Dlatego mam Forda bo nie stać mnie na Porsche....Niewodnik pisze: ↑14 cze 2022, 11:33
Raczej niewiele będę miał radości z pięknie wydanej planszówki, na którą mnie nie stać. Znacząco więcej wyciągnę z taniej i badziewnie zrobionej, ale z nerką na swoim miejscu. Na dziś dzień mamy dookoła (nawet na tym forum) ogrom możliwości upgrade'owania planszówek i nie widzę potrzeby, żeby odgórnie zmuszać wszystkich graczy do większej inwestycji.
Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
- VivoBrezo
- Posty: 789
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 536 times
- Kontakt:
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Dla mnie idealnym rozwiązaniem pudełka jest przykład Brassa. Wymiar jesli chodzi o wysokość i szerokość jest standardowy, natomiast przycięto głębokość. Pudełko wypełnione po brzegi, nie ,,gubi się" na półce i wygląda schludnie.
W opozycji, mam np Zakazane Gwiazdy, albo Rebelię, które spokojnie mogłyby być o połowę mniejsze.
Więcej miejsca na półce, tańszy transport, zakładam, że produkcja też
W opozycji, mam np Zakazane Gwiazdy, albo Rebelię, które spokojnie mogłyby być o połowę mniejsze.
Więcej miejsca na półce, tańszy transport, zakładam, że produkcja też
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
A ten upgrade wyniesie Cię drożej niż fabrycznie zrobione dobrej jakości ładne komponenty.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
A ja nie widzę potrzeby, żeby odgórnie mnie zmuszać do upgradowania planszówki. Od tego jest wydawca, żeby wyprodukował estetycznie wyglądający produkt, którego nie muszę za niego "poprawiać".
Chciałem też zaznaczyć, że planszówki to nie jest produkt jednorazowego użytku (jak chciałby Trzewiczek) i powinien służyć na lata, nadal estetycznie się prezentując. Ja wiem, że są tacy, co im nie przeszkadzają powycierane, pomoczone i zabrudzone tłuszczem po chipsach karty i w życiu nie kupią żadnych koszulek. Ale dla mnie to nie tylko kwestia estetyki, ale również szacunku. Chcę żeby taki produkt wyglądał ładnie dożywotnio. Jak nie dla mnie, to może dla kogoś, kto ode mnie tą grę kupi.
I już w zasadzie odliczam 3...2...1..., bo zaraz w tym wątku pojawią się głosy, że po co wydawać na karty do Magic: The Gathering, jak można sobie "za darmoszkę" wydrukować proxy. Po co przepłacać?
I tak, zgadzam się, że jeżeli kogoś nie stać, to niech kupi inną grę, tańszą. W marketach są różne wersje Chińczyka, Monopolu, czy Scrabbli. Jest wybór, jest w co grać. Przypominają mi się mądre słowa - "Jak cie na coś nie stać, to nie kupuj. Albo więcej pracuj. To będzie cię stać".
Ale w sumie zobaczyłbym taki downgrade jakiejś gry od CMON. Zombicide "Polska Bieda" z najtańszymi pionkami z Chińczyka zamiast plastikowych zombiaków, drewnianymi kosteczkami zamiast bohaterów (Chytra baba z Radomia FTW), a w miejsce pudełka z wypraską wszystko wrzucone luzem do torby z Biedry. Nie jestem jednak pewny, czy do końca udało by się ściąć na VAT i transporcie, więc i tak byłoby sobie na co ponarzekać.
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Dla mnie każdy samochód a w szczególności te z klasy premium to w pewnym sensie dzieła sztuki gdzie technolog poświęcił szmat swojego czasu by przewozić ludzi, gdzie grafik poświęcił szmat swojego życia aby kolor samochodu cieszył oko jeżdżących, gdzie fabryki zaryzykowały swoje pieniądze by samochód dobrze się przyjął, gdzie testerzy (kukiełki) pomagali w crash-testowaniu aby nie było sytuacji że samochód się owinie wokół drzewa w jakimś momencie.....i na samym końcu jestem ja- kierowca który poświęcił czas na instrukcję, naukę i jazdę.BOLLO pisze: ↑14 cze 2022, 11:41Dlatego mam Forda bo nie stać mnie na Porsche....Niewodnik pisze: ↑14 cze 2022, 11:33
Raczej niewiele będę miał radości z pięknie wydanej planszówki, na którą mnie nie stać. Znacząco więcej wyciągnę z taniej i badziewnie zrobionej, ale z nerką na swoim miejscu. Na dziś dzień mamy dookoła (nawet na tym forum) ogrom możliwości upgrade'owania planszówek i nie widzę potrzeby, żeby odgórnie zmuszać wszystkich graczy do większej inwestycji.
