Mały update, bo już udało się zagrać w:
Amun-Re 20th Anniversary Edition - No nie wiem jak u Was, ale u mnie jest potencjał na grę roku! Na razie jestem zachwycony! Świetny euras. Knizia to chyba jakieś wysoko zaawansowane A.I. Nie jest możliwe, żeby stworzyć taką ilość świetnie zaprojektowanych gier licytacyjnych. To nieludzkie!
Anunnaki: Dawn of Gods - Świetny euras 4X. Kupiony i na pewno zostaje w kolekcji. Jaram się na myśl o kolejnej partii!
Last Light - Bardzo fajne, szybkie, z kilkoma super oryginalnymi pomysłami, kosmiczne 4X. Pięknie, obłędnie wręcz wydane. Raczej nie znajdę na to miejsca w kolekcji, bo konkurencję na półkach w tym segmencie gier miałby za dużą, ale mega warto zagrać i pomacać kulki 3D.
Natomiast do i tak niekrótkiej już listy, doszło jeszcze kilka innych tytułów, o których totalnie zapomniałem:
Venture - Ciekawie, dość oryginalne mechanicznie, kosmiczne euro od Kentaro Yazawy - autora niesłusznie moim zdaniem niedocenionego (a genialnego!)
Master of Respect. MoR jest dla mnie grą ocierającą się o wybitność w swojej wadze, dlatego czekam teraz na każdą grę autorstwa Kentaro. Venture teoretycznie miało premierę na Essen w zeszłym roku, ale na BGG cały czas ma status "unreleased" i próżno go szukać w sklepach. Również informacje są bardzo skąpe, więc nie wiadomo kiedy to ujrzy światło dzienne. Warto zerknąć na BGG, bo wygląda to prześwietnie!!!
IOS: Island of Angels - Ta gra wychodzi od dłuższego czasu, ale coś nie chce wyjść. Miała wyjść w zeszłym roku, miała wyjść nawet polska edycja, niektórzy już nawet podobno w to grali, ale nadal informacje o grze są super skromne.
Wondrous Creatures - Ciekawy worker placement, z oryginalnym pomysłem meepli ujeżdżających inne meeple. Ale to nie to, co myślicie, świntuchy...

Całość opiera się na jeźdźcach, którzy ujeżdżają niesamowite, bajkowe stwory, a meeple montujemy do siodeł za pomocą magnesów. Kampania dopiero co ruszyła na Kickstarterze (można chyba jeszcze wesprzeć). Gra jest prześliczna, ma cudne grafiki i wszystko jest supersłodkie, poza... Ceną. Dlatego poczekam na polską edycję, albo po prostu będę podziwiał z daleka. Tak, te obecne ceny gier na KS są absurdalne.
Bloodstones - Najnowsza gra Martina Wallace'a. Zbiera obłędnie dobre recenzje i wszyscy zachwycają się prostotą mechaniki, ale i uber głęboką, asymetryczną rozgrywką. Nie wsparłem, bo znów powaliła mnie cena. W każdym razie marzę o rozgrywce i obawiam się, że jak mnie porwie (a jest na to duża szansa), to i tak kupię bez względu na tą cholerną cenę i pełne półki.
EDYTKA: Zapomniałem jeszcze o dwóch tytułach:
Evenfall - Karcianka z budowaniem silniczka i kręceniem combo-bombo. Zbiera różne recenzje, ale jest to podobno wymagająca grą (co bardzo cenię), a do tego wygląda pięknie.
Pillars of Heracles - Najnowsze 4X w krainie mitów Hellady. Jest tu kilka ciekawych i dość oryginalnych pomysłów, tematyka świetna, a wygląd jeszcze lepszy. Na razie, po zapowiedziach, jestem mocno podjarany. Polecam śledzić ten projekt, bo zapowiada się bajecznie, by nie powiedzieć - mitycznie.
Do rozegrania jeszcze trzy tytuły z minionego roku, które jakoś uciekły mi z pamięci - P
ax Viking, Leśne Rozdanie i Expedycyje.
Niech ktoś mi ktoś napisze, że 2024 zapowiada się biednie i nie ma na co czekać!

Chciałbym, żeby tak było, ale mam wrażenie klęski urodzaju. Aż za dużo jest ciekawych nowości, a człowiek przecież jeszcze nie zdążył ograć tych perełek z 2023.
