(Opole) Planszowe Opole
Re: (Opole) Planszowe Opole
Witam chciałem zgłosić swoją obecność na spotkaniu
Ponadto dla miłośników karcianek mam niespodziankę potrzebuje tylko by ktoś przyniósł dużą ilość znaczników tylko dziś.
Z góry dziękuję
Ponadto dla miłośników karcianek mam niespodziankę potrzebuje tylko by ktoś przyniósł dużą ilość znaczników tylko dziś.
Z góry dziękuję
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
albo Orlean! Tego to dopiero dawno nie było!Andrzej2020 pisze: ↑29 mar 2023, 13:54To dla odmiany Cryptid. Tej gry nie było dawno.j_g pisze: ↑29 mar 2023, 12:38Jeśli co najmniej 4-ry osoby (choć przydałoby się 5, aby coś tam się na tej mapie działo i ktoś coś komuś podbierał) do 16.00 się tu zadeklarują jako chętne na Xidita to wezmę. Na razie widzę w porywach 3 chętnych (o ile w ogóle Podróżnik będzie chciał się podłączyć, bo coś ostatnio kręcił lekko na Xidita nosem; bo bez niego to na razie 2-ie, z czego jedna-właściciel wolałby dla odmiany jednak coś innego).
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Rzuć jednak, Pawle, jakimś konkretem (jakie znaczniki, jaki czas gry, ilu graczy) z łaski swojej i, być może, oszczędź mi dźwigania 10kg na moich krzywych steranych życiem plecach. Dobre to chociaż, czy może jakaś krawmaga (czy jak to się tam zwało), bo jeśli coś w ten deseń, to ja z przyjemnością rozepcham się przy ziemskim eurostoliku, albo zaoszczędzę sobie kilka godzin i pójdę spać.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Nie lubisz tak samo jak zazwyczaj, tzn. że po zagraniu już lubisz, czy może jakoś bardziej?
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Nigdy nie lubiłem i nie lubię RPG i to w żadnej formie.
- Barbarzyciel
- Posty: 268
- Rejestracja: 19 lut 2010, 20:08
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 46 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Mnie dzisiaj zabraknie. Bawcie się grzecznie!
FB: Staadtthegame
Instagram: staadtthegame
Instagram: staadtthegame
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Wysublimowany stolik przyziemił w 4-kę. Opinie po grze raczej powściągliwe... Ale nie ma się co dziwić - to towarzystwo pewnie wzgardziłoby nawet aeońskim endem, który wskoczył na drugi stolik w startowym setapie - trzyosobowy, bo Podróżnik się nie mógł zdecydować, czy spać, czy grać i wpadł z zaskoczenia już w trakcie partii, po wcześniejszej informacji, że jednak nie przyjdzie. Poczytał z godzinkę fabułę z instrukcji i z kart i se poszedł. Szkoda. W 4-kę gra się lepiej, bo nie trzeba się bić o to kto z trójki śmiałków w bonusie rozegra turę. Wygrana na styk, czyli tak jak lubię. Gnieworodny mnie wyczerpał, grejwhold z 3-ma punktami życia, Paweł z jednym punktem życia... i w tym momencie bezlitosny Andrzej2020 zadaje ostateczny molestujący cios potworowi (znowu jakiś potwór! przypadek?).
Potem Paweł zarzucił mi na 40 minut autorską samoróbką (Andrzej2020 wolał układać wieżę z kosteczek). Skojarzyło mi się z Summoners Wars, czy tam przeinaczone StarRealmsy. Fabularnie i klimatycznie się spina, ale nie do końca ogarnąłem zasady. Może zbyt duży próg wejścia, jak na taką grę - tylko dla wytrwałych. Na razie nieograny prototyp, bez wydrukowanych podpowiadajek. Widziałbym tam lepszą ikonografię. Rozegraliśmy po dwie tury i trzeba było się zbierać. Za mało w tym fanu, jak dla mnie, ale ja tam nie przepadam za Hero&StarRealmsami.
Dzięki za dzisiejsze potyczki.
Dozo. Zdrówka dla nieobecnych (i dla obecnych także, a co mi szkodzi).
Potem Paweł zarzucił mi na 40 minut autorską samoróbką (Andrzej2020 wolał układać wieżę z kosteczek). Skojarzyło mi się z Summoners Wars, czy tam przeinaczone StarRealmsy. Fabularnie i klimatycznie się spina, ale nie do końca ogarnąłem zasady. Może zbyt duży próg wejścia, jak na taką grę - tylko dla wytrwałych. Na razie nieograny prototyp, bez wydrukowanych podpowiadajek. Widziałbym tam lepszą ikonografię. Rozegraliśmy po dwie tury i trzeba było się zbierać. Za mało w tym fanu, jak dla mnie, ale ja tam nie przepadam za Hero&StarRealmsami.
Dzięki za dzisiejsze potyczki.
Dozo. Zdrówka dla nieobecnych (i dla obecnych także, a co mi szkodzi).
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Mieliśmy szczęście w pokonaniu potwora który nam wyssał 98% życia bo karty tur tak poukładały się że najpierw była moja kolej gdzie wyłączyłem kombo a potem weszła tura decyzji kto ma wykonać ruch dzięki czemu swoimi mocami rozwaliłem potwora. Gra jest bardzo fajna i znowu z chęcią do nie wrócę. Moja ocena tej gry to 10 na 10. Dzięki za fajne spotkanie i bardzo miłe granie. Zdrówka dla Ciebie Jacku.j_g pisze: ↑30 mar 2023, 00:00 Wysublimowany stolik przyziemił w 4-kę. Opinie po grze raczej powściągliwe... Ale nie ma się co dziwić - to towarzystwo pewnie wzgardziłoby nawet aeońskim endem, który wskoczył na drugi stolik w startowym setapie - trzyosobowy, bo Podróżnik się nie mógł zdecydować, czy spać, czy grać i wpadł z zaskoczenia już w trakcie partii, po wcześniejszej informacji, że jednak nie przyjdzie. Poczytał z godzinkę fabułę z instrukcji i z kart i se poszedł. Szkoda. W 4-kę gra się lepiej, bo nie trzeba się bić o to kto z trójki śmiałków w bonusie rozegra turę. Wygrana na styk, czyli tak jak lubię. Gnieworodny mnie wyczerpał, grejwhold z 3-ma punktami życia, Paweł z jednym punktem życia... i w tym momencie bezlitosny Andrzej2020 zadaje ostateczny molestujący cios potworowi (znowu jakiś potwór! przypadek?).
Potem Paweł zarzucił mi na 40 minut autorską samoróbką (Andrzej2020 wolał układać wieżę z kosteczek). Skojarzyło mi się z Summoners Wars, czy tam przeinaczone StarRealmsy. Fabularnie i klimatycznie się spina, ale nie do końca ogarnąłem zasady. Może zbyt duży próg wejścia, jak na taką grę - tylko dla wytrwałych. Na razie nieograny prototyp, bez wydrukowanych podpowiadajek. Widziałbym tam lepszą ikonografię. Rozegraliśmy po dwie tury i trzeba było się zbierać. Za mało w tym fanu, jak dla mnie, ale ja tam nie przepadam za Hero&StarRealmsami.
Dzięki za dzisiejsze potyczki.
Dozo. Zdrówka dla nieobecnych (i dla obecnych także, a co mi szkodzi).
Do zobaczenia.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Cześć.
W tą środę nie będzie mnie bo pracuję.
Życzę Wam miłego grania i pozdrawiam.
W tą środę nie będzie mnie bo pracuję.
Życzę Wam miłego grania i pozdrawiam.
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
A może ktoś zamierza się, dla odmiany, pojawić?
Potencjalnie dziękujemy i pozdrawiamy człowieka pracy.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Mnie niestety nie będzie, ponieważ kilka koleżanek przeniosło nasze spotkanie na jutro i będę z nimi.