Tym samym nie chciałbym jeździć na Fordem, mieć fotele niczym Chińskie podróby, czy trzymać w dłoni kierownicę któr rozpada się w dłoni tylko dlatego że samochód będzie tańszy o 20000pln. Wolę oszczędzać na czymś innym co ma większy sens i dodatkowo pomaga bardziej planecie.
- SetkiofRaptors
- Posty: 461
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 244 times
- Been thanked: 378 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Ok, bo zaczęło sie tutaj robić śmiesznie z tym papierem toaletowym itd Tytuł mówi o racjonalnej oszczędności. Dla mnie to, że w grze nie będzie dedykowanej ogromnej figurki dla każdej możliwej postaci, nie oznacza od razu że będą to pionki od chińczyka najgorszej możliwej jakości. Chodzi o to żeby grę robić z głową tak aby mogła kosztować 200 zł a nie 600 zł, a nadal budowała klimat i była przyjemna w dotyku.
Ciekawy przykład: w wielu euro stosuje się komponenty drewniane na zasoby. Są gry z zasobami gdzie mamy suwaczki: Tapestry czy Clash of Cultures. Wyżej oceniam tu Tapestry bo te komponenty tam są naprawdę przyjemne w dotyku i ładne. Nie zmienia to faktu, że może to być autentycznie wygodniejsze niż ciągłe sięganie po kamień, który wymieniam na złoto i potem dopłacam drewno... itd. A przy tym jest tańsze bo komponentów jest duuuużo mniej. Taki komponent może być wtedy większy, doceniając to że jednak gry planszowe to mocno dotykowe doświadczenie. Dlatego nie podoba mi się to w Clashu, mogli już coś milszego zrobić zamiast 5 żetonów z tektury...
Gdyby to Awaken Realms robiło dla przykładu, nie wiem, Viticulture to dla każdego wariantu babci i dziadka zamiast jednego meepla i kart które zmieniają mechanikę byłoby 20 meepli z nadrukiem sitodrukiem, albo lepiej: 20 figurek. Rzecz w tym, że to nadal byłaby ta sama gra i ta sama mechanika tylko cena byłaby o kilkadziesiąt złotych wyższa.
Oszczędność nie wyklucza estetyki. Less is more.
Nie mówię też, że należą nam się tańsze gry jakby to była woda pitna, tylko, że jeśli rynek się skurczy przez recesje, to zamiast oszczędzać na jakości, można oszczędzać na komponentach o ile to jest robione z głową.
Co do cienkich planszetek - błąd który popełniają wydawcy to brak zaokrąglonych rogów. Zwiększa to ich żywotność znacznie, dla mnie jest też ładniejsze.
Ciekawy przykład: w wielu euro stosuje się komponenty drewniane na zasoby. Są gry z zasobami gdzie mamy suwaczki: Tapestry czy Clash of Cultures. Wyżej oceniam tu Tapestry bo te komponenty tam są naprawdę przyjemne w dotyku i ładne. Nie zmienia to faktu, że może to być autentycznie wygodniejsze niż ciągłe sięganie po kamień, który wymieniam na złoto i potem dopłacam drewno... itd. A przy tym jest tańsze bo komponentów jest duuuużo mniej. Taki komponent może być wtedy większy, doceniając to że jednak gry planszowe to mocno dotykowe doświadczenie. Dlatego nie podoba mi się to w Clashu, mogli już coś milszego zrobić zamiast 5 żetonów z tektury...
Gdyby to Awaken Realms robiło dla przykładu, nie wiem, Viticulture to dla każdego wariantu babci i dziadka zamiast jednego meepla i kart które zmieniają mechanikę byłoby 20 meepli z nadrukiem sitodrukiem, albo lepiej: 20 figurek. Rzecz w tym, że to nadal byłaby ta sama gra i ta sama mechanika tylko cena byłaby o kilkadziesiąt złotych wyższa.
Oszczędność nie wyklucza estetyki. Less is more.
Nie mówię też, że należą nam się tańsze gry jakby to była woda pitna, tylko, że jeśli rynek się skurczy przez recesje, to zamiast oszczędzać na jakości, można oszczędzać na komponentach o ile to jest robione z głową.
