Ekspedycyje / Expeditions (Jamey Stegmaier)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Ja wiem o dwóch błędach w tłumaczeniu ("another" tłumaczone jako "kolejna" zamiast "inna" oraz pojawiające się określenie "na ręce" podczas gdy tłumacz w instrukcji używa określenia "kokpit").
Która to karta dokładna? Mogę sprawdzić w wersji ang czy to błąd w tłumaczeniu czy tak po prostu jest.Dhel pisze: ↑08 lis 2023, 07:16 Sam chciałbym wiedzieć. Natomiast grałem ostatnio i miałem kartę, która z żółtym ludzikiem pozwalała odświeżyć karty. Bardzo mocne i po grze sprawdziłem czy jest inna taka karta z tym efektem no i nie ma. Wydaje mi się że jest błąd i nie powinna to być akcja odświeżenia, jest tylko teka jedna w talii gdzie pozostałych efektów jest więcej w decku.
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Grę zakupiłem, figurki pomalowałem, ale jeszcze nie zdążyłem zagrać. Kart też nie przejrzałem - mea culpa.sopel82 pisze: ↑08 lis 2023, 08:18Ja wiem o dwóch błędach w tłumaczeniu ("another" tłumaczone jako "kolejna" zamiast "inna" oraz pojawiające się określenie "na ręce" podczas gdy tłumacz w instrukcji używa określenia "kokpit").
Która to karta dokładna? Mogę sprawdzić w wersji ang czy to błąd w tłumaczeniu czy tak po prostu jest.Dhel pisze: ↑08 lis 2023, 07:16 Sam chciałbym wiedzieć. Natomiast grałem ostatnio i miałem kartę, która z żółtym ludzikiem pozwalała odświeżyć karty. Bardzo mocne i po grze sprawdziłem czy jest inna taka karta z tym efektem no i nie ma. Wydaje mi się że jest błąd i nie powinna to być akcja odświeżenia, jest tylko teka jedna w talii gdzie pozostałych efektów jest więcej w decku.
Natomiast jeżeli na angielskich kartach widnieje określenie 'another', to tłumaczenie 'kolejne' jest poprawne. 'Inne' dotyczyłoby 'a different'.
- garg
- Posty: 4599
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1575 times
- Been thanked: 1148 times
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
To nie do końca tak - jeśli masz np. sformułowanie "give it to another player", to zwykle nie znaczy to "oddaj kolejnemu graczowi," tylko właśnie "innemu'.cinek190 pisze: ↑08 lis 2023, 09:51Grę zakupiłem, figurki pomalowałem, ale jeszcze nie zdążyłem zagrać. Kart też nie przejrzałem - mea culpa.sopel82 pisze: ↑08 lis 2023, 08:18Ja wiem o dwóch błędach w tłumaczeniu ("another" tłumaczone jako "kolejna" zamiast "inna" oraz pojawiające się określenie "na ręce" podczas gdy tłumacz w instrukcji używa określenia "kokpit").
Która to karta dokładna? Mogę sprawdzić w wersji ang czy to błąd w tłumaczeniu czy tak po prostu jest.Dhel pisze: ↑08 lis 2023, 07:16 Sam chciałbym wiedzieć. Natomiast grałem ostatnio i miałem kartę, która z żółtym ludzikiem pozwalała odświeżyć karty. Bardzo mocne i po grze sprawdziłem czy jest inna taka karta z tym efektem no i nie ma. Wydaje mi się że jest błąd i nie powinna to być akcja odświeżenia, jest tylko teka jedna w talii gdzie pozostałych efektów jest więcej w decku.
Natomiast jeżeli na angielskich kartach widnieje określenie 'another', to tłumaczenie 'kolejne' jest poprawne. 'Inne' dotyczyłoby 'a different'.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Grę zakupiłem, zagrałem wiele razy i powiem ci na 100%, że w tym kontekście nie jest. Zapraszam do wątku o zasadach, tam znajdziesz więcej szczegółów.
