Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Lżejsza od Chang i cięższa od Cheng - czyli taka średnia
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
A powiedzcie mi czym dla Was różni się losowość na kostkach od tej w wierzy?
Patrząc na przypadki gdzie atakując większym wojskiem rzucasz powiedzmy większą ilością kostek i musisz wyrzucić X razy 5 i 6 a w Shogunie wrzucasz do wieży więcej jednego koloru a mniej drugiego - gdzie jakaś różnica? W wieży jeszcze leżą kostki w ogóle nie związane z walką i czasem niwelują przewagę atakującego i zakrzywiają wynik walki.
Dla mnie czy rzucasz większą ilością kostek k6 czy różna ilością kostek do wieży to żadna różnica - tylko jest to ładniej okrojone i może trochę ciekawsze.
Przewaga wieży nad rzucaniem garścią k6 jest taka, że kolejne wrzuty do wieży nie są zdarzeniami niezależnymi - jak raz Ci się nie pofarci, to masz w wieży zapas kostek do pofarcenia na następny raz, co nieco równoważy losowość.
Ale w ogóle co Wy z tym Shogunem? To nie jest zła gra, ale nie jest też znowu jakaś super, i nie bardzo spełnia warunek "dużo ścieżek do wygranej".
A może Filary Ziemi?
- dużo ścieżek do wygranej
- niezbyt losowa (zwłaszcza, jak będzie się grało z zasadą toru budowniczych z dodatku, nawet nie mając dodatku)
- nie wiem, ile teraz kosztuje
- to chyba moja najładniejsza gra
- zasady nie są trudne i jest wydana po polsku
A z dodatkiem Filary awansują z gry dobrej na wybitną.
Wieża wygładza szczęście. Jak zaatakowałeś ośmioma kostkami a wypadły dwie to wiesz, że te sześć jest w środku. I teraz dzieje się kilka rzeczy: przeciwnicy mniej chętnie Cię atakują; możesz zaryzykować atak mniejszymi siłami z lepszą szansą; możesz próbować przeteleportować swoje trupy na drugi koniec mapy. Po prostu jak raz miałeś pecha to znaczy że Twoje szczęście siedzi w wieży i należy trochę do niej nawrzucać żeby wyleciało :)
tez uwazam ze Shogun nie jest tak losowy by porównywać wieże do rzutów kostkami...bez przesady.
To tak jakby mówić o powieści Martina, że to taka sobie opowiastka fantasy...
W takm razie jak Perpetka poleciła Filary to ja od siebie Stone Age śliczna, prosta gra rodzinna ale z kilkoma drogami do wygrania. Bardzo ptoste i intuicyjne zasady. Może służyć jako gateway ale i dla starszych wyjadaczy będzie pasować. Jest los w symaptycznym wydaniu bo kostki występują ALE można mu dopomagać dzięki fajnemu mechanizmowi narzędzi.
Stone Age'a grałam raz, więc nie będę się kłócić, gra faktycznie pasująca pod kryteria, ale czy porównujesz do Filarów z czy bez dodatku? Bo jak bez, to SA chyba faktycznie lepszy.
Musze sie przyzna ze w Filary grałem ale bez dodatku wiec trudno mi powiedzieć jak sie maja do dopełnionej gry z nowymi mechanizmami ale jesli juz mowimy o dodatku to gra wychodzi grubo drożej niz Stone Age.
- Strategiczna (dużo ścieżek do wygranej )
- Mało losowa (albo wogule)
- Dość tania ( do 120 zł )
- Z ładnym wykonaniem
- Dość łatwymi zasadami
Myślałem nad Haziendą lub Caylusem .
Może coś poradzicie ?
Pozdro
Chyba ci będzie ciężko znaleźć taką grę...
Hazienda - nie spełnia punktu 1 i 2 (przy okazji - "w ogóle" - używajcie worda jak się zastanawiacie nad pisownią)
Caylus - nie spełni punktu 5 ale pozostałe gwarantuję że tak
Shogun - nie spełnia punktu 3 chyba że ci się uda kupić używaną grę albo z przeceny
Do Twoich wymagań polecę ci grę Comuni, ale pomyśl o dołożeniu złotówek a wtedy możliwości w wyborze się zwiększą. Dla mnie najlepszą grą jest Agricola lub Le Havre.
pabula pisze:Caylus - nie spełni punktu 5 ale pozostałe gwarantuję że tak
Eeeeee tam. To się tylko tak wydaje. Mechanika jest niewiele bardziej skomplikowana niż budowa cepa. Jak po 3-4 kolejkach dalej nie wiadomo, o co chodzi, to można pójść na BSW i popatrzeć, jak grają.
