ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 82 times
- Been thanked: 177 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Nie sledzilem tego od poczatku z tad moje pytanie.
Dzieki
Dzieki
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
A wystarczyło przeczytać wątek, dwie strony temu .
Void pisze: ↑18 sty 2024, 08:50
Z komentarzy na GF znalazłem niepotwierdzone info że tekstowe tłumaczenie apki planowane jest pomiędzy Q1 i Q2 tego roku, czyli coś koło marzec kwiecień. "Asked the same AR support and they replied - language updates (adding non-eng languages) will be delivered between Q1 & Q2 2024."
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
To źle kojarzysz. Apka miała mieć polskie napisy, lektor miał zostać angielski. Ale znając AR mogą się z tego wycofać.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2024, 21:23 przez jediwolf, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Od samego początku była mowa, że tekst będzie przetłumaczony, lektor tylko po angielsku dla podstawki. Niedawno AR dało się przekonać i będzie dla kampanii z 2 fali również lektor w języku angielskim, bo stał pod dużym znakiem zapytania.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)



Ja już wystartowałem z synem od 3 dni młucimy kampanię na razie Hype jest duży a ilość komponentów robi wrażenie

Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
13lat ale sporo już ogrywaliśmy ciężkich tytułów mage knight gloomhaven sw:rebelia ogólnie gra jest mechanicznie banalna festiwal kulania kośćmi i ew. modyfikowanie kartami. Jestem ciekawy czy fabuła będzie na tyle go angażować żeby przejść całą kampanię
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Możesz napisać ile partii iss macie za sobą?
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Na zdjęciach masz rozłożoną planetę na 5 lądowanie wliczając tutorial
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Słyszał ktoś może gdzieś o czymś na temat dodruku/powrotu do sklepów chociaż samego core?
Zaspałem z kupnem, a chętnie bym dołożył kolejne duże pudło na mają półkę wstydu.
Zaspałem z kupnem, a chętnie bym dołożył kolejne duże pudło na mają półkę wstydu.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2024, 21:48 przez McNab, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Będzie w sklepach, jak inne gry AR. Na stronie wydawnictwa można podejrzeć SCD poszczególnych rzeczy z ISS.
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 82 times
- Been thanked: 177 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
szukajcie w okolicy czwartku w wiekszych sklepach planszówkowych
Ostatnio zmieniony 12 lut 2024, 18:17 przez Goldberg, łącznie zmieniany 1 raz.
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Ze swojego nieogarnięcia wrzuciłem tego posta do wątku o kampanii ISS Vanguarda, zamiast do wątku o grze. Dlatego przeklejam poniżej:
Ja się pokuszę o pierwsze wrażenia po 2 rozgrywkach. Sama podstawka w PL wersji.
Po 1: zastanawiam się czy tam była jakaś korekta, bo bez specjalnego skupienia trafiam ciągle na literówki. Szczególnie w księdze statku są irytujące.
Po 2: klimatycznie zapowiada się fajnie. Na razie nic jeszcze nie wiem, bo to początek przygody, ale fabuła sprawia wrażenie mocno inspirowanej wszelkiej maści serialami/grami SF. I to fajne, bo liczę na inspirującą, ciekawą opowieść, ale niezbyt ciężką.
Po 3: niezbyt ciężka jest też mechaniką. Ot turlanka. Wolałbym silniejszy element optymalizacyjny, który ogranicza się przede wszystkim do bieżącego reagowania na to czy akurat dobrze rzucamy kośćmi i jak te wyniki odpowiednio zmodyfikować/zadbać o to żeby niezależnie od tego co wyrzucimy udało się zrealizować co trzeba.
Po 4: fajne są historie rekrutów - znowu takie nie do końca poważne i krociutkie. Pozwalają pobudzić wyobraźnię a dzięki lekkiej konwencji nie wpadaja w taką pompatyczność. Za bardzo się nie przejmujesz tą historią i nie przywiazujesz do postaci ale karta jednak przestaje być tylko zbiorem statystyk a staje się w Twoim umyśle bohaterem, członkiem załogi.
Po 5: zarządzanie statkiem daje nadzieję na jakieś ciekawe planowanie, co najlepiej rozwinąć przy ograniczonych zasobach. Do tego obcowanie z segregatorem do którego są powkładane spersonalizowane strony (przez wkładanie kart do przegródek) jest w praktyce przyjemnjejsze niż się wydaje na podstawie samej idei.
Po 6: to mój pierwszy kontakt z figurkami w sundropie i wg mnie są bardzo ładne. Ale widziałem zdjęcia w sieci, na których wyglądają słabo więc może mam jakiś szczęśliwszy egzemplarz
Ogółem jakość wykonania komponentów jest całkiem wysoką. Niezłe kości, w porządku karty.
Ogółem, póki co takie 6/10 więc nie ma szaleństwa, ale z drugiej strony jestem zaciekawiony i chcę eksplorować grę dalej. Mam poważne obawy o regrywalność, ale to się zobaczy w praktyce. Mam nadzieję że ciekawość odnośnie rozwoju fabuły będzie ciągnąć grę, nawet jak z biegiem czasu zrobi się bardziej powtarzalna.
W sumie to zróżnicowanie kości jest dość niewielkie, a szkoda, bo budowanie puli kości dla poszczególnych sekcji ma potencjał na ciekawą zabawę (ale to może zawyżone oczekiwania po TMB
).
Powtórzę jeszcze, że to takie zupełnie wstępne wrażenia po 2 rozgrywkach więc powyższe przemyślenia mogą nie znaleźć potwierdzenia po kolejnych partiach.
Ja się pokuszę o pierwsze wrażenia po 2 rozgrywkach. Sama podstawka w PL wersji.
Po 1: zastanawiam się czy tam była jakaś korekta, bo bez specjalnego skupienia trafiam ciągle na literówki. Szczególnie w księdze statku są irytujące.
Po 2: klimatycznie zapowiada się fajnie. Na razie nic jeszcze nie wiem, bo to początek przygody, ale fabuła sprawia wrażenie mocno inspirowanej wszelkiej maści serialami/grami SF. I to fajne, bo liczę na inspirującą, ciekawą opowieść, ale niezbyt ciężką.
Po 3: niezbyt ciężka jest też mechaniką. Ot turlanka. Wolałbym silniejszy element optymalizacyjny, który ogranicza się przede wszystkim do bieżącego reagowania na to czy akurat dobrze rzucamy kośćmi i jak te wyniki odpowiednio zmodyfikować/zadbać o to żeby niezależnie od tego co wyrzucimy udało się zrealizować co trzeba.
Po 4: fajne są historie rekrutów - znowu takie nie do końca poważne i krociutkie. Pozwalają pobudzić wyobraźnię a dzięki lekkiej konwencji nie wpadaja w taką pompatyczność. Za bardzo się nie przejmujesz tą historią i nie przywiazujesz do postaci ale karta jednak przestaje być tylko zbiorem statystyk a staje się w Twoim umyśle bohaterem, członkiem załogi.
Po 5: zarządzanie statkiem daje nadzieję na jakieś ciekawe planowanie, co najlepiej rozwinąć przy ograniczonych zasobach. Do tego obcowanie z segregatorem do którego są powkładane spersonalizowane strony (przez wkładanie kart do przegródek) jest w praktyce przyjemnjejsze niż się wydaje na podstawie samej idei.
Po 6: to mój pierwszy kontakt z figurkami w sundropie i wg mnie są bardzo ładne. Ale widziałem zdjęcia w sieci, na których wyglądają słabo więc może mam jakiś szczęśliwszy egzemplarz

Ogółem, póki co takie 6/10 więc nie ma szaleństwa, ale z drugiej strony jestem zaciekawiony i chcę eksplorować grę dalej. Mam poważne obawy o regrywalność, ale to się zobaczy w praktyce. Mam nadzieję że ciekawość odnośnie rozwoju fabuły będzie ciągnąć grę, nawet jak z biegiem czasu zrobi się bardziej powtarzalna.
W sumie to zróżnicowanie kości jest dość niewielkie, a szkoda, bo budowanie puli kości dla poszczególnych sekcji ma potencjał na ciekawą zabawę (ale to może zawyżone oczekiwania po TMB

Powtórzę jeszcze, że to takie zupełnie wstępne wrażenia po 2 rozgrywkach więc powyższe przemyślenia mogą nie znaleźć potwierdzenia po kolejnych partiach.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Czy w ISS Vanguard sterujemy zawsze dokładnie tą samą ilością postaci? Generalnie pytam o to, czy występuje tutaj myk jak w Uśpionych Bogach czy ATO.
Jak to wygląda, wcielamy się w jakiegoś załoganta, czy sterujemy z góry statkiem i załogą, a solo od multi różni to, że musimy obgadać z innymi podejmowane decyzje?
Jak to wygląda, wcielamy się w jakiegoś załoganta, czy sterujemy z góry statkiem i załogą, a solo od multi różni to, że musimy obgadać z innymi podejmowane decyzje?
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Sterujemy statkiem, na którym załoga jest liczniejsza niż ilość graczy. W fazie zarzadzania statkiem wspólnie decydujemy kogo posłać do jakiej pracy. A na misję eksploracji planety możemy wysłać wybranych przez siebie członków załogi o odpowiednich specjalizacjach. Instrukcja wskazuje żeby brać po jednym bohaterze z każdej sekcji na każdego gracza (więc przy 4 graczach na misję idzie 4 członków załogi, po 1 z każdej sekcji, w 3 osoby - 3 bohaterów, w 2 osoby - 2, no i solo też 2). Nie widzę jednak powodu (innego niż to że nie da się sprawiedliwie podzielić 4 bohaterów pomiędzy 3 osoby), dla którego nie moglibyśmy np. w dwie osoby wziąć po 2 sekcje na głowę i robić misję "pełnym" składem. Członków załogi można rekrutować, mogą też zginąć na misji i w ten sposób z załogi wylecieć.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Co determinuje
Czy ilość dostępnej załogi statku również jest zdeterminowana przez ilość graczy? Czy powyższe określa, nie wiem, setup danego scenariusza itp.?
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Mamy na statku pulę członków załogi, którą w ramach zarządzania statkiem możemy powiększać. Każdy z nich przypisany jest do jednej z 4 sekcji, które różnią się dostępnymi kośćmi (a fabularnie są to sekcje bezpieczeństwa, nauki, zwiadu i inżynierii). I potem idąc na misję eksploracji planetarnej, wybieramy z tej puli, kogo bierzemy (wg wcześniej wytłumaczonej zasady, w uproszczeniu - po 1 zawodniku na każdego gracza).
-
- Posty: 897
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 608 times
- Been thanked: 553 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Musisz sterować co najmniej 2 ‚sekcjami’ podczas eksploracji planety. Każdą planetę możesz podejść w dowolnej kombinacji co umożliwia zagrać planetę x w 2 graczy a w następny dzień planetę y w 3. Fazę statku wykonuje się jednocześnie.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Nie jest generalnie startujemy z 8 członkami załogi a pomiędzy eksploracją planety w fazie zarządzania statkiem możemy zrekrutować nowych 4 tylko że na początku żetonów dowodzenia które aktywują poszczególne sekcję statku mamy 2-3 a miejsc 4, więc jeśli odwiedzisz baraki to nie aktywujesz badań albo produkcji
-
- Posty: 465
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Które karty warto zakoszulkować, które jakoś często się przetasowuje? mam wrażenie, że w pudełku nie ma zbyt dużo miejsca na koszulki...
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Na moje oko nie ma szans zakoszulkować wszystkiego i wcisnąć w ten ich insert. Jest stanowczo za ciasny.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
W czasie kampanii można było dokupić koszulki AR i przyszło z nimi dodatkowe pudło, więc wszystko powinno się zmieścić wtedy.
-
- Posty: 465
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Nie kupiłem, więc wracam z pierwotnym pytaniem: czy któraś talia jest tasowana na tyle często, by wymagała koszulek? Nawet przy gołych kartach w pudełku jest ciasno, więc na pewno nie da się zakoszulkować wszystkiego (bez dodatkowego pudła, którego tu nie rozważamy).
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 04 maja 2011, 22:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 51 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Warto zakoszulkować karty sekcji (120 szt., standard CCG, karty w koszulkach premium mieszczą się w pudełkach sekcji), oraz wydarzenia (małe karty, nie pamiętam ile, tych już nie zmieściłem w wyprasce, trzymam w woreczku). Te karty najczęściej się tasuje.
Niektórzy polecają też koszulkowanie małych kart odkryć i urazów oraz dużych kart sytuacji i ekwipunku.