Ark Nova (Mathias Wigge)

[bogas]

Ale po co w ogóle wiedzieć gdzie jest jakieś zwierzę? Znaczniki wskazują rzecz zupełnie bez znaczenia dla gry. Rozumiem argumenty łatwości przeglądania znaczników na planszy zamiast na kartach, ale argument pamiętania za mnie czegoś, czego od początku nie musiałem pamiętać (bez znaczenia jest, że to byłoby niemożliwe) jest dziwny.

Już to było dyskutowane, ale chodzi o dwie (a nawet 3) sytuacje, gdzie ma to znaczenie.
Używamy kostek, a nie znaczników. Mamy więc sytuację:
1. Mam wybieg o rozmiarze 4 i wkładam tam małego ptaka wielkości 1. Potem buduję wybieg 1 i wkładam tam gada o tym rozmiarze. Dalej buduję wolierę dla ptaków i mogę przenieść tam swoje ptaki z wybiegów. Przenoszę więc ptaka z wybiegu o rozmiarze 1, chociaż tam tak naprawdę jest gad i zwalniam wybieg o rozmiarze 1, a nie 4 (Podobna sytuacja jest przy wypuszczaniu na wolność).
2. Mam kangura (roślinożerca) na wybiegu 4 i to oznacza kosteczka na planszy. Zagrywam zebrę, która jest roślinożercą mogącym współdzielić wybieg z innym roślinożercą, więc nic się na planszy nie zmienia. Potem zagrywam żyrafę, która dołącza do zebry i kangura. Na planszy nic się nie zmienia. Dalej, wypuszczam na wolność kangura. Odrzucam więc kostkę z wybiegu 4 i odwracam go na niezajętą stronę. Gdzie się podziewa zebra i żyrafa? Może kangur wie, ale już go przecież nie ma
Tak więc używając tak samo wyglądających kostek tak musi być, bo inaczej byłoby to nie do bardzo trudne i męczące do ogarnięcia. Używając znaczników? No problem Wszystko miałoby sens i byłoby bardziej logiczne, ale... sprzeczne z zasadami, które musiały być tak skrojone bo... kostki.

[Zet]

Przecież nie używam żadnych kostek, poza wybiegami specjalnymi, mogącymi pomieścić kilka zwierząt. Na żadnym wybiegu standardowym nie kładzie się kostek. I tak, te zasady umożliwiają obrócenie wybiegu, który wcześniej był użyty dla zasiedlenia innego zwierzęcia. I bardzo dobrze, to przecież żaden problem. W małpiej... mam to, do którego wybiegu tę małpę wcześniej wsadzilem

[bogas]

Racja. Raz tylko grałem z kostkami pierwsza grę i zapomniałem, że trzeba majtać tymi wybiegami. Co nic nie zmienia w moim przykładzie powyżej.

[Zet]

Racja. Raz tylko grałem z kostkami pierwsza grę i zapomniałem, że trzeba majtać tymi wybiegami. Co nic nie zmienia w moim przykładzie powyżej.

No i właśnie te przykłady pokazują zasady, które mi bardzo odpowiadają i jak dla mnie nie są żadną wadą gry a z małymi palcami mogę majtać wybiegami bez destrukcji całego ZOO

[bogas]

Racja. Raz tylko grałem z kostkami pierwsza grę i zapomniałem, że trzeba majtać tymi wybiegami. Co nic nie zmienia w moim przykładzie powyżej.

No i właśnie te przykłady pokazują zasady, które mi bardzo odpowiadają i jak dla mnie nie są żadną wadą gry a z małymi palcami mogę majtać wybiegami bez destrukcji całego ZOO

Nie twierdzę, że zasady bez znaczników są gorsze. Ktoś stwierdził, że to bez różnicy czy wiadomo gdzie jest jakie zwierzę, a różnica jednak jest. Uważam też, że ze znacznikami zasady mogłyby być bardziej logiczne i intuicyjne.