Co do cienkich planszetek - błąd który popełniają wydawcy to brak zaokrąglonych rogów. Zwiększa to ich żywotność znacznie, dla mnie jest też ładniejsze.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Być może i tak. Ale wolę dobrowolną droższą opcję aniżeli być zmuszonym do kupowania produktu premium. W ten sposób wypieszczę sobie planszówkę, która często ląduje u mnie na stole, a inne, którym bliżej do pułkowników pozostaną w jakości dopuszczającej do grania i wyjdę na tym lepiej finansowo
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Możesz pokazać zdjęcia jakichś "wypieszczonych przez Ciebie planszówek"? Ciekawi mnie rzeczywisty wygląd finalny.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Spoiler:
- SetkiofRaptors
- Posty: 461
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 244 times
- Been thanked: 378 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Obstawiam, że Niewodnik miał na myśli dokupowane elementy, jak upgrade pack do Diuna Imperium czy mechy do Anachrony. Niekoniecznie jakieś własnoręczne zmiany czy druk 3d.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Nie szkodzi, po prostu chętnie zobaczę tak odpicowaną grę.SetkiofRaptors pisze: ↑14 cze 2022, 14:19 Obstawiam, że Niewodnik miał na myśli dokupowane elementy, jak upgrade pack do Diuna Imperium czy mechy do Anachrony. Niekoniecznie jakieś własnoręczne zmiany czy druk 3d.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
tyle tylko, że to finalnie nie będzie żadną oszczędnością dla wydawców, bo jeszcze bardziej podniesie ich koszty własne. Pudeł nie ubędzie, a przybędzie, bo każde z osobna będzie uwzględniać preferencje poszczególnych grup graczy - ten bierze plastik, ten drewno, a ten tylko karton/standy. Ten chce grubsze planszetki, ten cienkie, a inny chce tylko notes z nadrukiem logo gry, bo resztę sam se narysuje. To samo z kartami. I jeszcze jak oszacować ile czego wydrukować?SetkiofRaptors pisze: ↑14 cze 2022, 14:19 Obstawiam, że Niewodnik miał na myśli dokupowane elementy, jak upgrade pack do Diuna Imperium czy mechy do Anachrony. Niekoniecznie jakieś własnoręczne zmiany czy druk 3d.
- sliff
- Posty: 937
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 383 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Finalnie wszystko sprowadzi się do tego czy wydawcom będzie łatwiej znaleźć 1 kupującego za 600, 2 za 400 czy 3 za 300.
Imho kiksterter i % allinów pokazuje że w przedziale drugim nie ma zbyt wielu kupujących. I raczej dzielimy się na tych co są gotowi zapłacić za wersję full wypas i źle akceptują jakiekolwiek pogorszenie jakości. I druga gdzie gra ma się zmieścić w pewnej psychologicznej barierze cenowej 99,99 czy 199,99 złotych.
Przy czym większość jest w obu grupach w zależności o jakiej grze mowimy
Imho kiksterter i % allinów pokazuje że w przedziale drugim nie ma zbyt wielu kupujących. I raczej dzielimy się na tych co są gotowi zapłacić za wersję full wypas i źle akceptują jakiekolwiek pogorszenie jakości. I druga gdzie gra ma się zmieścić w pewnej psychologicznej barierze cenowej 99,99 czy 199,99 złotych.
Przy czym większość jest w obu grupach w zależności o jakiej grze mowimy
- PytonZCatanu
- Posty: 4567
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1703 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Ciekawy temat w momencie, gdzie trwa kampania nowych Zamków Burgundii za 1200+ złotych
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- psia.kostka
- Posty: 3652
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 461 times
- Been thanked: 1075 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Bo przeciez cena 100euro to juz jak niedawno jeszcze 100zl.
"Zakryj palcem zera cztery, bedzie pieniadz nowej ery!"
To kiedy wreszcie wchodzimy do tej strefy euro?
A w temacie:
Juz tak nie dziadujcie. Nie stac, to nie stac. Trudno. Jest masa gier tanich, a swietnych. Nikt nie jest skazany na warcaby lub bierki.
Lub uzywane tzw tylko rozfoliowane za 80% ceny.
"Zakryj palcem zera cztery, bedzie pieniadz nowej ery!"
To kiedy wreszcie wchodzimy do tej strefy euro?