Insza inszość, że mechanika to jedno, a rozgrywka drugie. Rzeczywiście mniej wprawni gracze mogą mieć problem z rozgrywką i dotrwaniem do końca. Ale Caylus to gra, że palce lizać.
Si vis pacem, para bellum. Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
pabula pisze:Caylus - nie spełni punktu 5 ale pozostałe gwarantuję że tak
Eeeeee tam. To się tylko tak wydaje. Mechanika jest niewiele bardziej skomplikowana niż budowa cepa. Jak po 3-4 kolejkach dalej nie wiadomo, o co chodzi, to można pójść na BSW i popatrzeć, jak grają.
Dokładnie. Zasad jest niewiele więcej niż w Osadnikach.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Strategiczna (dużo ścieżek do wygranej )
- Mało losowa (albo wogule)
- Dość tania ( do 120 zł )
- Z ładnym wykonaniem
- Dość łatwymi zasadami
Myślałem nad Haziendą lub Caylusem .
Może coś poradzicie ?
Pozdro
Chyba ci będzie ciężko znaleźć taką grę...
Hazienda - nie spełnia punktu 1 i 2 (przy okazji - "w ogóle" - używajcie worda jak się zastanawiacie nad pisownią)
Caylus - nie spełni punktu 5 ale pozostałe gwarantuję że tak
Shogun - nie spełnia punktu 3 chyba że ci się uda kupić używaną grę albo z przeceny
Do Twoich wymagań polecę ci grę Comuni, ale pomyśl o dołożeniu złotówek a wtedy możliwości w wyborze się zwiększą. Dla mnie najlepszą grą jest Agricola lub Le Havre.
Comuni bez wątpienia godne jest polecenia, ale niestety według mnie nie spełnia warunku łatwych zasad - mam na myśli to, że nie są one tak do końca jednoznacznie wyłożone w instrukcji i wiele osób (sądząc z wpisów na forach) ma kłopoty z precyzyjną interpretacją. Łatwo więc o pomyłkę.
arthu pisze:Miałem Filary - to śliczna, ale strasznie nudna gra. Grałem kilka razy, za każdym razem wygrywałem i nigdy nie wiedziałem dlaczego.
ciekawy ciąg myślowy: wygrwam ->ale nie wiem dlaczego -> gra jest nudna
Filary - już teraz tylko z dodatkiem - wbrew pozorom wymagają od graczy uważnego pilnowania się nawzajem, pod kątem rozwijania przez każdego swojego silniczka do punktów.
Pandemic jest fajny, ale nie wiem czy odpowiada kryteriom. to gra kooperacyjna i gracze dążą do celu właściwie w jeden określony sposób. poza tym, "przeciwnik" gra w oparciu o losowy dobór kart, choć wpływa to na całą ekipę graczy. co do wykonania to też są podzielone opinie, bo wygląd raczej skromny. mnie się akurat bardzo podoba.
To, ze nie spelnia co najmniej dwoch z Twoich wymagan (duzo sciezek wygranej, malo losowa).
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Ecco, widzę że złapałeś hype nie na konkretną grę, ale na gry w ogóle. Ochłoń trochę i kup coś w co będziesz grał. Przeskok z NShex na Caylusa to może być ciut za dużo. Popytaj kumpli czy dalej chcą interakcje negatywną (jak w NS), jeżeli nie to jaka ta interakcja ma być i czy w ogóle. Jak już to wiesz to teraz musisz wybrać, jak długo jesteś w stanie gry się uczyć, jaki klimat Ci odpowiada i jaki stopień losowości. Bo w tym momencie to mogę Ci polecić masę świetnych tytułów do 120 PLN. W sumie to nie przejmuj się, prawdopodobnie co nie kupisz to Ci się spodoba