Wiem, że młodsi gracze niezbyt chętnie zapraszają do stolika starsze osoby, które niekiedy mogły by być ich rodzicami. A i czasem starsza osoba z większą nieśmiałością dosiadają się do tych "młodych", czasem z obawy, że nie będzie mile widziana.
Wiem, że na forum mamy sporo starych wyjadaczy, więc może ktoś się znajdzie i będzie ze Stargardu?
