Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
Dako
Posty: 1182
Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 393 times
Been thanked: 361 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Dako »

Curiosity pisze: 24 lis 2022, 10:10 Zgaduję, że jest to:
Precyzyjny stabilizator dłoni żołnierz modele miniaturowy Model szachy Hobby narzędzie do malowania
Zgadłem? :mrgreen:
Wyszukiwanie obrazem zawsze pomoce ;)
Ja znalazłem wersję tańszą, długo działającą i tzw. "budżetową" :D
Spoiler:
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6345
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1312 times
Been thanked: 2002 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Jest też wersja PRO
Spoiler:
foxikos
Posty: 523
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 143 times
Been thanked: 277 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: foxikos »

rastula pisze: 24 lis 2022, 10:07 dziś ma przyjść takie cudo z Chin... są takie momenty gdzie może się przydać...
dam wam chwilę , żebyście zastanowili się co to jest...;)
Obrazek
Pytanie czy nie lepszejszy holder z jakim drutem lub kawałkiem czegoś gdzie można oprzeć palec ?
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10026
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1276 times
Been thanked: 1326 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

zobaczymy jak przyjdzie :D
Awatar użytkownika
arian
Posty: 934
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 325 times
Been thanked: 692 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

To chyba pokazuje, jak można mieć różne techniki malowania, bo ja sobie nie wyobrażam, jak miałbym z czegoś takiego korzystać. :) Podczas malowania kręcę ręką z pędzlem i figurką w różne strony, czasami maluję pędzlem od siebie, czasami pędzlem skierownym w moją stronę. Takie coś wydaje mi się bardzo ograniczające. A jak potrzebuję bardzo dużej precyzji przy mniejszych figurkach, to opieram ręce albo dłonie o blat i splatam je razem małymi palcami. Wtedy nawet jak jestem zmęczony i delikatnie się trzęsą, to jestem w stanie malować tak, że ogranicza mnie już tylko grubość włosia pędzla (albo powiększenia lupy). :D
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1788
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 371 times
Been thanked: 755 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: EsperanzaDMV »

Jestem nie w temacie - może mi ktoś wyjaśnić, do czego to służy, jak się używa? Z góry dzięki.
Awatar użytkownika
aduko
Posty: 453
Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 208 times
Been thanked: 163 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: aduko »

EsperanzaDMV pisze: 24 lis 2022, 20:03 Jestem nie w temacie - może mi ktoś wyjaśnić, do czego to służy, jak się używa? Z góry dzięki.
Tu masz filmik :) https://m.pl.aliexpress.com/item/100500 ... t=Pc2Msite
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 390
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 239 times
Been thanked: 311 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Dobra, to już wiemy kto ma tytul gadżeciarza miesiąca :D
High five!
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10026
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1276 times
Been thanked: 1326 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

arian pisze: 24 lis 2022, 20:00 To chyba pokazuje, jak można mieć różne techniki malowania, bo ja sobie nie wyobrażam, jak miałbym z czegoś takiego korzystać. :) Podczas malowania kręcę ręką z pędzlem i figurką w różne strony, czasami maluję pędzlem od siebie, czasami pędzlem skierownym w moją stronę. Takie coś wydaje mi się bardzo ograniczające. A jak potrzebuję bardzo dużej precyzji przy mniejszych figurkach, to opieram ręce albo dłonie o blat i splatam je razem małymi palcami. Wtedy nawet jak jestem zmęczony i delikatnie się trzęsą, to jestem w stanie malować tak, że ogranicza mnie już tylko grubość włosia pędzla (albo powiększenia lupy). :D
ale tego nie używasz cały czas tylko do mikro detali malowanych czy klejonych...
tomwro
Posty: 339
Rejestracja: 12 kwie 2021, 07:47
Has thanked: 21 times
Been thanked: 56 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: tomwro »

Jak myślicie, czy z farbkami coś się dzieje przy ujemnych temperaturach? Nigdzie nie znalazłem kart technicznych tych produktów. Ogólnie zamówiłem contrasty z dostawą do paczkomatu i wysłano je dopiero dzisiaj. Czeka je więc pewnie trochę czasu w paczkomacie. Czy coś się z nimi dzieje, przy kilku stopniach na minusie?
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10026
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1276 times
Been thanked: 1326 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

