się takich rzeczy dorzucając komuś do paczki, przy czym to najczęściej to nie tak znowu często, bo jakoś nie bardzo ludzie chcą ode mnie kupować w UK.
Najczęściej jednak pozbywam się takich rzeczy dorzucając komuś do paczki, przy czym to najczęściej to nie tak znowu często, bo jakoś nie bardzo ludzie chcą ode mnie kupować w UK.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 445 times
Re: Wyrzucacie gry?
Tak, Rage-throw-away (?) się zdarza. Mi się zdarzył raz, po pełnej absurdów próbie zagrania w któregoś exita czy innego unlocka (ten konkretny traktował o Orient Expressie, jedyna moja gra oceniona na soczyste 1), po kolejnych fazach frustracji, głupawki, złości i beznadziei zawartość pudełka została komisyjnie wywalona do worków na makulaturę. Ani kartonik się nie ostał. Nie żałuję zupełnie.
- Ardel12
- Posty: 3391
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2066 times
Re: Wyrzucacie gry?
Exity lecą od razu po partii w śmietnik. Tnę, gniotę i niszczę elementy jak gra przykazała. Nie bawię się w dodrukowywanie czy przepisywanie elementów. Exit już po prostu nie nadaje się do kolejnej rozgrywki a tym bardziej puszczenia go dalej.
Książki jak Dziennik 1907 i cała ta seria. Kupuję na pół z kumplem. On przechodzi pierwszy zapisując rozwiązania na kartce i ogólnie nie niszcząc książki. Ja już jadę po bandzie, rysując i wycinając jak trzeba. Koszt wyjdzie nawet nie 10zł na głowę. Gra leci w śmietnik po ukończeniu. Zachowałem tylko jedną, bo fabuła mi się na tyle spodobała by ją przerobić na sesję RPG do ZC.
Nie miałem okazji zagrać w większe Legacy, które po przejściu idą w piach jak Pandemic. Miałbym opory a i niestety nie mam z kim się na tytuł zrzucić obecnie, więc i cena mnie blokuje.
Gloomhaven udało mi się ograć bez niszczenia wielu elementów lub ich nadpisywania/używania. Pomocna była apka. Jedyne czego nie można przeskoczyć to naklejki na karty, ale tych u mnie zużyło się może z 6.
Ogólnie odpowiem, że gry, które do niczego już się nie nadają po rozegraniu jak najbardziej lądują w śmietniku i nie mam z tym żadnego problemu.
Książki jak Dziennik 1907 i cała ta seria. Kupuję na pół z kumplem. On przechodzi pierwszy zapisując rozwiązania na kartce i ogólnie nie niszcząc książki. Ja już jadę po bandzie, rysując i wycinając jak trzeba. Koszt wyjdzie nawet nie 10zł na głowę. Gra leci w śmietnik po ukończeniu. Zachowałem tylko jedną, bo fabuła mi się na tyle spodobała by ją przerobić na sesję RPG do ZC.
Nie miałem okazji zagrać w większe Legacy, które po przejściu idą w piach jak Pandemic. Miałbym opory a i niestety nie mam z kim się na tytuł zrzucić obecnie, więc i cena mnie blokuje.
Gloomhaven udało mi się ograć bez niszczenia wielu elementów lub ich nadpisywania/używania. Pomocna była apka. Jedyne czego nie można przeskoczyć to naklejki na karty, ale tych u mnie zużyło się może z 6.
Ogólnie odpowiem, że gry, które do niczego już się nie nadają po rozegraniu jak najbardziej lądują w śmietniku i nie mam z tym żadnego problemu.
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wyrzucacie gry?
To nie było Babelo, za dużo plastiku i chemii. Szanuję swój kominek.kwiatosz pisze: ↑22 lut 2022, 12:23 Ja ostatnio wyrzuciłem pociętego Exita po paru latach na półce, nie było łatwo. Kuba obstawiam spalił Babelo.
Najczęściej jednak pozbywam się takich rzeczy dorzucając komuś do paczki, przy czym to najczęściej to nie tak znowu często, bo jakoś nie bardzo ludzie chcą ode mnie kupować w UK.
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: Wyrzucacie gry?
Tak. Wyrzucam.
Gdzieś na wysypisku leżą "Labirynt wojna z terroryzmem" (wydanie Barda) oraz "Aeroplany" (Wallace).
Nie bylo sensu "uszczęśliwiać" kogoś tymi grami. Ten Labirynt niby po polsku ajednak nie
Gdzieś na wysypisku leżą "Labirynt wojna z terroryzmem" (wydanie Barda) oraz "Aeroplany" (Wallace).
Nie bylo sensu "uszczęśliwiać" kogoś tymi grami. Ten Labirynt niby po polsku ajednak nie
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Wyrzucacie gry?
