Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
A mnie ciekawi jak ma ten cały mechanizm karciany w rzeczywistości będzie działał. Lubię tableaubuildery i jest to ten Wiedźmin, który mnie najbardziej interesuje, zdecydowanie bardziej niż Stary Świat.
- Deem
- Posty: 1280
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 370 times
Re: Witcher Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Jest jakiś dodatek, który daje potworom stałą różnicującą cechę w czasie walki (a nie zmienia np. tylko pierwszą rundę)?psia.kostka pisze: ↑13 wrz 2023, 19:34
ŁW to przewidzial, i potwory sa rozbudowane w dodatku, trzeba jednak sypnac grosza dodatkowego -> analiza biznesowa.
Pan X sie rozczarowal? W tym czasie sprzedano 10-20tys dodatku rozwijajacego potwory. Taki lajf.
Bruno ma racje, gra nie trafia w Wasze gusta poziomem skomplikowania? Ok, ale to nijak ma sie do oceny jakosci gry w kategorii skomplikowania, w jakiej gra weszla na rynek.
Oczekujecie uber trudnych gier z zamowien P250? Spoko, ale ŁW robi mega siano tworzac (wydaje sie) ze dobre gry dla mniej zatwardzialej publiki. Jedyni marudzacy to UberGracze, ŁW i casuale sa zadowoleni. To kto ma problem?
Oczekujecie politycznego Root'a w swiecie wiedzmina? Moze powstanie, a moze nie. Obecnie posiadacz licencji tworzy gry mniej skomplikowane i znajduje dla nich mnostwo klientow. Widac woli sprzedac 100tys gier i dac szame rodzinie, niz wydawac gre dla 250 pasjonatow trudnosci 5.0 i wyjsc na zero finansowo.
Ocenianie, ze kolejna gra od ŁW musi miec wszystkie cechy jego poprzednich gier to jakis negatywny fanatyzm, uprzedzenie nie majace podstaw w logice.
Przykłady, które podałem wyżej nie uczyniłyby z Wiedźmina turbo trudnego tytułu.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tą sprzedażą. To jest marka, na której mogliby wydać Monopoly albo Wojnę i by się bez problemu sprzedało. Również mechanizmów rynku nie musisz jakoś specjalnie tlumaczyc. Nie jest to porównanie do Wiedźmina a zbieg okoliczności - dziś miałem ciekawą rozmowę o finansowym ewenemencie Warsaw Shore… więc to, że ludzie za coś płacą oznacza tylko tyle, że za to płacą.
Wiara, że nowa gra danego autora wskoczy nagle na wyższy poziom niż to co pokazał do tej pory w swoich tytułach (nie w jednym czy dwóch) to jakieś fanbojstwo (tak, wiem, argument równie głupi jak ten o negatywnym fanatyzmie - chodzi tylko o ukazanie bezsensu takiego tekstu).
A odpowiadając na pytanie „kto ma problem” - nikt nie ma problemu, dyskutujemy sobie o grach i indywidualnym podejściu, zdawało mi się, że jasno napisałem, że nikogo nie próbuję zniechęcić (bo po co? I niby jak? To naprawdę tylko gra)
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Deem
- Posty: 1280
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 370 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Ależ nigdzie nie powiedziałem, że nie kupię, napisałem wręcz, że obserwuję temat, tyle, że z zaledwie iskierką nadziei, bo tylko tyle daje mi osoba autora. W odpowiedzi na post Bruno wskazałem z resztą przykładowe mankamenty poprzedniego tytułu i nadal uważam, że ich naprawienie nie skomplikowałoby gry znacząco.
Nie ma zasady, że kolejne gry danego autora są lepsze. Wręcz często jest tak, że to opus magnum wypada gdzieś po drodze i równie dobrze można spekulować, że szczyt Łukasza został osiągnięty (plus jeszcze kwestia, na jakiej skali jest ten rozwój). Zobaczymy.
Generalnie można chyba przyjąć, że produkty w tym gry powstają dla pieniędzy i tłumaczenie, że Splendor czy Terraformacja mają więcej nabywców niż Kanban, a autorzy zwykle tworzą gry, żeby się utrzymać nie jest potrzebne. Co więcej brzmi to trochę dziwnie przy próbie rozmowy o jakości gry: „no wiesz, sprzedają się rzeczy miałkie, więc nie kombinował za dużo”.
Twardo odnosisz się do grupy UberGraczy, rozumiem, że to ironiczne, ale nie do końca łapię po co taka klasyfikacja. Czy to znaczy, że osoby, które nie ogarniają cięższych tytułów to UnderGracze?
Nie ma zasady, że kolejne gry danego autora są lepsze. Wręcz często jest tak, że to opus magnum wypada gdzieś po drodze i równie dobrze można spekulować, że szczyt Łukasza został osiągnięty (plus jeszcze kwestia, na jakiej skali jest ten rozwój). Zobaczymy.
Generalnie można chyba przyjąć, że produkty w tym gry powstają dla pieniędzy i tłumaczenie, że Splendor czy Terraformacja mają więcej nabywców niż Kanban, a autorzy zwykle tworzą gry, żeby się utrzymać nie jest potrzebne. Co więcej brzmi to trochę dziwnie przy próbie rozmowy o jakości gry: „no wiesz, sprzedają się rzeczy miałkie, więc nie kombinował za dużo”.
Twardo odnosisz się do grupy UberGraczy, rozumiem, że to ironiczne, ale nie do końca łapię po co taka klasyfikacja. Czy to znaczy, że osoby, które nie ogarniają cięższych tytułów to UnderGracze?
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- psia.kostka
- Posty: 4857
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 1284 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Wlasnie tu klops, czy mowimy o jakosci, trudnosci rozgrywki czy (zasluzonych badz nie) uprzedzeniach/przekonaniach co do autora

Stary Świat, patrzac na odbior w necie, wydaje sie spoko. Dla Ciebie jest zbyt uproszczony. No trudno.
Jedyna ironia moze byc taka, ze UberGraczy jest stosunkowo niewielu. Zapewne nie kupuja gier ŁW, ale lubia sobie z nich smieszkowac lub je "zaocznie" recenzowac. A to nie sa gry dla nich. Przyszli starszaki i nasikali do piaskownicy maluchomTwardo odnosisz się do grupy UberGraczy, rozumiem, że to ironiczne, ale nie do końca łapię po co taka klasyfikacja. Czy to znaczy, że osoby, które nie ogarniają cięższych tytułów to UnderGracze?

to chyba casualeosoby, które nie ogarniają cięższych tytułów
Ja tam nie wartosciuje, jakichs podzialow i terminow uzywac trzeba, by byc precyzyjnym. No offense.
Ale w zajawce wideo ŁW mowi, ze jak masz TWOW to ten nowy tez mozna kupic, nic nie stoi na przeszkodzie

Ktos wspomnial, ze chce wiedzminskiego Roota. No to jak jest Root, to grajmy w Root

Ja chcialem karcianki/LCG Fallout, to zapowiedzieli MtG Fallout


Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9146
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3044 times
- Been thanked: 2658 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Temat do rozmowy o kampanii na podforum "Finansowanie Społecznościowe"
Oficjalny temat do dyskusji na temat autora i wydawnictwa "Go On Board"
Proszę rozróżniać tematy do rozmów o grze, o kampanii i o wydawcy. Dalsze posty "nie w temacie", będą usuwane.
Oficjalny temat do dyskusji na temat autora i wydawnictwa "Go On Board"
Proszę rozróżniać tematy do rozmów o grze, o kampanii i o wydawcy. Dalsze posty "nie w temacie", będą usuwane.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Witcher Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Tak jak zostało wspomniane powyżej, przy żadnej wcześniejszej grze Łukasz nie miał tak dużego wsparcia deweloperskiego i testerskiego. Nie bez powodu z resztą na pudełku oprócz jego nazwiska znajduje się dopisek "and Go On Board". Proszę dajcie nam szansę i poczekajcie z opiniami dopóki nie pojawi się więcej szczegółów o grze i samej rozgrywce.Neoptolemos pisze: ↑12 wrz 2023, 22:51 Po czwarte, wiem że dissowanie Wookiego jest prawie tak samo modne jak hejtowanie Talismanu, ale chciałbym tylko zauważyć, że ekipa Go On Board się mocno rozwinęła przez ostatnie kilka lat i jest w dużej mierze tworzona przez doświadczonych testerów i projektantów gier z poznańskiej grupy Pamper. To są ludzie, którzy siedzą już trochę w game designie i developmencie, więc nie panikowałbym.

Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
- kokosowy14
- Posty: 349
- Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 75 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Muszę przyznać, że mechanicznie brzmi to całkiem przyjemnie. Asymetryczne postacie, budowanie silniczka plus set collection i draft wydaje się fajną mieszanką. Do tego oczywiście dużo pola do popisu jeśli chodzi o dodawanie nowych postaci i historii bez przesadnego kombinowania z trzonem rozgrywki. Jedyne dwie uwagi jakie mam to fakt, że odgrywanie historii z książek jako 5 postaci, które często nie miały z nimi nic wspólnego bardzo mi się gryzie. Dużo lepiej by to wyglądało w świecie DnD gdzie jesteśmy drużyną odgrywającą różne przygody gdzie niby sobie pomagamy ale jednak każdy chce być tym najlepszym. Drugi zarzut to fakt, że zdaje się to być kiepska gra na mniej osób tak trochę w kontraście do Starego Świata.
-
- Posty: 2781
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1214 times
- Been thanked: 554 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Ten drugi zarzut to plus - Stary Świat na mniej osób, Ścieżka Przeznaczenia na więcej. I mamy komplementarność, a nie kanibalizowanie
.

planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Po obejrzeniu filmiku jestem bardzo zaintrygowany.
Tak jak Stary Świat to mechanicznie mocno średnia gra (żeby nie powiedzieć słaba) gdzie:
- przygody to najprostrzy system eventów z iluzją wyboru czy biore event dziczy czy miasta
- zbieranie tropów to mocno nietematyczna akcja (dlaczego mialbym przez cale krolestwo biec po trop potwora ktory jest zupelnie gdzie indziej?)
- atak potworów też średnio przemyślany imho gdzie gracz wybiera zanim zobaczy karte
- chodzenie po lokacjach i po prostu podnoszenie statystyk to też strasznie nudna mechanika (moim zdaniem).
Tutaj natomiast chyba widać współpracę z grupą testerów, gdzie wszystko wydaje się naprawdę spójne i ciekawe.
Gra wydaje się lekką mechanicznie ale bardzo dobrze skrojoną. Zobaczymy co dalej
Tak jak Stary Świat to mechanicznie mocno średnia gra (żeby nie powiedzieć słaba) gdzie:
- przygody to najprostrzy system eventów z iluzją wyboru czy biore event dziczy czy miasta
- zbieranie tropów to mocno nietematyczna akcja (dlaczego mialbym przez cale krolestwo biec po trop potwora ktory jest zupelnie gdzie indziej?)
- atak potworów też średnio przemyślany imho gdzie gracz wybiera zanim zobaczy karte
- chodzenie po lokacjach i po prostu podnoszenie statystyk to też strasznie nudna mechanika (moim zdaniem).
Tutaj natomiast chyba widać współpracę z grupą testerów, gdzie wszystko wydaje się naprawdę spójne i ciekawe.
Gra wydaje się lekką mechanicznie ale bardzo dobrze skrojoną. Zobaczymy co dalej

- kokosowy14
- Posty: 349
- Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 75 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Tak tylko wolałbym na pudełku faktyczną sensowną liczbę graczy. Moim zdaniem Stary Świat to maksymalnie 3 osoby, na siłę może 4 na pewno nie 5 a tu prawdopodobnie minimum 3 osoby a na pudełku będzie, że od dwóch.
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 14 lis 2015, 14:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 26 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Ja jak na razie nie czuję się za bardzo przekonany. Jak na razie nie czuję tu za bardzo Wiedźmina. Mechanicznie wydaje mi się ta gra stać kompletnie obok, ale może czegoś nie dostrzegam, może coś źle zrozumiałem, bądź wytłumaczenie było zbyt uproszczone.
Mamy prosty draft kart, w sumie nie bardzo w nim rozumiem znaczenie tego, którą pozycję na torze zajmujemy przy ich zdobywaniu, brzmiało jakby miało to większe znaczenie niż jedynie zebranie przylegających do niej kart, ale nie poczułem dlaczego - strzelam, że daje pierwszeństwo w wyborze kolejnych kart w drafcie. Z tego co zrozumiałem każdy ma predefiniowaną rękę startową, ale nie wiem jaki jest jej stosunek do kart, które dobierzemy - wyglądało to trochę jakbyśmy dobierali tylko 2 karty, a reszta już znajdowała się na ręku, co nawet mechanicznie nie bardzo do mnie przemawia. Nie wiem też czy zagrywanie kart nie sprowadza się tu w sumie do zebrania symbolu, wydania, zdobycia nowych etc. ale strzelam, że nie tylko takie rzeczy znajdziemy na kartach i że będzie tu jednak większa możliwość na budowanie kombosików - przy czym na razie w tych kartach klimatu żadnego nie widzę.
Szumne opowieści to dla mnie tutaj po prostu zbiór dodatkowych zasad i celi, a przynajmniej do tego będzie się to sprowadzać po kilku pierwszych rozgrywkach. Jeszcze na ten moment nie bardzo widzę jak bardzo one urozmaicają i wzbogacają rozgrywkę i czy bazując na tych rzeczach oddają w jakimś stopniu klimat. W inny niż po prostu zbieramy jakieś żetony walki, gdy chcemy się bić, żetony dyplomacji, gdy chcemy rozwiązać coś polubownie.
Jedyną szansę na zobaczenie Wiedźmina w tej grze upatruję w postaciach, ich kartach startowych oraz zróżnicowanych umiejętnościach, które będą oddawały ich charakter - przy czym nie wiem na ile ta mechanika na to pozwala - póki co nie wczytywałem się w zdolności na kartach, nie wiem jeszcze w jaki sposób wpływają na grę, może tu jest większa zabawa, zwłaszcza że pojawiały się opinie chwalące rozwój postaci.
Generalnie gra wydaje się takim trochę bardziej rozbudowanym "Poprzez wieki", które lubię, ale jest to po prostu taki filerek, do którego czasem się wraca. Tu wygląda jakby chciano zrobić z tego coś więcej, przy czym obawiam się, że możemy mieć tu mocny przerost formy nad treścią, który odbije się na adekwatnie wysokiej cenie przy jednak dość prostej i krótkiej rozgrywce. No ale to takie moje gdybanie i spostrzeżenia po niekoniecznie poprawnym i na pewno nie pełnym zrozumieniu gry po udostępnionych do tej pory materiałach.
Mamy prosty draft kart, w sumie nie bardzo w nim rozumiem znaczenie tego, którą pozycję na torze zajmujemy przy ich zdobywaniu, brzmiało jakby miało to większe znaczenie niż jedynie zebranie przylegających do niej kart, ale nie poczułem dlaczego - strzelam, że daje pierwszeństwo w wyborze kolejnych kart w drafcie. Z tego co zrozumiałem każdy ma predefiniowaną rękę startową, ale nie wiem jaki jest jej stosunek do kart, które dobierzemy - wyglądało to trochę jakbyśmy dobierali tylko 2 karty, a reszta już znajdowała się na ręku, co nawet mechanicznie nie bardzo do mnie przemawia. Nie wiem też czy zagrywanie kart nie sprowadza się tu w sumie do zebrania symbolu, wydania, zdobycia nowych etc. ale strzelam, że nie tylko takie rzeczy znajdziemy na kartach i że będzie tu jednak większa możliwość na budowanie kombosików - przy czym na razie w tych kartach klimatu żadnego nie widzę.
Szumne opowieści to dla mnie tutaj po prostu zbiór dodatkowych zasad i celi, a przynajmniej do tego będzie się to sprowadzać po kilku pierwszych rozgrywkach. Jeszcze na ten moment nie bardzo widzę jak bardzo one urozmaicają i wzbogacają rozgrywkę i czy bazując na tych rzeczach oddają w jakimś stopniu klimat. W inny niż po prostu zbieramy jakieś żetony walki, gdy chcemy się bić, żetony dyplomacji, gdy chcemy rozwiązać coś polubownie.