Pół brytyjskiej drużyny łowców potworów z gry Silver Bayonet
Obrazek
szkot już był, ale lekki retusz nastąpił
medyka pomalowałem dziś w nocy wspomagając się "kulką", ciekawe narzędzie ... kiedyś napiszę więcej, jak oczywiście jeszcze z nim popracuję.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10026
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1276 times
Been thanked: 1326 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

tomwro pisze: 25 lis 2022, 06:57 Jak myślicie, czy z farbkami coś się dzieje przy ujemnych temperaturach? Nigdzie nie znalazłem kart technicznych tych produktów. Ogólnie zamówiłem contrasty z dostawą do paczkomatu i wysłano je dopiero dzisiaj. Czeka je więc pewnie trochę czasu w paczkomacie. Czy coś się z nimi dzieje, przy kilku stopniach na minusie?
raczej byłbym spokojny
Przewodnik
Posty: 10
Rejestracja: 23 cze 2014, 16:34
Has thanked: 4 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Przewodnik »

Witam.
Czy jak położę na figurkę podkład w garażu gdzie jest temperatura koło 2st C i przeniosę ją do domu żeby wyschła w temperaturze pokojowej to będzie to miało wpływ na jej przyczepność do figurki? Podkład dość mocno wstrząśnięty i wygrzany w pojemniku z wodą o temp około 40st.
To samo pytanie się tyczy lakierowania figurek po pomalowaniu w takich samych warunkach.
Awatar użytkownika
finallyh
Posty: 171
Rejestracja: 11 gru 2005, 18:23
Has thanked: 75 times
Been thanked: 42 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: finallyh »

@Przewodnik
Robiłem tak ostatnio, nawet nie w garażu tylko na dworze (wciąż było na plusie) i nie zaobserwowałem żadnych negatywnych zmian już po położeniu domyślnego koloru.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1264
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 408 times
Been thanked: 348 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Seraphic_Seal »

Czy kojarzy ktoś jakieś narzędzie (stronę lub aplikację), gdzie mogę wprowadzić moje dostępne kolory (np. vallejo), wybrać kolor jaki chciałbym uzyskać (np. z palety GW) i zaproponuje mi proporcje, jak zbliżony kolor otrzymać? Kiedyś sprawdzałem jakiś kilka aplikacji, ale nie znalazłem fajnego rozwiązania.

I przy okazji podrzucę wspaniały artykuł o teorii kolorów: https://www.reddit.com/r/40kOrkScience/ ... our_feory/
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
_Grzechu_
Posty: 20
Rejestracja: 10 gru 2014, 12:07
Has thanked: 93 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: _Grzechu_ »

Seraphic_Seal pisze: 06 gru 2022, 07:50 Czy kojarzy ktoś jakieś narzędzie (stronę lub aplikację), gdzie mogę wprowadzić moje dostępne kolory (np. vallejo), wybrać kolor jaki chciałbym uzyskać (np. z palety GW) i zaproponuje mi proporcje, jak zbliżony kolor otrzymać? Kiedyś sprawdzałem jakiś kilka aplikacji, ale nie znalazłem fajnego rozwiązania.

I przy okazji podrzucę wspaniały artykuł o teorii kolorów: https://www.reddit.com/r/40kOrkScience/ ... our_feory/
Takie rozwiązania znalazłem w dwóch aplikacjach na androida:
Brushrage - Miniature Painting
MiniPaints

Nie są idealne, ale znajdują zamienniki. Tylko nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1264
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 408 times
Been thanked: 348 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Seraphic_Seal »

I kolejne pytanie - korzystał ktoś może z lakierów w puszcze marki Spectrum? Dostępne w Action. Ewentualnie polecicie coś co dostanę od ręki w jakimś Brico czy Mrówce, a co nie zepsuje mi kolorów na figurce?
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
musicer
Posty: 238
Rejestracja: 02 lut 2020, 11:28
Has thanked: 246 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: musicer »

Seraphic_Seal pisze: 09 gru 2022, 09:03 I kolejne pytanie - korzystał ktoś może z lakierów w puszcze/spay marki Spectrum? Dostępne w Action. Ewentualnie polecicie coś co dostanę od ręki w jakimś Brico czy Mrówce, a co nie zepsuje mi kolorów na figurce?

