Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
rogatusiek
Posty: 37
Rejestracja: 07 mar 2020, 10:37
Has thanked: 55 times
Been thanked: 20 times

Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: rogatusiek »

Na kicku w październiku 2019 ufundowała się planszówka pod tytułem Manchukuo. Wydarzenie to przeszło raczej bez większego echa, choć Rahdo mocno piał z zachwytu. Od tego czasu wydawca - Penguin & Panda - funduje wspierającym coraz to nowe doznania z ciemniejszego spektrum standardów kickstartera - milczenie (owiec?), zlewanie ludzi, pisanie jawnej nieprawdy, wymyślanie terminów i problemów przez które owe terminy nie zostały dotrzymane.

No i 2 najnowsze update'y to właśnie tytułowa ciekawostka cenzorska. Gra jest drukowana w Chinach (dziwne, nie?). Gra dotyczy kawałka historii dzisiejszych Chin - Manchukuo było tworem państwowym autorstwa Japończyków na terenie chińskiej Mandżurii, z zależnym od okupanta cesarzem i represjami/terrorem wobec mieszkańców i tradycji. Gra przedstawia to właśnie w ten sposób - wcielamy się w mistrzów zakazanych i zakonspirowanych szkół sztuk walki, unikamy japońskich patroli, pomagamy miejscowym, karmimy itd.

Poprzedni update przyniósł informację, że chiński rząd nie pozwolił na eksport czegokolwiek z napisem Manchukuo. Jako że to tytuł gry, to jakby problem. Rozważano przeniesienie części produkcji do USA, ale najnowszy update przyniósł zmianę stanowiska. Chiński urząd wymaga żeby:

1) Każde wystąpienie słowa Manchukuo było poprzedzone słowem marionetkowe (puppet), albo każdorazowo było ujęte w cudzysłów
2) Słowo cesarz w odniesieniu do władcy Manchukuo było poprzedzone za każdym razem słowem marionetkowy
3) Słowa rząd i państwo na pudełku gry (odnoszą się do Manchukuo) zostały wzięte w cudzysłów

Wydawca się zgodził - w sumie narzucone zmiany są zgodne z przekazem gry, choć estetyki raczej nie poprawią. W komentarzach dominuje wzgarda dla Chin i cenzury, ludziska piszą, że chcą naklejki, które usuną cudzysłowy z tytułu żeby zagrać na nosie temu reżimu, że jak to można w XXI wieku.

Oczywiście znając track record wydawcy, całość może być wyssana z palca, ale jeśli nie, to byłby ciekawy przypadek.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3652
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 461 times
Been thanked: 1075 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: psia.kostka »

Bardziej jest to ciekawostka z gatunku socjologia i zbiorowe myslenie.
Jak latwo mozna zmanipulowac tlum, ze Chiny zle (Rosja zla, Iran zly itp) USA cacy :roll:
O dziwo nie dopatrzylem sie tu haniebnych praktyk chinskiej wladzy.

Kazdy Polak wie, ze obozy byly niemieckie.
Kazdy Francuz, ze rzad vichy to kolaboracja.
Kazdy Chinczyk, ze Manchukuo to puppet.
Tak to widze.

A jesli to wyssana z palca historyjka aby mydlic oczy wspierajacym, to coz. Bywaly lepsze, bywaly gorsze ;)
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5227
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 287 times
Been thanked: 901 times
Kontakt:

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: raj »

psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 02:02 Jak latwo mozna zmanipulowac tlum, ze Chiny zle (Rosja zla, Iran zly itp) USA cacy :roll:
Opisane działanie rządu chińskiego jest jak najbardziej prawdopodobne i wiarygodne. To i tak bardzo łagodne podejście w porównaniu z tym co robią u siebie.
psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 02:02 O dziwo nie dopatrzylem sie tu haniebnych praktyk chinskiej wladzy.
Aby mieć skalę porównawczą - to jest tak, jakby zrobić grę pod tytułem "Generalna gubernia" o walkach polskiego podziemia przeciwko niemieckim władzom, a polski rząd najpierw zabronił by grę wydawać a później zażądałby aby wszędzie były cudzysłowy lub określenia "marionetkowa generalna gubernia".
Taka ciekawostka - cenzura PRL blokowała wydanie gry wojennej o bitwie pod Lenino bo nie do przyjęcia była opcja, ze polskie wojsko może tę bitwę przegrać.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3652
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 461 times
Been thanked: 1075 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: psia.kostka »

raj pisze: 03 wrz 2022, 04:52 Aby mieć skalę porównawczą
W PL nie przystoi powiedziec "oswiecimski oboz smierci", bo zwyklo sie mowic "oboz Auschwitz". Mozna sie z tym nie zgadzac, ale jesli jakies zagraniczniaki drukowalyby w PL pamflety w tym temacie, niezgodne z polska optyka, to reakcja naszego rzadu chyba nikogo by nie zdziwila.

Jesli Adolf koronowalby sie na Krola Polski, to chyba nie bylby tak nazywany w obecnej polskiej literaturze :lol:
Spoiler:
Jasne, ze w Chinach pierze sie mozgi obywatelom. Ciekawsze jest gdy nam pierze sie mozgi na temat Chin.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5227
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 287 times
Been thanked: 901 times
Kontakt:

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: raj »

psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 05:13 W PL nie przystoi powiedziec "oswiecimski oboz smierci", bo zwyklo sie mowic "oboz Auschwitz".
Skąd taki pomysł? To, że "zwykło się mówić" Auschwitz, nie oznacza, że nie używa się określenia Oświęcim.
Wklej sobie swoją frazę do google i pomimo tego, że większość linków opisuje Aschwitz to znajdzie się kilka takich jak ten:
https://www.radiopik.pl/3,86471,oboz-sm ... rafili-za-
Na stronie Polskiego Radia pierwsze słowa artykułu i niejako tytuł to "Obóz śmierci Oświęcim."
psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 05:13 Mozna sie z tym nie zgadzac, ale jesli jakies zagraniczniaki drukowalyby w PL pamflety w tym temacie, niezgodne z polska optyka, to reakcja naszego rzadu chyba nikogo by nie zdziwila.
O czym ty gadasz? Jakie pamflety? gra o walce z okupantem to pamflety?
psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 05:13 Jesli Adolf koronowalby sie na Krola Polski, to chyba nie bylby tak nazywany w obecnej polskiej literaturze :lol:
Aha, po prostu troll, przepraszam wszystkich, że dałem się złapać.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3652
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 461 times
Been thanked: 1075 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: psia.kostka »

Moze skomentuj zagadnienie z pierwszego postu, skoro juz wszedles w ten wątek, nie musisz odpisywac na moje wizje swiata.

Moze i chinski rzad jest malostkowy dopisujac wszedzie "hatfu" w tresci gry planszowej, ale wydaje sie, ze wspierajacy domagajacy sie naklejek aby zrobic na zlosc chinczykom, mimo ze cale zycie graja w gry chinskiej produkcji, sa malostkowi jeszcze bardziej. Warto zauwazyc taki szczegol.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
mineralen
Posty: 978
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 576 times
Been thanked: 647 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: mineralen »

Nikt nie każe drukować gry w faszystowskim państwie, gdzie zabronione lub cenzurowane są różne rzeczy - szczególnie jeśli chodzi o wstydliwą, przykrą dla tego kraju historię. Jakby wydawcy zależało na przedstawieniu gry wiernej jego założeniu to by przeniósł druk np do Europy.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4567
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1703 times
Been thanked: 2145 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: PytonZCatanu »

Nie jestem fanem Chin i ich cenzura potrafi być w oczywisty sposób zła (np. kwestia Ujgurów), ale akurat tutaj ich argumenty można uznać za trafne i gdybym był wspierającym to bym to olał.
rogatusiek
Posty: 37
Rejestracja: 07 mar 2020, 10:37
Has thanked: 55 times
Been thanked: 20 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: rogatusiek »

No i właśnie najciekawsze jest to, że ta straszna chińska cenzura nie musiała zakłamywać tu historii i tego nie zrobiła - autor gry pokazał kawałek Chin de facto okupowany w tamtych czasach przez Japonię jako... kawałek Chin de facto okupowany w tamtych czasach przez Japonię. Rzekome działanie cenzora (nie żebym nie wierzył że chiński rząd może zrobić coś takiego, po prostu wydawca na skłonność do konfabulacji) ma na celu podkreślenie tego, co wydawca i tak napisał w instrukcji, pada nawet słowo puppet, tylko widać zbyt rzadko (instrukcja z prototypu z 2019):
By 1932, Japanese armies had spread through northeast China, and installed Puyi as the emperor of their new puppet state: Manchukuo.
This was the start of a tragic occupation that would last until the Japanese surrender at the end of the second World War.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5227
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 287 times
Been thanked: 901 times
Kontakt:

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: raj »

