Z tego co słyszałem od ludzi którzy widzieli w autobusie jak ktoś czyta to forum to shuji postuje niekonstruktywny hejt bez jakichkolwiek konkretów.
Tymczasem można zobaczyć nagranie tutaj: https://drive.google.com/file/d/1trKf3T ... P3q_G/view
Z tego co słyszałem od ludzi którzy widzieli w autobusie jak ktoś czyta to forum to shuji postuje niekonstruktywny hejt bez jakichkolwiek konkretów.
Co do tematów finansowych, to wiadomo tylko tyle: według Portalu nie ma w tym tyle pieniędzy, żeby kontynuować. Decyzja biznesowa. Reszta, to domysły i słowa CEO. Dla mnie oba są na podobnym poziomie wiarygodności (to nie personalnie do p.Trzewiczka tylko do ogółu CEO).
<tu wkleic link do opisow, jak wyjatkowa impreza jest Portalcon, swietem graczy i corocznym podziekowaniem dla nich>tak agresywny przekaz do uczestników, jakby byli jego własnym, nieudolnym działem marketingu, mnie zmroził.
Tez rozumiem, ze konwent calodniowy, to nogi w tylek wchodza, ale z takim przekazem, to wypadaloby jednak wstac "z tronu", gdy przemawia sie do sluchaczy, ktorzy sa zmuszeni stacAle samo wystąpienie bardzo żenujące.
Bo mnie tam nie byloByłem zaskoczony, że komuś nie puściły nerwy.
Hmmm...smutno to się oglądało. Rozumiem decyzję Ignacego ale mam nadzieję że jeszcze to się jakoś odmieni. Ja co prawda nie jestem żadnym psychofanem NH ale nie ukrywam że bardzo ją lubię. Nie wiem czy jednak taka decyzja nie powinna być ogłoszona w nieco inny sposób, spokojniejszy i nie jako monolog. Myślę że sporo z prawdziwych zapaleńców poczuło się źle ale muszą też spróbować zrozumieć Ignacego. Dla niego wydawnictwo musi przynosić dochód a tam gdzie dokłada do interesu, chciałby widzieć przynajmniej wdzięczność od community. Myślę że nic innego nie chciał a jedynie szacunek i uśmiechy innych. Ignacy robi wiele charytatywnych akcji i widać że nie jest to człowiek pazerny na pieniądze a tym samym umie się dzielić z innymi. Więc i tu zapewne byłby chętny aby dokładać, promować i pomagać jak tylko się da.Qnnrad pisze: ↑22 sty 2024, 16:04Z tego co słyszałem od ludzi którzy widzieli w autobusie jak ktoś czyta to forum to shuji postuje niekonstruktywny hejt bez jakichkolwiek konkretów.
Tymczasem można zobaczyć nagranie tutaj: https://drive.google.com/file/d/1trKf3T ... P3q_G/view
Wypowiadaja sie ludzie, ze jako nauczyciele z zawodu, wychowawcy kolonijni zarazaja dzieciaki gra, a oni kupuja dla siebie core box. Co z tego, ze sa niedzielni i maja tylko 3 armie dokupione? Armie sa po to, aby schodzil core box, nie trzeba kupowac wszystkiego. I ci edukatorzy teraz poczuli sie, jakby ptak z gory nakakał na nich i te dzieciakiAyaram pisze: ↑23 sty 2024, 07:33 Filmik sobie daruje
[...]
ile jest graczy turniejowy i ile wydali oni na NH w ciągu ostatniego roku? Ta gra niedzielnymi graczami stoi, a niedzielni gracze potrzebują do szczęścia pewnie z jakąś połowę tego co wyszło. A i pewnie starsze dodatki są lepsze, bo mniej przekombinowane.
To dosc otwarcie bylo omowione, jako zagranie pod stany, ktore nie lyknely NS. aby te mechaniki tam jednak sprzedac, ale ludzie nie kupili tego i upadlo. Taki exportowy experyment, niestety nieudany.Był ratunek/kompromis w postaci próby Monolith Areny, który mógłby znowu przyciągnąć casuali znowu na długo
Ja nie wiem czy to nie "drama" na polaz, bo ja też się zainteresowałem
Kosa w plecaku? To te slynne krakowskie maczety?
"Marketing ostatniej szansy" Igac Style
Darujmy sobie doszukiwanie się 'ciekawostek' - ten filmik zaczyna się za późno i kończy za wcześnie. Ja stoję na stanowisku, że każdy z tamtego pomieszczenia wyszedł z poczuciem, że nie tak powinno ono było wyglądać - łącznie z samym Ignacym.
Nie doszukuję się ciekawostek ale była to osoba którą Ignacy widać dobrze znał i niekoniecznie z dobrej strony (być może to główny hejter?). Sam osobnik również od początku nie był przychylny Ignacemu i jedynie dolewał do ognia zamiast rzeczowo rozmawiać. Film nie zaczyna się za późno bo Ignacy od początku tłumaczył rzeczowo o co mu chodzi. Czy kończy się za późno...? Czy ja wiem, chciałbyś oglądać przepychanki czy śmieszkowanie osoby która to nakręcała (brak szacunku dla Ignacego). Argumenty "nauczycieli" też były z czapy. Ci zaangażowani napewno poczuli się po tych słowach źle ale byli też tam hejterzy jak gość z plecakiem któremu udało się Ignacego wyprowadzić z równowagi. Podobnie było jak Ignacy opowiadał o kwotach 5pln za scenariusz w Robinsonie. Mógł nic nie mówić ale nikt by wówczas o tym nie wiedział jak to naprawdę wygląda.
Mógł ale wówczas okłamywałby samego siebie. Widocznie chciał aby wybrzmiało jaki jest dodatkowo powód. To tak jak Gralutka zamykała kanał. Mogła powiedzieć że nie ma czasu i tyle...ale powiedziała prawdę że NIKT tego nie doceniał ani z wydawców ani z odbiorców.shuji pisze: ↑23 sty 2024, 12:51 Nie spotkałem się z żadną pozytywną opinią - najbardziej stonowane jakie były (rzeczywiście powtarzające się) to coś w rodzaju "ok, nie kalkuluje mu sie finansowo, to mógł powiedzieć, że zamyka temat hexa, przykro mi, jesteście super ludźmi, dzięki za Wasze community. Zabrakło jednak tej drugiej części, a w jej miejsce były pretensje a niektórzy nawet poczuli sie obrażani".
Po prostu nie widzę wartości w gdybaniu tutaj na podstawie urywka, gdy żaden z nas tam nie był i nie jest w stanie potwierdzić czegokolwiek. W komentarzach pod artykułem jest nawet komentarz który sugeruje, że to jest jedynie fragment całości dotykającej tego tematu:BOLLO pisze: ↑23 sty 2024, 13:55Nie doszukuję się ciekawostek ale była to osoba którą Ignacy widać dobrze znał i niekoniecznie z dobrej strony (być może to główny hejter?). Sam osobnik również od początku nie był przychylny Ignacemu i jedynie dolewał do ognia zamiast rzeczowo rozmawiać. Film nie zaczyna się za późno bo Ignacy od początku tłumaczył rzeczowo o co mu chodzi. Czy kończy się za późno...? Czy ja wiem, chciałbyś oglądać przepychanki czy śmieszkowanie osoby która to nakręcała (brak szacunku dla Ignacego). Argumenty "nauczycieli" też były z czapy. Ci zaangażowani napewno poczuli się po tych słowach źle ale byli też tam hejterzy jak gość z plecakiem któremu udało się Ignacego wyprowadzić z równowagi. Podobnie było jak Ignacy opowiadał o kwotach 5pln za scenariusz w Robinsonie. Mógł nic nie mówić ale nikt by wówczas o tym nie wiedział jak to naprawdę wygląda.
Sam uczestnik z plecakiem sprawiał wrażenie przygotowanego na merytoryczną rozmowę aczkolwiek miał nastawienie bardzo zaczepne. Jak by to przebiegło nie wiemy - pewnie nic wartościowego by nie wynikło bo poziom emocji był za wysoki.Ender pisze:Qnnrad – zgadza się, natomiast już po nagraniu była jeszcze podobno dosyć długa dyskusja.
Jest to bardzo mały problem, jeżeli masz gotową grę i przygotowane pliki. W przeciwnym razie zdecydowanie jest to problem spory.psia.kostka pisze: ↑23 sty 2024, 13:21 A to taki problem druknac 750 egzemplarzy? w jakichs pakietach po 5 zamowienie w polskiej drukarni? One tez nie sa po 5zl, zeby musieli doplacac. Albo to show, albo nadepnieto na odcisk o jeden raz za duzo.
Tu tez mi nie chodzilo, by sprzedawac w paczce, tylko ustawic jeden wykrojnik i wio, 5razy wiekszy wolumen. Ale tu juz sobie mocno gdybam, bo moze do kazdej armii potrzebny jest tez inny setting drukarek (czy cosPrzy pakietowaniu 5 części będzie może średnio (raczej tylko mniej źle, bo jednak do różnych armii są różne wykrojniki). A te części trzeba przecież sprzedać.
Dokładnie. Były 4 armie z podstawki to wystarczyło je balansować miedzy sobą czyli potyczki z 3 frakcjami. Aktualnie robi się już problem z tym i nie dziwota że aby wydać dobrze zbalansowaną armie to nakład pracy i ogrania jest gigantyczny względem podstawki. A przecież NH to nie jedyna gra w wydawnictwie i trzeba ciągnąć ten wóz do przodu.
Pewnie tak, ale sami sobie taki styl wymyslili. Trudno winic o to graczy. Albo armie leza w sklepie tzn ze trzeba przystopowac produkcje, animowac gre/graczy, a nie kolejna armia, te moze kupia. Sami ukrecili sobie bat i koszty. A maja pretensje do spolecznosci.