Chociaż pytanie nie jest do mnie to z chęcią odpowiem. W moim przypadku było to 41godzin gry i chciałbym zaznaczyć, że nie eksplorowałem gry w 100%.
Tainted Grail: Upadek Avalonu / The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Siersciu
- Posty: 166
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 179 times
- Been thanked: 53 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Spoiler:
Chociaż pytanie nie jest do mnie to z chęcią odpowiem. W moim przypadku było to 41godzin gry i chciałbym zaznaczyć, że nie eksplorowałem gry w 100%.
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Spoiler:
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
To ja też dodam swoje statsy - 45-48h.
Też nie eksplorowałem wszystkiego.
Też nie eksplorowałem wszystkiego.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Grałem 1 bohaterem w podstawkę i szybciej zakończyłem grę (jest taka możliwość, a miałem już chęć zakończyć). Razem około 44 h.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
A grałeś już? Czy się jeszcze zastanawiasz nad rozpoczęciem przygody/zakupem ?
Zasady zawarte w grze są wg mnie w porządku.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Właśnie nie gralem, chciałem zacząć a widzę że jest aktualizacja zasad które usprawniają klika rzeczy, z tego co czytałem to usprawnia też te rzeczy na które ludzie narzekali itp. I zastanawiam się wlasnie czy próbować normalnie czy z tym 2.0
- brazylianwisnia
- Posty: 4259
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 988 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Ten czas co poddajecie to tylko pierwsza kampania? Mi jedna postacią zajęło to 25-30h - 10 sesji. Raz dostałem po łapach i zresetowalem w 3cim chapterze i może dlatego poszło szybko bo miałem nastawienie, że co by się nie działo trzeba iść naprzód
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
I pytanko jeszcze czy robiłeś sobie jakieś swoje homerule? Czy jechałeś tak jak jest
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Homerule w tej grze są banalne do wprowadzenia. Reguła jest taka - jak ci dane rozwiązanie mechaniczne grzebie rozgrywkę to zmieniasz. Póki nic ci nie wadzi - zostawiaj jak jest.
Gra jest na tyle oryginalnie pozbawiona balansu i kontroli projektowej na power levelem gracza, że cokolwiek w niej zmienisz to nie zaszkodzi niczemu.
Poza upierdliwościami mechanicznymi ta gra ma problem z trakowaniem story i backtrackingiem na mapie. O ile mechaniki łatwo poprawić, to designu związanego ze story i łażeniem już nie.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 08 lip 2023, 12:31
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 21 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Urok rozbudowanej paragrafówki, mapa i walki to w sumie tylko dodatek.tommyray pisze: ↑27 lis 2023, 10:39Homerule w tej grze są banalne do wprowadzenia. Reguła jest taka - jak ci dane rozwiązanie mechaniczne grzebie rozgrywkę to zmieniasz. Póki nic ci nie wadzi - zostawiaj jak jest.
Gra jest na tyle oryginalnie pozbawiona balansu i kontroli projektowej na power levelem gracza, że cokolwiek w niej zmienisz to nie zaszkodzi niczemu.
Poza upierdliwościami mechanicznymi ta gra ma problem z trakowaniem story i backtrackingiem na mapie. O ile mechaniki łatwo poprawić, to designu związanego ze story i łażeniem już nie.
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Jeśli nie zacząłeś jeszcze grać to jedna rada:
załóż sobie zeszyt, w którym zapisujesz dosłownie wszystko odnośnie każdej lokacji. Czyli np.:
- paragraf 1 - odhaczony
- 2 - potrzeba przedmiotu nr X
- 3 - potrzeba minimum 3 poziomu atrybutu Y
- 4 - ??
- 5 - zdobycie żarcia
- 6 - ??
- 7 - potrzebna postać Z
itd.
Dzięki temu zaoszczędzisz sobie denerwującego (i co ważne: czasochłonnego i to tak w grze, jak w realu) łażenia bez sensu do jakichś lokacji, szukając na oślep tej, w której coś kiedyś widziałeś, ale nie pamiętasz co i gdzie.
Ja miałem po prostu każdą lokację na osobnej stronie w zeszycie zapisaną, żeby mieć możliwość robienia potem dopisków.
załóż sobie zeszyt, w którym zapisujesz dosłownie wszystko odnośnie każdej lokacji. Czyli np.:
- paragraf 1 - odhaczony
- 2 - potrzeba przedmiotu nr X
- 3 - potrzeba minimum 3 poziomu atrybutu Y
- 4 - ??
- 5 - zdobycie żarcia
- 6 - ??
- 7 - potrzebna postać Z
itd.
Dzięki temu zaoszczędzisz sobie denerwującego (i co ważne: czasochłonnego i to tak w grze, jak w realu) łażenia bez sensu do jakichś lokacji, szukając na oślep tej, w której coś kiedyś widziałeś, ale nie pamiętasz co i gdzie.
Ja miałem po prostu każdą lokację na osobnej stronie w zeszycie zapisaną, żeby mieć możliwość robienia potem dopisków.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Dodam, że zrobiłem tak dopiero około 7 rozdziału i wielce żałowałem, że nie zrobiłem tego wcześniej.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
-
- Posty: 606
- Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 144 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Moje notatki były bardzo prymitywne ale z drugiej strony jak wiedziałem, że coś już odwiedziłem to nie było problemu jeszcze raz to przeczytać. Przecież nie muszę pamietać wszystkiego, a nikt mnie nie będzie za to karał
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
No ale jak idziesz do jakiejś lokacji, a potem się orientujesz, że wszystko już tam widziałeś, to potem będziesz resetować grę do stanu zanim tam poszedłeś? No i straconego czasu już nie odzyskasz, nawet jeśli zresetujesz ten stracony w grze.
Owszem, notatki też trochę czasu zajmują, ale można sobie wypracować system skrótów i oznaczeń i wystarczy rzut oka na stronę w zeszycie i widać od razu, że dana lokacja już jest cała "odhaczona", albo że do rozdziału X nie ma tam po co iść, bo na ten moment jest odhaczona. i nie trzeba wertować kart lokacji, żeby sprawdzić czy będzie nas stać na aktywację menhiru gdzieś, mamy to już zapisane w notatkach.
Owszem, notatki też trochę czasu zajmują, ale można sobie wypracować system skrótów i oznaczeń i wystarczy rzut oka na stronę w zeszycie i widać od razu, że dana lokacja już jest cała "odhaczona", albo że do rozdziału X nie ma tam po co iść, bo na ten moment jest odhaczona. i nie trzeba wertować kart lokacji, żeby sprawdzić czy będzie nas stać na aktywację menhiru gdzieś, mamy to już zapisane w notatkach.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
-
- Posty: 606
- Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 144 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Mam dość dobrą pamięć skojarzeniową i w większości przypadków widząc kartę lokalizacji wiedziałem czy już raz tam byłem. Jak byłem to nie miałem problemu zajrzeć do księgi jakie były podstawowe paragrafy (nawet jak byłem gdzieś indziej) i określić czy chcę tam wracać lub przechodzić.
Twój sposób jest na pewno ciekawszy bo robiąc dokładne notatki bardziej się skupiasz na tym co się dzieje, ale ja bym miał problem na przykład przy testach. Albo trzeba podglądać ile jest najwięcej potrzeba albo w ciemno liczyć, że może coś więcej jeszcze dostanę. Można grać na aplikacji ale mnie zniechęciło jedno miejsce
Twój sposób jest na pewno ciekawszy bo robiąc dokładne notatki bardziej się skupiasz na tym co się dzieje, ale ja bym miał problem na przykład przy testach. Albo trzeba podglądać ile jest najwięcej potrzeba albo w ciemno liczyć, że może coś więcej jeszcze dostanę. Można grać na aplikacji ale mnie zniechęciło jedno miejsce
Spoiler:
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Zapisywałem tylko że test, nie ile trzeba zrobić aby osiągnąć sukces. To mi wystarczało. Co do aplikacji
Ogólnie jak mówię: odkąd zacząłem notować, to grało mi się dużo lepiej. Dodam, że w grę grałem trzema etapami: kilka tygodni niemal codziennie, potem przerwa z miesiąc, potem 2 tygodnie znowu intensywnie, a potem przerwa kilka miesięcy i jak się okazało potem jak rozłożyłem, to ukończyłem w jakieś 5 godzin. To sprawiało, że po przerwie zapominałem czy jakąś lokację już "wyzerowałem", czy warto tam wrócić w jakimś dalszym rozdziale.
Spoiler:
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
ja sobie w księdze zaznaczałem małymi naklejanymi karteczkami co było przeczytane i które lokacje w ogóle odkryłem. Później jak trzeba było coś znaleźć to szybkie wertowanie i wszystko jasne, bez żadnych błędów wynikających z błędnego zanotowania. Oczywiście zacząłem tak robić dopiero od słynnego rozdziału, w którym bez jakiegokolwiek sposobu notowania błądzi się jak głupi po całej mapie szukając nie wiadomo czego.
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Od początku miałem duży zeszyt gdzie zapisywaliśmy które opcje zostały wybrane, czego potrzebujemy aby odblokować nowe moźliwości. Sporo notowaliśmy.
Bez tego za dużo bym się wnerwiał, tym bardziej, że do gry siadaliśmy na kilka h raz na tydzień.
Kiedy siadałem do rozgrywli solo, przeglądałem ważne decyzje aby za drugim razem grać inaczej. Za miesiąc siadamy do Wieku Legend i robimy to samo
Bez tego za dużo bym się wnerwiał, tym bardziej, że do gry siadaliśmy na kilka h raz na tydzień.
Kiedy siadałem do rozgrywli solo, przeglądałem ważne decyzje aby za drugim razem grać inaczej. Za miesiąc siadamy do Wieku Legend i robimy to samo
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
+1 kolorowe karteczki w story booku. Ja notowałem wpierw zeszyt, potem Excel, a teraz jak będę chciał wrócić to karteczki musowo. Ale Excel też daje rade ;D
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 519 times
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Excel na pewno najlepszy, ale nie chciało mi się siedzieć z laptopem obok stołu, bo stół już był cały zajęty grą, dziennikiem i notatkami .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Tak, tylko pierwsza kampania. Z tym, że któryś rozdział poświęciłem na zwiedzanie mapy krok po kroczku i robienie najwięcej jak się da, ale to jak już byłem w miarę wyekspiony i miałem różne fajne zdolności i karty w ekwipunku, jak np. darmowe jedzenie w osadzie itp (nie musiałem wtedy w kółko polować).brazylianwisnia pisze: ↑27 lis 2023, 09:37 Ten czas co poddajecie to tylko pierwsza kampania? Mi jedna postacią zajęło to 25-30h - 10 sesji. Raz dostałem po łapach i zresetowalem w 3cim chapterze i może dlatego poszło szybko bo miałem nastawienie, że co by się nie działo trzeba iść naprzód
Dodam widząc dyskusję, że prowadziłem excella na google drive - pisałem z telefonu. Komórka w arkuszu odpowiadała lokalizacji na mapie
Spoiler:
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Tak szczerze AR mogłoby podpiąć taką ala excelową opcję do swojej apki. Mamy w końcu cyfrowy dziennik z fajną muzyką w tle :p
Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)
Tak cyfrowy dziennik to super sprawa. Szkoda tylko, że Pani która czyta (w bardzo klimatyczny sposób) czyta po angielsku...
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson