Plebiscyt na najlepszy i najgorszy plebiscyt

[Zero]

Z racji zwiększającej się liczby różnego rodzaju plebiscytów sugeruję, by przeprowadzić plebiscyt na najlepszy i najgorszy plebiscyt planszówkowy. Z racji absurdu z jakim bez wątpienia mamy w tym momencie do czynienia pomińmy w rozważaniach tenże plebiscyt.
Proponowane przeze mnie kategorie to:

1. Najlepiej i najgorzej przedstawione reguły plebiscytu
2. Plebiscyt najwięcej i najmniej wnoszący do twojego pojęcia o planszówkach
3. Najlepszy i najgorszy plebiscyt

Sugestie innych kategorii mile widziane.

[Arhtu]

Najlepszy plebiscyt jest najlepszy plebiscyt, a najgorszy plebiscyt to oczywiście najgorszy plebiscyt. W czym problem?

[Wehr]

Flejm.

[Neurocide]

Moj ulubiony plebiscyt to ten, w którym Katowice, Królewska Huta, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice przyłączyły Polskę do Śląska.

[Andy]

Plebiscytom mówimy nasze stanowcze "3 x NIE"!

[Wehr]

Ale i tak organizator uzna, że chodziło nam o 3xtak.

[Veridiana]

Szczególnie jeśli z powodu owego 3xNIE właśnie powstały 3 posty do wątku o plebiscycie

[Tommy]

Takie tematy jak ten przypominają mi gonitwę za "kciukami" na BGG...

[Dzej]

Tommy gdzie twój avatar?

[Tommy]

Tommy gdzie twój avatar?

A kiedyś się wk****lem i go wywaliłem z resztą spadłem stąd wtedy na miesiąc, ale wróciłem, uzależnienie od planszówek

[Zero]

OK! Koniec tego zanim mnie zjecie!
Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, iż wymyśla się różne plebiscyty, które w moim mniemaniu często choć charakteryzują się silnym oddziaływaniem opiniotwórczym nie przedstawiają niemal żadnej realnej wartości, co może np. skutkować stwierdzeniem, że skoro wszyscy uważają Agricolę za najsłabszą grę to zapewne jest ona słaba. Oczywiście nie jestem przeciwnikiem wyrażania własnej opinii, ale skoro zależy nam, by nasze hobby zdobywało jak najszersze grono zwolenników, to nie zrażajmy ich w tak łatwy sposób od najlepszych gier na rynku. Oczywiście nie każdy ma taki sam gust i jestem za tym by dał upust swojemu niezadowloniu na temat jakiegoś tytułu, ale od tego jest konkretny wątek gdzie można konstruktywnie porozmawiać o wadach i zaletach gry, gdzie nawet często okazuje się, że jakiś malkontent nie zrozumiał reguł. Drugi mój zarzut jest nieco bardziej osobisty, a mianowicie moim zdaniem skoro ogłasza się plebiscyt, to uściśla się zasady wyboru tzn. np. jeżeli mamy wybrać grę miesiąca (plebiscyt, który bardzo lubię, w którym nie biorę już udziału), to chciałbym wiedzieć czy mam wskazać grę w którą grałem najczęściej, moją ulubioną na tą chwilę grę czy grę , która w danym miesiącu najbardziej mnie zachwyciła. Na koniec dodam, że moim ulubionym plebiscytem jest wybór planszowej gry roku. Tytuł ten przyznają osoby, na które niejednokrotnie naskakują inni, ale Ci ludzie często grali w więcej gier w ciągu roku niż co niektórzy krzykacze przez całe swoje życie i choć nie zawsze moje gusta odpowiadają wyborowi gry roku, to jestem pewien , że w takich przypadkach to ja jestem w mniejszości.

i apropo

Takie tematy przypominają mi gonitwę za "kciukami" na BGG...

Właśnie ! Dokładnie tak to odbieram !

Na koniec pragnę przeprosić za tą małą prowokację i proszę jedynie o chwilę refleksji.
Pozdrawiam

[Odi]

Na koniec pragnę przeprosić za tą małą prowokację i proszę jedynie o chwilę refleksji.
Pozdrawiam

Małe pytanie: czy chwila refleksji musi być koniecznie połączona z chwilą ciszy...?