[miker]

Uprzejmie donoszę, że Portal utworzył etykietę na Wodny Świat, więc jutro będzie grane
72-ga rozgrywka już z dodatkiem

#TeamZnaczniki

[Vordi]

Problem ze znacznikami pojawia się przy wypuszczaniu zwierząt na wolność. Wtedy możesz opróżnić dowolny wybieg o odpowiedniej wielkości a znaczniki w teorii Cie ograniczaja.

[miker]

Problem ze znacznikami pojawia się przy wypuszczaniu zwierząt na wolność. Wtedy możesz opróżnić dowolny wybieg o odpowiedniej wielkości a znaczniki w teorii Cie ograniczaja.

Wiem. I dla mnie nie jest to fajna zasada.
My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.

[PytonZCatanu]

Ja zamówiłem dodatek w zwykłym sklepie. Czekam na pierwsze wrażenia od portalowców!

[Irka]

My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.

Jak grał, tak grał, byleby się dobrze bawił

Team #PoCoMiZnaczniki pozdrawia!

[miker]

Ja zamówiłem dodatek w zwykłym sklepie. Czekam na pierwsze wrażenia od portalowców!

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jakoś w weekend/pod koniec weekendu napiszę krótkiego posta.

[ave.crux]

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jakoś w weekend/pod koniec weekendu napiszę krótkiego posta.

Podobnie. Jutro mam z rana zamiar testować jak to wypada. Gdybym nie był umówiony na granie w coś innego dziś, to pewnie bym już wieczorem mógł coś powiedzieć. Nie mniej jednak portal wysłał idealnie 14 dni wcześniej.

[arturmarek]

Problem ze znacznikami pojawia się przy wypuszczaniu zwierząt na wolność. Wtedy możesz opróżnić dowolny wybieg o odpowiedniej wielkości a znaczniki w teorii Cie ograniczaja.

Wiem. I dla mnie nie jest to fajna zasada.
My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.

Nie bardzo rozumiem, albo gram żle. Jak wypuszczam zaskrońca, to opróżniam 1, chyba, że nie mam 1, to mogę opróżnić 2 itd, ewentualnie zdejmuję kostki z terrarium. Jak wypuszczam słonia, to zwalniam 5, bo słoń wymaga 5. Jeśli mam zajęty wybieg 1, i spełnia warunkiu gór/wody dla zwierzęcia, które wymaga 1+, które wypuszczam, to muszę zwolnić ten wybieg.

[miker]

Nie bardzo rozumiem, albo gram żle. Jak wypuszczam zaskrońca, to opróżniam 1, chyba, że nie mam 1, to mogę opróżnić 2 itd, ewentualnie zdejmuję kostki z terrarium. Jak wypuszczam słonia, to zwalniam 5, bo słoń wymaga 5. Jeśli mam zajęty wybieg 1, i spełnia warunkiu gór/wody dla zwierzęcia, które wymaga 1+, które wypuszczam, to muszę zwolnić ten wybieg.

Instrukcja mówi, że jak wypuszczasz zwierzę, to zwalniasz najmniejszy odwrócony na właściwą stronę wybieg, który spełnia wymagania wody/skał. A niekoniecznie wybieg, na który zagrałeś to zwierzę.
My tego nie lubimy, bo gramy ze znacznikami, więc wypuszczamy właściwe zwierzę.

[arturmarek]

Nie bardzo rozumiem, albo gram żle. Jak wypuszczam zaskrońca, to opróżniam 1, chyba, że nie mam 1, to mogę opróżnić 2 itd, ewentualnie zdejmuję kostki z terrarium. Jak wypuszczam słonia, to zwalniam 5, bo słoń wymaga 5. Jeśli mam zajęty wybieg 1, i spełnia warunkiu gór/wody dla zwierzęcia, które wymaga 1+, które wypuszczam, to muszę zwolnić ten wybieg.

Instrukcja mówi, że jak wypuszczasz zwierzę, to zwalniasz najmniejszy odwrócony na właściwą stronę wybieg, który spełnia wymagania wody/skał. A niekoniecznie wybieg, na który zagrałeś to zwierzę.
My tego nie lubimy, bo gramy ze znacznikami, więc wypuszczamy właściwe zwierzę.

