Ja w sumie nie, nie mam kiedy pograć ostatnio ale na grupie wingspan board game na FB, w tym roku koleś chwalił sie 103 punktami za kartę pod karta, a w zeszłym roku inny 98 pkt. za te punktowanie. Ale twój wynik już robi wrażenie
Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Czyli czekaj od kiedy miales ta karte ? Bo rozumiem ,ze miales w 1 rzedzie karte dodatkowa co odpala brazowa zdolnosc tak? Czyli raz zdobywales jedzenie ,a potem kolena kostka pozbywales sie kart 2 i tak w kolko nie stawiajac jajek, olewajac cele i bonusy tak?:)
Ja najwiecej mialem 113 pkt lącznie ,ale to siadlo niesmowicie;) Za same jajka miałem ponad 40 pkt;P
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Gdzie ja napisałem, że miałem to w 1 rzędzie? Wszystkie karty miałem na łące, miałem również ptaka, który za odrzucenie jajka dawał mi dowolny zasób i cały czas składałem jajka, na koniec gry miałem tylko 4 ptaki Więc tak, olałem cele i bonusy. Ogólnie widzę, że bardzo duże niedowierzanie u was " jak Ty to byłeś w stanie zrobić?? to niemożliwe! " haha, ale spoko, rozumiem was, sam miałbym podobnie gdyby ktoś napisał, że miał tak dużo punktów za kartę pod kartą zanim udało mi się wykręcić taki wynik.szymuss pisze: ↑26 paź 2023, 01:32Czyli czekaj od kiedy miales ta karte ? Bo rozumiem ,ze miales w 1 rzedzie karte dodatkowa co odpala brazowa zdolnosc tak? Czyli raz zdobywales jedzenie ,a potem kolena kostka pozbywales sie kart 2 i tak w kolko nie stawiajac jajek, olewajac cele i bonusy tak?:)
Ja najwiecej mialem 113 pkt lącznie ,ale to siadlo niesmowicie;) Za same jajka miałem ponad 40 pkt;P
Jeśli chodzi o ogólny rekord punktowy to u mnie wynosi on 132
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Po prostu dużo ludzi źle gra itp. Sam musiałbym sprawdzić czy da radę tak tyle kart pod kartą mieć i 132 pkt ? ładne wały musiały iść:D pewnie zapominałi się odrzucać jajek ,albo nie płacić jedzenia za ptaki:D pzdrMarek97 pisze: ↑27 paź 2023, 21:19Gdzie ja napisałem, że miałem to w 1 rzędzie? Wszystkie karty miałem na łące, miałem również ptaka, który za odrzucenie jajka dawał mi dowolny zasób i cały czas składałem jajka, na koniec gry miałem tylko 4 ptaki Więc tak, olałem cele i bonusy. Ogólnie widzę, że bardzo duże niedowierzanie u was " jak Ty to byłeś w stanie zrobić?? to niemożliwe! " haha, ale spoko, rozumiem was, sam miałbym podobnie gdyby ktoś napisał, że miał tak dużo punktów za kartę pod kartą zanim udało mi się wykręcić taki wynik.szymuss pisze: ↑26 paź 2023, 01:32Czyli czekaj od kiedy miales ta karte ? Bo rozumiem ,ze miales w 1 rzedzie karte dodatkowa co odpala brazowa zdolnosc tak? Czyli raz zdobywales jedzenie ,a potem kolena kostka pozbywales sie kart 2 i tak w kolko nie stawiajac jajek, olewajac cele i bonusy tak?:)
Ja najwiecej mialem 113 pkt lącznie ,ale to siadlo niesmowicie;) Za same jajka miałem ponad 40 pkt;P
Jeśli chodzi o ogólny rekord punktowy to u mnie wynosi on 132