A w temacie:
Juz tak nie dziadujcie. Nie stac, to nie stac. Trudno. Jest masa gier tanich, a swietnych. Nikt nie jest skazany na warcaby lub bierki.
Lub uzywane tzw tylko rozfoliowane za 80% ceny.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
ProszęCuriosity pisze: ↑14 cze 2022, 14:50Nie szkodzi, po prostu chętnie zobaczę tak odpicowaną grę.SetkiofRaptors pisze: ↑14 cze 2022, 14:19 Obstawiam, że Niewodnik miał na myśli dokupowane elementy, jak upgrade pack do Diuna Imperium czy mechy do Anachrony. Niekoniecznie jakieś własnoręczne zmiany czy druk 3d.
https://youtu.be/vb2qWifumSY
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Tak sobie poklikałem i myślę, acz pewien nie jestem, że możliwe, iż lubisz Terraformację Marsa.
Sprzedam nic
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Najgorzej to odpimpować grę, wydać majątek na malowanie, ulepszenia, pierdolety, a później stwierdzić "meh", albo nie mieć do tego towarzystwa i nigdy więcej nie zdjąć gry z półki (patrzę nieśmiało w lustro).
Mój kumpel tak zrobił, że przed zagraniem, pięknie pomalował figurki do jednego z dużych kikstarterów. Kiedy wreszcie po paru miesiącach męczarni skończył malowanie, to odbyło się "święto". No i zagraliśmy i wszyscy stwierdzili zgodnie, że to "słabizna". Poleżało w gablotce przez kilka miesięcy i sprzedał. Nie powiem, że z zyskiem, bo stracił trzy miesiące życia na malowanie.
Druga opcja to wydanie majątku na all-ina z KS, ze złotymi monetkami, szmaragdami ze szmaragdów i całym innym blingiem, po czym zostawić w grę folii na półce na LATA. I takich ancymonów znam co najmniej kilku.
-Kiedy zagramy w "X"?
-Jeszcze nie odpakowałem.
Dlatego po głębszym zastanowieniu wybieram Klemensa Franza i utratę wzroku. Tak zwana... Racjonalna oszczędność na komponentach.
- SetkiofRaptors
- Posty: 461
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 244 times
- Been thanked: 378 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Zdecydowanie zgadzam się! Najczęściej to są względnie racjonalnie wyprodukowane gry. No brzydkie, ale nie o tym jest temat. Na grafiku też się da oszczędzić, ale obstawiam ze Klemens aż tak tani nie jest. Myślę, że dla fanów suchego euro może on być wręcz gwarantem, że dostaną to czego chcą.
Mi przy zakładaniu wątku chodziło właśnie o RACJONALNĄ oszczędność, czyli o przypadki gdy widzicie, że komponentów jest niepotrzebnie dużo i można byłoby je obciąć bez utraty mechaniki czy user experience. Suwaczki z zasobami to taki przykład. Karty w Ankh też. Dopiero w drugim rzucie czy należałoby je ograniczyć tam gdzie są niepotrzebnie bombastyczne.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Dlatego tańsze jest wydłubanie sobie oczu. Np. pionkami z Chińczyka.
Swoją drogą, to ciekaw jestem czy tańsze będą pionki do Chińczyka wyprodukowane w Chinach z dodanymi kosztami transportu, czy produkcja w Polsce z niewielkimi kosztami transportu?
W Meplu znalazłem takie pionki po 15 groszy za sztukę:
https://mepel.pl/pionek-tradycyjny-plastikowy-z-glowka
A przecież sklep swoje musi zarobić! Podejrzewam, że kupują te pionki za połowę SCD.
Czyli da się tanio wyprodukować grę! Słyszycie w tym CMONie, czy tam innym Games Workshop?
Z "Tik Tak Bum" można by usunąć taką bombę na przykład.
- Ardel12
- Posty: 3389
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2064 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
A co z grami, które już wyglądają jak kupa a kasztują majątek, choćby Splottery? Tam to już nie ma czego ucinać, bo grałbym na wyciętych elementach z bloku A4 xD
Dla mnie spokojnie z Etherfieldsa można by było wyciąć figurki potworów. A dokładniej zminimalizować ich liczbę do 4, bo więcej się nie używa(jak na razie nie trafiłem). Ja nawet części figurek z pudła nie wyciągnąłem. Dodatkowe figurki to już w ogóle dla mnie w tej grze niepotrzebny dodatek.
Ja kupuję gry w ulepszonych wersjach by cieszyć się komponentami, ale odpuszczam rozpasanie, które ma minimalny wpływ na grę. Niech ceny rosną, w końcu wydawane będą pewniaki, a nie tona słabizn, która zalewa ostatnio rynek.
Dla mnie spokojnie z Etherfieldsa można by było wyciąć figurki potworów. A dokładniej zminimalizować ich liczbę do 4, bo więcej się nie używa(jak na razie nie trafiłem). Ja nawet części figurek z pudła nie wyciągnąłem. Dodatkowe figurki to już w ogóle dla mnie w tej grze niepotrzebny dodatek.
Ja kupuję gry w ulepszonych wersjach by cieszyć się komponentami, ale odpuszczam rozpasanie, które ma minimalny wpływ na grę. Niech ceny rosną, w końcu wydawane będą pewniaki, a nie tona słabizn, która zalewa ostatnio rynek.
-
- Posty: 2308
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1615 times
- Been thanked: 941 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Tona słabizn zawsze zalewała rynek. Nie liczyłbym na to, że nagle cudem będą wydawany tylko „dobre gry”. Dobre gry to ułamek całości, ale obstawiam, że odsetek jest raczej stały. Czym mniej gier ogólnie, tym mniej będzie też gier lepszych. I może znowu wrócimy do czasów, że było gier tak mało, że dzisiejszy przeciętniak był witany z radością, bo po prostu nic innego nie było.
- Ardel12
- Posty: 3389
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2064 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Za dużo założeń, za mało danych Rynek się rozwinął i jest znacząco bardziej świadomym klientem niż kiedyś. Ile wydawanych gier bardzo dobrych to mało? Mamy tutaj forumowiczów kupujących setki gier rocznie i takich co sławią się pojedynczymi zakupami. Ja ciągle marudzę, że gier wychodzi za dużo i tylko lista gier do ogrania/sprawdzenia rośnie z roku na rok. Mnie to męczy i chciałbym by liczba spadła o 1/3 w dół.feniks_ciapek pisze: ↑19 cze 2022, 17:13 Tona słabizn zawsze zalewała rynek. Nie liczyłbym na to, że nagle cudem będą wydawany tylko „dobre gry”. Dobre gry to ułamek całości, ale obstawiam, że odsetek jest raczej stały. Czym mniej gier ogólnie, tym mniej będzie też gier lepszych. I może znowu wrócimy do czasów, że było gier tak mało, że dzisiejszy przeciętniak był witany z radością, bo po prostu nic innego nie było.
Jakaś babeczka z partii nawet dawała złote rady by przejśc 1:1 zł na euro Kupowanie wtedy gier z KS byłoby tańsze niż wyjście na zakupy do kaufa(bo jak wszystko to wszystko, więc chleb z paru złotych na tyle samo euro) xD
-
- Posty: 434
- Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 113 times
Re: Racjonalna oszczędność na komponentach - przyszłość branży?
Skąd założenie że forumowicze są głównym targetem? Do gier typu brass to pewnie tak ale to jest zdecydowana mniejszosc rynku, ktora będzie ucinana jako pierwsza. Także o ile gry familijne będą się pewnie miały dobrze, to liczba tych geekowskich spadnie istotnieArdel12 pisze: ↑19 cze 2022, 18:24Za dużo założeń, za mało danych Rynek się rozwinął i jest znacząco bardziej świadomym klientem niż kiedyś. Ile wydawanych gier bardzo dobrych to mało? Mamy tutaj forumowiczów kupujących setki gier rocznie i takich co sławią się pojedynczymi zakupami. Ja ciągle marudzę, że gier wychodzi za dużo i tylko lista gier do ogrania/sprawdzenia rośnie z roku na rok. Mnie to męczy i chciałbym by liczba spadła o 1/3 w dół.feniks_ciapek pisze: ↑19 cze 2022, 17:13 Tona słabizn zawsze zalewała rynek. Nie liczyłbym na to, że nagle cudem będą wydawany tylko „dobre gry”. Dobre gry to ułamek całości, ale obstawiam, że odsetek jest raczej stały. Czym mniej gier ogólnie, tym mniej będzie też gier lepszych. I może znowu wrócimy do czasów, że było gier tak mało, że dzisiejszy przeciętniak był witany z radością, bo po prostu nic innego nie było.