Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1128
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 1033 times
- Been thanked: 662 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Czy ktoś grał/gra w Projekt na aplikacji mobilnej? Grę ciężko będzie mi wyciągnąć na żywo, a chętnie bym spróbował. Aplikacja mobilna jest... najbardziej mobilna i zdecydowanie najłatwiej w ten sposób byłoby dla mnie spróbować rozgrywki.
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Działa sprawnie na telefonie?PytonZCatanu pisze: ↑ Można grać na BGA.
Druga sprawa, jestem sierotą to też chętnie bym spróbował gry na AI

- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Nie polecam przez bga ani aplikację, tylko https://www.boardgamers.space/. Jest to najlepiej dopracowana wersja online Projekt Gaja.
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Grywam czasem na BGA i nie mam uwag, ale puryści będą polecać https://www.boardgamers.space/ wyglądające jak excel 
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Jest tam możliwość gry przeciwko AI?Abizaas pisze: ↑18 cze 2023, 12:43 Nie polecam przez bga ani aplikację, tylko https://www.boardgamers.space/. Jest to najlepiej dopracowana wersja online Projekt Gaja.
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Nie ma. Niestety nie mogę polecić gry na AI nawet na aplikacji - gra nieludzko i słabo. Już lepiej zagrać w tryb solo na bga.Vuk0 pisze: ↑18 cze 2023, 20:26Jest tam możliwość gry przeciwko AI?Abizaas pisze: ↑18 cze 2023, 12:43 Nie polecam przez bga ani aplikację, tylko https://www.boardgamers.space/. Jest to najlepiej dopracowana wersja online Projekt Gaja.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 05 lis 2007, 13:19
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 7 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Potwierdzam i zapraszam, po początkowych problemach z niejasnoscią oznaczeń/interfejsu okazuje się, że jest to najbardziej czytelna wersja, łatwa do obsługi również na telefonie.Abizaas pisze: ↑18 cze 2023, 12:43 Nie polecam przez bga ani aplikację, tylko https://www.boardgamers.space/. Jest to najlepiej dopracowana wersja online Projekt Gaja.
Dodatkowo zaimplementowane są reguły "Balanced" z BGG (możemy wg takich zasad rozgrywać partię jesli zaznaczymy to przy zakładaniu stołu) co powoduje, że kilka ras dostaje boosta i staje się bardizej grywalne.
- Bruno
- Posty: 2263
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1698 times
- Been thanked: 1294 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Przeklejam z innego wątku, bo to może być łamiąca wiadomość względem dawno już sygnalizowanej nowej polskiej edycji PGPytonZCatanu pisze: ↑21 lip 2023, 21:09On jest gotowy, ale orginalne wydawnictwo zwleka. Ma być na Essen 2024. Info od autorów.

Jak wiedzą zainteresowani wznowieniem wersji PL, Planszowe Newsy już ze dwa lata temu puściły farbę, że jest jakiś Tajemniczy Don Pedro (czyt. polski wydawca), który ma się "niedługo" ujawnić z chęcią ponownego wydania PG. Tyle że od tego czasu nic się nie wydarzyło.
I teraz moja rozkmina na podstawie powyższego cytatu:




Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Ja tylko dodam, że informacja pochodzi bezpośrednio od autorów (są aktywni na bgg), a owe wydawnictwo już 2 razy przekładało wzięcie się za dodatek do Gai bo....wydaje też Ark Novę i po jej niespodziewanym sukcesie moce przerobowe poszły w tym kierunku (to też info od autorów).
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Masz linka do tego Balanced?Piotrek85 pisze: ↑19 cze 2023, 12:51Potwierdzam i zapraszam, po początkowych problemach z niejasnoscią oznaczeń/interfejsu okazuje się, że jest to najbardziej czytelna wersja, łatwa do obsługi również na telefonie.Abizaas pisze: ↑18 cze 2023, 12:43 Nie polecam przez bga ani aplikację, tylko https://www.boardgamers.space/. Jest to najlepiej dopracowana wersja online Projekt Gaja.
Dodatkowo zaimplementowane są reguły "Balanced" z BGG (możemy wg takich zasad rozgrywać partię jesli zaznaczymy to przy zakładaniu stołu) co powoduje, że kilka ras dostaje boosta i staje się bardizej grywalne.
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
https://www.boardgamers.space/page/gaia ... n-variants
Tworząc grę, w sekcji Other Options masz do wyboru warianty. W linku powyżej opisane są dokładnie wprowadzone zmiany.

Ja osobiście preferuję mocną licytację zamiast rebalansu.
- Nilis
- Posty: 834
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 316 times
- Been thanked: 501 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Cześć. Napiszcie mi proszę ile jest kart automy w waszych egzemplarzach gry bo zanoszę się z zamiarem kupna i w jednym sklepie w spisie jest ich 25 w innym 30 i czy jest dodatkowa instrukcja do gry solo? Dzięki i pozdrawiam
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Krótka recenzja po 100 partiach w Projekt Gaja
Czy lepsza od Terra Mystici? Nie, jest podobna, ale jednocześnie znacznie inna. Tory technologii nie są obiektywną zaletą.
Na plus:
- ciasnota w pierwszych rundach, nasze decyzje mają ogromne znaczenie na dalszą część rozgrywki
- wiele możliwych ścieżek do obrania
- wysoki możliwy poziom manipulacji systemami w grze
- odczucie progresowania z partii na partię, coraz łatwiej zbudować nam 3 przymierza, decydując jednocześnie z jakich źródeł chcemy punktować
- spora regrywalność dzięki losowemu setupowi i różnymi rasami
- świetny balans podstawowych kafelków i drzewek technologii
- genialny system rozbudowy budynków, produkcji i zasobów, klasa!
- odczucia rozbudowy swojego imperium
Na minus:
- Mimo wszystko dość niski poziom interakcji, argumentowałem w wątku, że wcale nie jest ona tak niska, jednak często nie mamy wpływu na to co robią przeciwnicy. Do tego, gdy interakcja już występuje, zwykle jest nieprzyjemna i wręcz irytująca.
- Turn 0, czasem przegrywamy w licytacji, nie zauważając że inna rasa ma znacznie lepsze ustawienie niż ta, którą my wybraliśmy. Turn 0 w Gaji jest wręcz zbyt długie, mózgożerne i istotne.
- Abstrakcyjność, Gaja jest mało skonkretyzowana, czasem mamy słabą ekonomię a o dziwo drukujemy sporo punktów, a innym razem udało nam się stworzyć wiele federacji i wszystko kręci się świetnie, ale jeden z graczy ryzykownie ominął ekspansję i szybko ukradł zaawansowany kafel z naszego drzewka, kolejny zapunktował wyżej cele końcowe, a jeszcze inny wyprzedzał nas w akcjach QIC i możemy skończyć z słabym wynikiem, mimo poprawnie podjętych decyzji. Nie jest to Agricola czy TTA które premiują po prostu poprawną rozgrywkę.
- Rasy są niezbalansowane, trzeba więc grać z licytacją, która jednak jest nieprzyjemna. Łatwo też wylądować po licytacji z rasą którą nie chcieliśmy grać i musimy się teraz męczyć całą grę, bo alternatywą było wybranie rasy z -30 punktami na start.
- Rozhulane ekonomie w 6 rundzie. Często zastanawiam się, czy Gaja nie byłaby lepsza, gdyby kończyła się po 5 rundzie.
Czy Gaja to świetna gra planszowa? Zdecydowanie tak, to jedno z najlepszych euro w jakie grałem. Przy grze możemy spędzić setki godzin i nadal być bardzo zaciekawieni. Czy nadal jest to moja ulubiona gra? Raczej nie, głównie ze względu na niski poziom interakcji i samą abstrakcyjną rozgrywkę w stylu "think, don't talk". Licytacje na dłuższą metę są nieprzyjemne i męczące, a wynik gry bardzo często zależy od wyboru rasy przed rozpoczęciem rozgrywki. Nie wszystkimi rasami gra się przyjemnie, niektóre wymagają bardzo specyficznych otwarć i mocno ograniczają gracza. Ostatnio gramy więcej w Terra Mysticę i nie odczuwam by trochę lżejsze zasady i brak toru technologii pogarszał rozgrywkę, wręcz na odwrót - uproszczenie paru systemów oraz większa ciasnota w ekonomii i na planszy są bardzo przyjemne. Na ten moment nie wiem na ile oceniam Gaję w skali bgg, najprawdopodobniej 9 ze względu na parę wad, jednak praktycznie każda gra planszowa pokaże swoje wady po takiej ilości partii.
Zdaje mi się jednak, że największą wadą Gaji jest niska interakcja. Gry planszowe z wysokim poziomem interakcji nie nudzą się tak szybko, bo zawsze gramy w nie z przeciwnikami. W Gaji często mam odczucie walki z ustawieniem początkowym i raczej "dyskusji" z współgraczami, która rasa jest najbardziej premiowana w danym ustawieniu, a w przypadku zgody - o ile punktów. Bardzo trudno jednak określić która rasa będzie w stanie zdobyć najwięcej punktów, bo zaawansowani gracze są w stanie rozkręcić bardzo dobry silnik już w 3-4 rundzie, a w 5-6 będą mogli wziąć z szczytu torów technologii nawet 4-5 nagród. Przez nisko interaktywny wyścig po te nagrody, określenie która z ras jest w stanie to zrobić najlepiej, przy jednoczesnej łamigłówce geometrycznej na planszy, Gaja gotuje komórki mózgowe.
Skoro tak, to jakie inne ciężkie euro (lub nie) wybrać? W mojej opinii, dobrymi substytutami Gaji są mózgożerne i interaktywne gry, jak choćby Agricola, Barrage, FCM, TTA, Pax Ren, a być może sama Terra Mystica.
Czy lepsza od Terra Mystici? Nie, jest podobna, ale jednocześnie znacznie inna. Tory technologii nie są obiektywną zaletą.
Na plus:
- ciasnota w pierwszych rundach, nasze decyzje mają ogromne znaczenie na dalszą część rozgrywki
- wiele możliwych ścieżek do obrania
- wysoki możliwy poziom manipulacji systemami w grze
- odczucie progresowania z partii na partię, coraz łatwiej zbudować nam 3 przymierza, decydując jednocześnie z jakich źródeł chcemy punktować
- spora regrywalność dzięki losowemu setupowi i różnymi rasami
- świetny balans podstawowych kafelków i drzewek technologii
- genialny system rozbudowy budynków, produkcji i zasobów, klasa!
- odczucia rozbudowy swojego imperium
Na minus:
- Mimo wszystko dość niski poziom interakcji, argumentowałem w wątku, że wcale nie jest ona tak niska, jednak często nie mamy wpływu na to co robią przeciwnicy. Do tego, gdy interakcja już występuje, zwykle jest nieprzyjemna i wręcz irytująca.
- Turn 0, czasem przegrywamy w licytacji, nie zauważając że inna rasa ma znacznie lepsze ustawienie niż ta, którą my wybraliśmy. Turn 0 w Gaji jest wręcz zbyt długie, mózgożerne i istotne.
- Abstrakcyjność, Gaja jest mało skonkretyzowana, czasem mamy słabą ekonomię a o dziwo drukujemy sporo punktów, a innym razem udało nam się stworzyć wiele federacji i wszystko kręci się świetnie, ale jeden z graczy ryzykownie ominął ekspansję i szybko ukradł zaawansowany kafel z naszego drzewka, kolejny zapunktował wyżej cele końcowe, a jeszcze inny wyprzedzał nas w akcjach QIC i możemy skończyć z słabym wynikiem, mimo poprawnie podjętych decyzji. Nie jest to Agricola czy TTA które premiują po prostu poprawną rozgrywkę.
- Rasy są niezbalansowane, trzeba więc grać z licytacją, która jednak jest nieprzyjemna. Łatwo też wylądować po licytacji z rasą którą nie chcieliśmy grać i musimy się teraz męczyć całą grę, bo alternatywą było wybranie rasy z -30 punktami na start.
- Rozhulane ekonomie w 6 rundzie. Często zastanawiam się, czy Gaja nie byłaby lepsza, gdyby kończyła się po 5 rundzie.
Czy Gaja to świetna gra planszowa? Zdecydowanie tak, to jedno z najlepszych euro w jakie grałem. Przy grze możemy spędzić setki godzin i nadal być bardzo zaciekawieni. Czy nadal jest to moja ulubiona gra? Raczej nie, głównie ze względu na niski poziom interakcji i samą abstrakcyjną rozgrywkę w stylu "think, don't talk". Licytacje na dłuższą metę są nieprzyjemne i męczące, a wynik gry bardzo często zależy od wyboru rasy przed rozpoczęciem rozgrywki. Nie wszystkimi rasami gra się przyjemnie, niektóre wymagają bardzo specyficznych otwarć i mocno ograniczają gracza. Ostatnio gramy więcej w Terra Mysticę i nie odczuwam by trochę lżejsze zasady i brak toru technologii pogarszał rozgrywkę, wręcz na odwrót - uproszczenie paru systemów oraz większa ciasnota w ekonomii i na planszy są bardzo przyjemne. Na ten moment nie wiem na ile oceniam Gaję w skali bgg, najprawdopodobniej 9 ze względu na parę wad, jednak praktycznie każda gra planszowa pokaże swoje wady po takiej ilości partii.
Zdaje mi się jednak, że największą wadą Gaji jest niska interakcja. Gry planszowe z wysokim poziomem interakcji nie nudzą się tak szybko, bo zawsze gramy w nie z przeciwnikami. W Gaji często mam odczucie walki z ustawieniem początkowym i raczej "dyskusji" z współgraczami, która rasa jest najbardziej premiowana w danym ustawieniu, a w przypadku zgody - o ile punktów. Bardzo trudno jednak określić która rasa będzie w stanie zdobyć najwięcej punktów, bo zaawansowani gracze są w stanie rozkręcić bardzo dobry silnik już w 3-4 rundzie, a w 5-6 będą mogli wziąć z szczytu torów technologii nawet 4-5 nagród. Przez nisko interaktywny wyścig po te nagrody, określenie która z ras jest w stanie to zrobić najlepiej, przy jednoczesnej łamigłówce geometrycznej na planszy, Gaja gotuje komórki mózgowe.
Skoro tak, to jakie inne ciężkie euro (lub nie) wybrać? W mojej opinii, dobrymi substytutami Gaji są mózgożerne i interaktywne gry, jak choćby Agricola, Barrage, FCM, TTA, Pax Ren, a być może sama Terra Mystica.
- Trolliszcze
- Posty: 4785
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Z tym zarzutem trudno mi się zgodzić. W żadnej z gier ze świata TM ekonomia nie jest bezpośrednio związana z punktami (nie licząc może miast/przymierzy). Ekonomia często służy zdobywaniu punktów (przykładowo, jeśli punktuje się w rundzie za budowanie faktorii, to najpierw trzeba zgromadzić zasoby, żeby te faktorie zbudować), ale nikt nie dostaje złotego medalu za zbudowanie wielu budynków (chyba że się punktuje na koniec ich liczbę, wiadomoAbizaas pisze: ↑27 wrz 2023, 20:41- Abstrakcyjność, Gaja jest mało skonkretyzowana, czasem mamy słabą ekonomię a o dziwo drukujemy sporo punktów, a innym razem udało nam się stworzyć wiele federacji i wszystko kręci się świetnie, ale jeden z graczy ryzykownie ominął ekspansję i szybko ukradł zaawansowany kafel z naszego drzewka, kolejny zapunktował wyżej cele końcowe, a jeszcze inny wyprzedzał nas w akcjach QIC i możemy skończyć z słabym wynikiem, mimo poprawnie podjętych decyzji.

Na dodatek stoi to w sprzeczności z innym zarzutem: że w Gai jest mało interakcji. W powyższym przykładzie dałeś się wyprzedzić wszędzie tam, gdzie da się zapunktować. Jak to nazwać, jeśli nie interakcją?
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Interakcja na wyprzedzanie się na torach to nadal niska interakcja. To tak jakby powiedzieć, że Zamki Burgundii mają dużo interakcji bo zbieramy heksy z wspólnej planszy i ścigamy się o komplety kolorów.Trolliszcze pisze: ↑27 wrz 2023, 21:54Z tym zarzutem trudno mi się zgodzić. W żadnej z gier ze świata TM ekonomia nie jest bezpośrednio związana z punktami (nie licząc może miast/przymierzy). Ekonomia często służy zdobywaniu punktów (przykładowo, jeśli punktuje się w rundzie za budowanie faktorii, to najpierw trzeba zgromadzić zasoby, żeby te faktorie zbudować), ale nikt nie dostaje złotego medalu za zbudowanie wielu budynków (chyba że się punktuje na koniec ich liczbę, wiadomoAbizaas pisze: ↑27 wrz 2023, 20:41- Abstrakcyjność, Gaja jest mało skonkretyzowana, czasem mamy słabą ekonomię a o dziwo drukujemy sporo punktów, a innym razem udało nam się stworzyć wiele federacji i wszystko kręci się świetnie, ale jeden z graczy ryzykownie ominął ekspansję i szybko ukradł zaawansowany kafel z naszego drzewka, kolejny zapunktował wyżej cele końcowe, a jeszcze inny wyprzedzał nas w akcjach QIC i możemy skończyć z słabym wynikiem, mimo poprawnie podjętych decyzji.). Jeżeli dałeś się wyprzedzić do wszystkich najlepszych rzeczy, które mogą Ci solidnie zapunktować (kafel technologii zaawansowanej, cele końcowe, akcje QIC), to z całą pewnością nie podejmowałeś poprawnych decyzji. Celem Gai (ani TM czy AoI) nie jest ściąganie budynków z planszy. Celem jest jak najlepsze dostosowanie planu do punktowania rund i innych elementów setupu (technologie, innowacje, kompetencje, czy jak to się tam akurat nazywa w najnowszej odsłonie systemu). To jest w tych grach kluczowe; nie pytanie: "Jak się rozwinąć?", tylko raczej: "Ile mogę odpuścić rozwoju, żeby zdobyć jak najwięcej punktów, ale jednocześnie nie stracić tempa w późniejszych rundach?".
Na dodatek stoi to w sprzeczności z innym zarzutem: że w Gai jest mało interakcji. W powyższym przykładzie dałeś się wyprzedzić wszędzie tam, gdzie da się zapunktować. Jak to nazwać, jeśli nie interakcją?
A co do pierwszego - właśnie o to mi chodzi. Zdaje sobie oczywiście sprawę z tych rzeczy o których napisałeś. Punktowanie jest oderwane od rdzenia gry i zdaje się być abstrakcyjne. Nie jest tak konkretne jak Pax Ren z winconami, FCM z jednym głównym celem, TTA z kulturą itd.
Po prostu preferuję mniej abstrakcyjne, czy bardziej skonkretyzowane systemy punktowania.
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Chętnie bym popolemizował w wielu punktach, ale ciężko pisać długiego posta na telefonie 
Wezme na warsztat interakcje. Wspominasz, że interakcja na torach technologii to za mało. Ok.
Tylko, że w Gai jest jeszcze plansza główna! Tam trwa wyścig o strategiczne miejsca, mają miejsce twisty, blokady itp. To że nie ma armii i nie można bum bum zrobić budynkom, to przecież nie znaczy że nie ma tam strategii i interakcji.
1. Rudeiro, niekwestionowanym mistrz Projektu Gaja w wersji ligowej naszego forum, dowolną rasa wykręcał za każdym razem wyniki 190+ punktów. Czasem licytował, czasem nie - generalnie nie miało to znaczenia. Wygrywał dowolną rasa.
2. Są statystyki z BGS z dziesiątek tysięcy partii. Kiedy patrzy się na zajmowałem miejsca, to średnia dla wszystkich ras wynosi.... 2! Po 2 jest przecinek i dopiero tam są różnice. To pokazuje że te 14 ras jest zbalasowanych wystarczająco dobrze.
3. Są 2 typy ras w Projekcie Gaja: uniwersalne, które poradzą sobie w wielu setupach (takloni, terranie, rój itp). Oraz raz szukających szans w nietypowych ustawieniach (Geodyci, Gleen, Baltak). Sztuka wyboru rasy pod setup to już skill grania w Gaje.
Wezme na warsztat interakcje. Wspominasz, że interakcja na torach technologii to za mało. Ok.
Tylko, że w Gai jest jeszcze plansza główna! Tam trwa wyścig o strategiczne miejsca, mają miejsce twisty, blokady itp. To że nie ma armii i nie można bum bum zrobić budynkom, to przecież nie znaczy że nie ma tam strategii i interakcji.
Ja myślę odwrotnie - nagrodziłbym dobra ekonomię bieda 7 rundą - przed punktowaniem końcowym powinien być jeszcze dochód i możliwość zamiany tej dużej ilości surowców 3:1 na punktyRozhulane ekonomie w 6 rundzie. Często zastanawiam się, czy Gaja nie byłaby lepsza, gdyby kończyła się po 5 rundzie.
Temat rzeka, o którym samo pisałem.Rasy są niezbalansowane, trzeba więc grać z licytacją, która jednak jest nieprzyjemna. Łatwo też wylądować po licytacji z rasą którą nie chcieliśmy grać i musimy się teraz męczyć całą grę, bo alternatywą było wybranie rasy z -30 punktami na start
1. Rudeiro, niekwestionowanym mistrz Projektu Gaja w wersji ligowej naszego forum, dowolną rasa wykręcał za każdym razem wyniki 190+ punktów. Czasem licytował, czasem nie - generalnie nie miało to znaczenia. Wygrywał dowolną rasa.
2. Są statystyki z BGS z dziesiątek tysięcy partii. Kiedy patrzy się na zajmowałem miejsca, to średnia dla wszystkich ras wynosi.... 2! Po 2 jest przecinek i dopiero tam są różnice. To pokazuje że te 14 ras jest zbalasowanych wystarczająco dobrze.
3. Są 2 typy ras w Projekcie Gaja: uniwersalne, które poradzą sobie w wielu setupach (takloni, terranie, rój itp). Oraz raz szukających szans w nietypowych ustawieniach (Geodyci, Gleen, Baltak). Sztuka wyboru rasy pod setup to już skill grania w Gaje.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2023, 22:20 przez PytonZCatanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Cóż, nadal w porównaniu z wieloma ciężkimi grami ekonomicznymi w które gram, w Gaji interakcji jest najmniej. Na planszy ciasno nie jest i często da się po prostu rozwinąć w innym aspekcie. Często można dość mocno ignorować co robią inni gracze. Poziom interakcji jest w mojej opinii co najwyżej średni.
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 31 sie 2015, 18:36
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 10 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Ciekawy, merytoryczny post, z którym prawie we wszystkim się nie zgadzam. Przy większości spostrzeżeń i ocen jestem w stanie zrozumieć, skąd się biorą i są one w pewien sposób uzasadnione. Upodobania są różne. Ale przy stwierdzeniu "dość niski poziom interakcji" tak po ludzku, niemerytorycznie, śmiechłem.
Ta gra stoi interakcją, i to na wielu poziomach. Nie wiem, czy jest sens objaśniać to komuś po stu partiach, zresztą nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Grajmy w to, co lubimy, nawet jeśli to niemądre.
Tak tylko chciałem wyrazić gołą opinię w reakcji na oczywistą bzdurę na temat jednej z najbliższych mi gier. Po stu partiach pisać o niskiej interakcji, nie do wiary...

Nie prowadzimy na forum takiej retoryki. Albo odpowiadamy argumentami albo milczymy. Wyśmiewanie opinii bez merytorycznych argumentów podchodzi pod trolling - seki
Ta gra stoi interakcją, i to na wielu poziomach. Nie wiem, czy jest sens objaśniać to komuś po stu partiach, zresztą nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Grajmy w to, co lubimy, nawet jeśli to niemądre.
Tak tylko chciałem wyrazić gołą opinię w reakcji na oczywistą bzdurę na temat jednej z najbliższych mi gier. Po stu partiach pisać o niskiej interakcji, nie do wiary...


