Mythotopia (Martin Wallace)

[berni]

Zależy jak na to patrzeć.
Czy wydając po polsku grę Tikal 2, mógłbym ją nazwać Tikal, bo nie było jeszcze polskiego wydania?

Chodzi mi tylko o to, że jeśli odnosicie się do A Study in Emerald v2, to piszcie proszę Studium w szmaragdzie v2, żeby było wiadomo, że nie chodzi o pierwsze wydanie A Study in Emerald.

[metyu]

@Ozy możesz napisać, jak wyglądało zakończenie Mythotopi w prototypie?

[adikom5777]

gra się kończy, jak 4 karty zostaną wyczerpane z punktów.

[metyu]

czyli nie było akcji end game?

[adikom5777]

Zgadza się

[Ciuniek]

Recenzja w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

[pike]

A tak liczyłem na ładne wydanie Mythotopi, ale ASiE też nie pogardzę, a v2 bardziej mi pasuje do profilu moich współgraczy, więc i tu nie będę psioczył. Pytanie brzmi na kiedy zaplanowane jest wydanie gry i w jakiej formie? Ze wsparciem, czy ze środków własnych?

[mig]

Recenzja w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Ależ byliście bezwzględni
Aż mi się żal Ciuńka na koniec zrobiło - tyle w nim żarliwości

[windziarz44]

Recenzja w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Ależ byliście bezwzględni
Aż mi się żal Ciuńka na koniec zrobiło - tyle w nim żarliwości

Nie byliśmy. Mam wrażenie, że większość osób która z Nami testowała, miała podobne podejście.

[Piehoo]

Wspominaliście o wielu (11?) akcjach dostępnych w grze. Zawiłość jest na poziomie innych gier Wallace'a, np Brassa?

[adikom5777]

Nie, gra jest mechanicznie prosta. Jest wiele akcji do wyboru, ale często korzysta się z 3-5.

[windziarz44]

Akcji jest 11, ale np 1 z nich jest pasowanie (bo nic nie możesz zrobić), czy np. kończenie gry. Faktycznie gra się głównie około 5 akcji.

[Dexterus]

Wspominaliście o wielu (11?) akcjach dostępnych w grze. Zawiłość jest na poziomie innych gier Wallace'a, np Brassa?

Gra jest naprawdę prosta, tylko trzeba się... przestawić mentalnie Raz, do zagrywania sekwensów kart. Dwa, do myślenia o deck buildingu w kategoriach ekspansji terytorialnej i trzy, do tego, że gra się kończy jako czyjaś akcja, nie zaś w jakimś ustalonym punkcie. To ostatnie - jak widzę z autopsji - jest dla wielu najbardziej rewolucyjne. Nagle nadchodzący koniec gry (który jest widoczny wraz z ubywaniem znaczników punktów na kartach celów) przestaje być sygnałem do desperackiego rzutu na punkty - wszakże zabierając je, poniekąd robimy dobrze liderowi :>

Recenzja w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Cieszę się wielce, że - nawet jeśli z wynikiem raczej negatywnym - zrecenzowaliście tę gierkę. To jeden z tych essenowych tytułów, o których zdecydowanie za mało się mówiło. Podobnie z niedawnym Wok Starem; też otrzymał zbyt mało miłości jak na swą wartość A'propos, nie pochwaliliście się jego recenzją tu na forum, a o dobrych tytułach (w swej kategorii), trza mówić głośno i wyraźnie!

[Piehoo]

Straszliwie intrygująca jest ta gra i o dziwo każdemu z kim grałem się podobała...
Rozgrywka
Recenzja

[Fidel-F2]

Wie ktoś może, czy jest gdzieś dostępna instrukcja po polsku? Dzięki.