Znacznik mówi tylko o rodzaju zwierzęcia, więc jak wypuszczasz, powiedzmy gada o wielkości 1, i masz zajęty wybieg 1 gadem, wybieg 2 gadem i jeszcze jakieś kostki w terrarium, to też musisz pamiętać gdzie ten konkretny gad jest. Ja wiem, że to mnie pamiętania i łątwiej dojść do tego co gdzie było, ale jednak często ma się kilka zwięrząt tego samego typu w zoo.

Dodatkowo ten home-rule może dość istotnie wpłynąć na taktykę. Wyobrażam sobie sytuację, w której pod koniec gry mam do zagrania słonia i zaskrońca, którego chcę wypuścić na wolność. Jednak mam tylko wybieg o wielkości 5 w zoo i normalnie musiałbym zrobić akcję budowy, przed zagraniem zaskrońca, żeby mi nie "zapchał" wybiegu słonia. Z tym homerlulem, mogę sobie spokojnie zagrać zaskrońca do 5, wypuścić go zwalniając wybieg słoniowi. Nie mówię, że to gorzej, ale jednak trochę zmienia też balans kart, bo nagle projekty wypuszczania na wolność stają się trochę mocniejsze.

[aeiou871]

Spoiler:

Nie bardzo rozumiem, albo gram żle. Jak wypuszczam zaskrońca, to opróżniam 1, chyba, że nie mam 1, to mogę opróżnić 2 itd, ewentualnie zdejmuję kostki z terrarium. Jak wypuszczam słonia, to zwalniam 5, bo słoń wymaga 5. Jeśli mam zajęty wybieg 1, i spełnia warunkiu gór/wody dla zwierzęcia, które wymaga 1+, które wypuszczam, to muszę zwolnić ten wybieg.

Instrukcja mówi, że jak wypuszczasz zwierzę, to zwalniasz najmniejszy odwrócony na właściwą stronę wybieg, który spełnia wymagania wody/skał. A niekoniecznie wybieg, na który zagrałeś to zwierzę.
My tego nie lubimy, bo gramy ze znacznikami, więc wypuszczamy właściwe zwierzę.

Znacznik mówi tylko o rodzaju zwierzęcia, więc jak wypuszczasz, powiedzmy gada o wielkości 1, i masz zajęty wybieg 1 gadem, wybieg 2 gadem i jeszcze jakieś kostki w terrarium, to też musisz pamiętać gdzie ten konkretny gad jest. Ja wiem, że to mnie pamiętania i łątwiej dojść do tego co gdzie było, ale jednak często ma się kilka zwięrząt tego samego typu w zoo.

Dodatkowo ten home-rule może dość istotnie wpłynąć na taktykę. Wyobrażam sobie sytuację, w której pod koniec gry mam do zagrania słonia i zaskrońca, którego chcę wypuścić na wolność. Jednak mam tylko wybieg o wielkości 5 w zoo i normalnie musiałbym zrobić akcję budowy, przed zagraniem zaskrońca, żeby mi nie "zapchał" wybiegu słonia. Z tym homerlulem, mogę sobie spokojnie zagrać zaskrońca do 5, wypuścić go zwalniając wybieg słoniowi. Nie mówię, że to gorzej, ale jednak trochę zmienia też balans kart, bo nagle projekty wypuszczania na wolność stają się trochę mocniejsze.

Dlatego też byłbym wdzięczny za oznaczanie, że gra się z homerule'ami przy opisywaniu swoich wrażeń z rozgrywek także z nadchodzącym niebawem dodatkiem. Być może nie zmienia to aż tak dużo, ale jednak trochę zmienia.

[fuflak]

Wiem. I dla mnie nie jest to fajna zasada.
My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.
(...)
Instrukcja mówi, że jak wypuszczasz zwierzę, to zwalniasz najmniejszy odwrócony na właściwą stronę wybieg, który spełnia wymagania wody/skał. A niekoniecznie wybieg, na który zagrałeś to zwierzę.
My tego nie lubimy, bo gramy ze znacznikami, więc wypuszczamy właściwe zwierzę.

Home-rule nie jest potrzebny bo instrukcja jasno mówi: "Odwróć na pustą stronę najmniejszy
zajęty standardowy Wybieg o rozmiarze spełniającym wymagania tego zwierzęcia ALBO zdejmij odpowiednią liczbę znaczników z twojego specjalnego Wybiegu.". Czyli wypuszczając Słonia z wymaganiem wybiegu 5 nie możemy odwrócić kafelka o wartości 1 - niezależnie od tego czy gramy ze znacznikami czy bez...

[ave.crux]

Home-rule nie jest potrzebny bo instrukcja jasno mówi: "Odwróć na pustą stronę najmniejszy
zajęty standardowy Wybieg o rozmiarze spełniającym wymagania tego zwierzęcia ALBO zdejmij odpowiednią liczbę znaczników z twojego specjalnego Wybiegu.". Czyli wypuszczając Słonia z wymaganiem wybiegu 5 nie możemy odwrócić kafelka o wartości 1 - niezależnie od tego czy gramy ze znacznikami czy bez...

Akurat przykład średni, bo wiadomo że trzeba mieć wybieg 5 wypuszczając duże zwierzę, ale
Mogę i to robię, nikt tego nie sprawdza :>
Mało tego, nawet nie odwracam wybiegu tylko ściągam żeton

[gogovsky]

Dopiero 10 okrążenie dyskusji o zwalnianiu wybiegów Ja jeszcze dodam problem, że moze ktoś mieć 10 roślinożerców i 0 zajętych na wybiegow w zoo I tu zadam pytanie mam 10 roślinożerców w 1 wybiegu wypuszczam np zwierzę z Australii kangur obracam robię rzeczy zostaje 9 roślinożerców i 1 "pusty" wybieg czy jak dojdzie mi karta wypuść roślinożerce to można czy nie?:)

[aeiou871]

Dopiero 10 okrążenie dyskusji o zwalnianiu wybiegów Ja jeszcze dodam problem, że moze ktoś mieć 10 roślinożerców i 0 zajętych na wybiegow w zoo I tu zadam pytanie mam 10 roślinożerców w 1 wybiegu wypuszczam np zwierzę z Australii kangur obracam robię rzeczy zostaje 9 roślinożerców i 1 "pusty" wybieg czy jak dojdzie mi karta wypuść roślinożerce to można czy nie?:)

Można, odwrócenie wybiegu nie zawsze jest możliwe, co nie blokuje możliwości wypuszczania zwierząt.

"You must flip the smallest possible occupied enclosure that meets all of the enclosure requirements of the animal (including water and
rock spaces). In the rare case there is no such enclosure, flip the smallest occupied enclosure that meets at least the animal’s enclosure
size requirement. If there is no occupied enclosure at all that meets the animal‘s enclosure size requirement, do not flip any enclosure."

[miker]

Znacznik mówi tylko o rodzaju zwierzęcia, więc jak wypuszczasz, powiedzmy gada o wielkości 1, i masz zajęty wybieg 1 gadem, wybieg 2 gadem i jeszcze jakieś kostki w terrarium, to też musisz pamiętać gdzie ten konkretny gad jest. Ja wiem, że to mnie pamiętania i łątwiej dojść do tego co gdzie było, ale jednak często ma się kilka zwięrząt tego samego typu w zoo.

Dodatkowo ten home-rule może dość istotnie wpłynąć na taktykę. Wyobrażam sobie sytuację, w której pod koniec gry mam do zagrania słonia i zaskrońca, którego chcę wypuścić na wolność. Jednak mam tylko wybieg o wielkości 5 w zoo i normalnie musiałbym zrobić akcję budowy, przed zagraniem zaskrońca, żeby mi nie "zapchał" wybiegu słonia. Z tym homerlulem, mogę sobie spokojnie zagrać zaskrońca do 5, wypuścić go zwalniając wybieg słoniowi. Nie mówię, że to gorzej, ale jednak trochę zmienia też balans kart, bo nagle projekty wypuszczania na wolność stają się trochę mocniejsze.

Podsumowując w trzech zdaniach:
1. Tak, mniej pamiętania.
2. Tak, może wpłynąć na taktykę. Ale dla MNIE i MOJEJ ŻONY istotna jest imersja. Po to mam znaczniki zwierzątek, że bawi mnie ich układanie i obserwowanie, gdzie mam drapieżnika, ptaka, a gdzie stoi gad. Jak wypuszczam, to sprawdzam max 5-6 znaczników (nigdy nie miałem więcej zwierząt jednego rodzaju, bo to gwarantuje praktycznie przegraną w tej grze) i wypuszczam właściwe. Zagrywanie zaskrońca na 5? Pewnie, że można.
3. Podlinkuję mój post z innego tematu o tu. EOT

[arturmarek]

3. Podlinkuję mój post z innego tematu o tu. EOT

Do mnie pijesz z tym przekonywaniem na siłę? Może dlatego na żywo nie masz wrażenia, że Cię ludzie przekonują, a w internecie tak, bo się dopatrujesz jakichś ukrytych złych intencji w internecie, a nie dlatego, że takie istnieją. Jakbym Ci przy piwie powiedział, że ten home-rule trochę zmienia rozgrywkę, to by było spoko, ale w internecie uważam, że moja racja jest bardziej mojsza.

Nawet nie bardzo wiem do jakiej racji miałbym Cię tutaj przekonywać. Po prostu "na głos" pomyślałem jakie ma konsekwencje granie ze znacznikami, sam nigdy nie grałem.

[Vordi]

Problem ze znacznikami pojawia się przy wypuszczaniu zwierząt na wolność. Wtedy możesz opróżnić dowolny wybieg o odpowiedniej wielkości a znaczniki w teorii Cie ograniczaja.

Wiem. I dla mnie nie jest to fajna zasada.
My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.

Dokładnie tez tak gramy. Jest wtedy sens używania znaczników. A jak rozwiązujesz kwestie znaczników zwierząt na innych kartach niz zwierzęta ?

[miker]

Spoiler:

3. Podlinkuję mój post z innego tematu o tu. EOT

Do mnie pijesz z tym przekonywaniem na siłę? Może dlatego na żywo nie masz wrażenia, że Cię ludzie przekonują, a w internecie tak, bo się dopatrujesz jakichś ukrytych złych intencji w internecie, a nie dlatego, że takie istnieją. Jakbym Ci przy piwie powiedział, że ten home-rule trochę zmienia rozgrywkę, to by było spoko, ale w internecie uważam, że moja racja jest bardziej mojsza.

Nawet nie bardzo wiem do jakiej racji miałbym Cię tutaj przekonywać. Po prostu "na głos" pomyślałem jakie ma konsekwencje granie ze znacznikami, sam nigdy nie grałem.

Nie Przytoczyłem ten fragment, abyśmy nie musieli dalej wchodzić w to co jest lepsze i jak home-rulowane Stąd EOT, bo jak nie skończymy to zapewne do tego dojdziemy Peace i udanych gier!

[miker]

Spoiler:

Problem ze znacznikami pojawia się przy wypuszczaniu zwierząt na wolność. Wtedy możesz opróżnić dowolny wybieg o odpowiedniej wielkości a znaczniki w teorii Cie ograniczaja.

Wiem. I dla mnie nie jest to fajna zasada.
My używamy home-rule’a w tym wypadku i wypuszczamy właściwe zwierzę. Więc jak wypuszczamy słonia, to zwalniamy wybieg 5. A jak zaskrońca to 1.

Dokładnie tez tak gramy. Jest wtedy sens używania znaczników. A jak rozwiązujesz kwestie znaczników zwierząt na innych kartach niz zwierzęta ?

Jeśli idzie o karty wybiegów specjalnych, które mają ikonę zwierzaka, to kładę znacznik na tym wybiegu specjalnym, np. Pingwiny i kładę ptaka na tym wybiegu dla pingwinów.
Jeśli idzie o sponsorów, którzy są ekspertami w danym rodzaju zwierzaków, jak na przykład ornitolog, czy ten od drapieżników czy roślinożernych, to nie kładę znacznika w ogóle. Mam w pamięci, że ten jeden znacznik mam na plusie. Na szybko myśląc, można w sumie kłaść go przy planszy albo na karcie, ale to już chyba na siłę.