Nie możesz w fazie oskarżeń wskazać osoby na zielonym polu. Tylko spotkanie z inną osobą/psem powodują wzrost podejrzenia.hawkins_ pisze: ↑12 cze 2022, 14:01To prawda. Wówczas najlepszą strategią dla ludzi będzie unikanie testów krwi albo "kontrolowane" wzajemne oskarżenie by zejść z zielonego pola.
The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Gambit
- Posty: 5437
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 2150 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Faktycznie. Dlatego jakimś rozwiązaniem jest unikanie testów krwi lub jak najszybsze zejście z zielonego pola przez celowe spotkanie z "zaufaną" osobą.Gambit pisze: ↑12 cze 2022, 14:07Nie możesz w fazie oskarżeń wskazać osoby na zielonym polu. Tylko spotkanie z inną osobą/psem powodują wzrost podejrzenia.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9148
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3048 times
- Been thanked: 2660 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Ja uważam, że ujawnienie się to jest całkiem sensowne posunięcie
W The Thing, ujawniony obcy może dość konkretnie szkodzić - asymilując psa czy atakując graczy. Nawet 2 do 1 to nie jest do końca bezpieczne rozwiązanie.

Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5778
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1652 times
- Been thanked: 1830 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Galakta opublikowała na swojej stronie Erratę:
http://galakta.pl/the-thing-gra-planszo ... ej-wersji/
http://galakta.pl/the-thing-gra-planszo ... ej-wersji/
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
- Has thanked: 106 times
- Been thanked: 37 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
I w ogóle lider- czlowiek jak może chcieć coś sabotować?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
I w ogóle lider- czlowiek jak może chcieć coś sabotować?
Ostatnio zmieniony 30 lis 2022, 12:24 przez lemon_curry, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hardkor
- Posty: 5206
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1555 times
- Been thanked: 1132 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Boisz się lidera i robisz co każelemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
- Has thanked: 106 times
- Been thanked: 37 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Może być (choć naciągane, bo sami tchórze), ale jest jeszcze coś trudniejszego do obrony.Hardkor pisze: ↑30 lis 2022, 12:24Boisz się lidera i robisz co każelemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
Jak lider- człowiek może chcieć coś sabotować i kazać komuś sabotować?
- Hardkor
- Posty: 5206
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1555 times
- Been thanked: 1132 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Nie chce, ale musi. Taka karta wypadła. Nie mam klimatycznej odpowiedzi na to.lemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:25Może być (choć naciągane, bo sami tchórze), ale jest jeszcze coś trudniejszego do obrony.Hardkor pisze: ↑30 lis 2022, 12:24Boisz się lidera i robisz co każelemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
Jak lider- człowiek może chcieć coś sabotować i kazać komuś sabotować?
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Tłumacz sobie, że chciałeś dobrze ale twoja postać to trochę pierdoła i zamiast naprawić popsułeś a teraz musisz się tłumaczyć innym, że to niechcący a oni i tak wiedzą swoje, że jesteś Cosiem.lemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
I w ogóle lider- czlowiek jak może chcieć coś sabotować?
- grzeslaw90
- Posty: 1750
- Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 179 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Albo już wcześniej zostało zasabotowane, a Ty jedynie to odkrywasz przy próbie naprawy.Buchinsky pisze: ↑30 lis 2022, 15:34Tłumacz sobie, że chciałeś dobrze ale twoja postać to trochę pierdoła i zamiast naprawić popsułeś a teraz musisz się tłumaczyć innym, że to niechcący a oni i tak wiedzą swoje, że jesteś Cosiem.lemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 Mam problem z nieklimatyczną mechaniką, kiedy to lider przydziela postaciom co te mają zrobić- naprawić, sabotować lub użyć. Czyli człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
I w ogóle lider- czlowiek jak może chcieć coś sabotować?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9148
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3048 times
- Been thanked: 2660 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Interpretuj to tak, że ludzie chcą zrobić swoją robotę jak najlepiej, ale czasami zwyczajnie coś pójdzie nie tak. Ze stresu, z nerwów, ze zmęczenia, czasem łatwo coś niechcący uszkodzić. Coś się rozleje, ktoś nadepnie na jakąś część, albo potknie się o kabel. Shit happen.lemon_curry pisze: ↑30 lis 2022, 12:22 człowiek nie chce, ale musi sabotować coś, bo mu lider każe. Człowiek by tego nie wykonał- ma chyba rozum?
Jak to sobie jakoś lepiej wytłumaczyć?
I w ogóle lider- czlowiek jak może chcieć coś sabotować?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 867
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 632 times
- Been thanked: 207 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Jestem po pierwszej rozgrywce na 8 osób. Nie wiem czy ta gra jest taka dobra czy grupa na tyle żywa 
Mechanicznie to są trzy mechaniki na krzyż a zabawy co niemiara
.
Niestety w takim składzie obcy moim zdaniem są nie do ogrania. Baza była bardzo bezpieczna bo każdy mocno pomagał ale obcy przez liczbę spotkań mocno się rozpanoszyli (3 przez zarażenia a jedno przez spotkanie z psem). Wezwaliśmy helikopter i pierwszy gracz który wchodził był Obcym.
Bym musiał pograć więcej i w innych kombinacjach osobowych aby sprawdzić jak się gra. Mimo wszystko z gier z ukrytym zdrajcą po prostu top topów gier które poznałem.

Mechanicznie to są trzy mechaniki na krzyż a zabawy co niemiara

Niestety w takim składzie obcy moim zdaniem są nie do ogrania. Baza była bardzo bezpieczna bo każdy mocno pomagał ale obcy przez liczbę spotkań mocno się rozpanoszyli (3 przez zarażenia a jedno przez spotkanie z psem). Wezwaliśmy helikopter i pierwszy gracz który wchodził był Obcym.
Bym musiał pograć więcej i w innych kombinacjach osobowych aby sprawdzić jak się gra. Mimo wszystko z gier z ukrytym zdrajcą po prostu top topów gier które poznałem.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
- Hardkor
- Posty: 5206
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1555 times
- Been thanked: 1132 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
No widzisz, a u nas 3x na 8 graczy i 2x obcy łatwo wygrali, a raz przegrali tylko dlatego, że obcy nigdzie z nikim nie chodził xDgregoff pisze: ↑01 gru 2022, 11:10 Jestem po pierwszej rozgrywce na 8 osób. Nie wiem czy ta gra jest taka dobra czy grupa na tyle żywa
Mechanicznie to są trzy mechaniki na krzyż a zabawy co niemiara.
Niestety w takim składzie obcy moim zdaniem są nie do ogrania. Baza była bardzo bezpieczna bo każdy mocno pomagał ale obcy przez liczbę spotkań mocno się rozpanoszyli (3 przez zarażenia a jedno przez spotkanie z psem). Wezwaliśmy helikopter i pierwszy gracz który wchodził był Obcym.
Bym musiał pograć więcej i w innych kombinacjach osobowych aby sprawdzić jak się gra. Mimo wszystko z gier z ukrytym zdrajcą po prostu top topów gier które poznałem.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
- Has thanked: 106 times
- Been thanked: 37 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Dzięki za powyższe odpowiedzi!!!
Czy graliście w Norweską Bazę? Rozumiem, że to dodatek samodzielny?
Czy lepsza od Podstawki?
Tam karta sabotażu zyskuje dodatkowe zastosowanie- bo obcy ma możliwość szybko uciec ze stacji i trzeba mu pojazdy sabotować
Dzięki
Czy graliście w Norweską Bazę? Rozumiem, że to dodatek samodzielny?
Czy lepsza od Podstawki?
Tam karta sabotażu zyskuje dodatkowe zastosowanie- bo obcy ma możliwość szybko uciec ze stacji i trzeba mu pojazdy sabotować
Dzięki
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 28 lip 2017, 20:27
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 728 times
- Been thanked: 104 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Mam podobne pytanie jak powyżej. Czy brać tylko podstawkę do sprawdzenia czy jednak kupić od razu że wszystkimi dodatkami (czy jest to konieczne zważywszy na znaczącą podwyżkę ceny)?
- walkingdead
- Posty: 2309
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 258 times
- Been thanked: 653 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Dopiero teraz zobaczyłam wątek. Ale rozaczarowująca oprawa wizualna. W moim odczuciu dużo, dużo lepiej wyglądałby klimat jak z wydania książki w Vesper:
https://vesper.pl/literatura/652-cos-jo ... results=39
(mam i naprawdę robi wrażenie mroku)
https://vesper.pl/literatura/652-cos-jo ... results=39
(mam i naprawdę robi wrażenie mroku)
♀
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Na sklepie Galakty do zamówienia podstawowa wersja pl za 239 zł - jakby ktoś się spóźnił, to jest szansa kupić. Gra zyskuje niesamowicie z każdą partią, ale moim zdaniem dobrze się gra od 5 os. Co do bazy norweskiej - fikuśny dodatek, ale sama podstawka w dalszym ciągu mimo kilkunastu partii w stałym składzie wciąż jest na biegu, i raczej nie zmieni się to aż do kilkudziesięciu.
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Mam podobne odczucia. Choć gra wymaga odpowiedniej grupy i od czasu do czasu może zdarzyć się mniej ciekawa partia, to z reguły dostarcza wielu emocji do samego końca.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 kwie 2022, 14:20
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 32 times
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
A ja grę sprzedałem i się mega z tego tytułu cieszę. Grałem 7 razy i tylko może 2 razy były to w miarę fajne rozgrywki. I niestety, niezależnie ile się człowiek przygotowywuje, to zawsze jest coś, co trzeba sprawdzić odnośnie zasad itp. I wg mnie ta gra nie działa zbyt dobrze poniżej 7 osób, a poza tym trzeba mieć stałą, ogarniętą ekipę. Za dużo warunków jak dla mnie. Kupiłem Shadows Over Camelot, zupełną odwrotność The Thinga w kontekście przejrzystości zasad i nie żałuję.
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Grałem do tej pory trzy razy po 5-6 osób, ale w różnych składach.
Ciekawe jest to, że w zależności od ekipy gra może być jedną wielką zabawą, w której wszyscy nonstop się śmieją z akcji na planszy lub ud*piania graczy, a z drugą ekipą pełne skupienie, wczucie się w sytuację i niemal role playing. Gra z naprawdę niezłym potencjałem.
Ciekawe jest to, że w zależności od ekipy gra może być jedną wielką zabawą, w której wszyscy nonstop się śmieją z akcji na planszy lub ud*piania graczy, a z drugą ekipą pełne skupienie, wczucie się w sytuację i niemal role playing. Gra z naprawdę niezłym potencjałem.
Sprzedaję: Beyond Humanity: Astrominers / Astrogórnicy PL
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Posiada ktoś może żetony pleksi i podzieli się opinią? Od dawna regularnie obczajam sklep mepela czy sprowadzili, ale ciągle nie ma, więc czaję się na jakieś zbiorowe zamówienie z pendragona, ale też nikt nie robi... ;<
Może jak ktoś da znać, że brzydkie i zbędne, to mi przejdzie... albo jak rewelacyjne, to się kopnę w tyłek i zamówię
Może jak ktoś da znać, że brzydkie i zbędne, to mi przejdzie... albo jak rewelacyjne, to się kopnę w tyłek i zamówię

- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9148
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3048 times
- Been thanked: 2660 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Ja mam i jest niestety lekki zawód odnośnie wykonania.
Żetony są mianowicie zrobione tak, że "nadruk" jest nie w środku żetonu, tylko na spodzie. Nie wiem czy dobrze tłumaczę, chodzi o to, że warstwa przezroczysta jest nałożona na żeton tylko od góry, a nie z obu stron. Psuje mi to wrażenia estetyczne i zalatuje nadmiernym oszczędzaniem na budżecie.
Ale generalnie to są pod każdym względem lepsze niż kartonowe. Nie ma obawy, że się powycierają, pozaginają, złamią.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- orzeh
- Posty: 1308
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 208 times
- Kontakt:
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Czy rozgrywka 4-ro osobowa (czasem 6-ścio) bardzo odstaje od najlegitniejszej , czyli 7/8 ?
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
My graliśmy 2 no może 3 x w 5 osób.Gra mi się podoba ale... jest powtarzalna dosc mocno...Niestety wygląda to tak, że bardzo szybko zostaje naprawiona radiostacja i leci już helikopter, ktory jest nie do powstrzymania. Mało kiedy jakiś twist się pojawia. W zasadzie obcemu pozostaje tylko próba zainfekowania kogos i wieksza szansa, że ktos zarażony wejdzie. W zasadzie mam wrażenie, że opcja naprawy ratraka czy może helikoptera na zewnątrz jest prawie nierealna, stąd gra jest bardzo schematyczna: radiistacja, helikopter, odlot. W międzyczasie próba zarażania przez obcego i jednocześnie dowiedzenia się kto jest nieujawnionym obcym... Może coś nam umyka i źle graliśmy, dajcie znać.
Re: The Thing: The Boardgame (Giuseppe Cicero, Andrea Crespi)
Radiostacja i helikopter mają ten mały problem, że by zrobić to szybko - muszą chodzić po 2 osoby, jak nie trzy.
Jak po jednej - muszą chodzić do kotłowni po 2, albo pozamarzacie.
Ale spoko, załóżmy, że poszło wyjątkowo szybko, pogoda spoko, helikopter leci i...
Trochę... bez sensu tak grać, imho.
Ale też muszę przyznać - zawsze mnie ciekawiło co by się stało, gdyby widząc "mega bezpieczną taktykę na helikopter" - obcy się po prostu ujawnił i tam siedział z 3 siły zawsze, czekając aż się skończy żarcie i paliwo
Nie było okazji przetestować, czaję się na to.
Jak po jednej - muszą chodzić do kotłowni po 2, albo pozamarzacie.
Ale spoko, załóżmy, że poszło wyjątkowo szybko, pogoda spoko, helikopter leci i...
Przecież to warunek zwycięstwa - nie helikopter, a ucieczka bez obcego. Jak się skupicie by uciec, to uciekniecie... i przegracie, bo nie macie żadnego powodu podejrzewać kogokolwiek. Jak zostawicie człowieka - też przegrywacie... w efekcie cała "taktyka" sprowadza się do ślepego strzału lub ewentualnie jednego/dwóch testów, jeśli ktoś miał szczęście w labie.W międzyczasie próba (...) dowiedzenia się kto jest nieujawnionym obcym
Trochę... bez sensu tak grać, imho.
Ale też muszę przyznać - zawsze mnie ciekawiło co by się stało, gdyby widząc "mega bezpieczną taktykę na helikopter" - obcy się po prostu ujawnił i tam siedział z 3 siły zawsze, czekając aż się skończy żarcie i paliwo