PytonZCatanu pisze: 03 wrz 2022, 07:56 Nie jestem fanem Chin i ich cenzura potrafi być w oczywisty sposób zła (np. kwestia Ujgurów), ale akurat tutaj ich argumenty można uznać za trafne i gdybym był wspierającym to bym to olał.
Trafne bo? Jakie to były argumenty? Bo w tekście nie było o nich ani słowa, ale skoro tak napisałeś to pewnie je znasz?
psia.kostka pisze: 03 wrz 2022, 05:39 Moze skomentuj zagadnienie z pierwszego postu, skoro juz wszedles w ten wątek, nie musisz odpisywac na moje wizje swiata.
Ogólnie uważam cenzurę za zło. W tym wypadku postawa graczy domagających się naklejek z jednej strony jest śmieszna, a z drugiej jest pewną formą przeciwstawienia się totalitaryzmowi chińskiemu. Tyle, że jest to działanie na poziomie rysowania kredą gołąbków pokoju na chodniku, czyli nic nie warte, tylko takie podbijanie sobie bębenka żeby poczuć się wielkim wojownikiem o wolność.
Ja osobiście bym te naklejki olał.
rogatusiek pisze: 03 wrz 2022, 08:23 nie żebym nie wierzył że chiński rząd może zrobić coś takiego,
Uwierz, mogli to zrobić bez mrugnięcia okiem. Wiele wcześniejszych problemów z biurokracją też mogło z tego wynikać. Zadziwia mnie jak młode pokolenie zupełnie nie rozumie to jak funkcjonuje system totalitarny, mimo, że taki był u nas zaledwie 33 lata temu.
Poza tym błędne jest stwierdzenie "chiński rząd to zrobił". To był jakiś cenzor, zapewne średniego szczebla w danej prowincji.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3652
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 461 times
Been thanked: 1075 times

Re: Chińska ciekawostka cenzuralna (dobra, wiem, cenzorska)

Post autor: psia.kostka »

raj pisze: 04 wrz 2022, 05:01 Jakie to były argumenty? Bo w tekście nie było o nich ani słowa, ale skoro tak napisałeś to pewnie je znasz?
Japonska marionetka nie bedzie sie mienic "Cysorzem" i nikt w Chinach nie pozwoli na taka zniewage. Ani rzad, ani cenzor okregowy, ktory jest wprost ramieniem rzadu. Zgaduje, ze taka narracja jest dla nich nie do przelkniecia, dlatego porownalem to do "Krola Polski". Oczywiscie jest to z ich strony troche smieszne kolorowanie historii, szczegolnie w temacie gry planszowej, ale kto im zabroni, sa u siebie. Nie wiemy tez jaka range ma dla nich ten temat, moze to cos w kalibrze naszego Katynia i wszystkich stawia na bacznosc.

Ogólnie uważam cenzurę za zło. W tym wypadku postawa graczy domagających się naklejek z jednej strony jest śmieszna, a z drugiej jest pewną formą przeciwstawienia się totalitaryzmowi chińskiemu. Tyle, że jest to działanie na poziomie rysowania kredą gołąbków pokoju na chodniku, czyli nic nie warte, tylko takie podbijanie sobie bębenka żeby poczuć się wielkim wojownikiem o wolność.
Tylko czy to na pewno jest cenzura? Przeciez nie zabronili wydac gry (a mogli). Zalezy im jedynie, aby przedstawic historie tak jak oni to widza. "Historie pisza zwyciezcy", a Japonia wojne przegrala. Trudno bedac Chinczykiem miec wyrozumialosc dla gwalcacego ich ponad dekade narodu japonskiego.

Z tym protestem jest jeszcze gorzej niz z rysowaniem golabkow (kreda i bebenek sa zapewne "made in china"). "Wojownicy" kupuja towary z Chin za miliony dolarow! A potem chca je niszczyc lub obklejac :lol: na zlosc Chinom? Dobrze, ze jeszcze nikt nie wpadl na pomysl rozkrecenia importu z Rosji na zlosc Putinowi.
Zadziwia mnie jak młode pokolenie zupełnie nie rozumie to jak funkcjonuje system totalitarny, mimo, że taki był u nas zaledwie 33 lata temu.
A mnie zadziwia, ze mlode pokolenie mysli, ze tupnie nozka, a rzady krajow beda klekac i bic sie w piers :) Rozbuchane ego motlochu doprowadza do scenek z facetem w przebraniu bizona na Kapitolu lub palenia calych dzielnic w imie blm.

Jesli Chiny sa zle i totalitarne, to nalezy wstrzymac handel i kontakty dyplomatyczne jak z Rosja. Nie da sie, bo interesy tam sa zbyt intratne? No to trudno, to nie puszczajmy bąków w trakcie interesow.

BTW czy temat usuniecia z gry Eleven pilkarzy, druzyn i wszelkich wzmianek rosyjskich jest forma autocenzury? Czy bylo to omawiane tutaj na forum?
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
ODPOWIEDZ