Tłumaczenie nie jest akurat dla mnie kryterium wyboru gry. W domu mam 2 zaawansowanych graczy co również GWT mają ograne. Ekipa poza domowa też zna GWT i nie takie tytuły już sobie tłumaczyliśmy. A z niedzielnymi graczami i tak nie grał bym w żadne GWT, no chyba że z takimi bardziej ambitnymi (z którymi i tak rzadko się spotykam). Tłumaczenie mnie nie przeraża, bo w gruncie rzeczy GWT ma jasną strukturę rundy, faza A i C jest bardzo prosta a B nie jest skomplikowana tylko poprostu możliwości odpalenia akcji jest dużo. Chwilę by potrwało ale nie ma tu jakichś trudnych do wytłumaczenia problemów czy asymetrii graczy, nad którą każdy musiał by sam panować. W GWT pierwsze grałem już i tak tylko z dodatkiem więc różnica w ilości zasad jest wg mnie znikoma między tymi tytułami.SetkiofRaptors pisze: ↑22 gru 2023, 17:34
A tłumaczenie nie będzie dla Ciebie problemem? Chyba że grasz np. tylko z drugą połówką, albo masz jak niektórzy tutaj maszyny do nauki nowych gier, a nie grupy ludzi Bo np. moi znajomi dość szybko mówią dość i wolą ogrywać stare tytuły. Mają też po prostu próg bólu jeśli chodzi o ilość zasad. Nie widzę sensu uczyć kogoś NZ jeśli nie jakiejś poprzedniej części serii. Ale może się mylę i ktoś to robił i nowi gracze dali radę. Moja ocena jest na razie po 1 grze, ale wydaje mi się, że gdyby mi to ktoś zaserwował na wstępie, to bym był przerażony.
Przyznam jednak rację, że gdybym nie znał GWT i gdybym nie miał nikogo kto by mi wytłumaczył to byłbym przerażony czytając instrukcję. Rzeczywiście, jeśli ktoś nie zna w ogóle GWT i uczy się gry sam, zdecydowanie łatwiej będzie mu zacząć od gołej pierwszej części.