Nie prowadzimy na forum takiej retoryki. Albo odpowiadamy argumentami albo milczymy. Wyśmiewanie opinii bez merytorycznych argumentów podchodzi pod trolling - seki
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
W Projekt Gaja da się zrobić na prawdę wiele, nie zwracając kompletnie uwagi na to, co robią inni gracze. Zdarzają się rozgrywki z sąsiednimi kolorami i małą ilością dobrych zaawansowanych kafelków, w których interakcji jest więcej. Bzdury jednak piszesz Ty, twierdząc, że tej interakcji jest dużo.Petr pisze: ↑27 wrz 2023, 22:19 Ciekawy, merytoryczny post, z którym prawie we wszystkim się nie zgadzam. Przy większości spostrzeżeń i ocen jestem w stanie zrozumieć, skąd się biorą i są one w pewien sposób uzasadnione. Upodobania są różne. Ale przy stwierdzeniu "dość niski poziom interakcji" tak po ludzku, niemerytorycznie, śmiechłem.
Ta gra stoi interakcją, i to na wielu poziomach. Nie wiem, czy jest sens objaśniać to komuś po stu partiach, zresztą nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Grajmy w to, co lubimy, nawet jeśli to niemądre.
Tak tylko chciałem wyrazić goła opinię w reakcji na oczywistą bzdurę na temat jednej z najbliższych mi gier. Po stu partiach pisać o niskiej interakcji, nie do wiary...![]()
![]()
By the way, ciekawy moment na pierwszy post w tym roku

- Trolliszcze
- Posty: 4785
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Dlaczego interakcja w wyprzedzaniu się na torach jest według Ciebie niską interakcją? Według jakich kryteriów?
Czy jeśli gra polega na ściganiu się na torach, to wyprzedzanie się na nich wciąż jest niską interakcją?
Jeśli w grze euro mogę przegrać tylko dlatego, że ktoś mnie ubiegł w jakimś wyścigu (bez znaczenia, czy ten wyścig odbywa się na mapie, na torach czy gdziekolwiek indziej), to znaczy, że gra ma dużą interakcję. W końcu zdobycie jak największej liczby punktów jest sednem gry; jeśli gracze mogą mnie tych punktów pozbawić, w dowolny sposób, to oznacza, że interakcja z nimi dotyczy sedna gry.
Abizaas pisze: ↑27 wrz 2023, 22:05A co do pierwszego - właśnie o to mi chodzi. Zdaje sobie oczywiście sprawę z tych rzeczy o których napisałeś. Punktowanie jest oderwane od rdzenia gry i zdaje się być abstrakcyjne. Nie jest tak konkretne jak Pax Ren z winconami, FCM z jednym głównym celem, TTA z kulturą itd.
Po prostu preferuję mniej abstrakcyjne, czy bardziej skonkretyzowane systemy punktowania.
Punktowanie w Gai/TM/AoI nie jest z całą pewnością oderwane od rdzenia gry; jest z nim ściśle związane. Nie da się dobrze zapunktować bez dobrej ekonomii (a więc od rdzenia gry); ale dobra ekonomia sama w sobie nie punktuje. Rdzeń nie jest tożsamy z punktowaniem - z tym bym się oczywiście zgodził - i rzeczywiście ma on formę abstrakcyjną (arbitralne punktowanie za losowe warunki, rozkładane w setupie), więc ten zarzut jest dla mnie zrozumiały. Natomiast wciąż nie zgadzam się z tym, co napisałeś wcześniej, że mogłeś przegrać grę, "mimo że robiłeś poprawne ruchy". Jeśli poprawność oznacza w tym kontekście, że stworzyłeś silną ekonomię, to w moim odczuciu nie zrozumiałeś istoty punktowania i wcale nie robiłeś poprawnych ruchów. Rozumiem, że ta abstrakcyjność Ci się nie podoba; niemniej to ona odpowiada za ostateczny wynik, więc "poprawne" granie polega na rozwijaniu ekonomii w powiązaniu z punktowaniem, a nie po prostu na rozwijaniu ekonomii.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2023, 22:33 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 4 razy.
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Rozmawiasz z forumowym mistrzem Projektu Gaja, zwanym Rudeiro. Ja bym go posłuchał
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025