Ciekawa opinia, tylko nie na miejscuAbizaas pisze: ↑05 lut 2022, 14:41Spoiler:Ponownie spróbowaliśmy się przekonać do Brassa na dwie osoby, niestety z miernym skutkiem. Mamy za sobą 10 rozgrywek, w tym 8 dwuosobowych (w ciągu około 2 lat). Sama gra jest bardzo dobra, oceniam ją na około 7-8/10 (wysoko w mojej skali), ale raczej nie pozostanie w kolekcji z paru subiektywnych powodów.
1. Napędzanie akcji losowymi kartami zdaje mi się nie ciekawe. Mamy tutaj wysoko interaktywne euro, w którym raczej nie przewidzimy gdzie chce budować przeciwnik, bo nie wiemy jakie ma karty na ręce. Nie jest to oczywiście wada gry, ale ja wolę rozwiązania które nie bazują na ograniczaniu możliwych do wykonania akcji przez dobór losowych kart, przynajmniej w ciężkim euro.
2. Czas gry - na dwie osoby gra zajęła nam 2h. Przyznam, że gra mi się trochę dłuży. Jestem przyzwyczajony do trochę krótszego czasu rozgrywki w ciężkie ekonomiczne gry na dwie osoby (FCM, Projekt Gaja) lub właśnie około 2-2,5h ale w cięższą, trochę ciekawszą grę (WoP, On Mars). Wydaje mi się też, że w takim WoP czy On Marsie jest spora różnica pomiędzy odczuciem z rozgrywki po 15 minutach a po 90 minutach rozgrywki, w Brassie czuje się jakbym całą grę robił mniej więcej to samo - spowodowane jest to przez reset w połowie gry. Oczywiście nie można jednak powiedzieć, że robimy cały czas to samo, w pierwszej erze bardziej skupiamy się na zwiększaniu dochodu czy rozwijania przedsiębiorstw, ale nie jest to tak drastyczna różnica jak w innych długich grach które znam.
3. Taktyka ponad strategią - w Brassie nie da się zaplanować długoterminowej strategii i dążyć do jej spełnienia, karty będą nas ograniczać a branie dżokerów spowalnia naszą grę. Preferuję gry, w których początkowe decyzje mają większy wpływ na to, jak będziemy grać w przyszłości i nakieruje nas w którąś stronę. Drzewko decyzyjne jest skupione na taktycznych aspektach, co zwiększa też downtime, musimy czekać na naszą turę by podjąć właściwą decyzję. W grach skupiających się na strategicznych decyzjach możemy ograniczyć pulę wyboru do 2-3 akcji i gdy dojdzie do naszej tury zdecydować się na konkretny ruch na podstawie stanu gry.
Ogólnie Brass łamie sporo z moich preferencji, nie ma doskonałej informacji, ogranicza akcje poprzez losowe karty i skupia się na elementach taktycznych.
Wymieniłem tu powody, dlaczego nie zostawię go w kolekcji. Może się więc wydawać, że bardzo negatywnie go opisuję. Nie zrozumcie mnie źle, Brass jest bardzo dobrą grą, która subiektywnie mi nie pasuje. Gdybym nie znał innych ciężkich euro które wymieniłem w poście, możliwe nawet, że byłby moją ulubioną grą. Wrzucam też zdjęcie z rozgrywki:
(dwuznaczność zamierzona)
To jest wątek dot. wątpliwości odnośnie do zasad gry. Samą grę opiniujemy tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=49068&hilit=Brass