Dodatki - dodać od razu czy czekać

[toblakai]

Niby tak, ale jak się często zacznie liczyć to się okazuje, że wspieranie samej podstawki się nie opłaca - pomijam kwestie tego co czasami ludzie sugerują, czyli 'niegrywalności' podstawki. Koszty wysyłki + ewentualne dodatkowe opłaty sprawiają, że sama podstawka wychodzi drogo. Nie dotyczy to każdej gry, ale jakiś procent kampanii na to choruje.

[PytonZCatanu]

Niby tak, ale jak się często zacznie liczyć to się okazuje, że wspieranie samej podstawki się nie opłaca - pomijam kwestie tego co czasami ludzie sugerują, czyli 'niegrywalności' podstawki. Koszty wysyłki + ewentualne dodatkowe opłaty sprawiają, że sama podstawka wychodzi drogo. Nie dotyczy to każdej gry, ale jakiś procent kampanii na to choruje.

Przecież to jest specjalnie tak zrobione, żeby się nie opłacało.

Klient: nie no, 700 zł za gra to nie zapłacę
Też klient: o, podstawka 400, a dwa dodatki bez których nie opłaca się brać podstawki po 200 ? BIORĘ.

Sami sobie tak rynek kreujemy po frajersku.

[samuraj1369]

Jeśli gra jest nowa, nikt (powszechnie) w nią nie grał, a jest na wspieraczce (bo gdzieżby indziej) wystawiona razem z X dodatkami, to dla mnie jest to zwykły marketingowy scam.

Taki projektów zachęcam nie wspierać.

Ale w zasadzie kto zabrania wesprzeć sam base game? Jeżeli faktycznie gra nie działa bez X dodatków to wiadomo - słabo.

Ale jeśli gra jest dobra jako podstawa - ale twórcy mieli dużo pomysłów jak ją jeszcze rozbudować tylko nie chcieli stawiać aż tak wielkiej bariery wejścia (cena takiego zestawu/odstraszać mniej zaawansowanych graczy ilością zasad), gdyby tylko taki wariant był dostępny to co jest w tym złego? Ja nie mam problemu z kupieniem gry bez dodatków albo z tylko jednym.

O ile nie dochodzi do tego ewidentne żerowanie na FOMO w stylu dodatki będą dostępne tylko tu i teraz - to jak dla mnie nawet duża ilość dodatków w kampani nie skreśla gry.

Problem jest taki, że te gry są specjalnie wypatroszone z mechanik aby wesprzeć all-in.
Zaryzykujesz wsparcie aamej podstawki, gdzie później okaże się, że bez dodatków nie działa lub jest mierna i sama podstawka nawet jest niesprzedawalna?

[Irka]

Problem jest taki, że te gry są specjalnie wypatroszone z mechanik aby wesprzeć all-in.
Zaryzykujesz wsparcie aamej podstawki, gdzie później okaże się, że bez dodatków nie działa lub jest mierna i sama podstawka nawet jest niesprzedawalna?

Ja bym w ogóle nie ryzykowała. Tzn. nie szła w KS.
Czy jeśli mało osób wesprze KS to gra nie zostanie normalnie wydana?

[Diserve]

Problem jest taki, że te gry są specjalnie wypatroszone z mechanik aby wesprzeć all-in.
Zaryzykujesz wsparcie aamej podstawki, gdzie później okaże się, że bez dodatków nie działa lub jest mierna i sama podstawka nawet jest niesprzedawalna?

To już brzmi jak jak jakaś teoria spiskowa. Nie widziałem jeszcze kampanii gdzie poniżej all in gra była wypatroszonym gniotem. Wydaje mi się, że w takim postrzeganiu duży udział ma chęć posiadania wszystkiego i często przytaczane na forum FOMO.

Wiadomo, każdemu z jego perspektywydany dodatek X może wydawać się must have i bez tego gra to "wypatroszony gniot" ale jest też wielu, którzy dodatki kupują sporadycznie bo są zbędne.

I tak zaryzykuje wsparcie bez wszystkoch dodatków, ba nawet tak robię. A jak gra jest totalnym gniotem to i 10 dodatków jej nie uratuje.

[kamilstany]

Jeśli gra jest nowa, nikt (powszechnie) w nią nie grał, a jest na wspieraczce (bo gdzieżby indziej) wystawiona razem z X dodatkami, to dla mnie jest to zwykły marketingowy scam.

Taki projektów zachęcam nie wspierać.

Ale w zasadzie kto zabrania wesprzeć sam base game? Jeżeli faktycznie gra nie działa bez X dodatków to wiadomo - słabo.

Ale jeśli gra jest dobra jako podstawa - ale twórcy mieli dużo pomysłów jak ją jeszcze rozbudować tylko nie chcieli stawiać aż tak wielkiej bariery wejścia (cena takiego zestawu/odstraszać mniej zaawansowanych graczy ilością zasad), gdyby tylko taki wariant był dostępny to co jest w tym złego? Ja nie mam problemu z kupieniem gry bez dodatków albo z tylko jednym.

O ile nie dochodzi do tego ewidentne żerowanie na FOMO w stylu dodatki będą dostępne tylko tu i teraz - to jak dla mnie nawet duża ilość dodatków w kampani nie skreśla gry.

Problem jest taki, że te gry są specjalnie wypatroszone z mechanik aby wesprzeć all-in.
Zaryzykujesz wsparcie aamej podstawki, gdzie później okaże się, że bez dodatków nie działa lub jest mierna i sama podstawka nawet jest niesprzedawalna?

oj nie zgodze się
...a przynajmniej nie w tych przypadkach gdzie sam wspierałem grę

Fakt! Jak coś wspierałem to "korciło" aby mieć komplet ale jednak portfel płakał xD
Sprawdzałem wszystkie za i przeciw i albo dobierałem jeden dodatek albo nic bo same stretch Goale były wystarzajace

[samuraj1369]

Diserve i kamilstany Panowie mogą mieć oczywiście rację, ale mówimy tutaj o tytułach, które nie są nawet rozegrane przez społeczność. Nie wiemy jak wygląda w 100% mechanika gry, bo filmy tego nie oddają. Więc w tym momencie to nie FOMO, że mogę przegapić, a bardziej gra w pokera z wydawcą i dopóki nie odkryjecie kart (gra nie dotrze) to nie wiemy jak bardzo jest zależna lub nie od dodatków. Takie mam zdanie, mam nadzieję, że wytłumaczyłem lepiej.

[K@mil]

Dodać jak dodać, ale z reguły dodatki warto od razu kupić, bo potem może nie być
Przynajmniej część z nich.