[Tommy]

Drugi mój zarzut jest nieco bardziej osobisty, a mianowicie moim zdaniem skoro ogłasza się plebiscyt, to uściśla się zasady wyboru tzn. np. jeżeli mamy wybrać grę miesiąca (plebiscyt, który bardzo lubię, w którym nie biorę już udziału), to chciałbym wiedzieć czy mam wskazać grę w którą grałem najczęściej, moją ulubioną na tą chwilę grę czy grę , która w danym miesiącu najbardziej mnie zachwyciła.

No ale tutaj mój drogi to Ty czegoś nie doczytałeś. wiem, że może jakieś ogólne warunki do plebiscytu gra miesiąca powinny być może za każdym razem wklejane. ale :

1. plebiscyt comiesięczny jest wynikiem mojego plebiscytu na grę roku gdzie dosyć rozlegle opisałem o co mi chodzi - chodziło w skrócie o grę która najbardziej daną osobę zachwyciła, ilość rozegranych rozgrywek jest dla mnie kompletnie żadną wartością.

2. Ze dwa razy sam odpowiadałem przy okazji plebiscytu comiesięcznego jakie są "kryteria" wyboru i autor wątków je potwierdzał.

Stąd jasne można by wklejać w pierwszym poście co miesiąc o co chodzi dokładnie z kryteriami wyboru, ale to tylko dla nowych, albo dla osób które nie doczytały bądź nie znają genezy plebiscytu.

Niemniej jednak ja zawsze lubię sie podzielić co lubię, czego nie i w takich plebiscytach chętnie biorę udział. Choć ręce mi opadają jak ktoś wylewa swój żal (w ostatnim przypadku na Agricolę) bez kompletnie merytorycznego uzasadnienia, łącznie z idiotyzmem w stylu - źle dobrana nazwa do gry....... no tak, nic tylko Agricola przoduje w tym nietrafieniu.....bo w końcu tematyka to rozwój swojego gospodarstwa rolnego.

[yosz]

Stąd jasne można by wklejać w pierwszym poście co miesiąc o co chodzi dokładnie z kryteriami wyboru

Takowoż będę robił tylko to nigdy nie miał być w zamierzeniu jakiś konkurs z nagrodami dla gry, tylko podzielenie się opiniami o grach, w które graliśmy w danym miesiącu. Liczba rozegranych partii to też jakieś kryterium

[Zero]

Dziękuję! Właśnie takiej konstruktywnej dyskusji oczekiwałem!

Choć po raz kolejny się pogubiłem. W końcu liczba rozegranych partii jest kryterium czy nie jest? yosh/Tommy ?
Tego tematu nie drążę już więcej. Rozumiem zamysł i nie oczekuję odpowiedzi na powyższe pytanie.

Osobiście zgadzam się z Tommym, że liczba rozegranych partii nie jest żadnym kryterium. Osobiście, w gronie przyjaciół gramy w gry, na które ochotę ma w danym momencie większość. Oczywiście sam często namawiam, ale nigdy nikogo nie zmuszam. Choć lubię Banga, gramy w niego bardzo często to jednak absolutnie nigdy gra ta nie zachwyciła mnie na tyle, by zasłużyć na miano gry miesiąca.

I właśnie Twoja postawa Tommy podczas plebiscytu wgniecione pudełko bardzo mi się spodobała. Jak ktoś pisze bzdury, to trzeba reagować, bo później czytają to forum nowi planszomaniacy, szukający potencjalnej gry do zakupienia i dowiadują się , że np. Agricola nie jest o rolnictwie.

Na koniec pragnę przeprosić za tą małą prowokację i proszę jedynie o chwilę refleksji.
Pozdrawiam

Małe pytanie: czy chwila refleksji musi być koniecznie połączona z chwilą ciszy...?

Nie wiem jak mam to rozumieć, ale w tym przypadku może faktycznie lepiej ... chwila ciszy

[yosz]

Choć po raz kolejny się pogubiłem. W końcu liczba rozegranych partii jest kryterium czy nie jest? yosh/Tommy ?

Dla kogoś może być - dla mnie nie jest. Mogę zagrać raz w grę i uważać ją za świetną, bombową i wszystko co najlepsze i dać jej tytuł gry miesiąca. Mogę zagrać w grę kilkanaśie razy i stwierdzić żę już więcej na nią patrzeć nie mogę i tytułu gry miesiąca nie dostanie.

[Maras]

Egzystencja narodu to codzienny, nieustający plebiscyt.
— Ernest Renan
Czym byłyby forum gry-planszowe.pl bez plebiscytów, tylko zwykłm forum (głębokie)
- Maras