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Czytaj ze zrozumieniem. 132 punkty to mój rekord, 68 punktów za kartę pod kartą miałem w innej grze. Żadnych wałów nie było, nie jestem tutaj jak poprzednicy, którzy myśleli że zrobili rekord świata a potem okazywało się, że mieli 50 punktów. Jeżeli masz jakieś pytania, albo ktokolwiek ma to zapraszam do dyskusji, bo widzę że bardzo dużo niedowiarków tutaj, schlebia mi to : ))szymuss pisze: ↑29 paź 2023, 13:17Po prostu dużo ludzi źle gra itp. Sam musiałbym sprawdzić czy da radę tak tyle kart pod kartą mieć i 132 pkt ? ładne wały musiały iść:D pewnie zapominałi się odrzucać jajek ,albo nie płacić jedzenia za ptaki:D pzdrMarek97 pisze: ↑27 paź 2023, 21:19Gdzie ja napisałem, że miałem to w 1 rzędzie? Wszystkie karty miałem na łące, miałem również ptaka, który za odrzucenie jajka dawał mi dowolny zasób i cały czas składałem jajka, na koniec gry miałem tylko 4 ptaki Więc tak, olałem cele i bonusy. Ogólnie widzę, że bardzo duże niedowierzanie u was " jak Ty to byłeś w stanie zrobić?? to niemożliwe! " haha, ale spoko, rozumiem was, sam miałbym podobnie gdyby ktoś napisał, że miał tak dużo punktów za kartę pod kartą zanim udało mi się wykręcić taki wynik.szymuss pisze: ↑26 paź 2023, 01:32
Czyli czekaj od kiedy miales ta karte ? Bo rozumiem ,ze miales w 1 rzedzie karte dodatkowa co odpala brazowa zdolnosc tak? Czyli raz zdobywales jedzenie ,a potem kolena kostka pozbywales sie kart 2 i tak w kolko nie stawiajac jajek, olewajac cele i bonusy tak?:)
Ja najwiecej mialem 113 pkt lącznie ,ale to siadlo niesmowicie;) Za same jajka miałem ponad 40 pkt;P
Jeśli chodzi o ogólny rekord punktowy to u mnie wynosi on 132
- Grzdyll
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 309 times
- Kontakt:
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ewidentnie sprawia Ci dużą przyjemność tłumaczenie jak wspaniale pograłeś w tej konkretnej grze (od kliku postów, a zapowiada się że chyba jeszcze nie skończyłeś). Nie krępuj się, choć gdyby interesowało Cię przypadkiem cokolwiek innego niż pochwalenie się jak to wsadziłeś 68 kart pod inne karty (serio? opowiedz koniecznie jeszcze raz jak to zrobiłeś!), to może warto zauważyć, że to w gruncie rzeczy familijna gra, w której dużą rolę odgrywa los i raz karty i cele się ułożą tak, a raz inaczej. Większą przydatność miałoby zatem raczej gdyby podywagować, które strategie generalnie w tej grze są bardziej opłacalne, a jakie mniej, zamiast tego, jak się akurat ułożyły karty w konkretnej rozgrywce. To oczywiście rozważania bardziej dla geeków (na BGG są całe rozpiski względnej "wartości" poszczególnych kart i strategii) ale z drugiej strony pytanie, czy w ogóle ma sens takie "masterowanie" tytułu familijnego, w którym esencją jest próba wykręcenia jak najlepszego wyniku z kart które da los? Dla mnie średnioMarek97 pisze: ↑29 paź 2023, 22:51 Czytaj ze zrozumieniem. 132 punkty to mój rekord, 68 punktów za kartę pod kartą miałem w innej grze. Żadnych wałów nie było, nie jestem tutaj jak poprzednicy, którzy myśleli że zrobili rekord świata a potem okazywało się, że mieli 50 punktów. Jeżeli masz jakieś pytania, albo ktokolwiek ma to zapraszam do dyskusji, bo widzę że bardzo dużo niedowiarków tutaj, schlebia mi to : ))
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 396 times
- Been thanked: 195 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Grzdyll, ale że to wszyscy muszą mieć tak samo jak Ty? Facet się cieszy, dzieli się tą swoją radością z innymi ludzie mu odpisują, ogólny poziom szczęśliwości wzrasta. Czemu cię to boli?