Marcin jak wstanie, to napisze czy on przyjedzie, bo i tak ma mnie odebrać ok 20:30 z okolic pl. Kazimierza.
Wesołych Świat
Marcin jak wstanie, to napisze czy on przyjedzie, bo i tak ma mnie odebrać ok 20:30 z okolic pl. Kazimierza.
Wesołych Świat
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
- gafik
- Posty: 3649
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Szanse że będę wzrosły do 80%
Aniu oddam Ci Trainsy (nagrałem się z rodzinką, dzięki za pożyczenie ) - będziesz miała jak zabrać ciężkie bydle czy podrzucić Ci do domu?
Ma ktoś Wyprawę do El Dorado?
JBC to grałem 2 razy w Weather Machine od Lacerdy. Ciężar rozgrywki o poziom wyżej niż On Mars. Jak ktoś chce to kiedyś przyniosę i wytłumaczę.
Aniu oddam Ci Trainsy (nagrałem się z rodzinką, dzięki za pożyczenie ) - będziesz miała jak zabrać ciężkie bydle czy podrzucić Ci do domu?
Ma ktoś Wyprawę do El Dorado?
JBC to grałem 2 razy w Weather Machine od Lacerdy. Ciężar rozgrywki o poziom wyżej niż On Mars. Jak ktoś chce to kiedyś przyniosę i wytłumaczę.
- melusina
- Posty: 561
- Rejestracja: 23 sty 2013, 22:16
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 51 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Mam. Jak nie zapomnę, bo mam w pracy, to przyniosę.
Trainsy przynieś na Politechnikę. Dam radę
- Barbarzyciel
- Posty: 268
- Rejestracja: 19 lut 2010, 20:08
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 46 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Mnie niestety zabraknie. Jednakowoż cieszę się, że w naszym gronie pojawił się kolejny autor. To może być piękny zalążek opolskiej grupy testerskiej.
FB: Staadtthegame
Instagram: staadtthegame
Instagram: staadtthegame
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Na razie 5 (albo raczej 4.80) osób. Aniu, jakby się utrzymało to weźmiesz coś na 5? W razie czego to mogę wziąć coś na 2 osoby, jeśli będzie ktoś chętny zagrać w jakieś moje cosie.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Fajna ekipka. Z niecierpliwością czekam na relację
Tym bardziej, że sama od tygodnia leżę plackiem w grypowym plackonarium.. Grypy nie polecam
Nawet wtedy, gdy ktoś ma życiową filozofię, że raz gra we wszystko
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Naprawdę
Tym bardziej, że sama od tygodnia leżę plackiem w grypowym plackonarium.. Grypy nie polecam
Nawet wtedy, gdy ktoś ma życiową filozofię, że raz gra we wszystko
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Naprawdę
-
- Posty: 1998
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 510 times
- Been thanked: 251 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
No to niefajnie wielce. Kuruj się, by chociaż na Święta być w miarę na chodzie.
Nie ominęło Cię znów aż tak wiele nowego, bo dodatkowa słona mapka do Konkordii, i także, poza nowym dżokerowym zasobem (sól; nie wiem, ani razu nie skorzystałem), były też kafelki z różnymi umiejkami, zdobywane z automatu przy cofaniu kart na rękę. Partyjka ok, choć byli niektórzy co to im się dłużyły tury (pewnie dlatego, że nie myśleli w turach innych graczy). Gafik udawał na początku, że nie ogarnia zasad i końcowego punktowania, a potem tylko widzieliśmy jego czerwone światła na peronie, czy tam torze, punktacji.
Na 50 min. przed zamknięciem sali, zostaliśmy z Podróżnikiem sam na sam i przycięliśmy w AirLandorazSea. Potyczka zacięta, na noże... albo na żyletki, bo tylko z jednym punktem różnicy na koniec (11:12). Fajnie. A ponoć ma być niedługo wydana w PL kolejna część tego hitowego hitu dwuosobowego.
Za tydzień mnie nie ma. Będę wracał z przesiadką ze świątecznych wojażerów.
Miłego, zdrowego.