![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Miło było poznac na Smolnej.
Nowe gierki wyglądały jak na ten klub może trochę egzotycznie (to chyba najlepsze słowo) ale myślę, że wzbudziły zainteresowanie.
Pozdr.
no no no, piekne tytuly sie szykuja - dasilwa, pancho przynosza hity a jeszcze i ja_n bedzie ze swoimi zabawkamiPancho pisze:Postaram się być okolo 17:30. Wezmę ze sobą Caylusa i Byzantium. Zastanawiam się jeszcze nad Manilą - prosta, lekka, ślicznie wykonana gra hazardowa.
Hehe, nie tak łatwo mnie oszołomić, przynajmniej przy pomocy planszówki. Caylus zrobił na mnie jak najlepsze pierwsze wrażenie. Żeby wyrobić sobie opinię, muszę pograć troszkę więcej, ale widzę że z tym nie będzie wielkiego problemuPancho pisze:Później usiedliśmy do Caylusa, wreszcie miałem okazję do pogrania w pięć osób. Z początku liczba zasad oszołomiła uczestników, ale tak jak myślałem po paru turach rozgrywka nabrała ożywienia. I wszystko było w miarę jasne. Cała gra trwała chyba około 2 godzin, może dłużej. Trudno powiedzieć jakie zrobiła wrażenie na uczestnikach. Nie widziałem specjalnego entuzjazmu, bardziej oszołomienie liczbą możliwości taktycznych i niuansów.
Inny stolik tez zwracal uwage, ze strasznie u nas cichoPancho pisze:To bylo "Here I Stand"Była jeszcze jedna strategia, ale nazwy nie pamiętam. Też wyglądała interesująco.![]()
Później usiedliśmy do Caylusa, wreszcie miałem okazję do pogrania w pięć osób. Z początku liczba zasad oszołomiła uczestników, ale tak jak myślałem po paru turach rozgrywka nabrała ożywienia.
Gra nie jest bardzo prosta, ale gralo sie w bardziej skomplikowane tytulyDzieki za wyjasnienie zasad Pancho, jezeli ibedzie taka mozliwosc, to ja chetnie zagram raz jeszcze.
Trudno powiedzieć jakie zrobiła wrażenie na uczestnikach. Nie widziałem specjalnego entuzjazmu, bardziej oszołomienie liczbą możliwości taktycznych i niuansów.