Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Witam,
doradźcie proszę jaka gra najlepiej pasowałaby do moich preferencji:
- budżet około 300 zł;
- czas gry max 3h;
- średni próg wejścia;
- przy sporej głębi, mała liczba mikrozasad o których trzeba ciągle pamiętać;
- mile widziana negatywna interakcja;
- wiele dróg do zwycięstwa;
- łatwy powrót do gry po pewnym czasie, bez długiego przypominania zasad;
- dobre skalowanie.
Mam i lubię:
- Hanse Teutonicę;
- Kemeta;
- Tzolikna.
Na moim radarze mam:
- Barrage;
- Projekt Gaja;
- Scythe;
- Władcy Ziemii;
- Ankh;
Jeszcze do nie dawna numerem jeden była gra Władcy Ziemii, ale na forum poczytałem o problemach tej gry i entuzjazm opadł...
Z góry dziękuję za opinię, a może jakieś inne pomysły...
doradźcie proszę jaka gra najlepiej pasowałaby do moich preferencji:
- budżet około 300 zł;
- czas gry max 3h;
- średni próg wejścia;
- przy sporej głębi, mała liczba mikrozasad o których trzeba ciągle pamiętać;
- mile widziana negatywna interakcja;
- wiele dróg do zwycięstwa;
- łatwy powrót do gry po pewnym czasie, bez długiego przypominania zasad;
- dobre skalowanie.
Mam i lubię:
- Hanse Teutonicę;
- Kemeta;
- Tzolikna.
Na moim radarze mam:
- Barrage;
- Projekt Gaja;
- Scythe;
- Władcy Ziemii;
- Ankh;
Jeszcze do nie dawna numerem jeden była gra Władcy Ziemii, ale na forum poczytałem o problemach tej gry i entuzjazm opadł...
Z góry dziękuję za opinię, a może jakieś inne pomysły...
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Tak jak pisałem, zależy mi dobrym skalowaniu, żeby najlepiej działało w pełnym składzie (4-5 osób), ale można był z satysfakcją zagrać we dwójkę.
Co do uzupełnienia jeszcze informacji pierwsza gra jaka trafiła na radar to Root, głównie ze względu na cenę, ale trochę przeraża mnie próg wejścia...
Co do uzupełnienia jeszcze informacji pierwsza gra jaka trafiła na radar to Root, głównie ze względu na cenę, ale trochę przeraża mnie próg wejścia...
- Zawaterniok
- Posty: 146
- Rejestracja: 12 kwie 2022, 14:29
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 20 times
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
W Roocie masz inne zasady do każdej armii (i musisz o nich wszystkich pamiętać podczas rozgrywki), więc Ci to chyba nie podejdzie pod Twoje kryteria.
- grzeslaw90
- Posty: 1750
- Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 179 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Z tych wszystkich to najlepiej skaluje się Ankh. Ma niski próg wejścia ale wymaga masteringu. Sama podstawka ma niezłą regrywalność ze względu na scenariusze i strażników ale jak z czasem do niej dokupisz dodatki to masz 5-7 bogów więcej, dużo większy wybór strażników i w przypadku Faraona dochodzi kolejna warstwa co mocno zmienia rozgrywkę (podobny efekt jak ma Ta-Seti na Kemeta).
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
grzeslaw90 pisze: ↑16 mar 2023, 12:30Z tych wszystkich to najlepiej skaluje się Ankh. Ma niski próg wejścia ale wymaga masteringu. Sama podstawka ma niezłą regrywalność ze względu na scenariusze i strażników ale jak z czasem do niej dokupisz dodatki to masz 5-7 bogów więcej, dużo większy wybór strażników i w przypadku Faraona dochodzi kolejna warstwa co mocno zmienia rozgrywkę (podobny efekt jak ma Ta-Seti na Kemeta).
No właśnie ze względu na Kemeta i posiadanie dodatku Ta-Seti ten Ankh jest niżej u mnie w prywatnym rankingu...
- itsthisguyagain
- Posty: 648
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 264 times
- Been thanked: 450 times
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Barrage jest trudną grą - nie w sensie zasad ale przez złe decyzje można się udupić. Tzn bez szans na zwycięstwo tylko tracić punkty co turę. Same zasady są bardzo eleganckie i proste ale zależy z kim będziesz grać. Ostatnio pokazałem Barrage dosyć ogranym znajomym i poi drugiej rundzie musieliśmy przerwać bo za bardzo narzekali, że się przez pierwsze ruchy załatwili i gra jest dla nich niefajna (w sensie ta konkretna rozgrywka) Słabo się skaluje - najlepszy na 4 osoby na 3 jeszcze ujdzie na 2 nie polecam.grafi1984 pisze: ↑16 mar 2023, 11:59 Witam,
(...)
Na moim radarze mam:
- Barrage;
- Projekt Gaja;
- Scythe;
- Władcy Ziemii;
- Ankh;
Jeszcze do nie dawna numerem jeden była gra Władcy Ziemii, ale na forum poczytałem o problemach tej gry i entuzjazm opadł...
Z góry dziękuję za opinię, a może jakieś inne pomysły...
Projekt Gaja nie grałem ale grałem trochę w Terra Mystica i jeśli PG to lepsza wersja TM to to by był idealny wybór pod twoje kryteria. Dobrze się skaluje na każdą ilość graczy.
Ja nie lubię Scythe bo uważam, że to miałka gra o mieleniu surowców bez głębi i duszy. Sporo ludzi lubi i ceni ale ja nie polecam. Odnośnie skalowania to Scyte jest najlepszy w zero ilość graczy a najgorszy na 1 i więcej graczy.
Władcy Ziemii o ile jest bardzo fajną grą z kombinowaniem to jest też trudną grą - często stan gry jest nieczytelny jest kilka wyjątków od ogólnych zasad. Spoko gra na 3+ graczy.
W Ankh nie grałem więc mogę się jedynie wypowiedzieć na podstawie innych gier Langa, w które grałem. Jeśli Ankh jest lepszy od Blood Rage (a tak słyszałem od znajomych) to śmiało mogę polecić w ciemno.
PS a zastanawiałeś się nad Diuna: Imperium z dodatkiem? Wyszłoby ok 300 zł a myślę, że grałbyś jak wariat.
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Dzięki za konkretną odpowiedź, tak więc na shortistę wpada Projekt Gaja oraz Ankh...
"PS a zastanawiałeś się nad Diuna: Imperium z dodatkiem? Wyszłoby ok 300 zł a myślę, że grałbyś jak wariat."
Mam, ale jeszcze nie grałem
Który dodatek masz na myśli?
"PS a zastanawiałeś się nad Diuna: Imperium z dodatkiem? Wyszłoby ok 300 zł a myślę, że grałbyś jak wariat."
Mam, ale jeszcze nie grałem

Który dodatek masz na myśli?
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Jeżeli problemy omawiane w wątku od Dominant Species Cię zniechęcą (głównie narzekano na losowość doboru pożywienia na planszę, przed fazą planowania) to Barrage z losowym odsłanianiem bardzo istotnych kontraktów w ogóle Ci nie podejdzie. Moim zdaniem forumowicze przesadzają, Władcy Ziemi to gra bliska ideału która działa dobrze nawet w dwójkę - choć jest szachowo.
Od siebie polecam Dominant Species, Projekt Gaja (dość wysoki próg wejścia, ale pozostałe kategorie spełnione) i Food Chain Magnate.
Od siebie polecam Dominant Species, Projekt Gaja (dość wysoki próg wejścia, ale pozostałe kategorie spełnione) i Food Chain Magnate.
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Moje typy:
-Carnegie - dość czytelna gra i po przyswojeniu zasad raczej łatwo wrócić
-Endeavor - gra ma dość proste zasady podstawowe do wytłumaczenia. Moduły i dodatek lekko podkręcają poziom trudności
-Kawerna - potrafię wrócić do tej gry nawet po kilku miesiacach bez czytania instrukcji. Nie wiem czy to kwestia intuicyjności zasad czy tego, że sporo grałem w Agricolę. Może warto sprawdzić, póki jeszcze jest na rynku w fajnej cenie.
-Pipeline - tu już troszkę gra skręca w klimaty Lacerdy, jednak bez nadmiernej ilości mikrozasad. Nie wiem jak teraz z dostępnością, ale masz możliwość i język angielski nie zniechęca to warto spróbować.
-Bonfire - jeden z lepszych w mojej ocenie Feldów. Pomimo dużej ilości mechanik nie mam problemu z powrotami do tej gry.
-Teotihuacan - podobna złożoność do Tzolkina. Grałem raz dość dawno temu, mile wspominam i sporo z niej jeszcze pamiętam. Poczytaj nt. skalowalności, bo w przypadku mniejszej ilości graczy wchodziły chyba jakieś dodatkowe kostki NPC (coś jak z pionkami w tzolkinie)
-Carnegie - dość czytelna gra i po przyswojeniu zasad raczej łatwo wrócić
-Endeavor - gra ma dość proste zasady podstawowe do wytłumaczenia. Moduły i dodatek lekko podkręcają poziom trudności
-Kawerna - potrafię wrócić do tej gry nawet po kilku miesiacach bez czytania instrukcji. Nie wiem czy to kwestia intuicyjności zasad czy tego, że sporo grałem w Agricolę. Może warto sprawdzić, póki jeszcze jest na rynku w fajnej cenie.
-Pipeline - tu już troszkę gra skręca w klimaty Lacerdy, jednak bez nadmiernej ilości mikrozasad. Nie wiem jak teraz z dostępnością, ale masz możliwość i język angielski nie zniechęca to warto spróbować.
-Bonfire - jeden z lepszych w mojej ocenie Feldów. Pomimo dużej ilości mechanik nie mam problemu z powrotami do tej gry.
-Teotihuacan - podobna złożoność do Tzolkina. Grałem raz dość dawno temu, mile wspominam i sporo z niej jeszcze pamiętam. Poczytaj nt. skalowalności, bo w przypadku mniejszej ilości graczy wchodziły chyba jakieś dodatkowe kostki NPC (coś jak z pionkami w tzolkinie)
- grzeslaw90
- Posty: 1750
- Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 179 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Cięższa gra (Scythe, Projekt Gaja, Dominant Species...)
Nie zrozum mnie źle - są to dwie zupełnie różne gry i sam mam obie w formie full serwis. Nie ma między nimi podobieństw oprócz piachu. Porównywałem jedynie poziom impactu na rozgrywkę.grafi1984 pisze: ↑16 mar 2023, 12:33grzeslaw90 pisze: ↑16 mar 2023, 12:30Z tych wszystkich to najlepiej skaluje się Ankh. Ma niski próg wejścia ale wymaga masteringu. Sama podstawka ma niezłą regrywalność ze względu na scenariusze i strażników ale jak z czasem do niej dokupisz dodatki to masz 5-7 bogów więcej, dużo większy wybór strażników i w przypadku Faraona dochodzi kolejna warstwa co mocno zmienia rozgrywkę (podobny efekt jak ma Ta-Seti na Kemeta).
No właśnie ze względu na Kemeta i posiadanie dodatku Ta-Seti ten Ankh jest niżej u mnie w prywatnym rankingu...
- itsthisguyagain
- Posty: 648
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 264 times
- Been thanked: 450 times