Wydaję mi się, że zbyt dosłownie próbujesz tłumaczyć niektóre wyrazy. Tłumaczenie takich rzeczy jest o wiele bardziej niuansowe ("play a different card" byłoby bardzo niejasne w tym kontekście).
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Niewątpliwie, wiele zależy od kontekstu. W takim razie dziękuję za zwrócenie mojej uwagi na błędy - już zapisałem się na listę chętnych do poprawionych kart. Niech żyje forum:)
-
- Posty: 785
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 530 times
- Been thanked: 475 times
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Niestety kopia kolegi to była więc dokładnie nie powiem, meteoryt z aktywacja żółtego ludzika, w akcjach ma odświeżenie, jedyna taka karta z takim efektem w całej taliisopel82 pisze: ↑08 lis 2023, 08:18Ja wiem o dwóch błędach w tłumaczeniu ("another" tłumaczone jako "kolejna" zamiast "inna" oraz pojawiające się określenie "na ręce" podczas gdy tłumacz w instrukcji używa określenia "kokpit").
Która to karta dokładna? Mogę sprawdzić w wersji ang czy to błąd w tłumaczeniu czy tak po prostu jest.Dhel pisze: ↑08 lis 2023, 07:16 Sam chciałbym wiedzieć. Natomiast grałem ostatnio i miałem kartę, która z żółtym ludzikiem pozwalała odświeżyć karty. Bardzo mocne i po grze sprawdziłem czy jest inna taka karta z tym efektem no i nie ma. Wydaje mi się że jest błąd i nie powinna to być akcja odświeżenia, jest tylko teka jedna w talii gdzie pozostałych efektów jest więcej w decku.
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Znalazłem. W wersji angielskiej jest tak samo. Nie jest to błąd. Należy jednak zaznaczyć, że używając akcji odświeżenia z karty nie przesuwamy swojego znacznika akcji na pole Odśwież i nie mamy w następnej turze 3 akcji do dyspozycji. Jak dla mnie efekt nie jest zbyt mocny (trzeba mieć żółtego robotnika, trzymać kartę na koniec do zagrania, a do tego wstrzymywać się z jej stopieniem).
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
-
- Posty: 785
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 530 times
- Been thanked: 475 times
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Dzięki!sopel82 pisze: ↑08 lis 2023, 14:56Znalazłem. W wersji angielskiej jest tak samo. Nie jest to błąd. Należy jednak zaznaczyć, że używając akcji odświeżenia z karty nie przesuwamy swojego znacznika akcji na pole Odśwież i nie mamy w następnej turze 3 akcji do dyspozycji. Jak dla mnie efekt nie jest zbyt mocny (trzeba mieć żółtego robotnika, trzymać kartę na koniec do zagrania, a do tego wstrzymywać się z jej stopieniem).
No, akurat tak mi się rozgrywka potoczyła, że jak znowu zagrałem tą kartę przez co nie miałem przestoju w akcjach to wspolgracz ze złości odszedł od stołu.
Dobrze wiedzieć że to nie błąd, po prostu wygrałem bo byłem lepszy
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Witam, chciałem wylać trochę swoich żali.
Ogromnie się na Ekspedycyjach zawiodłem a jestem generalnie fanem gier Stonemaier games. Jest w tym trochę mojej winy na pewno, bo zwykle kupuję gry bez ogladania recenzji, czytania forum etc po to aby samemu wyrobić sobie opinię to działa dla mnie najlepiej.
Generalnie grę kupiłem, bo mamy w grupie dość mało gier dla 5+ graczy. W ekspedycyjach mamy karcioszki (kochamy w grupie engine building), temacik dzięki grafikom M.R siedzi niezmiernie, różne sposoby na używanie kart no i 60-90min rozgrywka. No recepta na sukces w mojej grupie Do tego Stonemaier Games więc można spodziewać się overproduction, które ja osobiście bardzo lubię w planszówkach i chętnie dopłacę, żeby każda minuta spędzona z komponentami to była pełnia przyjemności.
No to czas start:
Pierwsza lampka zaświeciła się przy instrukcji, która była dla mnie bardzo niezrozumiała. Później się dowiedziałem, że tłumaczenie zostało położone przez polskiego dystrybutora. Sprawdziłem angielską wersję i było znacznie lepiej.
Później zacząłem przeglądać karty, żeby zobaczyć kilka interakcji które mogą zachodzić w grze i umieć odpowiedzieć na pytania współgraczy. Na niektórych kartach tłumaczenia są również wprowadzające w błąd.
No ale ok, gameplay najważniejszy prawda? Nie pierwsza i nie ostatnia gra ze słabą instrukcją i jakimiś fuckupami na kartach. Da się żyć.
Grę odpaliliśmy na 5 graczy około godziny 16 skończyliśmy przed 20. I była to męczarnia, gdzie na koniec ludzie już kupowali randomowe rzeczy, nie wykorzystywali akcji czyszczenia "marketu" i generalnie gra zostawiła mega niesmak po sobie.
Co poszło nie tak moim zdaniem?
Ten kto napisał na pudełku gra do 5 graczy i 60-90min oraz kontynuacja Scythe powinien się smażyć w planszówkowym piekle i grać do końca życia w monopol. Gra w takim składzie to dramat. Dlaczego?
Głównie dlatego, że o ile gra mechanicznie jest prosta i wybory wydają się ograniczone wcale tak nie jest ze względu na ciągle rotujące karty na markecie, których jest 5. Każdy gracz musi je przeczytać, po akcji odświeżenia rynku znowu każdy gracz musi przeczytać karty które wyszły a jest na nich sporo tekstu a do tego polskie tłumaczenia nie ułatwiały zrozumienia bardzo szybko kart. Nie rozumiem dlaczego nie zostało to ogarnięte jakąś ikonografią przez SG.
Kolejna rzecz, downtime w takim składzie jest przepotężny. A zaplanować można niewiele, bo jak jest 5 mechów na planszy to do naszego ruchu zmieni się na planszy bardzo dużo zarówno w zakresie dostępnych pól, jak i kart do wzięcia.
Irytowała mnie też ślamazarność rozgrywki na początku a później nagle gra przyspieszała bardzo dynamicznie. Powiedziałbym, że zdobycie 1szej gwiazdki trwa znacznie dłużej, niż zdobycie kolejnych 3. Dla mnie nie był to przyjemny feeling, gra po prostu w pewnym momencie "wybuchła" jeżeli chodzi o szybkość. Nie wspomnę że na 5 graczy, zdobycie gwiazdek jest naprawdę problematyczne bo wszystkie pola mogą być zajęte.
Nie chcę się wypowiadać o balansie po jednej rozgrywce gdzie jestem salty, ale wydaje się że meteoryty są na tyle mocne, że nie pójście w nie postrzegam jako spory błąd w strategii
Wnioski jakie wyciągnąłem z tej sytuacji:
- Nigdy więcej gry od Phalanx games nie kupię, będę ściągał wersję eng. Dostali jedną szansę po wypięciu się na graczy Tapestry, cóż zdarzyło się. Teraz miarka się przebrała i nic od nich nie kupię.
- Nie ufam już temu co Stonemaier games pisze na pudełkach
Gra leci na sell a ocena na bgg to ode mnie to 3/10, zgodnie z ich skalą.
Ogromnie się na Ekspedycyjach zawiodłem a jestem generalnie fanem gier Stonemaier games. Jest w tym trochę mojej winy na pewno, bo zwykle kupuję gry bez ogladania recenzji, czytania forum etc po to aby samemu wyrobić sobie opinię to działa dla mnie najlepiej.
Generalnie grę kupiłem, bo mamy w grupie dość mało gier dla 5+ graczy. W ekspedycyjach mamy karcioszki (kochamy w grupie engine building), temacik dzięki grafikom M.R siedzi niezmiernie, różne sposoby na używanie kart no i 60-90min rozgrywka. No recepta na sukces w mojej grupie Do tego Stonemaier Games więc można spodziewać się overproduction, które ja osobiście bardzo lubię w planszówkach i chętnie dopłacę, żeby każda minuta spędzona z komponentami to była pełnia przyjemności.
No to czas start:
Pierwsza lampka zaświeciła się przy instrukcji, która była dla mnie bardzo niezrozumiała. Później się dowiedziałem, że tłumaczenie zostało położone przez polskiego dystrybutora. Sprawdziłem angielską wersję i było znacznie lepiej.
Później zacząłem przeglądać karty, żeby zobaczyć kilka interakcji które mogą zachodzić w grze i umieć odpowiedzieć na pytania współgraczy. Na niektórych kartach tłumaczenia są również wprowadzające w błąd.
No ale ok, gameplay najważniejszy prawda? Nie pierwsza i nie ostatnia gra ze słabą instrukcją i jakimiś fuckupami na kartach. Da się żyć.
Grę odpaliliśmy na 5 graczy około godziny 16 skończyliśmy przed 20. I była to męczarnia, gdzie na koniec ludzie już kupowali randomowe rzeczy, nie wykorzystywali akcji czyszczenia "marketu" i generalnie gra zostawiła mega niesmak po sobie.
Co poszło nie tak moim zdaniem?
Ten kto napisał na pudełku gra do 5 graczy i 60-90min oraz kontynuacja Scythe powinien się smażyć w planszówkowym piekle i grać do końca życia w monopol. Gra w takim składzie to dramat. Dlaczego?
Głównie dlatego, że o ile gra mechanicznie jest prosta i wybory wydają się ograniczone wcale tak nie jest ze względu na ciągle rotujące karty na markecie, których jest 5. Każdy gracz musi je przeczytać, po akcji odświeżenia rynku znowu każdy gracz musi przeczytać karty które wyszły a jest na nich sporo tekstu a do tego polskie tłumaczenia nie ułatwiały zrozumienia bardzo szybko kart. Nie rozumiem dlaczego nie zostało to ogarnięte jakąś ikonografią przez SG.
Kolejna rzecz, downtime w takim składzie jest przepotężny. A zaplanować można niewiele, bo jak jest 5 mechów na planszy to do naszego ruchu zmieni się na planszy bardzo dużo zarówno w zakresie dostępnych pól, jak i kart do wzięcia.
Irytowała mnie też ślamazarność rozgrywki na początku a później nagle gra przyspieszała bardzo dynamicznie. Powiedziałbym, że zdobycie 1szej gwiazdki trwa znacznie dłużej, niż zdobycie kolejnych 3. Dla mnie nie był to przyjemny feeling, gra po prostu w pewnym momencie "wybuchła" jeżeli chodzi o szybkość. Nie wspomnę że na 5 graczy, zdobycie gwiazdek jest naprawdę problematyczne bo wszystkie pola mogą być zajęte.
Nie chcę się wypowiadać o balansie po jednej rozgrywce gdzie jestem salty, ale wydaje się że meteoryty są na tyle mocne, że nie pójście w nie postrzegam jako spory błąd w strategii
Wnioski jakie wyciągnąłem z tej sytuacji:
- Nigdy więcej gry od Phalanx games nie kupię, będę ściągał wersję eng. Dostali jedną szansę po wypięciu się na graczy Tapestry, cóż zdarzyło się. Teraz miarka się przebrała i nic od nich nie kupię.
- Nie ufam już temu co Stonemaier games pisze na pudełkach
Gra leci na sell a ocena na bgg to ode mnie to 3/10, zgodnie z ich skalą.
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Czasami naprawdę jednak warto poczytać (dużo opinii, że granie sensowne do 3 graczy max), albo chociaż zajrzeć na bgg (85% nie poleca na 5os). Sam sobie zgotowałeś ten los
O ile w Ekspedycyje na razie mi się gra super (2os / automa), o tyle na 4-5os nie wyobrażam sobie grania w gronie świeżych osób. Raz grałem na 5os i tak jak pisałeś, za dużo się czasami dzieje po drodze, żeby coś zaplanować. Jak ktoś do tego downtimuje to jest ciężko.
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
- bazik
- Posty: 2408
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
moze nie oceniam az tak nisko (glownie dlatego pewnie ze gralem tylko w 3 osoby), ale nie ma tu nic z czym bym sie nie zgodzil. po 6 grach mnie sie caly czas gra przyjemnie i dosc szybko, ale za kazdym razem czuje ze to bylaby chyba fajna gra jakby wydawca posiadal developerow gier a nie drukowal w ciemno otrzymany prototyp
- Leviathan
- Posty: 2350
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 402 times
- Been thanked: 1104 times
- Kontakt:
- Gambit
- Posty: 5298
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 529 times
- Been thanked: 1905 times
- Kontakt:
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Zagrałem na 5 os. Gra poza tym, że piękna i generalnie fajna tematyka i ciekawie ułożona mechanika to mnie zmęczyła. Planowanie nie ma tu większego sensu bo przy tylu mechach na planszy zwykle Twoje pierwsze wybory są zablokowane i musisz robić rzeczy, których nie chcesz. Mnogość rzeczy do zrobienia na początku przytłacza, trudno o optymalizację. Tekst na kartach bardzo drobny - tu generalnie największy problem jest z kartami leżącymi na stole wśród heksów. Brak miejsca na stole - musi być naprawdę wielgachny. Po ok. 1.5h dopiero zaczęły się pojawiać pierwsze gwiazdki.
Gra mi się bardzo podoba ale na 5 osób już nie zagram. 2, max 3. Własny egzemplarz chyba odpada chyba, że ktoś próbował solo i mnie przekona, że warto.
Gra mi się bardzo podoba ale na 5 osób już nie zagram. 2, max 3. Własny egzemplarz chyba odpada chyba, że ktoś próbował solo i mnie przekona, że warto.
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Przekonywał może nie będę, ale grałem solo i grało się fajnie. Automa prosta w obsłudze (jeden mech chodzi po rejonach północnych, drugi po środkowych odkrywając i niwelując lokacje… trzeba się spieszyć). Razem z rozkładaniem i składaniem nieco ponad godzina.
PS. Na więcej niż 3 osoby, zwłaszcza nieograne, siadać do tej gry raczej nie ma sensu.
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Nie, to dalej wyścig na punkty.
Mam nadzieję, że rozszerzenie doda więcej głębi w tej kwestii.
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
Re: Expeditions/Ekspedycyje (Jamey Stegmaier)
Ad. 2 W rozgrywce 2-osobowej mieliśmy małą ochotę odkrywać kafle północne, kiedy na centralnych mieliśmy już możliwość ulepszania czy stopienia meteorytów i zdobywania gwiazdek. Nikt nie czuł potrzeby, aby w ciemno pakować się na niewiadome akcje Kafli Północnych, które mogły być mało przydatne, a zmarnowałoby się w ten sposób akcję Ruch i Zbierz (zwłaszcza, że jeden kafelek północny daje bardzo kiepski bonus: zdobądź żeton mapy). Dlatego zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem tej modyfikacji, o której pisałem wcześniej, bo w drugiej części rozgrywki zaczyna się wyścig i szkoda tury na akcje, które mogą okazać się niepotrzebne.rand pisze: ↑07 lis 2023, 16:091. Z żoną po drugiej grze stwierdziliśmy, że póki co gramy bez tego Mecha, zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Każde z nas grało nim raz i wygrało, no i co ważniejsze też czuliśmy, że umiejętność tego mecha jest przydatna i ciągle wykorzystywana, zwłaszcza w odróznieniu do pozostałych.wronek_87 pisze: ↑07 lis 2023, 14:18 Dwie refleksje po kilku rozgrywkach:
1. Mech Harnaś ("Możesz zdobywać karty bezpośrednio do kokpitu") - w mojej grupie stwierdziliśmy, że posiada za mocną umiejętność w porównaniu do pozostałych mechów. Co sądzicie o tym?
2. Rozgrywka 2-osobowa - podczas takiej rozgrywki zauważyliśmy, że raczej mało kto jest zainteresowany odkrywaniem nowych terenów (zwłaszcza, jeśli jeden z graczy uzbierał 5 żetonów map, a drugi odpowiednią liczbę robotników, żeby się ubiegać o gwiazdkę); to nie daje żadnych specjalnych bonusów; zastanawialiśmy się, czy do rozgrywki 2-osobowej nie wprowadzić zasady: "Kiedy odkrywasz nowy kafel terenu, to od razu otrzymaj bonus z odkrytego pola (zbierz z pola niezakrytego spaczeniem)". Co o tym sądzicie?
2. Ja tego nie zauważyłem. Jak masz siłe lub przebiegłość to chcesz odkrywać, żeby pokonać kolejne spaczenie. Do tego często szuka się z początku miejsc gdzie możesz się ulepszyć, stopić meteoryty, wykonać zadanie lub jak ostatnio moja żona szukała miejsca gdzie pozyska optanego robotnika bo pare kart zebrała, które go wymagały
- Leviathan
- Posty: 2350
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 402 times
- Been thanked: 1104 times
- Kontakt:
Re: Ekspedycyje / Expeditions (Jamey Stegmaier)
Podkleiłem sobie planszetki Mechów grubszymi naklejkami i karty wchodzą i wychodzą bez problemu.
Te, które dołączyli do gry były zdecydowanie zbyt płaskie i był problem z wsuwaniem kart w koszulkach.
Dzisiejsza rozgrywka solo Mechem Gniew Odyna na poziomie 3 Automaszyna i wygrana 96 - 92.
Gwiazdki za mapy, meteoryty i zepsucie 20.
Zadania i przedmioty po 3.
Automa wszystkie 8 gwiazdek i 20 żetonów zepsucia.
Czy komuś się udało wygrać na poziomach 4 i 5?
Te, które dołączyli do gry były zdecydowanie zbyt płaskie i był problem z wsuwaniem kart w koszulkach.
Dzisiejsza rozgrywka solo Mechem Gniew Odyna na poziomie 3 Automaszyna i wygrana 96 - 92.
Gwiazdki za mapy, meteoryty i zepsucie 20.
Zadania i przedmioty po 3.
Automa wszystkie 8 gwiazdek i 20 żetonów zepsucia.
Czy komuś się udało wygrać na poziomach 4 i 5?
Re: Ekspedycyje / Expeditions (Jamey Stegmaier)
A jak z przechowywaniem w pudełku? (też coś takiego planowałem, ale w rozszerzeniu mają dojść jeszcze dwie planszetki)
sprzedam (steam power deluxe, ziemia, blitzkrieg, iron blood snow mud) / bgg contribs
Re: Ekspedycyje / Expeditions (Jamey Stegmaier)
Lekko wystaje ta tacka ale można domknąć tą pokrywę plastikową, dać instrukcje i zamknąć pudło. Ale z dodatkowymi planszetkami Mechów może być trudno. Poza tym w wyprasce nie ma dwóch wolnych miejsc na figurki.
Naklejki takie są w leroyu za 10 zł. 1 opakowanie 20 szt. Akurat wystarcza na pięć Mechów z podstawki.
- maciejos91
- Posty: 73
- Rejestracja: 29 mar 2021, 22:21
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 17 times
Re: Ekspedycyje / Expeditions (Jamey Stegmaier)
W ostatnim czasie rozegrałem 3 partie solo i wydaje mi się, że to gra stricte 1-3 graczowa. W większej ilości jest sporo chaosu i nie możemy nic zaplanować. Partie solo są łatwe w obsłudze a dzięki 4 poziomom trudności może sprawić trudność w wygraniu nawet najlepszym.
Pomimo kilku negatywnych opinii recenzentów gra u mnie na mocne 5-
Pomimo kilku negatywnych opinii recenzentów gra u mnie na mocne 5-
Always Whyduck