Jedyną szansę na zobaczenie Wiedźmina w tej grze upatruję w postaciach, ich kartach startowych oraz zróżnicowanych umiejętnościach, które będą oddawały ich charakter - przy czym nie wiem na ile ta mechanika na to pozwala - póki co nie wczytywałem się w zdolności na kartach, nie wiem jeszcze w jaki sposób wpływają na grę, może tu jest większa zabawa, zwłaszcza że pojawiały się opinie chwalące rozwój postaci.
Generalnie gra wydaje się takim trochę bardziej rozbudowanym "Poprzez wieki", które lubię, ale jest to po prostu taki filerek, do którego czasem się wraca. Tu wygląda jakby chciano zrobić z tego coś więcej, przy czym obawiam się, że możemy mieć tu mocny przerost formy nad treścią, który odbije się na adekwatnie wysokiej cenie przy jednak dość prostej i krótkiej rozgrywce. No ale to takie moje gdybanie i spostrzeżenia po niekoniecznie poprawnym i na pewno nie pełnym zrozumieniu gry po udostępnionych do tej pory materiałach.
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Dokładnie tak jak piszesz - pozycja jaką zajmiesz przy draftowaniu kart ma wpływ na kolejność dobierania kart w kolejnej turze. Im wyższa pozycja, tym większy wybór, a więc większa szansa na zrobienie satysfakcjonującego combo pod potrzebne symbole.schen pisze: ↑20 wrz 2023, 09:49 Mamy prosty draft kart, w sumie nie bardzo w nim rozumiem znaczenie tego, którą pozycję na torze zajmujemy przy ich zdobywaniu, brzmiało jakby miało to większe znaczenie niż jedynie zebranie przylegających do niej kart, ale nie poczułem dlaczego - strzelam, że daje pierwszeństwo w wyborze kolejnych kart w drafcie.
Rzeczywiście, zaczynasz z predefiniowaną ręką 5 kart, a w każdej turze (łącznie 9 razy podczas całej partii) dobierasz i zagrywasz 2 karty. Rotacja kart na ręce jest więc bardzo duża. Z racji tego, że w każdej rundzie tylko 2 z 4 symboli są symbolami aktywnymi i jest o nie rywalizacja, wcale nie tak łatwo skompletować dużą ich liczbę.schen pisze: ↑20 wrz 2023, 09:49 Z tego co zrozumiałem każdy ma predefiniowaną rękę startową, ale nie wiem jaki jest jej stosunek do kart, które dobierzemy - wyglądało to trochę jakbyśmy dobierali tylko 2 karty, a reszta już znajdowała się na ręku, co nawet mechanicznie nie bardzo do mnie przemawia.
schen pisze: ↑20 wrz 2023, 09:49 Nie wiem też czy zagrywanie kart nie sprowadza się tu w sumie do zebrania symbolu, wydania, zdobycia nowych etc. ale strzelam, że nie tylko takie rzeczy znajdziemy na kartach i że będzie tu jednak większa możliwość na budowanie kombosików - przy czym na razie w tych kartach klimatu żadnego nie widzę.
Karty mają rozmaite efekty. Sporo warunków odnosi się do kolorów wcześniej zagranych kart oraz straty konkretnych symboli lub symboli nieaktywnych. Bonusy najczęściej przynoszą cenne symbole aktywne, ale mogą również dać dodatkowe punkty doświadczenia. Trzeba pamiętać, że w trakcie jednej rundy zagramy między 6 a 8 kart, więc odpowiednie zaplanowanie kolejności zagrywania kart ma ogromne znaczenie.
W każdej Opowieści zbieramy symbole, bo jest to core gry.schen pisze: ↑20 wrz 2023, 09:49 Szumne opowieści to dla mnie tutaj po prostu zbiór dodatkowych zasad i celi, a przynajmniej do tego będzie się to sprowadzać po kilku pierwszych rozgrywkach. Jeszcze na ten moment nie bardzo widzę jak bardzo one urozmaicają i wzbogacają rozgrywkę i czy bazując na tych rzeczach oddają w jakimś stopniu klimat. W inny niż po prostu zbieramy jakieś żetony walki, gdy chcemy się bić, żetony dyplomacji, gdy chcemy rozwiązać coś polubownie.

Gra ma zapewnić satysfakcjonującą rozgrywkę na ok. 1h. Dla niektórych może być traktowany jak filler, ale wierzę, że dzięki różnorodności różnych wariantów może być także traktowany jako główne danie, składające się np. z trzech kolejnych po sobie rozgrywek.schen pisze: ↑20 wrz 2023, 09:49 Generalnie gra wydaje się takim trochę bardziej rozbudowanym "Poprzez wieki", które lubię, ale jest to po prostu taki filerek, do którego czasem się wraca. Tu wygląda jakby chciano zrobić z tego coś więcej, przy czym obawiam się, że możemy mieć tu mocny przerost formy nad treścią, który odbije się na adekwatnie wysokiej cenie przy jednak dość prostej i krótkiej rozgrywce. No ale to takie moje gdybanie i spostrzeżenia po niekoniecznie poprawnym i na pewno nie pełnym zrozumieniu gry po udostępnionych do tej pory materiałach.

Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 mar 2015, 15:06
- Lokalizacja: Luboń / czasem Poznań
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 11 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Same karty na tym torze jakoś konkretnie są rozkładane, przykładowo względem wymagań do zagrania czy dawanych benefitów? Ew. same pola dają jakieś bonusy im dalej w kolejności kolejnego draftu? Czy mam szczęście, karty z pierwszego pola w sumie mi pasują i mam szanse, że zawsze pierwszy wybieram (choć w moim przypadku to pewnie na odwrót

- yrq
- Posty: 1066
- Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 377 times
- Been thanked: 445 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Karty są rozkładane losowo. Ostatnie pole daje bonus w postaci punktu doświadzenia. Czasem opowieści mają dodatkowe zasady, np. ostatnie trzy pola to odpowiednio przychylność Renfri, Stregobora lub dowolnego z nich - w Mniejszym Źle.kurzyszpon pisze: ↑20 wrz 2023, 16:07 Same karty na tym torze jakoś konkretnie są rozkładane, przykładowo względem wymagań do zagrania czy dawanych benefitów? Ew. same pola dają jakieś bonusy im dalej w kolejności kolejnego draftu? Czy mam szczęście, karty z pierwszego pola w sumie mi pasują i mam szanse, że zawsze pierwszy wybieram (choć w moim przypadku to pewnie na odwrót)?
Możesz wybierać zawsze pierwsze od góry, ale nad tym polem jest jeszcze dobranie dwóch losowych kart z góry talii. Więc możesz zawsze pierwszy dobierać losowe karty

- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Zobaczyłem ten gameplay. Gra nie porywa w zasadzie niczym poza tekstami z książek. Może jak się gra to coś w niej jest, ale czemu miałbym wykładać tego wiedźmina zamiast przykładowo afternovej, gdzie gra nad stołem jest częścią mechaniki, a nie tylko prośbą kogo uwalimy w grze 3os?
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Ta gra nad stołem raczej była wymuszona i dużo ciekawiej (z punktu widzenia graczy) byłoby zagrywać karty bez tego całego gadania, no ale wtedy gameplay nie byłby taki "porywający". Wydaje mi się, że gra może zyskać przy większej ilości graczy ale, na ten moment, mnie też nie porwało.
- Bart Henry
- Posty: 1119
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 936 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Gra wygląda na suche, proste euro w przygodowym przebraniu. Mechanicznie wydaje się to przeciętne, a warstwa przygodowa wykłada się u samych podstaw, skoro te historie odgrywamy postaciami, które w nich w materiale źródłowym nie uczestniczyły. W dodatku, mimo więzi pomiędzy tymi postaciami, tak naprawdę rywalizujemy i możemy wzajemnie sabotować własne poczynania, dążąc do rozwiązania sprawy w inny sposób. O ile Stary Świat zaskoczył mnie pozytywnie, tak tutaj jestem ostrożny. Niezwiązanie Starego Świata z najbardziej znanymi (wyłączając tutaj Ciri) postaciami miało swoje duże plusy w budowaniu przekazu gry.