- Harun
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 671 times
- Been thanked: 565 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Pomijając, czy nasz nowy forumowicz Marek, pisze na serio, to traktując jego post jako abstrakcyjny przykład strategii, mi - czyli nieogranemu w Na skrzydłach graczowi, coś tu nie styka. Chciałbym się upewnić, że to nie problem po mojej stronie, w niezrozumieniu jakichś zasad.
Nazwijmy przykładowego gracza "Markiem". Marek pisze
1. Właśnie skończyłem gierkę z 98 punktami, z czego 68 było za kartę pod kartą Od 2 rundy wykonywałem już tylko jedną i tą samą akcję A jaki jest wasz rekord? Bo wątpię, żeby ktoś pobił wynik 68 punktów za kartę pod kartą
Na górę
Akcji w grze jest zawsze 8+7+6+5 czyli 26, prawda? Kolega Barbarzyńca pisze o 20 ruchach, dlaczego?
Załóżmy, że jednak 26, czyli Marek poświęcił pierwszą akcję na położenie ptaka w jednym z rzędów, a według jego słów pozostałe 25 akcji przeznaczył na akcje z danego rzędu. Załóżmy, że miał ptaka, który pozwalał mu np poświęcić 1 jajo, aby podłożyć 2 karty pod ptaka. Położył w pierwszym ruchu ptaka na łące, potem zaś 25 razy brał jajo i poświęcał jajo. Ale daje to max 50 kart pod ptakiem. Źle myślę?
2. Potem Marek pisze
Karta gdzie pozbywałem się jedzenia za 2 karty ze stosu + aktywacja ponownie tej zdolności
a potem
Gdzie ja napisałem, że miałem to w 1 rzędzie? Wszystkie karty miałem na łące, miałem również ptaka, który za odrzucenie jajka dawał mi dowolny zasób i cały czas składałem jajka, na koniec gry miałem tylko 4 ptaki Więc tak, olałem cele i bonusy. Ogólnie widzę, że bardzo duże niedowierzanie u was " jak Ty to byłeś w stanie zrobić?? to niemożliwe! " haha, ale spoko, rozumiem was, sam miałbym podobnie gdyby ktoś napisał, że miał tak dużo punktów za kartę pod kartą zanim udało mi się wykręcić taki wynik.
Oczywiście, w mojej ocenie Marek przeczyłby sam sobie, bowiem wykonując od drugiej rundy tę samą akcję, nie mógł mieć wyłożonych więcej niż 1 kartę? Tu twierdzi, że miał 4. Wyłożenie karty jest akcją. Czy coś źle rozumiem?
I jeszcze, co Marek mógłby mieć na myśli piszą o ponownej aktywacji zdolności? Są ptaki co pozwalają ponownie aktywować zdolność innego ptaka? Jak pisałem, jeszcze mało grałem, pewnie taka karta istnieje, co oczywiście i tak nie tłumaczy, jak wykonując od drugiej rundy tę samą akcję Marek mógłby mieć 2 (albo więcej) karty na planszy.
Nazwijmy przykładowego gracza "Markiem". Marek pisze
1. Właśnie skończyłem gierkę z 98 punktami, z czego 68 było za kartę pod kartą Od 2 rundy wykonywałem już tylko jedną i tą samą akcję A jaki jest wasz rekord? Bo wątpię, żeby ktoś pobił wynik 68 punktów za kartę pod kartą
Na górę
Akcji w grze jest zawsze 8+7+6+5 czyli 26, prawda? Kolega Barbarzyńca pisze o 20 ruchach, dlaczego?
Załóżmy, że jednak 26, czyli Marek poświęcił pierwszą akcję na położenie ptaka w jednym z rzędów, a według jego słów pozostałe 25 akcji przeznaczył na akcje z danego rzędu. Załóżmy, że miał ptaka, który pozwalał mu np poświęcić 1 jajo, aby podłożyć 2 karty pod ptaka. Położył w pierwszym ruchu ptaka na łące, potem zaś 25 razy brał jajo i poświęcał jajo. Ale daje to max 50 kart pod ptakiem. Źle myślę?
2. Potem Marek pisze
Karta gdzie pozbywałem się jedzenia za 2 karty ze stosu + aktywacja ponownie tej zdolności
a potem
Gdzie ja napisałem, że miałem to w 1 rzędzie? Wszystkie karty miałem na łące, miałem również ptaka, który za odrzucenie jajka dawał mi dowolny zasób i cały czas składałem jajka, na koniec gry miałem tylko 4 ptaki Więc tak, olałem cele i bonusy. Ogólnie widzę, że bardzo duże niedowierzanie u was " jak Ty to byłeś w stanie zrobić?? to niemożliwe! " haha, ale spoko, rozumiem was, sam miałbym podobnie gdyby ktoś napisał, że miał tak dużo punktów za kartę pod kartą zanim udało mi się wykręcić taki wynik.
Oczywiście, w mojej ocenie Marek przeczyłby sam sobie, bowiem wykonując od drugiej rundy tę samą akcję, nie mógł mieć wyłożonych więcej niż 1 kartę? Tu twierdzi, że miał 4. Wyłożenie karty jest akcją. Czy coś źle rozumiem?
I jeszcze, co Marek mógłby mieć na myśli piszą o ponownej aktywacji zdolności? Są ptaki co pozwalają ponownie aktywować zdolność innego ptaka? Jak pisałem, jeszcze mało grałem, pewnie taka karta istnieje, co oczywiście i tak nie tłumaczy, jak wykonując od drugiej rundy tę samą akcję Marek mógłby mieć 2 (albo więcej) karty na planszy.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2023, 18:03 przez Harun, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 30 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
W grze jest 26 ruchów w 4 rundach.Harun pisze: ↑30 paź 2023, 17:51
1. Właśnie skończyłem gierkę z 98 punktami, z czego 68 było za kartę pod kartą Od 2 rundy wykonywałem już tylko jedną i tą samą akcję A jaki jest wasz rekord? Bo wątpię, żeby ktoś pobił wynik 68 punktów za kartę pod kartą
Na górę
Akcji w grze jest zawsze 8+7+6+5 czyli 26, prawda? Kolega Barbarzyńca pisze o 20 rundach, dlaczego?
Kolega Marek pisze, że od 2 rundy wykonywał 1 akcję czyli 7+6+5~20 razy o których pisze Barbarzyńca.
- Harun
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 671 times
- Been thanked: 565 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ok, od rundy, już rozumiem.giventofly pisze: ↑30 paź 2023, 17:56
W grze jest 26 ruchów w 4 rundach.
Kolega Marek pisze, że od 2 rundy wykonywał 1 akcję czyli 7+6+5~20 razy o których pisze Barbarzyńca.
Czyli 20 razy wzięcie jajek, poświęcenie jajka za 2 karty - wychodzi 40 kart pod inną kartą plus ewentualnie kilka z pierwszej rundy. Jeśli w rzędzie był ptak co np pozwalał poświęcić też 1 jajo za 1 kartę, byłoby to 60 kart plus np te 8 uzbierane wcześniej. Dzięki za naprowadzenie
OK EDIT, 7+6+5 to 18 ruchów, nawet w opcji że ma dwie karty - jedna poświęć jajo za 2 karty, a druga - poświęć jajo za 1 kartę, daje to 54 karty, brakują 14 karty. W pierwszej rundzie, skoro wystawił, jak pisze 4 karty na planszy, to zostały mu 4 ruchy, a jeszcze musiał zdobyć żywność, aby te 4 karty wystawić. Ale pomijając nawet to, to z 4 ruchów, nawet po 3 karty kładzione pod kartę, nie wyjdzie 14 kart. Pewnie się jakoś tu ośmieszam, ale nie coś mi nie gra w tej relacji.
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Mi, szczerze mówiąc, też coś nie pasuje.
Mało grałam w ten tytuł i nie potrafię sobie wyobrazić, czy to o czym pisze autor jest możliwe czy nie.
Zastanawia mnie np. czy jeśli wszystkie karty były na łące, to czy tych jajek wystarczyło i na wymianę na pożywienie w celu odrzucenia go by dobrać karty i na wkładanie tych kart pod kartę.
Jak wspomniałam, grałam mało.
Byłoby łatwiej sobie to wyobrazić, gdyby autor-rekordzista podał nazwy kart ptaków, które miał zagrane.
Nie kwestionuję tego wyniku. Po prostu mój umysł szuka spokoju.
Jedną z możliwych opcji jest też to, że autor wątku, by urozmaicić nam życie, wrzucił nam tu rozrywkę - zadanie na bystrość. Stwierdzenie tego faktu też mój umysł zadowoli. Jestem otwarta na każde z rozwiązań. Byle szybko, bo mnie męczy.
Mało grałam w ten tytuł i nie potrafię sobie wyobrazić, czy to o czym pisze autor jest możliwe czy nie.
Zastanawia mnie np. czy jeśli wszystkie karty były na łące, to czy tych jajek wystarczyło i na wymianę na pożywienie w celu odrzucenia go by dobrać karty i na wkładanie tych kart pod kartę.
Jak wspomniałam, grałam mało.
Byłoby łatwiej sobie to wyobrazić, gdyby autor-rekordzista podał nazwy kart ptaków, które miał zagrane.
Nie kwestionuję tego wyniku. Po prostu mój umysł szuka spokoju.
Jedną z możliwych opcji jest też to, że autor wątku, by urozmaicić nam życie, wrzucił nam tu rozrywkę - zadanie na bystrość. Stwierdzenie tego faktu też mój umysł zadowoli. Jestem otwarta na każde z rozwiązań. Byle szybko, bo mnie męczy.
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Nie ma opcji ,ze zrobil 68 kart pod karta.. Bo braknie ruchów: )ale.. Panie możesz zrobić zdjęcie tego układu:) i chętnie odszczekam to co napisałem ,ale tutaj jakiś grubszy wałek jest;)
A wracając do tematu, nie wiecie czy na 2024 rok już kolejne dodatki są zapowiedziane? Bo brakuje chyba jeszcze co najmniej 2?:) pzdr
A wracając do tematu, nie wiecie czy na 2024 rok już kolejne dodatki są zapowiedziane? Bo brakuje chyba jeszcze co najmniej 2?:) pzdr
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 30 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
2 karty ze stosu + aktywacja ponownie tej zdolności powoduje że 68 punktów zdobywa się tylko w 68/4=17 ruchów
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ludzie, litości.
Czy my o jakichś yetich rozmawiamy?
Niech ktoś, kto wie co to za karty, poda nazwy lub wrzuci zdjęcia tych 4 kart, co ten słynny układ robią.
Bardzo proszę.
Czy my o jakichś yetich rozmawiamy?
Niech ktoś, kto wie co to za karty, poda nazwy lub wrzuci zdjęcia tych 4 kart, co ten słynny układ robią.
Bardzo proszę.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 30 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Blisko. Przyjemność sprawia mi to jak ludzie wielce twierdzą, że to co zrobiłem jest niemożliwe/źle grałem i chęć poczytania tych komentarzy "znawców" i później udowodnienie im jak bardzo są w błędzie była moim celem przy pisaniu pierwszego posta.
A nagrasz filmik jak to robisz? To wrzucę zdjęcie specjalnie dla Ciebie : )
giventofly pisze: ↑30 paź 2023, 20:35
2 karty ze stosu + aktywacja ponownie tej zdolności powoduje że 68 punktów zdobywa się tylko w 68/4=17 ruchów
Bardzo ładnie liczysz. Tyle ruchów właśnie potrzebowałem.
Jesteś blisko, tutaj mamy przykład zawodnika, który ogarnia temat
Podsumowując moi kochani, dokładnego rozwiązania wam jeszcze nie podam, czekamy aż szymuss dokona deklaracji z filmikiem, ale mogę uchylić rąbka tajemnicy.
Będąc już w 100% dokładnym to od 2 ruchu 2 rundy składałem tylko jaja ( wcześniej nie chciałem się tak rozdrabniać i napisałem po prostu ze od 2 rundy )
Moja kolejność ruchów wyglądała następująco.
1. Zagrałem kartę
2. Złożyłem jaja
3. Zagrałem kartę
4-5. Dobrałem kartę
6-7. Złożyłem jaja
8-9. Zagrałem kartę
10-26. Złożyłem jaja
Dodam jeszcze tylko, że nie dostałem od żadnego innego gracza pożywienia/kart/jajek/niczego innego tak jak to miał typ, który ustanowił rekord świata w tej gierce, wielka mi rzecz zagrać na 5 osób gdzie każdy daje Ci coś + nikt nie bierze kruka kiedy ten był dostępny od początku gry, absurd, taki rekord świata to ja też se mogę wykręcić tylko się umówię z 4 innymi osobami, żeby grały pode mnie
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :*
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Założyłeś konto na forum rok temu i nic nie pisałeś, czekając na dogodne warunki by swoim pierwszym postem i prowadzoną później narracją zniechęcić do siebie tak wielu użytkowników forum jak tylko się uda?
Niebywałe.
Moje niepokoje zostały zażegnane. Wygląda na to, że dało się zrobić tak, jak napisałeś, mimo, że pierwszy post napisałeś tak niejasno, że wzbudzał wiele wątpliwości.
Natomiast nie mam już ochoty śledzić w jaki dokładnie sposób to zrobiłeś. Dlaczego? Bo sposób w jaki zwracasz się do innych użytkowników jest odpychający.
Np.
Albo:
Pamiętasz co napisałam po jednym z Twoich pierwszych postów?
Dawno nie czytałam na forum tak oślizgłego posta..
Smutne.
Też dlatego, że podejrzewam, iż możliwe, że wcale nie miałeś na celu zniechęcić ludzi do siebie.
Tak czy siak ja już uwagi inwestować raczej nie będę.
Niebywałe.
Moje niepokoje zostały zażegnane. Wygląda na to, że dało się zrobić tak, jak napisałeś, mimo, że pierwszy post napisałeś tak niejasno, że wzbudzał wiele wątpliwości.
Natomiast nie mam już ochoty śledzić w jaki dokładnie sposób to zrobiłeś. Dlaczego? Bo sposób w jaki zwracasz się do innych użytkowników jest odpychający.
Np.
Serio? Do kogoś, kto stanął po Twojej stronie?
Albo:
Na zakończenie posta, w którym wszystkich traktujesz z góry?
Pamiętasz co napisałam po jednym z Twoich pierwszych postów?
Teraz widzę, że może Ty chciałeś innego przyjęcia.
Dawno nie czytałam na forum tak oślizgłego posta..
Smutne.
Też dlatego, że podejrzewam, iż możliwe, że wcale nie miałeś na celu zniechęcić ludzi do siebie.
Tak czy siak ja już uwagi inwestować raczej nie będę.
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Zapomniałem nawet, że założyłem konto rok temu, nie wchodziłem tu kompletnie, aż do momentu jak szukałem czegoś o bonusowych kartach i wtedy właśnie natknąłem się na komentarze ludzi, którzy pisali, że zdobyli tyle i tyle punktów i inni odpisywali " na pewno źle grałeś! tak się nie da! " ( pisali inaczej, wiadomo o co chodzi ) i tak się złożyło ze jakiś czas później miałem tą partię o której jest mowa i wiedziałem ze to będzie idealna okazja, żeby zapuścić tu wędkę na tych właśnie graczy
To jest mój 1 post:
Co tu jest niejasnego? Pisząc " a jaki jest wasz rekord " mogłem sprecyzować, że chodzi mi konkretnie o rekord punktów za kartę pod kartą, a nie ogólny rekord całej gry, reszta jest zrozumiała.
