![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
1. Ogladam gameplay.
2. Kupuję grę.
3. Czytam instrukcję.
4. Gram na dwie ręce zaglądając do instrukcji.
4a. Czasem oglądam gameplay jeszcze raz, ale rzadko.
5. Czytam instrukcję jeszcze raz.
6. Gram kilka razy.
7. Wrzucam rozgrywkę na kanał YT.
8. Z komentarzy dowiaduję się, że jednak o jakiejś zasadzie zapomniałam lub pomyliłam
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
9. Czytam instrukcję jeszcze raz i w końcu gram poprawnie
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Przy czym rzadko się zdarza, że popełniane błędy są na tyle duże, że psują coś w balansie mechanik (choć zdarza się i tak, np. w nagranej przeze mnie rozgrywce w Bonfire wyszło, że dokładaliśmy kafelki tetrisowe w dowolnym momencie zamiast wtedy, gdy zostały nam max 2 ostatnie żetony akcji, a to spoko zmienia w grze), zazwyczaj to małe błędy, więc też się nimi specjalnie nie przejmuję, bo dla mnie najważniejsze, żeby się dobrze bawić. Choć prawda, że czasem pomylenie zasad może wpłynąć właśnie na to, że popsujemy sobie zabawę.
Co więcej zauważyłam, że czym cięższa gra tym mniej błędów popełniam, chyba przez to, że zdaję sobie sprawę od początku, że to skomplikowana gra i jakoś podświadomie bardziej się skupiam i sprawdzan każdą pierdołę w zasadach podczas nauki. W lżejszych tytułach jakoś tak łatwiej mi coś przeoczyć albo źle zinterpretować.