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Możesz rozwinąć myśl?Bart Henry pisze: ↑30 wrz 2023, 16:50 możemy wzajemnie sabotować własne poczynania, dążąc do rozwiązania sprawy w inny sposób.
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
- Bart Henry
- Posty: 1119
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 936 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Mamy ekipę ludzi powiązanych wątkiem głównym książki, powiedzmy zgodnie z filmem od Twojego szefa; Jaskier, Ciri I Vesemir. Odpuszczając całkowicie powody dla których zajmują się sprawą Strzygi, Jaskier próbuje przeforsować rozwiązanie siłowe, nie odpuszczając przy tym dyplomacji, Ciri idzie w dyplomację, a Vesemir w... magię, czyli w sumie w przemoc. Podejmują pewne działania by ich rozwiązanie zostało wcielone w życie, bo... sami na tym zyskają (czyli potencjalnie wygrają w grze).michcic pisze: ↑30 wrz 2023, 19:32Możesz rozwinąć myśl?Bart Henry pisze: ↑30 wrz 2023, 16:50 możemy wzajemnie sabotować własne poczynania, dążąc do rozwiązania sprawy w inny sposób.
Zwycięstwem nie jest rozwiązanie sprawy Strzygi. Zwycięstwem jest rozwiązanie problemu po swojemu. Temat opowiadań jest tutaj doczepiony na siłę, postaci którymi gramy nie mają sensu fabularnego i nie powinny nawet być w tamtych miejscach.
Wygląda mi to na materiał na kooperację w grze, która z założenia miała być rywalizacyjna.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2023, 09:35 przez Bart Henry, łącznie zmieniany 1 raz.
- PytonZCatanu
- Posty: 5136
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2029 times
- Been thanked: 2631 times
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
Ja obejrzałem 20 min gameplaya i .... nie zrozumiałem o czym jest gra, o co tak chodzi. Może to późna pora, a może już stary jestem
Chyba poczekam na instrukcje.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Re: Wiedźmin: Ścieżka Przeznaczenia / The Witcher: Path of Destiny (Łukasz Woźniak)
W porządku, nie pasowało mi tu słowo "sabotować", bo nie ma lepszej lub gorszej ścieżki.Bart Henry pisze: ↑01 paź 2023, 00:55Mamy ekipę ludzi powiązanych wątkiem głównym książki, powiedzmy zgodnie z filmem od Twojego szefa; Jaskier, Ciri I Vesemir. Odpuszczając całkowicie powody dla których zajmują się sprawą Strzygi, Jaskier próbuje przeforsować rozwiązanie siłowe, nie odpuszczając przy tym dyplomacji, Ciri idzie w dyplomację, a Vesemir w... magię, czyli w sumie w przemoc. Podejmują pewne działania by ich rozwiązanie zostało wcielone w życie, bo... sami na tym zyskają (czyli potencjalnie wygrają w grze).michcic pisze: ↑30 wrz 2023, 19:32Możesz rozwinąć myśl?Bart Henry pisze: ↑30 wrz 2023, 16:50 możemy wzajemnie sabotować własne poczynania, dążąc do rozwiązania sprawy w inny sposób.
Zwycięstwem nie jest rozwiązanie sprawy Strzygi. Zwycięstwem jest rozwiązanie problemu po swojemu. Temat opowiadań jest tutaj doczepiony na siłę, postaci którymi gramy nie mają sensu fabularnego i nie powinny nawet być w tamtych miejscach.
Wygląda mi to na materiał na kooperację w grze, która z założenia miała być rywalizacyjna.
Proponuję spojrzeć na to w ten sposób: każdemu z bohaterów zależy na powodzeniu zadania, dlatego usiłują przeforsować to rozwiązanie, które wydaje im się właściwe. Ten, kto najbardziej się do tego przyczynił zyskuje największą sławę i splendor.
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron