Recenzenci gier których czytamy/oglądamy/słuchamy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 834
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 316 times
Been thanked: 501 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Nilis »

Przeczytałem artykuł w Plus i Minus "rozrywka pełna paradoksów". Gdybym nie grał w planszówki i przeczytalbym go nie znając tematu zapamiętał bym głównie z niego że wybór gry na start to ogromny ból głowy, z partnerem nie pograsz bo coś nie zagra i będziecie mieć inne odczucia a te historie banalne o tym że warto grać w planszówki to... nie do końca prawda. Dobrze że człowiek nie czyta gazet
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 2095
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 201 times
Been thanked: 1049 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Neoptolemos »

Na chwilę zmienię temat na recenzje pisane (o ile ktoś tutaj je jeszcze śledzi).

Ostatnio na fb zaczęły wyskakiwać (jako posty sponsorowane) recenzje planszówek z portalu mojafantastyka.pl - na przykład taka recenzja Scythe.

Moją uwagę zwróciło zdanie: "(...) W tej SZCZEGÓŁOWEJ recenzji będziemy badać kluczowe aspekty gry (...)" - zastanawiam się, czy to tylko nabożna miłość autora do przymiotników, czy naprawdę uważa tę recenzję za szczegółową - a w zasadzie zastanawia mnie, jakich tekstów oczekują czytelnicy. Szybko sprawdziłem i zazwyczaj piszę teksty 3-4 razy dłuższe niż ten, a i tak zawsze WYDAJE mi się, że raczej się streszczam - ale właśnie zacząłem się zastanawiać, jaka forma sprawdza się najlepiej.
Dla porównania: powyższa recenzja (?) Scythe składa się z 3303 znaków. Wrzuciłem w licznik kilka ostatnich recenzji różnych autorów z ZnadPlanszy, Games Fanatic, Board Times i AngryBoardGamera i oscylują one z grubsza w granicach 5000-15000 znaków.

O ile czytujecie (a nie tylko oglądacie/słuchacie) jakieś media planszówkowe, jak długich tekstów oczekujecie? Macie jakieś przemyślenia, czego w takich tekstach brakuje, a czego jest zbyt wiele? Czy jeżeli widzicie długi tekst, to od razu włącza wam się tryb "tl;dr"?
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2460
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 680 times
Been thanked: 1098 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Galatolol »

Nie, nie jest szczegółowa. Brzmi bardziej jak tekst promocyjny z tyłu pudełka.

Spoiler:
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1316
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 427 times
Been thanked: 421 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: siepu »

Czytam, bo tekst dużo łatwiej przejrzeć w celu znalezienia tego, co dla mnie istotne. Otworzenie i przeskanowanie kilku recenzji na bgg zajmie mniej czasu i będzie bardziej wartościowe niż jakiś filmik. Dlatego dziękuję, że dalej czasem wrzucisz jakiś tekst, z przyjemnością czytam.

Wydaje mi się, że idealna recenzja nie musi być bardzo długa, mi wystarczy opis założeń gry (po co ona istnieje) i sprawozdanie z tego, jak dobrze te założenia realizuje. Tylko też wiem, że cięcie nie jest łatwe :) Opis wyglądu i zawartości mi nie potrzebny, widzę na zdjęciach, chyba że jest coś nie oczywistego, na co warto zwrócić uwagę (na przykład Insert albo komiks w mind mgmt). Na końcu ogólny opis emocji przy grze.

