Orleans (Reiner Stockhausen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Dawno nie grałem, ale z tego co pamiętam, to rycerzy w grze jest tyle, że nie każdy będzie miał 8 doboru, więc ci chociażby z 7 dostają mniejszy ale dalej bonus. (a właściciel Baszty Prochowej dostanie całość).
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Nawet na pewno nie dla każdego jest komplet rycerzy. Dlatego trzeba zawsze dokładnie sprawdzić, ile żetonów bierzemy na każdą liczbę graczy, bo one powinny się kończyć w pewnym momencie.
Ja uwielbiam wracać do Orleanu, ale robię to na tyle rzadko i z różnymi ekipami, że mimo posiadania dodatków grałem do tej pory wyłącznie w podstawkę. I tam wydarzenia też są takie, że czasem prawie nic nie robią (np. podatki na początku gry), ale taki ich urok. Myślę, że posiadająć dodatki można skomponować sobie ulubiony zestaw
Ja uwielbiam wracać do Orleanu, ale robię to na tyle rzadko i z różnymi ekipami, że mimo posiadania dodatków grałem do tej pory wyłącznie w podstawkę. I tam wydarzenia też są takie, że czasem prawie nic nie robią (np. podatki na początku gry), ale taki ich urok. Myślę, że posiadająć dodatki można skomponować sobie ulubiony zestaw

- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Cały czas grasz na planszy darczyńców miasta z podstawkiNeoptolemos pisze: ↑27 kwie 2022, 13:11 mimo posiadania dodatków grałem do tej pory wyłącznie w podstawkę.

Czym prędzej ją wymień

Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Akurat od zakupu dodatków grałem dokładnie 1 raz
ale dzięki za poradę!

- seki
- Moderator
- Posty: 3607
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1456 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
To tak. Ale wydarzenia to cos co dla mnie rewelacyjnie odświeżyło podstawkę. Jeśli komuś jakieś wydarzenia nie pasują to luz, można wywalić, ważne by grało się dobrze a przecież te i tak są losowe. Mi żadne nie przeszkadza i podoba mi się element, że czasami jest konieczność taktycznego reagowania na bieżące wydarzenia zarówno negatywne jak i te pozytywne aby skorzystać bardziej niż rywale.
-
- Posty: 2193
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 591 times
- Been thanked: 288 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Wydarzenia w podstawce są niedorobione - są mało ciekawe i się powtarzają. Nie wiem jak to mogło być wydane w takiej kalekiej formie. Plansza ratusza też jest ciekawsza w dodatku.Neoptolemos pisze: ↑27 kwie 2022, 13:11 [...] mimo posiadania dodatków grałem do tej pory wyłącznie w podstawkę
Polecam wprowadzić - niewiele to w zasadach komplikuje, a frajda z grania jest większa.
- Siersciu
- Posty: 169
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 63 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Zgadzam się z Twoją opinią. Póki co jeszcze ani razu nie udało mi się zagrać ze stroną intrygi. Nie umiem namówić żonyj_g pisze: ↑27 kwie 2022, 16:23Wydarzenia w podstawce są niedorobione - są mało ciekawe i się powtarzają. Nie wiem jak to mogło być wydane w takiej kalekiej formie. Plansza ratusza też jest ciekawsza w dodatku.Neoptolemos pisze: ↑27 kwie 2022, 13:11 [...] mimo posiadania dodatków grałem do tej pory wyłącznie w podstawkę
Polecam wprowadzić - niewiele to w zasadach komplikuje, a frajda z grania jest większa.

-
- Posty: 2193
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 591 times
- Been thanked: 288 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
U nas także ta wredna strona planszy do tej pory nie weszła. Zbyt mało w to gramy. Nie mam opinii na jej temat. Wygląda obiecująco, choć może przeznaczona tylko dla mało obrażalskich. Ktoś grał?
- seki
- Moderator
- Posty: 3607
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1456 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
To u mnie strona Intrygi weszła 2x i domowi wspolgracze już więcej nie chcą z nią grać. Ale druga strona mniej wredna jest i tak lepsza od podstawowej planszy ratusza.
-
- Posty: 2193
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 591 times
- Been thanked: 288 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Hehe, czyli plansza działa. Oby tylko kompresja nie była za duża, bo różnice punktowe między graczami się zatrą.
PS. Były policzanin (ostatnio z doskoku) pozdrawia Tanowo.
- seki
- Moderator
- Posty: 3607
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1456 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Na wstępie powiem, że Orlean to dla mnie niesamowicie regrywalna gra. Choć fakt, że mam do niej oba duże dodatki i dodatkowe budynki. I drugi fakt, że gram z home rulesem, że budynki wychodzą na tor zakupu tylko po 5 z obu poziomów, a więc strategię trzeba opracowywać za każdym razem inną. Tyle słowem wyjaśnienia. Grałem dość sporo bez dodatku Inwazja. Dziś po raz pierwszy go "uruchomiłem" że scenariuszem solo Dostojnik. Ten najłatwiejszy. Konstrukcja scenariusza mi się podoba, jego założenia, setup i obsługa są proste a jednocześnie cel konkretny i wymagający pewnego nagięcia do przyzwyczajeń. Ale po rozgrywce mocny niedosyt bo osiągnięcie celu tzn zdobycie 8 mieszczan było zbyt łatwe. Zamiast 16 rund wystarczyło 12 i to z palcem w nosie. No i tu mam pytanie do kogoś kto ograł całą zawartość Inwazji. Jak oceniacie pozostałe 2 trudniejsze scenariusze solo, scenariusz kooperacyjny j rywalizacyjny? Do czego warto siadać a na co szkoda czasu? Imho na Dostojnika szkoda czasu ale to już doświadczyłem na własnej skórze
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Po wczorajszej partii naszła mnie myśl, że może lepiej grać bez wydarzeń, tak jakby wszystkie kafelki były ciszą, i służyły tylko do odliczania rund.
Wydarzenia mają dość duży wpływ na wynik końcowy, a czasami mogą wkładać kij w szprychy przy obranej strategii, np. grasz na kasę a tu podatek od mechanizacji, od żetonów na planszy itd.
Z drugiej strony jest za mało wydarzeń aby wybrać tylko te pozytywne...
Wydarzenia mają dość duży wpływ na wynik końcowy, a czasami mogą wkładać kij w szprychy przy obranej strategii, np. grasz na kasę a tu podatek od mechanizacji, od żetonów na planszy itd.
Z drugiej strony jest za mało wydarzeń aby wybrać tylko te pozytywne...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Budynki z dodatku są dużo lepsze pod tym względem. Gdyby nie one to sprzedałbym Orlean po 1 partii.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑07 sie 2022, 09:14 Po wczorajszej partii naszła mnie myśl, że może lepiej grać bez wydarzeń, tak jakby wszystkie kafelki były ciszą, i służyły tylko do odliczania rund.
Wydarzenia mają dość duży wpływ na wynik końcowy, a czasami mogą wkładać kij w szprychy przy obranej strategii, np. grasz na kasę a tu podatek od mechanizacji, od żetonów na planszy itd.
Z drugiej strony jest za mało wydarzeń aby wybrać tylko te pozytywne...
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Rozumiem frustrację, ale masz w grze budynek. który chroni przed negatywnymi wydarzeniami (w sumie chroni przed wszystkimi, ale kto o zdrowych zmysłach ochroni się przed dostaniem czegośDr. Nikczemniuk pisze: ↑07 sie 2022, 09:14 Po wczorajszej partii naszła mnie myśl, że może lepiej grać bez wydarzeń, tak jakby wszystkie kafelki były ciszą, i służyły tylko do odliczania rund.
Wydarzenia mają dość duży wpływ na wynik końcowy, a czasami mogą wkładać kij w szprychy przy obranej strategii, np. grasz na kasę a tu podatek od mechanizacji, od żetonów na planszy itd.
Z drugiej strony jest za mało wydarzeń aby wybrać tylko te pozytywne...

- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Niestety zdarzył mi się pechowy dociąg z worka i zostały mi 4 żetony poddanych na planszy i ze względu na negatywne wydarzenie musiałem zapłacić 8 pieniążków czyli 8pkt w plecy. To jednak boli i może wypaczyć końcowy wynik punktowy jeśli idzie się łeb w łeb z innymi graczami.
Doszedłem do wniosku, że wydarzenia nie powinny mnie karać za to, że dobrze gram (podatek od posiadanych pieniędzy, towarów, usprawnień itd.) czy dlatego, że obrałem taką czy inną strategię. To w końcu gra euro

Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- seki
- Moderator
- Posty: 3607
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1456 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Ależ gra nie karze Cię za to, że dobrze grasz, tylko za to że nie jesteś przygotowany na negatywne wydarzenie. Są budynki, które przed tym chronią a jeśli ich nie zakupiłeś to Twój wybór, bądź jakiś błąd w decyzjach. Gra karze równo wszystkich graczy. Owszem, mając duzy zapas kasy, większy niż inni, zapłacisz większy podatek ale nadal będziesz miał tej kasy więcej niż inni. Nie maksujemy tu wyniku tylko chcemy być lepsi niż inni gracze. Ja bardzo lubię granie z wydarzeniami i uważam, że to nawet najlepszy moduł z dodatku Handel. Owszem plansza ratusza, budynki, plansza podróży i handlu są też fajne ale najbardziej cenię tą zmienność rozgrywek wynikająca z wydarzeń i konieczność dostosowywania decyzji pod wydarzenia. Pamiętaj, że większość wydarzeń rozpatrujesz na końcu rundy a więc wiesz co wyjdzie i możesz albo zasoby spożytkować jakoś inaczej albo się przed tym zwyczajnie obronić budynkami.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑08 sie 2022, 13:22Niestety zdarzył mi się pechowy dociąg z worka i zostały mi 4 żetony poddanych na planszy i ze względu na negatywne wydarzenie musiałem zapłacić 8 pieniążków czyli 8pkt w plecy. To jednak boli i może wypaczyć końcowy wynik punktowy jeśli idzie się łeb w łeb z innymi graczami.
Doszedłem do wniosku, że wydarzenia nie powinny mnie karać za to, że dobrze gram (podatek od posiadanych pieniędzy, towarów, usprawnień itd.) czy dlatego, że obrałem taką czy inną strategię. To w końcu gra euro![]()
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Wolę jednak bieg bez przeszkód, o ile pozytywne wydarzenia są spoko tak te negatywne to wsadzanie kija w szprychy. Wolę jednak grę euro bez tej "przygodówki"

Na pewno na negatywne wydarzenia da się lepiej przygotować na 2 graczy, ale na 4 a już w szczególności na 5 graczy to jest to zwykła przeszkadzajka na którą nie ma czasu.
Napisałeś, że gra karze równo wszystkich graczy, no nie zgadzam się z tym. Jeśli ja poszedłem dość mocno w mechanizację i mam ich np. 5 a inny gracz 0 to ja zapłacę 5 zeta a on nic (podatek od mechanizacji). I to tylko dlatego, że obrałem taką a nie inną strategię.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
No ale przecież wiesz, że takie wydarzenie jest w talii i podejmując decyzję o mechanizacji podejmujesz świadome ryzyko, że w końcu przyjdzie Ci za koła zapłacić. To tak jakbyś wistował w Brydża z Asa i się dziwił, czemu nie zebrałeś tyle lew ile trzeba, bo "gra każe za dobrą grę". W moim mniemaniu przedstawiasz zupełnie złe pojęcie tego wyrażenia nie biorąc pod uwagę zmiennych, które są jak najbardziej potrzebne, w praktycznie każdej nowoczesnej grze planszowej.
-
- Posty: 2193
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 591 times
- Been thanked: 288 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
No masz... No to umówcie się, że wyciągacie wszystkie ludki z worka i wybieracie sobie te dla Was w danej rundzie najlepsze, a reszta z powrotem do wora. Prosta sprawa.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Sęk w tym, że gra bez tych wydarzeń sama w sobie jest kompletna. Być może autor doszedł do wniosku, że będzie lepiej gdy będzie więcej interakcji w grze. Więc jest, i mnie karzeNiewodnik pisze: ↑09 sie 2022, 07:27 No ale przecież wiesz, że takie wydarzenie jest w talii i podejmując decyzję o mechanizacji podejmujesz świadome ryzyko, że w końcu przyjdzie Ci za koła zapłacić. To tak jakbyś wistował w Brydża z Asa i się dziwił, czemu nie zebrałeś tyle lew ile trzeba, bo "gra każe za dobrą grę". W moim mniemaniu przedstawiasz zupełnie złe pojęcie tego wyrażenia nie biorąc pod uwagę zmiennych, które są jak najbardziej potrzebne, w praktycznie każdej nowoczesnej grze planszowej.

Wolałbym aby to robili jednak gracze a nie sama gra i to na zasadzie a teraz po łapach dostaje ten kto...
Weźmy za przykład wydarzenie gdzie losujesz z worka żeton, jeśli jest to twój bazowy masz szczęście i go nie odrzucasz, jeśli inny to masz pecha. I teraz dajmy na to, że wylosowałem mnicha, wcześniej poświęciłem akcję, aby go zdobyć a teraz go tracę. Jest to kompletnie od czapy

Trochę szkoda, że nie ma na tyle dużo różnych wydarzeń aby móc sobie skompletować tylko te pozytywne, bo wtedy skupiam się tylko i wyłącznie na realizacji swoich planów i od czasu do czasu wpadają mi bonusy, a nie co chwilę mam karmienie jak w Agricoli

Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Dlatego jeśli nie chcesz stracić mnicha to w turze gdzie jest zaraza wrzucasz go do miejsca, którego teraz nie wykorzystasz, a meeple startowe starasz się wykorzystać, tak by wylądowały w worku. Oczywiście dalej możesz mieć pecha, ale nie jest tak, że niemożliwym jest zwiększenie sobie szans manipulując losowością. Zresztą... przecież każdy może zdobyć mnicha i go stracić, tutaj znowu mamy symetrię. A biorąc mnicha musisz być świadom tego, że będzie szkoda go stracić przez Zarazę. To kolejna prosta kalkulacja, tak jak przy mechanizacji.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Wciąż zapominasz, że to gra euro i bazowa losowość jest już wpisana w worek. Do tego osobiście wolę reagować na to co robią inni gracze, a nie na to co mi pod nogi kładzie sama gra, ot tak po prostu bo tak, a ty teraz strać parę akcji a czasem nawet całą rundę na to aby "przygotować" się na wydarzenie. Dla mnie to zwykła przeszkadzajka/hamulec. O ile karmienie w Agricoli jest wpisane niejako w życie tej gry (co i tak niektórym się nie podoba i wolą KawernęNiewodnik pisze: ↑09 sie 2022, 11:44 Dlatego jeśli nie chcesz stracić mnicha to w turze gdzie jest zaraza wrzucasz go do miejsca, którego teraz nie wykorzystasz, a meeple startowe starasz się wykorzystać, tak by wylądowały w worku. Oczywiście dalej możesz mieć pecha, ale nie jest tak, że niemożliwym jest zwiększenie sobie szans manipulując losowością. Zresztą... przecież każdy może zdobyć mnicha i go stracić, tutaj znowu mamy symetrię. A biorąc mnicha musisz być świadom tego, że będzie szkoda go stracić przez Zarazę. To kolejna prosta kalkulacja, tak jak przy mechanizacji.


Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Orleans (Reiner Stockhausen)
Ale to nie Ty decydujesz ile losowości powinno być w euro... w sensie decydujesz, jeśli grasz przy swoim stole, ale innym proszę nie dyktuj ile elementów losowe jest normą 
Trochę śmiesznie, że wspominasz o Kawernie, bo przecież tam karmienie jest również losowe. Zresztą w obu grach (również w Agricoli) też masz losową kolejność rund, co może mieć jeszcze bardziej diametralny wpływ na wygląd rozgrywki (na przykład jeśli wybuduję izbę w 4 rundzie, a rozmnażanie pojawi się dopiero w 7, to straciłem mnóstwo czasu, który miałem nadzieję odzyskać szybkim rozmnożeniem, mało tego, z racji tego, że akcja rozmnażania pojawia się później osoba, która zrushowała izbę może w międzyczasie wypaść z kolejki rozmnażania).
Zresztą my nie o tym. Napisałem Ci, że losowość w Orleanie nie jest aż tak losowa jak ją przedstawiasz i mamy szereg możliwości, by ją niwelować, jednocześnie jest ona symetryczna, bo każdego gracza czeka to samo (i oczywiście może się zdarzyć pechowa gra, ale na przestrzeni wielu rozgrywek będzie ona nieistotna).

Trochę śmiesznie, że wspominasz o Kawernie, bo przecież tam karmienie jest również losowe. Zresztą w obu grach (również w Agricoli) też masz losową kolejność rund, co może mieć jeszcze bardziej diametralny wpływ na wygląd rozgrywki (na przykład jeśli wybuduję izbę w 4 rundzie, a rozmnażanie pojawi się dopiero w 7, to straciłem mnóstwo czasu, który miałem nadzieję odzyskać szybkim rozmnożeniem, mało tego, z racji tego, że akcja rozmnażania pojawia się później osoba, która zrushowała izbę może w międzyczasie wypaść z kolejki rozmnażania).
Zresztą my nie o tym. Napisałem Ci, że losowość w Orleanie nie jest aż tak losowa jak ją przedstawiasz i mamy szereg możliwości, by ją niwelować, jednocześnie jest ona symetryczna, bo każdego gracza czeka to samo (i oczywiście może się zdarzyć pechowa gra, ale na przestrzeni wielu rozgrywek będzie ona nieistotna).