Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Witam
Dopiero co zakupiłem Succesorów (pierwszy raz mam styczność z tą grą), przeczytałem 3 razy instrukcję, rozegrałem z księgi scenariuszy ten pierwszy przykładowy scenariusz, w którym opisany jest krok po kroku każdy ruch w I etapie i niestety wciąż nie rozumiem co się dzieje w jednej sytuacji.
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje w sytuacji takiej gdy:
* w stolicy wewnątrz murów znajdują się oddziały (np. gracza czerwonego)
* gracz niebieski prowadzi oblężenie tej stolicy swoimi oddziałami
* nie stosujemy zasad opcjonalnych z utrudnionym obleganiem
* w końcu graczowi niebieskiemu udaje się uzbierać 3 punkty oblężenia przez co ze stolicy ściągany jest znacznik kontroli czerwonego gracza a jego oddziały ponoszą straty
* no i co teraz się dzieje? Jeżeli graczowi czerwonemu zostały jakieś oddziały to czy one wszystkie zostają rozbite czy co się z nimi dzieje?
Dopiero co zakupiłem Succesorów (pierwszy raz mam styczność z tą grą), przeczytałem 3 razy instrukcję, rozegrałem z księgi scenariuszy ten pierwszy przykładowy scenariusz, w którym opisany jest krok po kroku każdy ruch w I etapie i niestety wciąż nie rozumiem co się dzieje w jednej sytuacji.
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje w sytuacji takiej gdy:
* w stolicy wewnątrz murów znajdują się oddziały (np. gracza czerwonego)
* gracz niebieski prowadzi oblężenie tej stolicy swoimi oddziałami
* nie stosujemy zasad opcjonalnych z utrudnionym obleganiem
* w końcu graczowi niebieskiemu udaje się uzbierać 3 punkty oblężenia przez co ze stolicy ściągany jest znacznik kontroli czerwonego gracza a jego oddziały ponoszą straty
* no i co teraz się dzieje? Jeżeli graczowi czerwonemu zostały jakieś oddziały to czy one wszystkie zostają rozbite czy co się z nimi dzieje?
- Arkhon
- Posty: 332
- Rejestracja: 31 paź 2015, 02:31
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 169 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Nie to bym był ekspertem, ale w przypadku udanego siege jest tak jakby czerwony przegral bitwe. Czyli rzuty na smierc generala i utrata odpowiedniej ilosci wojsk - trafiaja do odpowiednich puli.Żylon pisze: ↑28 sie 2022, 18:58 Witam
Dopiero co zakupiłem Succesorów (pierwszy raz mam styczność z tą grą), przeczytałem 3 razy instrukcję, rozegrałem z księgi scenariuszy ten pierwszy przykładowy scenariusz, w którym opisany jest krok po kroku każdy ruch w I etapie i niestety wciąż nie rozumiem co się dzieje w jednej sytuacji.
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje w sytuacji takiej gdy:
* w stolicy wewnątrz murów znajdują się oddziały (np. gracza czerwonego)
* gracz niebieski prowadzi oblężenie tej stolicy swoimi oddziałami
* nie stosujemy zasad opcjonalnych z utrudnionym obleganiem
* w końcu graczowi niebieskiemu udaje się uzbierać 3 punkty oblężenia przez co ze stolicy ściągany jest znacznik kontroli czerwonego gracza a jego oddziały ponoszą straty
* no i co teraz się dzieje? Jeżeli graczowi czerwonemu zostały jakieś oddziały to czy one wszystkie zostają rozbite czy co się z nimi dzieje?
- walkingdead
- Posty: 2083
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 393 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Potwierdzam. U mnie kilka "ostanich"wydawnictw Phalanxa leży na półce wstydu (Europe Divided, Freedom, Successors, Hannibal). Ostatnio średnio idzie mi idzie z organizacją czasu i uczestniczenie w spotkaniach z planszówkami,więc liczyłam, że przekonam partnera do zagrania w jedną z wspomnianych. Niestety. To nie są gry, które z dużą łatwością można zaproponować w dowolnych okolicznościach. Sporo zasad, dużo niuansów,trzeba się skupić i zaangażować.Faello pisze: ↑21 sie 2022, 12:17 Jeżeli nie masz do tego ekipy to możesz odpuścić. U mnie gra grzeje półę razem z H&H, bo nie mam na nią chętnych. Obecnie ludziom nie chce się już spędzać tyle czasu na nauce zasad do gier - ucząc znajomych zasad gier typu Podróż przez Śródziemie czy Arkham Horror czułem już presję ich znudzenia procesem nauki zasad => jeżeli masz raczej casualową grupę, to lepiej brać lżejsze strategie.
Moim zdaniem to jeden z tych tytułów, który prawdziwą frajdę daje po rozegraniu kilku partii ( swobodniej poruszasz się wówczas wśród zasad i możesz czerpać prawdziwą radochę z rozgrywki),a to już bywa wyzwaniem.
♀
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Czy rzeczywiście Freedom to ciężka gra porównywalna z Sukcesorami? Pytam bo zastanawiam się nad zakupem jednej z nich.walkingdead pisze: ↑29 sie 2022, 15:21Potwierdzam. U mnie kilka "ostanich"wydawnictw Phalanxa leży na półce wstydu (Europe Divided, Freedom, Successors, Hannibal). Ostatnio średnio idzie mi idzie z organizacją czasu i uczestniczenie w spotkaniach z planszówkami,więc liczyłam, że przekonam partnera do zagrania w jedną z wspomnianych. Niestety. To nie są gry, które z dużą łatwością można zaproponować w dowolnych okolicznościach. Sporo zasad, dużo niuansów,trzeba się skupić i zaangażować.Faello pisze: ↑21 sie 2022, 12:17 Jeżeli nie masz do tego ekipy to możesz odpuścić. U mnie gra grzeje półę razem z H&H, bo nie mam na nią chętnych. Obecnie ludziom nie chce się już spędzać tyle czasu na nauce zasad do gier - ucząc znajomych zasad gier typu Podróż przez Śródziemie czy Arkham Horror czułem już presję ich znudzenia procesem nauki zasad => jeżeli masz raczej casualową grupę, to lepiej brać lżejsze strategie.
Moim zdaniem to jeden z tych tytułów, który prawdziwą frajdę daje po rozegraniu kilku partii ( swobodniej poruszasz się wówczas wśród zasad i możesz czerpać prawdziwą radochę z rozgrywki),a to już bywa wyzwaniem.
- walkingdead
- Posty: 2083
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 393 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Ja nie pomogę, bo niestety obie gniją na półce i nie miałam okazji zagrać
♀
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Patrząc na skalę BGG to Freedom (2.73) jest dużo lżejsze od Successors (3.90). Wiadomo, to tylko subiektywne oceny graczy aczkolwiek różnica jest dość znaczna
- Muleq
- Posty: 620
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 167 times
- Been thanked: 163 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Ja wciąż czekam na Freedom. Miało być w sierpniu może będzie w grudniu więc dopiero wtedy będę mógł porównać. Natomiast co do Sukcesorów to same zasady wbrew pozorom nie są skomplikowane, niestety diabeł tkwi w instrukcji i szczegółach .
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Ja sobie (jak zwykle) sporządziłem własną wersję instrukcji (trochę skrótową ale czytelną) i gra jest dla mnie teraz tak łatwiutka że z 2 znajomymi w czasie danego spotkania gramy przynajmniej 2 razy (mając do dyspozycji około 5-6 godzin).
- Bartoszeg02
- Posty: 568
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
- raj
- Administrator
- Posty: 5225
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Tak. Oraz żetony.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Standardowo w pudełku z grą znajdują się miniatury, standy oraz żetony generałów, aby każdy mógł grać wedle własnych preferencji.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 gru 2022, 17:34
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 4 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
W jezyku polskim nie widzialem nic, ale moze to i lepiej, bo jak sobie wyobraze Kaczmara albo Asie z On Table robiacych do tego wideoinstrukcje to az strach pomyslec co by z tego wyszlo
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Na Kaczmara nie mogę narzekać. Obejrzę wideoinstrukcje i zdecydowanie łatwiej przyswaja się instrukcje. Nawet jak gdzieś zrobił błędy, instrukcja to sprostuje, a nadal dużo szybciej się je rozumie.radoslaw.cielisty pisze: ↑03 sty 2023, 12:10W jezyku polskim nie widzialem nic, ale moze to i lepiej, bo jak sobie wyobraze Kaczmara albo Asie z On Table robiacych do tego wideoinstrukcje to az strach pomyslec co by z tego wyszlo
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Mało tutaj informacji o tym ile średnio realnie trwa rozgrywka, powiedzmy taka 4-osobowa. Na BGG jest napisane 5godzin, ale czy to jest w miare realny czas powiedzmy + godzina, czy jednak jest to standardowo zaniżony czas rozgrywki o 50-100%. I tutaj proszę o opinie dla graczy którzy nie są super ograni w gry wojenne, czyli stwierdzenie ograni graczę są w stanie zagrać w 5h, ale pierwsze kilka partii jednak trwa 10-12h.. TI na 4 osoby to dla mnie 8h.
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Kurczę, poszukuję grę w klimatach wojennych, ale taką średnio ciężką (jak na gry wojenne) ale taką wieloosobową nie 2-osobową, al taką żeby się dało rozegrać do 8h czyli w jeden dzień. Grałem w COIN Falling Sky, ale tam trochę za dużo niuansów było i jednak trochę za duża asymetria sił na początku, puściłem dalej, ale brakuje mi takiego wojennego tytułu.
- raj
- Administrator
- Posty: 5225
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Time of Wars - 5 osób.Faziee pisze: ↑15 kwie 2023, 22:33 Kurczę, poszukuję grę w klimatach wojennych, ale taką średnio ciężką (jak na gry wojenne) ale taką wieloosobową nie 2-osobową, al taką żeby się dało rozegrać do 8h czyli w jeden dzień. Grałem w COIN Falling Sky, ale tam trochę za dużo niuansów było i jednak trochę za duża asymetria sił na początku, puściłem dalej, ale brakuje mi takiego wojennego tytułu.
Here I Stand - 6 osób.
Obie bardzo dobre, ale dla mnie ToW jest lepszy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Właśnie poszukuje gry na 3-4 osoby. A co o Here I Stand, to po przejrzeniu internetu, to jednak jest gra dwu dniowa. Właśnie dlatego zastanawiam się nad Sukcesorami. 3 lata temu kupiłem Europa Universalis, ale po przeczytaniu instrukcji i opiniach ludzi ile gra trwa, sprzedałem. Coś pośrodku.raj pisze: ↑15 kwie 2023, 23:51Time of Wars - 5 osób.Faziee pisze: ↑15 kwie 2023, 22:33 Kurczę, poszukuję grę w klimatach wojennych, ale taką średnio ciężką (jak na gry wojenne) ale taką wieloosobową nie 2-osobową, al taką żeby się dało rozegrać do 8h czyli w jeden dzień. Grałem w COIN Falling Sky, ale tam trochę za dużo niuansów było i jednak trochę za duża asymetria sił na początku, puściłem dalej, ale brakuje mi takiego wojennego tytułu.
Here I Stand - 6 osób.
Obie bardzo dobre, ale dla mnie ToW jest lepszy.
- raj
- Administrator
- Posty: 5225
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Nie no, HiS jest grą całodniową ale nadal jednodniową.
Natomiast na 4 osoby bierz Sukcesorów.
Natomiast na 4 osoby bierz Sukcesorów.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- nahar
- Posty: 1351
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: Successors 4 ed. (R. H. Berg, M. Simonitch)
Jezeli TI na 4osoby dla Ciebie to 8h, w Sukcesorow spokojnie zmiescisz sie w 5h. Tylko zanim siadziecie warto aby:Faziee pisze: ↑15 kwie 2023, 17:54 Mało tutaj informacji o tym ile średnio realnie trwa rozgrywka, powiedzmy taka 4-osobowa. Na BGG jest napisane 5godzin, ale czy to jest w miare realny czas powiedzmy + godzina, czy jednak jest to standardowo zaniżony czas rozgrywki o 50-100%. I tutaj proszę o opinie dla graczy którzy nie są super ograni w gry wojenne, czyli stwierdzenie ograni graczę są w stanie zagrać w 5h, ale pierwsze kilka partii jednak trwa 10-12h.. TI na 4 osoby to dla mnie 8h.
wszyscy przeczytali instrukcje plus obejrzeli jakies materialy z rozgrywki
jeden gracz rozegral sobie 1 ture sam.
My Sukcesorow zamykalismy w czasie gry klubowej 16-21 bez zadnego problemu. W tej grze jest zasada naglej smierci - mozna wygrac sporo przed koncem, nie jest to wcale niespotykane, nawet jak sie gracze pilnuja to i tak wszystkiego nie upilnuja bo talia jest przetasowywane w kazdej turze.
A poza tym gry wojenne to nie sa jakies niewiadomo co, sporo ameri ma bardziej skomplikowane zasady z masa faq i roznymi niedoregulowaniami. W grach GMT zwykle w living rules sa praktycznie wszystkie rzeczy rozstrzygniete, dlatego instrukcja jest obszerna.