Przyznałem mu rację, bo jako jedyna osoba rozumie, że dało się tak zrobić. Niżej piszę jeszcze coś takiego:
Więc nie rozumiem o co chodzi w tej wiadomości
____________________________________________________________________________________
Tutaj owszem, napisane jest to specjalnie i arogancko.
Nie interesowało mnie jak ludzie mnie tu przyjmą, pisałem wyżej jaki był mój cel.
Napisać post i czekać na komentarze ludzi, jak to pewni swego wypisują, że musiałem źle grać, na pewno coś jest nie tak, nie dało się tak zrobić, a później ja udowadniam im, że to ja pouczam ich, a nie oni mnie : ))))
- Grzdyll
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 309 times
- Kontakt:
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ciach.Barbarzyńca pisze: ↑30 paź 2023, 16:06 Grzdyll, ale że to wszyscy muszą mieć tak samo jak Ty? Facet się cieszy, dzieli się tą swoją radością z innymi ludzie mu odpisują, ogólny poziom szczęśliwości wzrasta. Czemu cię to boli?
Jeżeli dyskusje z jawnym i ewidentnym (choć wcale nie takim radosnym, raczej butnym i bezczelnym) trollem podnoszą Twój "poziom szczęśliwości" to gratuluję, choć byłbym ostrożny w uogólnianiu tej szczęśliwości na innych użytkowników i "poziom ogólny" (chyba że to bardzo zawoalowany sarkazm, którego nie wychwyciłem). Mnie takie posty (i osoby) osobiście nie "bolą" i umiem je ignorować, tylko niepotrzebnie zaśmiecają wątek o popularnej i przyjemnej skądinąd grze.
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 396 times
- Been thanked: 195 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ale i owszem, sporo ludzi doedukowało się w pewnych aspektach "Na skrzydłach".
Jaki troll? Zapodał z radością temat. Całkiem słusznie spodziewał się szyderców-niedowiarków. Czerpie przyjemność z wyjaśniania mniej ogarniętym.
Grzdyll, żyj i daj żyć innym. Spróbuj cudzego punktu widzenia. Nie wszyscy muszą mieć tak samo jak Ty.
Jaki troll? Zapodał z radością temat. Całkiem słusznie spodziewał się szyderców-niedowiarków. Czerpie przyjemność z wyjaśniania mniej ogarniętym.
Grzdyll, żyj i daj żyć innym. Spróbuj cudzego punktu widzenia. Nie wszyscy muszą mieć tak samo jak Ty.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 30 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Grzdyll, myślę że Barbarzyńca i ja mieliśmy nadzieję, że rozmawiamy z kimś normalnym...
- Irka
- Posty: 539
- Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 272 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Fajny przypadek znalazłeś, ja też nie spodziewałam się, że to możliwe. Jakbyś miał takie ciekawostki z innych gier, daj znać w odpowiednich wątkach
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 31 paź 2023, 12:24 przez Curiosity, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Cóż, niektórzy tryskają szczęściem, że w końcu mieli szansę pobawić się dużym ptakiem.
Prawda jednak, że trzeba uważać na każdym kroku, bo nawet drobna pomyłka uruchamia lawinę punktową, której się nie odkręci. Chyba Wingspan jest w szczególności na to podatna...
Prawda jednak, że trzeba uważać na każdym kroku, bo nawet drobna pomyłka uruchamia lawinę punktową, której się nie odkręci. Chyba Wingspan jest w szczególności na to podatna...
=][= WH40k =][= X-wing, Magic, Cthulhu...
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
A tak z ciekawości, wygrałeś tą grę? 4,5-5 pkt za ruch wydaje się nie mało, ale w sumie wynik końcowy nie jest imponujący, choć to jak w tej grze zależy od układu.
Ponadto w którymś z dodatków chyba napisali, żeby tego Ravena usunąć, jeżeli uważamy go za mocnego?