Chciałem tylko napisać, że przeczytałem i szanuję. Nie mam obecnie czasu obejrzeć 4h filmów, więc taki post jest bardzo pomocny. Dziękuję.
Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Wcale się nie dziwię 4h to bardzo dużo i sam myślałem, że obejrzę tylko pierwszy cykl - 1,5h, ale się wkręciłem no i poszło. Tutaj miałem trochę wątpliwości, nie chciałem wydawać takiej kasy w ciemno, a teraz mam pewność.
Mam jeszcze kilka przemyśleń, np. to, że przy deterministycznej walce może traci się trochę z tych intensywnych emocji, czy to radości czy gniewu, ale spokojnie mogę sobie wyobrazić jak z wypiekami na twarzy kalkuluję co i jak zagrać aby wjechać komuś na rejon
Albo to, że to gra wysoko punktująca - niektórzy tego nie lubią bo odbiera to trochę wagi pojedynczym punktom. Jednak tutaj mi to naprawdę pasuje. Między "grałem w epicką grę o podboju w kosmosie, wygrałem z wynikiem 30 punktów", a "grałem w epicką grę o podboju kosmosu, wygrałem grę z wynikiem 400 punktów" jakoś całkiem nieźle brzmi te drugie.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Grałem w abstrakcyjną sałatkę punktową w której 1/3 czasu gry to liczenie punktów i osiągnąłem ich 400. Brzmi bardzo emocjonująco.Seykan pisze: ↑04 paź 2021, 20:35 Wcale się nie dziwię 4h to bardzo dużo i sam myślałem, że obejrzę tylko pierwszy cykl - 1,5h, ale się wkręciłem no i poszło. Tutaj miałem trochę wątpliwości, nie chciałem wydawać takiej kasy w ciemno, a teraz mam pewność.
Mam jeszcze kilka przemyśleń, np. to, że przy deterministycznej walce może traci się trochę z tych intensywnych emocji, czy to radości czy gniewu, ale spokojnie mogę sobie wyobrazić jak z wypiekami na twarzy kalkuluję co i jak zagrać aby wjechać komuś na rejon
Albo to, że to gra wysoko punktująca - niektórzy tego nie lubią bo odbiera to trochę wagi pojedynczym punktom. Jednak tutaj mi to naprawdę pasuje. Między "grałem w epicką grę o podboju w kosmosie, wygrałem z wynikiem 30 punktów", a "grałem w epicką grę o podboju kosmosu, wygrałem grę z wynikiem 400 punktów" jakoś całkiem nieźle brzmi te drugie.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Zależy co dla Ciebie jest emocjonujące, a i pisałem, że wysokie punktowanie pasuje tej grze, trochę inne rzeczy.
A z tym 1/3 czasu gry przeznaczonym na liczenie punktów przesadzasz. Punkty w trakcie cyklu rzadko się liczy, najczęściej pod jego koniec. Więc masz w trakcie gry 3 punktowania, z czego pierwsze jest błyskawiczne, drugie trochę dłuższe oraz trzecie zdecydowanie za długie. Każdy cykl to średnio 5 tur dla każdego gracza, więc jest tej gry trochę zanim dochodzi do przerwy.
Jak sam widziałeś na filmie od GR! oni liczyli punkty po kolei aby widz mógł ogarnąć z czego się co bierze - nie widzę powodu dla którego punktować nie można symultanicznie. Do tego Turczi grał zdalnie i był to po prostu filmik pokazowy / instruktażowy.
- Abizaas
- Posty: 1055
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 630 times
- Been thanked: 776 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Lepiej rzucać kośćmi, bo to takie emocjonujące sam nie kupię Voidfalla ale myślę, że dobrze że pojawiają się gry które idą w nowym kierunku. Po co nam kolejny Ti4?
-
- Posty: 1906
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 978 times
- Been thanked: 620 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Faktycznie brzmi to trochę jakby cały ciężar emocji z walki był położony na zabawie w kota i myszkę - kto i jak się przygotuje do konfrontacji, a sama walka to tylko formalność. Jestem na tak.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Dokładnie, Turczi na BGG w wątku gdzie pytałem o rywalizację w grze 2 osobowej pisał, że często jest sytuacja w stylu "Mexican standoff", więc gracie pasywnie agresywnie, tym samym wpływając na decyzje przeciwnika. Nietrudno mi sobie to wyobrazić. Pisał też, że są scenariusze, gdzie walki jest dużo, mają wrzucić taką agresywną rozgrywkę bliżej końca kampanii, rozgrywka na 3 osoby - on, Buckle oraz playtester.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Zrobiłem swoje rozeznanie, jako, że kampania zmierza ku końcowi i jednak nie wspieram.
Mam wrażenie, że gra jest bardziej "fiddly", niż zaawansowana. Trochę, jak Imperium: Classics/Legends, w końcu to ten sam autor. Mnogość zasad i ikon sprawi, że "trzeba będzie" ją regularnie ogrywać, by był sens do niej wracać i mieć przyjemność z gry. Patrząc na swoje wcześniejsze doświadczenia z grami, które wymagały wysokiego progu wejścia, ale przede wszystkim wysokiego progu powrotu, widzę, że to nie dla mnie.
Początkowo posty, które porównywały tę grę do połączenia Through the Ages i Spirit Island wydały mi się bardzo zachęcające, bo obie te gry uznaję za bardzo dobre, ale obu nie mam w kolekcji, bo dużo wygodniej i szybciej jest mi grać w ich cyfrowe wersje.
Szkoda, bo gra wygląda świetnie, ale co mi z ładnego pudełka z ładną grą, która ostatecznie będzie tylko leżeć i zajmować miejsce.
Już teraz patrząc na półkę swoich gier i instrukcję do Voidfalla, kilka innych tytułów bardziej przykuwa moją uwagę, jako obietnica lepiej spędzonego czasu.
Mam wrażenie, że gra jest bardziej "fiddly", niż zaawansowana. Trochę, jak Imperium: Classics/Legends, w końcu to ten sam autor. Mnogość zasad i ikon sprawi, że "trzeba będzie" ją regularnie ogrywać, by był sens do niej wracać i mieć przyjemność z gry. Patrząc na swoje wcześniejsze doświadczenia z grami, które wymagały wysokiego progu wejścia, ale przede wszystkim wysokiego progu powrotu, widzę, że to nie dla mnie.
Początkowo posty, które porównywały tę grę do połączenia Through the Ages i Spirit Island wydały mi się bardzo zachęcające, bo obie te gry uznaję za bardzo dobre, ale obu nie mam w kolekcji, bo dużo wygodniej i szybciej jest mi grać w ich cyfrowe wersje.
Szkoda, bo gra wygląda świetnie, ale co mi z ładnego pudełka z ładną grą, która ostatecznie będzie tylko leżeć i zajmować miejsce.
Już teraz patrząc na półkę swoich gier i instrukcję do Voidfalla, kilka innych tytułów bardziej przykuwa moją uwagę, jako obietnica lepiej spędzonego czasu.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Po obejrzeniu dwóch tutoriali z rozgrywką oraz pobieżnym przejrzeniu instrukcji, zdaje mi się, że takie "Zakazane Gwiazdy" (świetna gra!) mają więcej mikro zasad niż "Voidfall". Co więcej, są bardziej intuicyjne niż w Zakazanych i myślę, że ogarniam grę na tyle dobrze, że byłbym w stanie ją tłumaczyć współgraczom. Sam się mocno zastanawiam nad wsparciem gry prócz ostrożnego 1 euro, ponieważ nie zawsze sobie radzę z ciężkimi tytułami (np. wspomniane "Through the Ages" - szczególnie elementy związane z militarią, ale ogólnie ta gra mnie srogo zawiodła i po prostu nie mam chęci dalej zagłębiać się w nią, lub tacy "Alchemicy" z Golemem, gdzie ten dodatek to już dla mnie za duży chaos wprowadza). Ostatecznie pewnie sobie załatwię ten Galactic Box, bo prócz Brassa nie mam żadnego innego fajnego euro, ale póki co cierpliwie obserwuję .
- brazylianwisnia
- Posty: 4259
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 988 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Niby doskonale to rozumiem bo mam na polce Anachrony i Lisboa które cierpia na to samo ale mimo wszystko uwielbiam te gry. No i nie mam z tym problemu ze będzie leżeć na półce aż załapie kolejny raz faze, kilka razy zagram i trafi do poczekalni na 2 lata by znów odkurzyć.
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Jestem po całej grze, więc mogę rzucić garść przemyśleń
Suche fakty:
Gralismy w 3 osoby, w sumie na raty, pierwsze posiedzenie: tłumaczenie + 1 cykl, drugie posiedzenie: 2 i 3 cykl.
Wyniki punktowe: 300 - 350 - 400 (szacunkowo, plus minus 15 punktów)
Ilość konfliktów miedzy graczami: 0
Czas rozgrywki: 4h (ale na 3 osoby mysle ze mozna spokojnie sie w 2-2,5h zmieścić) niestety TTS nie jest najlepszym rozwiazaniem dla tej gry
Przemyślenia:
- W obecnym kształcie atak na drugiego gracza jest raczej nieopłacalny, nie daje to punktów zwyciestwa, i zazwyczaj sa inne bardziej optymalne ruchy
- w trakcie trwania cyklu bardzo czesto dochodzi do sytuacji w której w sektorze powstaje sciana voidbornów nie do przebicia
- czasami akcje się kombią w taki sposób, że idzie sie pogubić, gdy odpalasz akcje która odpala drugą akcje która pozwala Ci podnieść sie na torze i ztriggerowac odpalenie trzeciej akcji - jest to bardzo satysfakcjonujace, ale szczegolnie na tts mozna sie w tym pogubic
- pierwszy gracz mimo, ze dostaje gorszy bonus na start rundy to moze wybrać jedną z dwóch kart 'polityki'? co było naszym zdaniem bardzo dużą przewagą
- strasznie mi sie podba walka deterministyczna w tej grze(nie spodziewalem sie tego) - w pewnym momencie rozgrywki mialem sytuacje, gdzie obu graczy mogli mnie zaatakowac i zajac moje najcenniejsze sektory - spedzilem chwile czasu, zeby wybrac odpowiednie akcje i odpowiednie kombo z tych akcji, zeby uniemozliwic im zajecie tych sektorów (wymagalo to jednoczesnie kupienia odpowiedniej technologii, i wybudowania odpowiednich budynków obronnych wraz z przegrupowaniem wojsk) - ale napięcie na granicy było duże
- nieumiejętne kładzenie korupcji skutkuje w tym, że łatwo sie przyblokować z agendami
- obsluga gry jest upierdliwa, szczegolnie gdy np zdobywasz nowa gildie na planecie z X populacji - trzeba pamietac, zeby przestawiac te suwaki przychodu
- ta gra bedzie podatna na paraliż decyzyjny - jest bardzo duzo mozliwosci i jak ktos ma w grupie optymalizatora to nie wiem czy grupa sie nie zanudzi
- ogolnie gralo mi sie bardzo przyjemnie, czas minął bardzo szybko, chociaz jeden z moich wspograczy (optymalizator) powiedzial, ze to jest ten typ gry po ktorej czuje sie mega zmeczony i nieusatysfakcjonowany mimo, ze wygrał
Co ciekawe, większość zastrzeżeń i uwag które mam zostały już zaadresowane : https://boardgamegeek.com/thread/274229 ... update-agg - także ta nowa wersja gry która pojawi sie na tts za jakis czas bedzie sie różnić od tej obecnie.
