Nasze pomalowane figurki

[BOLLO]

Witam!

Wziąłem się za przemalowywanie mojego Scythe'a. Jest całkiem nieźle, także kolejne postaci lecą za chwilę do Wamodu

Spoiler:

Ja juz swojego maluje 2miechy....ale zmobilizowales mnie abym ukończyl projekt. Jednak nie maluje oczu bo mi jajka wychodzily.

[rav126]

To ja w takim razie pokażę na ile póki co udało mi się pomalować Ankh.

Bogowie - figurki są dość duże i szczegółowe, więc malowanie zajmuje trochę czasu.
Nadal walczę z cieniowaniem. Trudno uzyskiwać mi pośrednie odcienie. Ale i tak widzę jakiś tam progres
Farbki: base i layer głównie Vallejo, kilka Citadel. Wash Citadel - Aggrax Earthshade, Nuln Oil, Reikland Fleshshade.
Do uzyskania efektu na podstawkach użyłem Citadel Technical Agrellan Earth i Armageddon dust. Dodatkowo kamyczków przyklejonych klejem Astra, oraz zmielonej i wyprażonej kawy, również przyklejonej tym klejem. Do nakładania farb technical polecam szpatułkę Citadel texture medium.
Tufty polskiego producenta Paint Forge. Bardzo polecam - świetna jakość, bardzo dobry klej, duży wybór

Spoiler:

Strażnicy

Spoiler:

No i chyba figurki strażników z których chyba jestem póki co najbardziej zadowolony (ostatnie malowanie)

Spoiler:

Kafle, monumenty i znaczniki

Spoiler:

A mój pomysł na pomalowanie armii z Ankh to użycie OSL.
Początkowo myślałem, że armie zrobię za pomocą Contrastów, już nawet miałem je w koszyku. Potem wyszły Speedpainty, no to wyrzuciłem z koszyka Contrasty. Obejrzałem jednak kilka recenzji i problem reaktywacji tych farbek jak dla mnie dyskwalifikuje ich nazwę.
No to pogrzebałem trochę na bgg i zobaczyłem u jednego użytkownika częściowo pomalowanę figurki, a częściowo zrobione za pomocą OSL. Przypomniało mi się, że gdzieś tam widziałem na yt filmik z takim pomysłem.
Zamysł był taki - z jednej strony figurka wygląda jakby była oświetlona źródłem światła w kolorze frakcji, a z drugiej efekt bladego i słabego źródła światła, np. księżyca. No i efekt jak dla mnie dość ciekawy

Spoiler:

Zostało mi jeszcze prawie całe pudło ze strażnikami z Tomb of Wonders, a pewnie jeszcze kupię Faraona...

[Miszon]

Pytanko: co to OSL? Jakieś Light zgaduję?

[brazylianwisnia]

Pytanko: co to OSL? Jakieś Light zgaduję?

Object source lightning
Chociaz efekt na figurkach wyżej bardziej wygląda jak Global iluminaiton.

[rav126]

hmm, a jaka jest różnica? Ja tam jestem początkujący, i wiedzę na temat malowania czerpię z youtube, ale z global illumination jeszcze się nie spotkałem tylko właśnie z object source lighting.

[Fyei]

A mój pomysł na pomalowanie armii z Ankh to użycie OSL.
(...)
No to pogrzebałem trochę na bgg i zobaczyłem u jednego użytkownika częściowo pomalowanę figurki, a częściowo zrobione za pomocą OSL. Przypomniało mi się, że gdzieś tam widziałem na yt filmik z takim pomysłem.
Zamysł był taki - z jednej strony figurka wygląda jakby była oświetlona źródłem światła w kolorze frakcji, a z drugiej efekt bladego i słabego źródła światła, np. księżyca. No i efekt jak dla mnie dość ciekawy

Efekt rzeczywiście wygląda ciekawie. Mógłbyś pokrótce opisać proces malowania armii? Albo podesłać link do filmiku, na którym się wzorowałeś?

