Najwredniejsza gra euro

[grafi1984]

Witam,

jak w tytule, jakie gry euro polecilibyście z negatywną interakcją.
Wymagania, aby nie traciła za wiele wraz ze zmieniającą się liczbą graczy oraz nie trwała więcej niż 2,5h w pełnym składzie...

Na tą chwilę grałem w Hansę Teutonicę no i podeszła...

[kwiatosz]

Myślę Imhotep się nada, tam w zasadzie nie ma planowania co zrobić, tylko co zrobić innym.

[Abizaas]

Na pewno ktoś zaraz poleci Barrage. Ja bym dodał z tej kategorii Dominant Species, ale na pewno najwredniejszy jest Food Chain Magnate.

[autopaga]

Orlean z dodatkiem intryga, zamykam temat.

[mecenas]

Carlos - stara edycja, więc może być lekki problem z dorwaniem, ale da się grać bardzo bardzo złośliwie

[Fruczak Gołąbek]

Orlean z dodatkiem intryga, zamykam temat.

Gdzie to można kupić?

[ekwilibrystyczny]

Ja ostatnio upolowałem na Amazonie w przyzwoitej cenie

[kasztan4321k]

Na pewno ktoś zaraz poleci Barrage. Ja bym dodał z tej kategorii Dominant Species, ale na pewno najwredniejszy jest Food Chain Magnate.

Food Chain akurat jest bardzo przyjemny, widziałem ludzi którzy, nic nie zrobili w swojej rundzie albo zrobili cóż głupiego - np w pierwszej turze zdobyli osiągnięcie kucharza/pizzermana i musieli to wyrzucić do śmieci a odkuli się w grze. FCM ma możliwość, że możesz być ostatni, nie być na planszy a nagle wygrywasz.

Barrage to zupełnie co innego - jak mnie ta gra wku.. rza
Jedna tura, że nic nie zrobisz albo zrobisz coś głupiego i równie dobrze możesz przejść na autopilota bo wiesz, że przegrałeś.
Ja zawsze sobie żartuję, że walczę o drugie miejsce bo zawsze coś mi nie wyjdzie - plansza jest znacznie bardziej ciasna niż przy fcm, zawsze ktoś się pojawi nie tam gdzie trzeba (w fcm przynajmniej możesz mieć plan a, b, c, d). To kółko obraca się za wolno, jest za ciasno, ta gra ma ogromną możliwość kontrowania innych graczy poprzez kradzież akcji albo zajmowania miejsc na planszy. Jeszcze jest za mało pionków i koparek.
Barrage to gra która po prostu nie wybacza żadnego błędu.

[Abizaas]

Na pewno ktoś zaraz poleci Barrage. Ja bym dodał z tej kategorii Dominant Species, ale na pewno najwredniejszy jest Food Chain Magnate.

Food Chain akurat jest bardzo przyjemny, widziałem ludzi którzy, nic nie zrobili w swojej rundzie albo zrobili cóż głupiego - np w pierwszej turze zdobyli osiągnięcie kucharza/pizzermana i musieli to wyrzucić do śmieci a odkuli się w grze. FCM ma możliwość, że możesz być ostatni, nie być na planszy a nagle wygrywasz.

Barrage to zupełnie co innego - jak mnie ta gra wku.. rza
Jedna tura, że nic nie zrobisz albo zrobisz coś głupiego i równie dobrze możesz przejść na autopilota bo wiesz, że przegrałeś.
Ja zawsze sobie żartuję, że walczę o drugie miejsce bo zawsze coś mi nie wyjdzie - plansza jest znacznie bardziej ciasna niż przy fcm, zawsze ktoś się pojawi nie tam gdzie trzeba (w fcm przynajmniej możesz mieć plan a, b, c, d). To kółko obraca się za wolno, jest za ciasno, ta gra ma ogromną możliwość kontrowania innych graczy poprzez kradzież akcji albo zajmowania miejsc na planszy. Jeszcze jest za mało pionków i koparek.
Barrage to gra która po prostu nie wybacza żadnego błędu.

No z tym się nie mogę zgodzić. Tzn. wiadomo że jak zagrasz w FCM z początkującymi, to robiąc błędy masz szanse na wygraną. Tak samo w Barrage gdzie dodatkowo dochodzą elementy losowe.

Za to obie te gry są raczej dość wredne i surowe gdy gracze wiedzą co robią. Jednak w FCM nie ma elementu losowego i wybierając złego pracownika startowego w pierwszej rundzie możesz jak najbardziej ukatrupić rozgrywkę.

[bukimi]

Ja bym tu stawiał na Dominant species.
Podbieranie dominacji na kaflach, zabijanie gatunków, albo z grubej rury: niszczenie całych źródeł żywności lub wulkan. Miodzio dla negatywnej interakcji w czystym euro, skalujacym się płynnie od 2 do 6 osób.

[Harun]

Chcąc pozostać możliwie najbliżej tytułu wątku, zglaszam moją top 3 najwredniejszych gier (kolejność losowa). Nie z największą interakcją, ale wrednych.

Survive escape from Atlantis
San Marco
Reef encounter

[bajbaj]

Też oddaję głos na Survive! Prościutka gra, do zagrania w każdym gronie, będąca kwintesencją wredoty. Ostatnio jedna z grających osób na początku nie chciała na żaden statek nasłać wieloryba. Szybko jej ten pacyfizm minął, gdy poniosła pierwsze i drugie straty, widząc jak wrednie grają inni

[azazelmo]

Typowy przedstawiciel wrednych euro: Survive! Escape from Atlantis.
A z mniej typowych przedstawicieli gier euro mogę polecić: Martians a story of civilization. W wariancie rywalizacyjnym przyblokujesz komuś tlen w odpowiednim czasie i jest płacz i zgrzytanie zębów. Podejrzewam, że większość worker-placementów jest wredna o ile można blokować pola.

[TuReK]

Argent the consortium
Jak ktoś ci zajmie miejsce na kaflu to możesz mu fireballem przyłożyć

[agt]

A jeśli ktoś stwierdzi, że Survive! Escape from Atlantis to jest właśnie to co chciałem! to gdzie się takie coś nabywa? Podpowiecie?

[Koshiash]

Jeżeli ma być "wrednie" to raczej z pogranicza euro i gier dla chłopców. Może Root? Pax?

[pvdel]

Unfair

[AndreV]

Np amazon, gra jest niezależna językowo, Polecam również!

Spoiler:

A jeśli ktoś stwierdzi, że Survive! Escape from Atlantis to jest właśnie to co chciałem! to gdzie się takie coś nabywa? Podpowiecie?