Fajnie, ze pojawily sie jakies rady (ubezpieczenie), ale nie wydaje mi sie, by to rozwiazywalo problem.
Ja pisze o zamawianiu gier do paczkomatu, wiec to czy paczka jest ubezpieczona lezy po stronie sklepu, sprzedawcy, umowy olx itp Hurtowe umowy inpostu ze sklepem pewnie maja jakies gwarancje ubezpieczenia. Ale jak zamawiam gre w czwartek na weekendowe granie, to nawet najlepsze ubezpieczenie i przepraszalny kod rabatowy nie rozwiazuja problemu. Nie masz gry, bo w nocy gangusy wyjely pudlo ze skrytki srubokretem
Druga sprawa to wysylanie jakichs unikatowych przedmiotow, ktorych strata nawet po wyplacie odszkodowania bedzie odczuwalna.
A do tego ktoz z nas lubi uzerac sie z firmami o pieniadze z ubezpieczenia. Raczej scenariusz-koszmar.
Moja rada jest wiec prostsza (i bezkosztowa), nie dopuszczac by paczka cala noc lub od rana do wieczora czekala na odbior.
W sumie napisalem ten post raczej jako swiadectwo czasow w jakich zyjemy, niz by znalezc rozwiazanie dla zaistnialej sytuacji.
aduko pisze: ↑23 kwie 2022, 18:56
Mi kiedyś podczas nadawania paczki, otworzyła się skrytka z czyjąś paczką...
Ja znalazlem mala paczke w czarnej folii pod samym paczkomatem. Byl ciemny wieczor i byla slabo widoczna. Po etykiecie dotarlem do nadawcy i oddalem. Podobno jeszcze dlugo inpost twierdzil, ze przesylka jest u nich w magazynie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)