Zniszczonego Exita wywaliłam, z Pandemikiem też nie wiem co zrobić, tylko zajmuje miejsce. Natomiast gry o niskiej wartości, w które nie gram, wystawiam na charytatywne bazarki. Zawsze to kilka złotych więcej na zbiórce. Przyznaję, że nie miałam nigdy gry, która byłaby tak zniszczina, że już niezdatna do grania, ale taką bym chyba wyrzuciła.
- psia.kostka
- Posty: 3672
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 465 times
- Been thanked: 1075 times
Re: Wyrzucacie gry?
Smieci jednego czlowieka, to skarby drugiego
Labirynt okolo 100-120zl i niedostepny do tego.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Wyrzucacie gry?
Proszę w temacie o wyrzucaniu gier na śmieci nie używać takich słów jak "gloomhaven".
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: Wyrzucacie gry?
Masz rację ale.... czasami czlowieka ponosipsia.kostka pisze: ↑22 lut 2022, 17:16Smieci jednego czlowieka, to skarby drugiego
Labirynt okolo 100-120zl i niedostepny do tego.
Labirynt w tamtym okresie byl na wyprzedażach za 50 pln
-
- Posty: 248
- Rejestracja: 08 gru 2017, 09:47
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 17 times
Re: Wyrzucacie gry?
Odnośnie pandemica legacy który już jest zużyty to natrafiłem na kiedyś na fajnego kolarza w anyramie. Można zguglować "pandemic legacy framed". Im więcej podartych i zapisanych kart tym fajniej to wygląda
Nie miałem jeszcze przyjemności wyrzucić gry... ale mam takie badziewie na półce które może się tego doczekać ^_-
Nie miałem jeszcze przyjemności wyrzucić gry... ale mam takie badziewie na półce które może się tego doczekać ^_-
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Wyrzucacie gry?
Pierwszy druk Mistfall?
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Re: Wyrzucacie gry?
ponika pisze: ↑22 lut 2022, 09:27 Ostatnio zrobiłam przegląd półek i doszłam do wniosku, że w dużą część gier nie gram i już raczej nie zagram, część się "zużyła" (pandemic legacy czy wiedeński łącznik), część się źle zestarzała.
Można sprzedać, ale po pierwsze pieniądze z tego żadne, a zabawy w szukanie kartonów, umawianie na przelewy, łażenie do paczkomatów to nie jest moje hobby. Zwłaszcza, że mieszkam za granicą i sprzedaż do Polski jest zupełnie nieopłacalna i niewygodna (serio, pain in the ass, spróbujcie spakować trzy kartony różnej wielkości do małej torby podróżnej). Oddać się nie bardzo da (uprzedzam pytanie o domy dziecka i podobne - to nie śmietnik, żeby im wpychać zużyte zabawki).
Jedyny logiczny wniosek, do którego powoli dorastam, to wziąć wszystkie te wyrzuty sumienia i wywalić do kosza. No, ale moje serduszko boli, bo jak to, takie kolorowe pionki i gładkie karty do kosza... Nawet jeśli wiem, że nie ma najmniejszej szansy, że użyję do czegokolwiek pionków z pandemica, to nadal mam jakieś dziwne opory przed pizgnieciem tego wszystkiego do śmietnika.
Udało wam się przezwyciężyć chęć posiadania i wywalić gry które i tak nic innego nie czeka? Czy macie półki zapomnienia i czekacie aż wasi spadkobiercy zrobią to za was?
Wyrzuciłem trochę gier i bardzo duzo książek. Uważam jednak, że to nie jest droga na dłuższą metę.
Jeżeli jest to kompletne i w dobrym stanie to lepiej wydać komuś za całkowicie symboliczną kwote (jakieś olx za granicą, ktoś się zgłosi na pewno jak masz tego wiecej). W sensie pozbycie się gry Powinno być choć minimalnie uciążliwe dla Ciebie. Jeżeli po prostu szybko wywalasz do śmietnika to wtedy jest łatwiej kupic kolejne i mieć jeszcze więcej gier. No chyba, że mówimy o poważnych uszkodzeniach typu brak znacznej liczby kart czy silne ubrudzenie etc.
Także jeżeli stan jest dostateczny i wyżej to wystaw caly pakiet kilku gier za 2 euro z wylacznie odbiorem osobistym. Sama nie będziesz żałować wyrzucenia a będzie w tym pewien mały trud z Twojej strony wiec automatycznie tego nie uzupełnić nowymi pozycjami.
Z moich doświadczeń wynika, że lepiej dać cene 2zl niż za darmo. Odbierając jakoś poważniej to traktuje i wtedy przyjedzie jak się umówić.
- PytonZCatanu
- Posty: 4569
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1704 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Wyrzucacie gry?
W serduszku mnie coś ukuło, jak zobaczyłem temat.
Nie, gier się nie wyrzuca
Nie, gier się nie wyrzuca
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024