Jak trafiasz do "basenu", który rozpoczyna drugie okrążenie to dokładnie jest zaznaczone na mapie, którą rzeką masz płynąć w zależności od liczby graczy, więc nie masz racji, nie zaczyna się w tym samym miejscu. Może dla 2-3 jest to prawdą. Może źle się wyraziłem co do umiejscowienia portu, gdyż trafiamy do tego powyżej środkowego(pierwszy port, w którym nie rozpoczyna się gry w żadnym ustawieniu/3 licząc od początku mapy).eltadziko pisze: ↑22 lip 2022, 03:12Czyli "drugie okrążenie" zaczęliście od połowy planszy? Jeśli tak, to w takim razie skrociliscie grę o 1/4, bo się zaczyna w tym samym miejscu co na początku gry, tylko że podczas wyboru odnogi wybierasz tą drugą.Ardel12 pisze: ↑20 lip 2022, 20:07Jedno. Najpierw w tą odnogę idącą w bok/górę. Lądujemy w porcie na środku i tym razem lecimy odnogą płynącą w dół. Jak zasady stanowią:
Kiedy docierasz do rozwidlenia rzeki: w pierwszej rundzie musisz płynąć górną
odnogą, a w drugiej rundzie dolną odnogą
tutaj wydaje się OK.
Jak widać, graliśmy źle nie tak wiele, bo trochę PZ na tym taciliśmy wszyscy, więc nikt nie czuł się poszkodowany i nie zarzucił grze lepszej/gorszej strategii na wygraną, więc faktycznie przerażająco dużo to by zmieniłodarekdawiec pisze: ↑22 lip 2022, 07:54 To jest lekko przerazajace ile rzeczy mozna zagrac zle w jednej rozgrywce i na podstawie takiej rozgrywki wystawic krzywdzaca opinie o grze. Dlatego zawsze dziele przez pol opinie internetowe, bo nie wiadomo wlasnie czy ktos tak jak oni nie zagral masy rzeczy zle, a potem ocenia.


EDIT:
Zgadzam się, że pierwsze wrażenia mogą być mylące, gdy popełniło się karygodne błędy wypaczające obraz gry. Często sami nie jesteśmy tego stwierdzić po jednej partii, tym bardziej jak ktoś tłumaczy zasady. Dlatego doceniam to grillowanie użytkowników, które pokazało, że Boonlake wygląda odmiennie w przypadku gry na 4os i pozwoliło namierzyć błędy w partii.