Szczerze, to gdyby ta gra byla w obecnej formie, to bym nie wsparł, ale jako, że te zmiany z postu na bgg w mojej opinii bardzo tej grze pomogą, więc raczej jestem pełen pozytywnych mysli
Suche fakty:
Gralismy w 3 osoby, w sumie na raty, pierwsze posiedzenie: tłumaczenie + 1 cykl, drugie posiedzenie: 2 i 3 cykl.
Wyniki punktowe: 300 - 350 - 400 (szacunkowo, plus minus 15 punktów)
Ilość konfliktów miedzy graczami: 0
Czas rozgrywki: 4h (ale na 3 osoby mysle ze mozna spokojnie sie w 2-2,5h zmieścić) niestety TTS nie jest najlepszym rozwiazaniem dla tej gry
Przemyślenia:
- W obecnym kształcie atak na drugiego gracza jest raczej nieopłacalny, nie daje to punktów zwyciestwa, i zazwyczaj sa inne bardziej optymalne ruchy
- w trakcie trwania cyklu bardzo czesto dochodzi do sytuacji w której w sektorze powstaje sciana voidbornów nie do przebicia
- czasami akcje się kombią w taki sposób, że idzie sie pogubić, gdy odpalasz akcje która odpala drugą akcje która pozwala Ci podnieść sie na torze i ztriggerowac odpalenie trzeciej akcji - jest to bardzo satysfakcjonujace, ale szczegolnie na tts mozna sie w tym pogubic
- pierwszy gracz mimo, ze dostaje gorszy bonus na start rundy to moze wybrać jedną z dwóch kart 'polityki'? co było naszym zdaniem bardzo dużą przewagą
- strasznie mi sie podba walka deterministyczna w tej grze(nie spodziewalem sie tego) - w pewnym momencie rozgrywki mialem sytuacje, gdzie obu graczy mogli mnie zaatakowac i zajac moje najcenniejsze sektory - spedzilem chwile czasu, zeby wybrac odpowiednie akcje i odpowiednie kombo z tych akcji, zeby uniemozliwic im zajecie tych sektorów (wymagalo to jednoczesnie kupienia odpowiedniej technologii, i wybudowania odpowiednich budynków obronnych wraz z przegrupowaniem wojsk) - ale napięcie na granicy było duże
- nieumiejętne kładzenie korupcji skutkuje w tym, że łatwo sie przyblokować z agendami
- obsluga gry jest upierdliwa, szczegolnie gdy np zdobywasz nowa gildie na planecie z X populacji - trzeba pamietac, zeby przestawiac te suwaki przychodu
- ta gra bedzie podatna na paraliż decyzyjny - jest bardzo duzo mozliwosci i jak ktos ma w grupie optymalizatora to nie wiem czy grupa sie nie zanudzi
- ogolnie gralo mi sie bardzo przyjemnie, czas minął bardzo szybko, chociaz jeden z moich wspograczy (optymalizator) powiedzial, ze to jest ten typ gry po ktorej czuje sie mega zmeczony i nieusatysfakcjonowany mimo, ze wygrał
Co ciekawe, większość zastrzeżeń i uwag które mam zostały już zaadresowane : https://boardgamegeek.com/thread/274229 ... update-agg - także ta nowa wersja gry która pojawi sie na tts za jakis czas bedzie sie różnić od tej obecnie.
Szczerze, to gdyby ta gra byla w obecnej formie, to bym nie wsparł, ale jako, że te zmiany z postu na bgg w mojej opinii bardzo tej grze pomogą, więc raczej jestem pełen pozytywnych mysli
- Tachion
- Posty: 426
- Rejestracja: 24 sty 2019, 00:16
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 180 times
- Been thanked: 210 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
No akurat Turczi i te jego szczegółowe tłumaczenia to bardzo fajna rzecz, czy na bgg, czy w komentarzach zawsze fajnie wytłumaczy i zilustruje swoje podejście do zmian. Bardzo dobrze się to czyta i poznaje proces myślowy. Ja akurat spasowałem przy Voidfall, bo za dużo kombinowania i zbierania punkcików jak na mój gust (chociaż Anachrony bardzo przyjemne) to gra może tylko zyskać po tych zmianach.
- Abizaas
- Posty: 1055
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 630 times
- Been thanked: 776 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Jak Ci się wydaje, czy warto wesprzeć late pledgem jeżeli w planach mam głównie grę w dwie osoby? Zawsze podobały mi się gry typu Space 4X, ale
Ti4 odpada ze względu na zbyt dużą ilość czasu i słabe skalowanie
Eclipse wypadał dużo lepiej, ale w dwie osoby miał 0 interakcji
Space Empires 4X wymaga kąpieli oczu po rozgrywce
więc zastanawiam się nad Voidfallem. Nie chodzi mi o politykę czy dużo walki, bardziej o klimatyczną rozgrywkę w rozwijanie swojego małego imperium i latanie statkami. A graliście w tryb kooperacyjny?
Jedyne co sprawia, że jeszcze nie pledgowałem to cena więc chyba sam spróbuję zagrać na TTS i sprawdzę.
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Z testowaniem na tts bym się jeszcze chwile wstrzymał, maja w niedługim czasie udostępnić updatowane zasady. Ja wtedy na pewno jeszcze będę testował i pewnie nawet wariant dwuosobowy wiec napisze swoje przemyślenia.Abizaas pisze: ↑19 sty 2022, 19:37Jak Ci się wydaje, czy warto wesprzeć late pledgem jeżeli w planach mam głównie grę w dwie osoby? Zawsze podobały mi się gry typu Space 4X, ale
Ti4 odpada ze względu na zbyt dużą ilość czasu i słabe skalowanie
Eclipse wypadał dużo lepiej, ale w dwie osoby miał 0 interakcji
Space Empires 4X wymaga kąpieli oczu po rozgrywce
W TI i eclipse grałem mnóstwo razy, ale na dwie osoby bym tych gier nie zaproponował. Natomiast po pierwszej rozgrywce w voidfall mam wrażenie ze gra dwuosobową powinna jak najbardziej być ok.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Voidfall (2022) - Nigel Buckle, Dávid Turczi
Wystarczy spojrzec na Kickstartera - w produkcji
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Spoiler:
July 28, 2023
The Manchester Maersk has arrived at its destination today, unloading should take a few days in Gdansk. In the meantime, we have already started the customs clearance process to ensure that the containers arrive at the Green Logistics Polska warehouse as soon as possible. They will start sending out the first packages in a few weeks.
- nidhog
- Posty: 1785
- Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 399 times
- Kontakt:
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Jest do dorwania po sklepach. Zarówna wersja wypas z ks jak i zwykle. Oczywiście w takich, które wsparły kampanię.
Moje zbiórki - szczegóły: tu
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Zatem jestem ślepy, bo szukałem, ale poszukam bardziej.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2023, 21:43 przez Błysk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Nie mogę się doczekać pierwszych opinii na forum jak tylko uda się komuś zagrać. Oglądałem cały gameplay na HC i nawet Edward wyglądał na zagubionego. Dla mnie ta gra to jakiś komsos,.ale niestety w negatywnym znaczeniu.
- brutusss
- Posty: 253
- Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 250 times
- Been thanked: 59 times
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Zatu ma angielska wersję od ręki ale to ~140 euro (z przesyłką i vat-em) i do tego jeszcze cło doklepią
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
Nie no, o sklepy w Polsce mi chodziło i mniej lub bardziej normalną dystrybucję.
- eson83
- Posty: 82
- Rejestracja: 06 mar 2023, 15:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)
W PL jeszcze nie ma ... przynajmniej nie znalazłem w żadnym ze sklepów u nas.