Hej, akurat wczoraj kupiłem ten lakier spectrum transparent matt z action.(10zł :))
Spoiler:
Wieczorem spryskalem figurkę pvc na dworze "koło 0st i wniosłem do pokoju +21st. Minęło ze 12godzin. Figurka/lakier sucha, nie rozpuściła się, jeszcze jest zapach lakieru..., pomalowałem bazę farbką citadel.
Zobaczymy co dalej...
Ostatnio zmieniony 21 gru 2022, 19:28 przez musicer, łącznie zmieniany 2 razy.
musicer
Posty: 238
Rejestracja: 02 lut 2020, 11:28
Has thanked: 246 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: musicer »

Edit:
Ten Action jako lakier podkładowy średnio się nadaje :)

1. Malowanie farbkami akrylowymi figurki stosunkowo szybko po wyschnięciu lakieru jest ok.

2. Malowanie po kilku dniach nie jest dobrym pomysłem, gdyż farbki zachowują się nieco jak woda na hydrofobowej powierzchni. (W składzie ma aceton, octan butylu,...) pewnie wchodzi w reakcję z PVC. tak czy inaczej po kilku dniach figurka jest sucha.
Spoiler:
3. Zastosowanie jako lakier wierzchni zabezpieczający wydaje się być ok. Na razie jeszcze czuć nieco lakier.
W każdym bądź razie figurka jest sucha i nie klei się.
Zobaczymy za kilka tygodni...
Ostatnio zmieniony 21 gru 2022, 19:27 przez musicer, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 643
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 145 times
Been thanked: 487 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gribbler »

Mam kolejne pytanie o podkład. Dawno temu (ponad rok) popryskałem podkładem figurki do jednej gry i stracił on swoje właściwości, tzn. farba zupełnie się go już nie trzyma. Czy aby je teraz pomalować, muszę najpierw usunąć jakoś stary podkład, czy wystarczy dać po prostu nową warstwę podkładu? Czy podkład nie odejdzie jak farba?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 934
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 325 times
Been thanked: 692 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

Ale to że farba się nie trzyma, to może być bardziej wina farby, a nie podkładu. Skoro podkład się trzyma, to znaczy że jest ok. Próbowałeś umyć te figurki przed malowaniem farbą? Może zebrał się na nich jakiś kurz, tłuszcz? Maluję figurki podkładowane bardzo dawno, przemalowuję te malowane dawno i nie miałem nigdy takiego problemu, żeby farba nie chciała się trzymać akurat starej farby.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 643
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 145 times
Been thanked: 487 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gribbler »

To nie wina farby. Na świeżym podkładzie na innych figurkach trzyma się bez problemu. Figurki były zamknięte w pudełku przez wiele miesięcy, nie zakurzyły się ani nie pobrudziły. Po tym starym podkładzie wszystkie farbki spływają jak po szkle.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4638
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 308 times
Been thanked: 1101 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: brazylianwisnia »

Gribbler pisze: 09 gru 2022, 16:59 To nie wina farby. Na świeżym podkładzie na innych figurkach trzyma się bez problemu. Figurki były zamknięte w pudełku przez wiele miesięcy, nie zakurzyły się ani nie pobrudziły. Po tym starym podkładzie wszystkie farbki spływają jak po szkle.
Nie jest to może metaliczny podkład? Ja mam takie przygody jak walne srebrem i polezy tylko chwile.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 643
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 145 times
Been thanked: 487 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gribbler »

To podkład czarny Vallejo, na to biały zenital, też Vallejo. Spływające farbki... Vallejo. Mniejsza o przyczynę. Chyba nowy podkład powinien się trzymać tego starego?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 934
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 325 times
Been thanked: 692 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

No to mój szary Vallejo nakładany aerografem po takim czasie jest bezproblemowy. W sumie nic innego niż nowa warstwa nie wymyślisz. Mimo wszystko spróbowałbym najpierw to umyć porządnie wodą z mydłem, jakąś szczoteczką albo pędzelkiem, i jeszcze raz spróbować jak się po tym maluje. Ten podkład się błyszczy, jest klejący w dotyku?
ODPOWIEDZ