[rav126]

Przekleję ze swojego posta na fb

Spoiler:

Najpierw opis bez roboty z podstawkami.
Myjemy figurki w ciepłej wodzie z płynem do naczyń, płuczemy i osuszamy.
Nakładamy czarny matowy primer w sprayu (kiedyś używałem zwykłego podkładu Dragon z marketu, też się nadaje ). Na to na kilka elementów, np. tarcze, broń nałożyłem złotą farbkę metodą drybrushing, czyli suchego pędzla - dość gęsty i niezbyt sztywny pędzel moczymy w farbie, następnie wycieramy prawie do suchego w ręcznik papierowy - nie może zostawiać smug.
Następnie nakładamy od jednej strony kilka warstw, od ciemnej do jasnej metodą suchego pędzla (drybrushing) - używamy ciemnego szarego dodając do kolejnej warstwy albo białego albo jasnego szarego, ja w sumie zrobiłem tak dwie warstwy. Robimy to od strony źródła światła - czyli pod kątem od góry. Na koniec szary z niebieskim żeby wyglądalo jak światło księżyca.
Teraz robimy drugą stronę - robimy dokładnie to samo, tyle, że używamy koloru docelowego rozjaśniając go. Ostatnia najjaśniejsza warstwa tylko lekko na najbardziej wystających krawędziach.
Malujemy pędzelkiem brzeg podstawki na kolor frakcji.
Na koniec nanosimy bezbarwny matowy lakier w sprayu, tzw matt varnish, ja używam Vallejo.

Podstawki - to dla wytrwałych, bo wymaga trochę więcej pracy i czasu. Podstawki wykonujemy tu jako pierwsze w kolejności.
Mycie figurek jak opisano powyżej. Przed powyższym malowaniem nakładamy primer na sam dół figurki, nie musi być dokładnie. Na to nakładamy farbkę Citadel Technical - jest ich kilka, i w zależności od porządanego efektu wybieramy taką jaką chcemy, ja użyłem Agrellan Earth (efekt spękanej ziemi, trzeba jej grubo nałożyć) i Armageddon Dust. Na figurkach Izydy dokleiłem kamyczki dekoracyjne klejem do prac plastycznych Astra. Efekt z farbek technical można również uzyskać metodą domową - bierzemy zużytą kawę z ekspresu, wyprażamy ją w piekarniku (żeby nam to nie zapleśniało ). Następnie mieszamy ją z klejem, może być taki j/w albo Magic w czerwonej tubce. To nanosimy na figurkę. Kiedy podstawki wyschną (farbki Technical schną dość długo) robimy to co opisałem na początku (już drugi raz nie myjemy ).

Proces wykańczania podstawek opisał też KamradziejTomal tu
viewtopic.php?f=61&t=61689&p=1470871#p1470871

A jako inspiracja posłużyło mi to
https://www.youtube.com/watch?v=L506x0CkECU

i to
https://bgg.cc/image/6304211/ankh-gods- ... a_TxHtEYrQ

Good luck and have fun

[brazylianwisnia]

hmm, a jaka jest różnica? Ja tam jestem początkujący, i wiedzę na temat malowania czerpię z youtube, ale z global illumination jeszcze się nie spotkałem tylko właśnie z object source lighting.

Bo przy malowaniu figurek używa się tylko określenia osl niezależnie jakie jest to symulowane oświetlenie. Są to jednak terminy także z grafiki komputerowej. Global iluminaiton jest wtedy kiedy jest jedno, globalne źródło światła jak nazwa wskazuje

[shod]

To ja w takim razie pokażę na ile póki co udało mi się pomalować Ankh.

Bogowie - figurki są dość duże i szczegółowe, więc malowanie zajmuje trochę czasu.
Nadal walczę z cieniowaniem. Trudno uzyskiwać mi pośrednie odcienie. Ale i tak widzę jakiś tam progres
Farbki: base i layer głównie Vallejo, kilka Citadel. Wash Citadel - Aggrax Earthshade, Nuln Oil, Reikland Fleshshade.
Do uzyskania efektu na podstawkach użyłem Citadel Technical Agrellan Earth i Armageddon dust. Dodatkowo kamyczków przyklejonych klejem Astra, oraz zmielonej i wyprażonej kawy, również przyklejonej tym klejem. Do nakładania farb technical polecam szpatułkę Citadel texture medium.
Tufty polskiego producenta Paint Forge. Bardzo polecam - świetna jakość, bardzo dobry klej, duży wybór
....

Fajnie się prezentuje Twoje malowanie. Cieniowanie jak cieniowanie...widać je bardziej lub mniej w zależności od figurki. Ja pewnie trochę bym potraktował rozcieńczonym washem to czyste złoto i te biele.
A te armie uzyskały bardzo fajny efekt i kompromis pomiędzy efektem a czasem spedzonym na malowaniu i wygląda wg. mnie lepiej niż sam wash. Też coś podobnego [choć wtedy nie wpadłem na OSL do tego] chciałem zastosować przy wojownikach z Blood Rage, ale ostatecznie maluje w pełnych kolorach. Za to na pewno bym to zastosował przy Cykladach.

[Irr3versible]

Dzisiaj przyszła paczka od Ogry z nowymi postaciami Unmatched, wrzucam zatem pierwsze 6 postaci.

Spoiler:

[Cyel]

Bardzo ładnie i szybko Tylko te pozostawione linie podziału formy strasznie dają po oczach.

[Irr3versible]

Bardzo ładnie i szybko Tylko te pozostawione linie podziału formy strasznie dają po oczach.

O widzisz, pisałem na skróty i wyszły brednie
Całość zajęła mi ok 3-3.5h na figurkę (uśredniając), nadal jestem bardzo wolny. Dałem sobie cel zakończyć zanim przyjdzie nowa partia 6 figurek - nowe postaci wydane przez Ogry. Vol1 + Robin Hood i Wielka Stopa wiele razy ogrania i w końcu zdecydowałem, że jednak pomaluję.

Odlewy czasem staram się poprawiać, często jednak olewam - wiem, błąd i później mocno psuje efekt malowania. Główny powód, to psychologia. Maluję bo to świetny relaks (główny motywator), a poprawa wyglądu figurek na stole to bonus. Piłowanie i skalopowanie odlewów to kara, która zabija przyjemność obcowania z figurką. Muszę to zwalczyć więc przyjmuję cięgi na klatę. Dzięki

[MgK1989]

Kolejni zawodnicy do BB:





Jeszcze tylko 7 szt….

[aduko]

Komplet Tainted Grail doszedł, więc żeby zacząć grać, trzeba coś pomalować podstawke niestety przeszedłem bez pomalowanych i żałuję...

Spoiler:

Spoiler:

[Flamaster]

Jakiś czas temu zabrałem się za pomalowanie pierwszych figurek z planszówki. Nie mam za wiele gier, więc wybór padł na Rallyman GT.
Starałem się nanieść jak najwięcej detali na te malutkie samochodziki. Teraz o niebo lepiej prezentują się na rozłożonym torze W planach mam jeszcze wymalowanie GT5 i zastosowanie cyfr z kalek

[BOLLO]

SCYTHE

Nareszcie skończyłem swój projekt który tak długo leżał ochoczo rozpoczęty i utknął na pewnym etapie. Malowanie figurek do gry Scythe było bardzo trudne dla mnie. Sporo zakamarków, figurki ładne ale bardzo niepraktyczne do malowania bo nie były "płaskie". Chciałem trzymać się realiów i pomalowac je w taki prawdziwy sposób czyli np. armia Bjorna to północ gdzie panuje zima, Gunter bo piękne zielone tereny a Polska pomimo że jest najpiękniejsza ze wszystkich krajów na świecie to pierwsze skojarzenie jakie miałem...-węgiel
Prace niczym na taśmie przebiegały sprawnie i nie mam problemu z tym że powielam tak samo kilka figurek na raz. Nawet takie malowanie sprawiało mi frajdę bo każda następna figurka była lepsza.
Posiłkowałem się internetem i jakimiś tam przykładowymi wizualizacjami. Postacie malowałem na samym końcu. Wiadomo najważniejsze. Po nieudanych próbach zrobienia oczu niczym jajka i ust jak u kobiet lekkich obyczajów stwierdziłem że odpuszczę sobie. Poświęciłem za to więcej czasu na podstawki szczególnie u Ruskich. Właśnie między innymi dlatego projekt stanął....kiedy dowiedziałem się o wojnie w UA. Niby to tylko gra ale jakoś tak realnie nawiązywała do aktualnej sytuacji. Najbardziej obawiałem się pomalowac tygrysa....serio jak ja go odkładałem na potem i potem i jeszcze potem. Nawet była opcja pomalowania go po prostu na biało i zrobienie jakichś ciapek. Zawziałem się jednak i zaryzykowałem. Wyszedł moim zdaniem bardzo dobrze.

Ogólnie na zdjęciu przy powiekszeniu widać mój brak umiejętności jaki chciałbym posiadać ale na żywo całość prezentuję się naprawdę spoko. Popełniłem taki lekki błąd bo na koniec zasprejowałem wszystko klarem w połysku a miał być mat (pomyliłem puszki ). Można nałożyć 2gą warstwę matu teraz czy już za późno?

Technik jakie używałem to podstawowe: mycie/podkład szary lub czarny z zenithalerm/baza (sporo contrastów)/dry brush/wash/poprawki....nic szczególnego a chciałem spróbować coś nowego jak na przykład "lajering".

Moje dzieci mnie podziwiały jak malowałem i córce pozwoliłem ponaklejać kwiatki więc będzie im milej na to patrzeć podczas grania.

A tak oto prezentuję się całość. Śmiało piszcie swoje uwagi bo chciałbym z każdym projektem malować coraz lepiej i pewniej.
Armie tak naprawdę podobają mi się wszystkie ale jedna jest wyjątkowa. Ciekaw jestem która wam się najbardziej podoba?

Spoiler:

[khuba]

Podróże przez Śródziemię, pomalowane głownie speed paintami od AP na białym podkładzie.
Podstawki standardowo olałem.

[Irr3versible]

Podróże przez Śródziemię, pomalowane głownie speed paintami od AP na białym podkładzie.
Podstawki standardowo olałem.

Spoiler:

O co chodzi z tymi podstawkami? Zużywasz stara farbę?
Wydaje mi się, że powód dla którego podstawki robi się zwykle na szaro to troska by nie przyciągać wzroku tam gdzie nie trzeba. Na Twoich zdjęciach aż trudno oderwać oczy od... podstawek

[khuba]

O co chodzi z tymi podstawkami? Zużywasz stara farbę?
Wydaje mi się, że powód dla którego podstawki robi się zwykle na szaro to troska by nie przyciągać wzroku tam gdzie nie trzeba. Na Twoich zdjęciach aż trudno oderwać oczy od... podstawek

Czerwony może nie był najlepszym pomysłem, jesli gra spasuje i dorobię się dodatków to pewnie to naprostuje

[KamradziejTomal]

SCYTHE

Nareszcie skończyłem swój projekt który tak długo leżał ochoczo rozpoczęty i utknął na pewnym etapie. [...]

Piekło zamarzło Bollo skończył projekt

Bardzo ładnie, te tycie gumoludki to nic przyjemnego do malowania, wyszło Ci super! Bardzo podoba mi się "Wojtek" i tygrysek. Córka też dała radę z kwiatkami

[13thSON]

Podróże przez Śródziemię, pomalowane głownie speed paintami od AP na białym podkładzie.

Super wyszło, widać ewidentnie że nie spływają tak jak contrasty. Chyba, że to kwestia znakomitej techniki ?

[khuba]

Podróże przez Śródziemię, pomalowane głownie speed paintami od AP na białym podkładzie.

Super wyszło, widać ewidentnie że nie spływają tak jak contrasty. Chyba, że to kwestia znakomitej techniki ?

Nope - to farbki. Zachowują się lepiej niż contrasty na większych/płaskich powierzchniach.

[Flamaster]

Podróże przez Śródziemię, pomalowane głownie speed paintami od AP na białym podkładzie.
Podstawki standardowo olałem.

Figurki wyglądają super Pierwszy raz widzę tak wymalowane podstawki w figurkach Myślałeś może nad zrobieniem cięciw przy łucznikach i Legolasie?

[khuba]

Myślałeś może nad zrobieniem cięciw przy łucznikach i Legolasie?

Nie, ale właśnie wygooglałem jak to się robi i to nie jest takie hop-siup (wiercenie+klejenie) - generalnie staram się malować jak najszybciej się da więc takie akcje odpadają.

[Flamaster]

Myślałeś może nad zrobieniem cięciw przy łucznikach i Legolasie?

Nie, ale właśnie wygooglałem jak to się robi i to nie jest takie hop-siup (wiercenie+klejenie) - generalnie staram się malować jak najszybciej się da więc takie akcje odpadają.

Fakt, że jest z tym trochę zabawy. Kiedyś nanosiłem linki na myśliwiec w skali 1:48. Mam zamiar zrobić cięciwy przy figurkach WH: Age of Sigmar Póki co czekają ciągle w kolejce