Twoje recenzje są już na tyle długie, że raczej nie czytam w całości, szukam fragmentów, które mnie interesują. Ale też nikomu nie ufam na tyle, żeby całość informacji o grze brać z jednego tekstu.
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 855
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 875 times
Been thanked: 894 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: anitroche »

Nilis pisze: 05 lut 2024, 15:48
Spoiler:
Niestety miałam podobne wrażenie.
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 844
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 456 times
Been thanked: 556 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: rav126 »

Neoptolemos pisze: 05 lut 2024, 17:42 na przykład taka recenzja Scythe.
przeczytałem... Może i będę brutalny, ale grafomaństwo bijące z tej recenzji doprowadza do torsji. Używanie wyrażeń nieodpowiednich do kontekstu, stosowanie zwrotów pełnych niepotrzebnych odzobników, powielanie pustych frazesów... Dzięki za wrzucenie, dzięki temu bardziej docenia się teksty z Games Fanatic.
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2453
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1237 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Leviathan »

Bardzo rzadko wypowiadam się na temat jakości recenzji kolegów/koleżanek po fachu, ale w tym przypadku podzielę się krótką refleksją.

Przez kilka lat pisywałem recenzje dla Board Times i dużo uwagi przykładałem zawsze do tego, żeby tekst zawierał informacje wartościowe dla odbiorcy - opisywałem temat, komponenty, mechanikę, dzieliłem się spostrzeżeniami na temat tego, co uważam za mocne, a co za słabsze strony opisywanej gry. To wszystko bez narzędzi, z których można korzystać dzisiaj (poprawnie działające translatory, generatory tekstu, itd.), więc praca nad jednym tekstem trwała czasami nawet kilkanaście godzin.

Piszę o tym dlatego, że przejrzawszy pobieżnie ten tekst widzę, że powstał z wykorzystaniem właśnie tego rodzaju narzędzi. Potworki językowe, fragmenty ewidentnie przetłumaczone z innego języka w translatorze i nachalny język promocyjno-sprzedażowy (pusty i z pozoru ładny, choć nic nie wnoszący), to tylko kilka z rzeczy, które sprawiają, że tekst tego rodzaju odrzuciłbym jako redaktor jakiegokolwiek portalu/pisma. Nawet nie znając się na grach planszowych (tym bardziej nie wiedząc nic o Scythe) można ocenić, że ten tekst został w 90% wypluty przez AI i niezwykle nieumiejętnie obrobiony przez "autora". Jak z każdą technologią, tak i z tą trzeba umieć pracować. Tu praca domowa nie została niestety odrobiona.
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 2095
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 201 times
Been thanked: 1049 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Neoptolemos »

Nie chciałem tak bezpośrednio uderzać w ton "AI", ale tak serio mówiąc - tak, też mam dokładnie takie wrażenie.
Natomiast bardziej niż pastwić się nad tym konkretnym tekstem (który zresztą nie jest odosobniony - zabłąkałem się już kilkukrotnie na recenzje gier w serwisach parentingowych i nie było lepiej) chciałem zapytać faktycznie o to, jak długa forma jest przyswajalna dla czytelników. I na przykład to stwierdzenie:
siepu pisze: 05 lut 2024, 18:00 Twoje recenzje są już na tyle długie, że raczej nie czytam w całości, szukam fragmentów, które mnie interesują.
jest dość cennym feedbackiem, zwłaszcza że z perspektywy piszącego mam odwrotne wrażenie (że jest za krótko i pobieżnie) - a jako czytelnik sam potrafię pomijać całe akapity.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 4854
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1284 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: psia.kostka »

Moj feedback bedzie troche dziwny (heloł, psia.kostka :mrgreen: ), szczegolnie, ze nie jestem tiktokowym nastolatkiem ;) Przegladajac forum, polecajki, dyskusje, wrzutki z okazjami wpadaja mi w oko rowniez recenzje z GF pisane przez forumowiczow.

Z ciekawoscia je otwieram w kolejnej zakladce przegladarki, skroluje naglowki, ogladam fotki, czytam moze kilka losowych linijek. Dodam, ze ocena koncowa nie jest nawet istotna w takim skrolowaniu. A potem nie potrafie sie "zmusic", by tu i teraz przeczytac caly tekst :oops: Mam juz z 10 takich zakladek, pewnie i pol roku moga miec i zjadac mi RAM :roll:

Autodiagnoza, to chyba slomiany zapal i chec nazarcia sie coraz to nowa dawka wzrokowej dopaminy. Podswiadomie wiem, ze czytajac przez 5-15min na pewno troche sie znudze lub trafie na jakies cringowe, poetyckie porownania ;) i finalnie brak motywacji, by zanurzyc sie w czytanie. Zakladka trafia do mentalnej listy "kiedys przeczytasz, jak nic lepszego sie nie trafi".

Zaoszczedzony czas poswiece pewnie na klikanie glupot w innej zakladce lub odswiezanie forum w poszukiwaniu kolejnej emocji...

Please don't judge :?
Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 751
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 170 times
Been thanked: 139 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Munchhausen »

Ciekawostka: To Znowu Oni, jeden z największych polskich kanałów o grach wideo, wypuścił właśnie materiał o cyfrowym "Gloomhaven". Bardzo mnie ciekawi, jak taka recenzja przekłada się na sprzedaż samej planszówki. Bo z jeden strony w recenzji pada stwierdzenie, że wersja planszowa ma dużo uciążliwej obsługi, ale sama gra jest bardzo zachwalana za to, że nie pieści się z graczem i wymaga od nas mnóstwa móżdżenia.

Materiał ma zasięg nieosiągalny dla planszówkowych recenzentów znad Wisły, bo zaraz stuknie mu 100 tysięcy wyświetleń. Ciekawe, ilu widzów skusi na zakup pudełka. Generalnie zawsze dziwi mnie, że wydawnictwa planszówkowe nie próbują częściej uderzać do kanałów o grach wideo, bo wydaje się to dosyć naturalnym kierunkiem.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9142
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3041 times
Been thanked: 2657 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Curiosity »

Munchhausen pisze: 19 lut 2024, 09:26 dziwi mnie, że wydawnictwa planszówkowe nie próbują częściej uderzać do kanałów o grach wideo, bo wydaje się to dosyć naturalnym kierunkiem.
Trzewiczek kiedyś powiedział, że recenzje i wideorecenzje planszówek mają znikomy wpływ na ich sprzedaż. Źródła nie podał, pozostaje mu ufać (albo i nie).
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 329 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: khuba »

Podejrzewam że w porównaniu do gier elektronicznych planszówki są za małe żeby zainteresować większość mediów. Zdarzają się jedn wyjątki, np IGN
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
jendrusz
Posty: 48
Rejestracja: 20 gru 2016, 16:02
Lokalizacja: Lasowice, k. Legnicy
Has thanked: 119 times
Been thanked: 18 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: jendrusz »

Curiosity pisze: 19 lut 2024, 09:37
Munchhausen pisze: 19 lut 2024, 09:26 dziwi mnie, że wydawnictwa planszówkowe nie próbują częściej uderzać do kanałów o grach wideo, bo wydaje się to dosyć naturalnym kierunkiem.
Trzewiczek kiedyś powiedział, że recenzje i wideorecenzje planszówek mają znikomy wpływ na ich sprzedaż. Źródła nie podał, pozostaje mu ufać (albo i nie).
Moim zdaniem to największy blef Ignacego. Nie bardzo rozumiem dlaczego tak powiedział.
Rozumiem że wysyłanie gier do recenzji, zapraszanie na konwenty nie ma związku z chęcią zwiększenia sprzedaży.
Lubię ilustracje Klemensa Franza.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1887
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 902 times
Been thanked: 1466 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: ave.crux »

khuba pisze: 19 lut 2024, 09:52 Podejrzewam że w porównaniu do gier elektronicznych planszówki są za małe żeby zainteresować większość mediów. Zdarzają się jedn wyjątki, np IGN
Wiedźmin, assasin creed czy jakieś marvele pewnie miałyby zainteresowanie wśród oglądających materiał, ale problem pojawia się kiedy trzeba zasiąść do gry i ogarnąć instrukcje. Gra komputerowa ma przystępny samouczek, planszówka kilkunasto-kilkudziesięcio stronnicową instrukcję, która imho odepchnie 9/10 osób.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Darkstorm
Posty: 1080
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 184 times
Been thanked: 311 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Darkstorm »

jendrusz pisze: 19 lut 2024, 09:53
Curiosity pisze: 19 lut 2024, 09:37
Munchhausen pisze: 19 lut 2024, 09:26 dziwi mnie, że wydawnictwa planszówkowe nie próbują częściej uderzać do kanałów o grach wideo, bo wydaje się to dosyć naturalnym kierunkiem.
Trzewiczek kiedyś powiedział, że recenzje i wideorecenzje planszówek mają znikomy wpływ na ich sprzedaż. Źródła nie podał, pozostaje mu ufać (albo i nie).
Moim zdaniem to największy blef Ignacego. Nie bardzo rozumiem dlaczego tak powiedział.
Rozumiem że wysyłanie gier do recenzji, zapraszanie na konwenty nie ma związku z chęcią zwiększenia sprzedaży.
Raczej chodziło mu o to, że ocena recenzenta ma znikomy wpływ na sprzedaż. Zakładam, że po to się wysyła gry recenzentom by jak najwięcej "świata" zobaczyło, że taka gra w ogóle się pojawiła. A to czy taka gra dostanie 6 czy 10 ma już mniejsze znaczenie.
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 751
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 170 times
Been thanked: 139 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Munchhausen »

Curiosity pisze: 19 lut 2024, 09:37 Trzewiczek kiedyś powiedział, że recenzje i wideorecenzje planszówek mają znikomy wpływ na ich sprzedaż. Źródła nie podał, pozostaje mu ufać (albo i nie).
Wydaje mi się, że on to mówił w kontekście recenzji na kanałach planszówkowych. I tu się nie dziwię, bo zasięgi w hobby są słabiutkie + kanały śledzą często osoby, które mocno siedzą w hobby, więc o takiej recenzowanej grze słyszą dużo wcześniej z wielu innych miejsc.

Trzewik ma tego pecha, że realny wpływ na sprzedaż to z planszówkowych influencerów mają może chłopaki z Shut Up & Sit Down, a oni za portalowymi tytułami akurat nie przepadają. Do dziś pamiętam, jak na jakimś konwencie kręcili w trakcie panelu bekę z grafomańczych tekstów w Detektywie.

A tak w ogóle, to Shut Up & Sit Down ma lekkie przetasowanie kadrowe. Tom zaczyna szefować, a Quinns schodzi na boczny tor, bo chce się skupiać na innych projektach (otworzył własny kanał o RPG, współtworzy też People Make Games, bardzo popularny kanał o branży gier wideo).
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 873
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 175 times
Been thanked: 642 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: VivoBrezo »

Firmy z tego co widzę, próbują dotrzeć do różnych influencerow. Ot choćby rok temu Ignacy robił materiał z Michałem Polem o Eleven. Czy wpłynęło to jakoś znacznie na sprzedaż? Raczej niewiele. Gra planszowa to dla fana piłki raczej egzotyka.
Rebel próbował z gwiazdami Warsaw Shore i Arkanami Miłości. Tu pewnie trochę lepiej, bo gra przystępniejsza cenowo i zasady łatwiejsze.
Pamiętam, że Archon kiedyś zrobił materiał o jakiejś grze planszowej w której byliśmy dyspozytorem karetki. Gra na podstawie wersji komputerowej. 6k wyświetleń więc #nikogo.
Pewnie jak się dobrze trafi z grą, influencerem i materiałem to trochę egzemplarzy się sprzeda, ale czy jest to gra warta świeczki?
No i pytanie, jaki jest cennik w branży komputerowej u topowych recenzentów. Możliwe, że tutaj jest ściana, która trudno pokonać.
A co do Gloomhaven, to wydaje mi się, ze prędzej wpłynie to na sprzedaż cyfrowej wersji. Raczej Ci co są w stanie poświęcić tyle czasu i energii na planszowke, już o niej od dawna wiedzą i albo kupili, albo zrezygnowali z kupna, a reszta odbije się na samym etapie sprawdzania SCD😅.
hjk61
Posty: 90
Rejestracja: 12 paź 2022, 23:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 29 times
Been thanked: 59 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: hjk61 »

Swoją drogą to gloomhaven był kiedyś za darmo rozdawany na epicu. Być może z tego powodu kilka % potencjalnych kupujących odpadnie, bo się okaże że kiedyś odebrali darmówkę
Miszon
Posty: 2781
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1214 times
Been thanked: 554 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Miszon »

Munchhausen pisze: 19 lut 2024, 09:26 Ciekawostka: To Znowu Oni, jeden z największych polskich kanałów o grach wideo, wypuścił właśnie materiał o cyfrowym "Gloomhaven". Bardzo mnie ciekawi, jak taka recenzja przekłada się na sprzedaż samej planszówki. Bo z jeden strony w recenzji pada stwierdzenie, że wersja planszowa ma dużo uciążliwej obsługi, ale sama gra jest bardzo zachwalana za to, że nie pieści się z graczem i wymaga od nas mnóstwa móżdżenia.

Materiał ma zasięg nieosiągalny dla planszówkowych recenzentów znad Wisły, bo zaraz stuknie mu 100 tysięcy wyświetleń. Ciekawe, ilu widzów skusi na zakup pudełka. Generalnie zawsze dziwi mnie, że wydawnictwa planszówkowe nie próbują częściej uderzać do kanałów o grach wideo, bo wydaje się to dosyć naturalnym kierunkiem.
Chyba recenzja się przekłada, bo kompletnie nieplanszowy, a komputerowy znajomy, dziś mi wysłał link do planszowego Gloomhaven i pyta co to za gra i czy polecam.
Powiedziałem, że znam i nie polecam, że lepiej niech sobie ściągnię wersję na kompa i sprawdzi, czy mu się to podoba 8) .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1263
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 408 times
Been thanked: 346 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Seraphic_Seal »

Miszon pisze: 19 lut 2024, 14:41
Spoiler:
Chyba recenzja się przekłada, bo kompletnie nieplanszowy, a komputerowy znajomy, dziś mi wysłał link do planszowego Gloomhaven i pyta co to za gra i czy polecam.
Powiedziałem, że znam i nie polecam, że lepiej niech sobie ściągnię wersję na kompa i sprawdzi, czy mu się to podoba 8) .
No właśnie taki pewnie będzie efekt - poruszenie spore, ale ostatecznie mało co się wydarzy, bo to zdecydowanie nie jest gra planszowa dla osób, które nie grają w planszówki i przypadkiem trafiły na wzmiankę o GH.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Miszon
Posty: 2781
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1214 times
Been thanked: 554 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Miszon »

Poleciłem mu kilka innych przygodowek, które uważam za ciekawsze i na pewno przystępniejsze od tego molocha.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 751
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 170 times
Been thanked: 139 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Munchhausen »

VivoBrezo pisze: 19 lut 2024, 12:20 Firmy z tego co widzę, próbują dotrzeć do różnych influencerow. Ot choćby rok temu Ignacy robił materiał z Michałem Polem o Eleven. Czy wpłynęło to jakoś znacznie na sprzedaż? Raczej niewiele. Gra planszowa to dla fana piłki raczej egzotyka😅.
Tutaj akurat się nie dziwię, bo Eleven to mega ciężka gra. A piłka nożna swój międzynarodowy sukces zawdzięcza prostocie zasad: po prostu trzeba trafić piłeczką do bramki częściej niż zrobi to nasz przeciwnik. Poza tym fani śp. Kanału Sportowego nie kojarzą mi się z osobami, które lubią męczyć w ten sposób szare komórki. Może jakby gra była prostsza, miała bardziej luźny charakter (możliwość ustawiania meczy, kibole) i skupiała się na polskich klubach, to byłaby szansa. Ale taka symulacja jak Eleven? Zupełnie inny target. Myślę, że przeciętny fan Pola to prędzej odpali Fifę na konsoli lub pójdzie pokopać na Orlika. Niemniej fajnie, że wydawcy próbują wychodzić poza naszą bańkę.
Awatar użytkownika
Propi
Administrator
Posty: 1309
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 566 times
Been thanked: 413 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Propi »

Munchhausen pisze: 19 lut 2024, 10:10 A tak w ogóle, to Shut Up & Sit Down ma lekkie przetasowanie kadrowe. Tom zaczyna szefować, a Quinns schodzi na boczny tor, bo chce się skupiać na innych projektach (otworzył własny kanał o RPG, współtworzy też People Make Games, bardzo popularny kanał o branży gier wideo).
To jest dla mnie trochę dramat, brak Paula jeszcze można znieść, chociaż dodawał ogromną wartość i ciekawy gravitas i powagę, stojące w pięknej kontrze do entuzjazmu i chaotycznej energii Quinnsa. Tom wniósł coś nowego i finalnie cudownego, sensowną krytykę i kreatywność w oprawie. Matt znika trochę za kotarą, nie ma już tego pazura, co kiedyś i trochę w sumie bełkocze o niczym, głowę ma już chyba gdzieś indziej - no i jest go tyle co nic.

Quinnsowe rpg czasem obejrzę, ale to zupełnie nie mój klimat - natomiast miło widzieć, że Quinns trochę przybrał na masie i jeszcze bardziej zniknęły mu i tak niemal nieistniejące brwi! ;)

A "nowe" twarze, pojawiające się na 3 filmy i znikające bez śladu to już mnie nawet nie zajmują - nie warto się przywiązywać, bo to najczęściej krótkoterminowe sprawy.

Martwi mnie tylko to, że panowie na każdy kanał robili i robią ciągłe zbiórki, ale pieniądze zdają się trafiać na projekty poboczne, nie na SUSD - częstotliwość spadła i "ambitne" projekty typu 100 najlepszych gier (który wątpię, że dociągną do końca - prędzej zamkną dowcipem w stylu Monty Pythona i po trzecim odcinku wjedzie angielska inkwizycja albo jeden odcinek idący przez 90 pozycji) tej sytuacji nie ratują, nawet jeśli uznać, że podcast to pełnoprawne SUSD.

Szkoda, bardzo szkoda ich, ale najwyraźniej tak to musi być: nic nie trwa wiecznie.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9142
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3041 times
Been thanked: 2657 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Curiosity »

Cytat Gizmoo przeniesiony z dyskusji o grze Dwellings of Eldervale
Gizmoo pisze: 20 lut 2024, 12:07 Nie siadło mu i tyle. Handlujcie z tym. Świat nie będzie gorszym miejscem, tylko dlatego, że ktoś ocenił waszą ukochaną gre niziutko.
Recenzenta obowiązują inne standardy niż kogoś, kto gra w domowym zaciszu. Handluj z tym. Jak ja rzucę na forum, że gra jest do rzyci, to nie niesie to takiego przekazu co gry recenzent powie to na swoim kanale do kilku tysięcy graczy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5435
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 558 times
Been thanked: 2146 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

Curiosity pisze: 20 lut 2024, 12:13 Cytat Gizmoo przeniesiony z dyskusji o grze Dwellings of Eldervale
Gizmoo pisze: 20 lut 2024, 12:07 Nie siadło mu i tyle. Handlujcie z tym. Świat nie będzie gorszym miejscem, tylko dlatego, że ktoś ocenił waszą ukochaną gre niziutko.
Recenzenta obowiązują inne standardy niż kogoś, kto gra w domowym zaciszu. Handluj z tym. Jak ja rzucę na forum, że gra jest do rzyci, to nie niesie to takiego przekazu co gry recenzent powie to na swoim kanale do kilku tysięcy graczy.
Oczywiście, że przekaz jest w tym wypadku inny. Tobie uwierzą, bo nie jesteś na smyczy wydawców.
ODPOWIEDZ